Jesień za pasem, będzie czerwiec z bobasem :) czyli WRZEŚNIOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdulina może podskocz po ten test jednak, co?
Magduullina lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Szona ja Cię doskonale rozumiem.Mam nadzieję,że i na nas przyjadzie czas.
Dla mnie te białe testy to taka norma,że nie potrafie sobie nawet wyobrazić,że ja w tej ciąży kiedykolwiek będę. Wszyscy znajomi jeden po drugim oznajmiają tą szczęśliwą nowine, czuje jak moi rodzice i teście tylko na to czekają.Czuję się okropnie jakbym jakaś niedorobiona była,gorsza.Chociaż wiadomo jak czytam Was tutaj to łatwo mi pocieszać i wierze za każdym razem że ten Wasz kolejny cykl będzie udany-tak u siebie nie potrafie uwierzyć że los się odmieni.ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
nick nieaktualny
-
I ja Was doskonale rozumiem dziewczyny. U nas wśród znajomych i przyjaciół praktycznie wszyscy są w ciąży, albo mają już dziecko i planują kolejne (towarzystwo 30+ tak jak my). Ostatnio byliśmy u znajomych na grillu i jem sobie grillowane halloumi (dieta bezmięsna przez endomendę) i patrzę przy stoliku i wokół mnie 3 koleżanki w ciąży i jedna z 1,5 rocznym dzieckiem.Gadające o wózkach i imionach. I ja z moim halloumi i kieliszkiem wina. Smutne to było takie jakby mi ktoś właśnie plaskacza zapodał. Wstałam i poszłam do chłopaków zaciskając zęby, żeby łza się nie uroniła. Mój mąż zawsze mi mówi: Oj tam, to że oni są w ciąży/ mają dziecko nam nic nie odbiera. Oczywiście, że nie odbiera, ale to poczucie, że się odstaje, że wokół "wszystkim się udaje tylko nie mi" i że coś co dla innych dzieje się po prostu dla ciebie jest jak wspinaczka na K2 jest strasznie dołujące. To chyba łączy wiele z nas.
szona, Ochmanka, Mildred, Iseko lubią tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Judith wiem, ze łatwo się mówi w momencie, kiedy już się udało, ale ja pierwszy raz zobaczyłam dwie kreski po 2 latach przy krótkim cyklu - 23, 24 dni, wiec ja miałam wrażenie, ze tych białych testów na których nigdy nie było nawet cienia widziałam miałam z trylion. Często wychodzi nagle wcale wtedy, kiedy się odpuści, tylko często kiedy już jest zniechęcony na maxa i w depresji
. Doczekacie się! Ale fakt, ze myśle, ze bez tego próbowania różnicy wspomagaczy i szukania przyczyny mogłoby się jeszcze długo nie udać, ze to pierniczenie się z tematem po coś jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 21:03
Sasanka55, Fiore, Judit, Iseko lubią tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualnySzoneczka, Judit, Fiore, wiadomo, ze nachodza nas takie mysli, no bo skoro tyle czasu sie nie udaje, a my- kobiety z reguly nastawione jestesmy na rozwazanie wszystkich opcji, przede wszystkim tych najgorszych, to co innego nam moze po glowach chodzic... Myslicie, ze zabrzuszkowane dziewczyny, ktore walczyly dlugie miesiace, czy nawet lata, nie watpily w macierzynska przyszlosc? Na bank tak! Dlaczego mialