Grudniowe✨Czary-Mary✨, przynoszą płodne dary🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
30 grudnia mam wizytę u gina dopiero. W poniedziałek idę na kolejną bete, jak będzie ładny przyrost to wtedy możesz wpisać.. Na razie robię codziennie testy i kreska ciemnieje. Jutro mam termin 🐵Simons_cat wrote:Frelciu, Rysiu jest przepiękny! 🥰 Ja bardzo chętnie oglądam wszystkie zdjęcia z USG. Jestem fanką i zawsze spojrzę z zafascynowaniem ❤️
Lisa, kciuki ✊ daj znać, gdy będziesz gotowa, żeby ci wpisać serduszko 🙂
Księgowa, Simons_cat, Annamaria, Magdalena29, Noelle, Ayayanee, Beza27 lubią tę wiadomość
Oliwier Aleksander
23 sierpnia 2021
16:10 | 3600g | 56 cm
-
Ja miałam odrzut od zapachu kawy. Nawet takiej w opakowaniu w poprzedniej ciąży.. A w tej jem mięsa jak głupia a znów zero ciasta, gdzie ja uwielbiałam i nie umiałam przejść obojętnie obok cukierni..Muszka05 wrote:Simons to zapytaj te babeczki co tam pracują , ja zawsze tak robię i mi znajda
Ja prezenty mam za sobą , wczoraj wszystko ogarnelam oprócz prezenty dla męża błagam pomóżcie!!😢😢😢 nie mam pomysłu, zero.
W ogóle są tu dziewczyny pocovidowe? Albo nie wiem, bo odrzuciło mnie od mięsa. Strasznie śmierdzi dla mnie , dawałam psom jeść to myślałam ze partia zła i wyrzuciłam. Robiłam kanapki to zdjęłam szynke a teraz pieke kurczaka w sosie i jak go spróbowałam myślałam ze się porzygam !! Straszny zapach nie mogę tego już znieść ktoś miał podobnie po covidzie albo nie wiem... w ciąży chociaż na pocieszenie?
Muszka05 lubi tę wiadomość
Oliwier Aleksander
23 sierpnia 2021
16:10 | 3600g | 56 cm
-
Boje się bo ja straciłam węch całkowicie na prawie 3 tyg. Jak zaczynam czytać w necie ze on się deformuje , ze powikłania następują później to masakra:(( bo drugi raz w odstępie 2 miesięcy chyba nie mogę zachorować
A może to luteina? Zapach jest nie do zniesienia zaraz cała blachę kurczaka wywalę do śmietnika to jest po prostu zapach dramatyczny. No luz, ja jestem dopiero 9dpo. 🤪 A przed okresem Nigdy tak nie miałam ..
zaraz będzie dom wege 😄
Co kupujecie swoim facetom pod choinkę?Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb
Mama trójki dzieci z ogonami🐶
Zoi ❤️ 36+5, 1900g -
Simons_cat wrote:W Pepco nie byłam, bo co koło jakiegoś przechodzę to kolejki jak w PRL 🤪
A w h&y jak byłam to akurat babeczki wszystkie też zajęte były, a ja tylko wpadłam i wypadłam
no nic może jeszcze jakoś w tygodniu się zmobilizuję, że y tam podejść. Zamówiłam świeczniki, będę robić stroik jak przyjdą 
jak będzie ładny to się pochwalę 😁
To tak jak u nas. Takich kolejek nie było nawet wtedy, jak było - 30% na wszystko 😂
Czekamy na foto!
Simons_cat lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Ayayanee wrote:Lisa, gratuluję! ❤️
Frelcia, ja tam lubię oglądać zdjęcia ALE jakoś tylko grupowiczek 🤦♀️jakoś unikam ostatnio zdjęć szwagierek, koleżanek itp
Moja kumpela oznajmiła mi dzisiaj że jest w ciąży i jest to kolejne dziecko (3) z pierwszego cyklu starań. I że ona nie rozumie jak to jest starać się 'kilka miesiec' :').... niech jej ktoś powie że ludzie starają się po kilka lat....
Ja mogę uświadomić ale mnie nie polubi
Ayayanee, Simons_cat lubią tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Muszka05 wrote:Boje się bo ja straciłam węch całkowicie na prawie 3 tyg. Jak zaczynam czytać w necie ze on się deformuje , ze powikłania następują później to masakra:(( bo drugi raz w odstępie 2 miesięcy chyba nie mogę zachorować
A może to luteina? Zapach jest nie do zniesienia zaraz cała blachę kurczaka wywalę do śmietnika to jest po prostu zapach dramatyczny. No luz, ja jestem dopiero 9dpo. 🤪 A przed okresem Nigdy tak nie miałam ..
zaraz będzie dom wege 😄
Co kupujecie swoim facetom pod choinkę?
Spokojnie Muszka, mojemu smak i węch wrócił po 2,5 tygodniu, ale ciągle jeszcze nie jest idealny. To są takie receptory, ze mogą się regenerowac nawet do pół roku. Odetchnij trochę, zjedz warzywa na patelnie, a potem zobaczymy 😘
Moj wybrał sobie: miernik, szlifierke, klucz udarowy albo śrubokręt pneumatyczny 😂 także ten.. list do Mikołaja był, teraz trzeba szukać.
Muszka05, Simons_cat lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Może to kropek ❤️❤️❤️Muszka05 wrote:Boje się bo ja straciłam węch całkowicie na prawie 3 tyg. Jak zaczynam czytać w necie ze on się deformuje , ze powikłania następują później to masakra:(( bo drugi raz w odstępie 2 miesięcy chyba nie mogę zachorować
A może to luteina? Zapach jest nie do zniesienia zaraz cała blachę kurczaka wywalę do śmietnika to jest po prostu zapach dramatyczny. No luz, ja jestem dopiero 9dpo. 🤪 A przed okresem Nigdy tak nie miałam ..
zaraz będzie dom wege 😄
Co kupujecie swoim facetom pod choinkę?
Muszka05 lubi tę wiadomość
Oliwier Aleksander
23 sierpnia 2021
16:10 | 3600g | 56 cm
-
Dobry wieczór.
Na forum nie jestem nowa, ale i nie jestem weteranka. Obserwuje w każdym miesiącu posty o Waszym oczekiwaniu do testowania. Nie zaczepiłam, bo uznalam, że moje ledwo kilkumiesięczne starania to nic w porównaniu do Waszego doświadczenia.
W tamtym miesiącu przez cały weekend byłam "mama" - w piątek beta potwierdziła to, co na teście sikanym, a w poniedziałek okazało się, że praktycznie nie ma przyrostu, po kilku dniach zaczęłam krwawić - ciąża biochemiczna. Moja lekarka radziła, byśmy nie zwlekali ze staraniami, byśmy schowali ból w buty i działali już w pierwszych dniach po oczyszczeniu.
Po takich przejściach nawet nie wiem jak wyznaczyc owulację, jednak na podstawie poprzednich powinnam chyba testować dzień przed wigilia.
Nie chcę się zalic, nic z tych rzeczy. Po prostu poczułam, że chciałabym być częścią Was. Dać Wam swoje wsparcie i poczuć Wasze.
Kaśik, Annamaria, Skorek, Japoneczka z Porcelany, lawendowePole, Noelle, Milka85, Ayayanee, Cecylia, Natka95, Jo_an, Simons_cat lubią tę wiadomość
Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
39+3 tc -
Justyna.Optyk wrote:Dobry wieczór.
Na forum nie jestem nowa, ale i nie jestem weteranka. Obserwuje w każdym miesiącu posty o Waszym oczekiwaniu do testowania. Nie zaczepiłam, bo uznalam, że moje ledwo kilkumiesięczne starania to nic w porównaniu do Waszego doświadczenia.
W tamtym miesiącu przez cały weekend byłam "mama" - w piątek beta potwierdziła to, co na teście sikanym, a w poniedziałek okazało się, że praktycznie nie ma przyrostu, po kilku dniach zaczęłam krwawić - ciąża biochemiczna. Moja lekarka radziła, byśmy nie zwlekali ze staraniami, byśmy schowali ból w buty i działali już w pierwszych dniach po oczyszczeniu.
Po takich przejściach nawet nie wiem jak wyznaczyc owulację, jednak na podstawie poprzednich powinnam chyba testować dzień przed wigilia.
Nie chcę się zalic, nic z tych rzeczy. Po prostu poczułam, że chciałabym być częścią Was. Dać Wam swoje wsparcie i poczuć Wasze.
Witamy Cie wśród nas. Bardzo mi przykro, że zaczęłaś od takich smutnych wieści, ale nie poddawaj się.
Jeśli nie bylo zabiegu, tylko oczyscilas się sama to lekarze nie widzą przeszkód, by zacząć od razu - a już zwłaszcza, jeśli faktycznie czujecie sie na siłach i macie ochotę!
Śmiało się zapisuj i rozgosc wśród nas.
Mysle, ze dziewczyny się ze mną zgodzą, jak powiem, że "staż starań" nie ma dla nas znaczenia, nie wyznaczamy kryteriów.
Simons_cat lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Lisa_ wrote:Ja miałam odrzut od zapachu kawy. Nawet takiej w opakowaniu w poprzedniej ciąży.. A w tej jem mięsa jak głupia a znów zero ciasta, gdzie ja uwielbiałam i nie umiałam przejść obojętnie obok cukierni..
Patrzę ze masz w sumie niepełny 4tydz a kiedy Cię odrzuciło od kawy? No ja nie zjadłam tego mięsa tylko same ziemniaki 😅
Ksiegowa ja zakończyłam chorowanie około 10.10 i wszystko było git. Przemęczenie przeszło z dnia na dzień, węch wrócił po niespełna tez 3 tyg. A teraz takie cyrki? Deprechę miałam
Przez ten brak węchu jeszcze zamknięta sama w domu..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2020, 23:22
Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb
Mama trójki dzieci z ogonami🐶
Zoi ❤️ 36+5, 1900g -
Muszka05 wrote:Patrzę ze masz w sumie niepełny 4tydz a kiedy Cię odrzuciło od kawy? No ja nie zjadłam tego mięsa tylko same ziemniaki 😅
Ksiegowa ja zakończyłam chorowanie około 10.10 i wszystko było git. Przemęczenie przeszło z dnia na dzień, węch wrócił po niespełna tez 3 tyg. A teraz takie cyrki? Deprechę miałam
Przez ten brak węchu jeszcze zamknięta sama w domu..
Poniekąd wiem, co czujesz. Ja wariowalam, płakałam, nic nie umiałam zrobić, bo wkurzal mnie fakt, że dopiero po 17 dniach będę mogła wyjść 🤦♀️
Muszka05 lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wrote:Poniekąd wiem, co czujesz. Ja wariowalam, płakałam, nic nie umiałam zrobić, bo wkurzal mnie fakt, że dopiero po 17 dniach będę mogła wyjść 🤦♀️
Ja się śmieje ze prędzej izolacja wykończy psychicznie niż covid nas pozabija;)
Księgowa, Annie1981 lubią tę wiadomość
Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb
Mama trójki dzieci z ogonami🐶
Zoi ❤️ 36+5, 1900g -
Muszka05 wrote:Ja się śmieje ze prędzej izolacja wykończy psychicznie niż covid nas pozabija;)
Mialam to samo.
Chyba już pospalam. Ledwo godzinę przespalam i obudziłam się, bo tak mi się gorąco zrobilo jak w piekle.. Poszłam do kuchni (tu chyba najzimniej) i się chlodze. 😔Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Zawsze mnie zastanawia jak to jest, że ludzie mają ciąże ze "złotego strzału" 🤷♀️
Trochę zazdroszczę, bo pewnie ciąża jest dla nich tylko radością i nie stresują się jak Ci po smutnych przejściach albo latach starań.
Nie przechodziłam covida. Jedyne od czego mnie początkowo odrzuciło to jajka ale już mi przeszło. Natomiast łatwo mi teraz obrzydzić jedzenie gdzie wcześniej mnie nic nie ruszało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2020, 07:20
Ayayanee lubi tę wiadomość
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Cześć dziewczynki a wpadam się tylko przywitać i życzyć miłej soboty 😊 ja uciekam do pracy na 10h a potem znów 3 dzień z rzęduu pracy w domu z produkcją serków. Już ledwie stoję na nogach więc przepraszam za mało aktywność postaram się jutro wszystko nadrobić 😘2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
nick nieaktualnyJustyna.Optyk wrote:Dobry wieczór.
Na forum nie jestem nowa, ale i nie jestem weteranka. Obserwuje w każdym miesiącu posty o Waszym oczekiwaniu do testowania. Nie zaczepiłam, bo uznalam, że moje ledwo kilkumiesięczne starania to nic w porównaniu do Waszego doświadczenia.
W tamtym miesiącu przez cały weekend byłam "mama" - w piątek beta potwierdziła to, co na teście sikanym, a w poniedziałek okazało się, że praktycznie nie ma przyrostu, po kilku dniach zaczęłam krwawić - ciąża biochemiczna. Moja lekarka radziła, byśmy nie zwlekali ze staraniami, byśmy schowali ból w buty i działali już w pierwszych dniach po oczyszczeniu.
Po takich przejściach nawet nie wiem jak wyznaczyc owulację, jednak na podstawie poprzednich powinnam chyba testować dzień przed wigilia.
Nie chcę się zalic, nic z tych rzeczy. Po prostu poczułam, że chciałabym być częścią Was. Dać Wam swoje wsparcie i poczuć Wasze.
Moja córka jest z kolejnej owulacji po ciąży biochemiczne. Tego Ci życzę!
-
Moja znajoma po wycięciu tarczycy, nieregularnych okresach (sama nie wie kiedy dostanie i kiedy ma owu) zaszła w pierwszym bzykaniu bez gumki 🤣 nawet nie wiedziała kiedy test zrobić i zrobiła przed zakrapiana impreza od tak) i mówiła mi ze nastawiała się ze długo im to zajmie tak samo z rodziny babeczka nastawiała się ze długo im zajmie bo mieli się wyprowadzić jak zajdzie w ciaze i na lajcie a tu bach musieli szybko szukać mieszkania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2020, 08:16
Annamaria lubi tę wiadomość
Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb
Mama trójki dzieci z ogonami🐶
Zoi ❤️ 36+5, 1900g -
Simons_cat, może po prostu wykupili w Home&You to co miałaś na oku? Ja byłam w tym sklepie akurat w dzień, kiedy druga rzecz była za -90%, kupiłam przepiękne posciele w pierniczki i lizaczki, i potem byłam tam znowu drugi dzień pozniej, dokupic coś. No i powiem ci, że było sporo rzeczy mniej, wymiecione, nie ma i nie będzie.. Moze tak było z twoimi rzeczami..? Zapytaj babeczek najlepiej.
Simons_cat wrote:p.s. jak poszło z dekorowaniem mieszkania? 😉
pomaluutku... ale wrzucę wam tę odrobinkę zaraz z telefonu
Choinka z nadleśnictwa, zgadniecie cenę, ile kosztowała?! Czubek jest do sufitu!
Dziś runda druga do piwnicy po pudełka z ozdobami na choinkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2020, 09:47
lawendowePole, Japoneczka z Porcelany, Muszka05, Noelle, Cecylia, Magdalena29, Gośka29, Simons_cat lubią tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Mialam to samo, wlaczyl mi sie tryb “bitch”.. prawie caly czas spalam, uznalam, ze przespie ta kwarantanneKsięgowa wrote:Poniekąd wiem, co czujesz. Ja wariowalam, płakałam, nic nie umiałam zrobić, bo wkurzal mnie fakt, że dopiero po 17 dniach będę mogła wyjść 🤦♀️ dobrze, ze juz po.
Ja ubieralam wczoraj choinke, musialam to robic przy akompaniamencie likeru z bialej czekolady 😂 a potem wlaczyl mi sie tryb “chce Cie tu i teraz” a chlop jeszcze nago biegal 🤦🏻♀️🤓
Simons_cat lubi tę wiadomość
26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
👩 34🧔🏻♂️ 40
💊 Euthyrox N 25
grudzień ❤️🩹 -
@Justyna.Optyk: Witamy 😊.
@Muszka05: To może być też od luteiny. Progesteron może robić takie objawy jak mdłości czy wrażliwość na zapachy. Mnie w pierwszej cb odrzucało od ketchupu 🙈. Ale i bez ciąż mam czasami epizody, że nie, na to nie mam ochoty, na to bardzo (miałam kiedyś mega fazę na majonez, no musiałam go jeść i koniec 😆) albo chodzę po domu i szukam źródła smrodu, gdzie mój mąż nic nie czuje.
To że straciłaś węch na jakiś czas też może mieć wpływ, bo po przerwie bodźce są odbierane bardziej intensywnie.
Ja melduję kolejny biały test. A że dziś ~12 dzień po domniemanej owu to spodziewam się na dniach @.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
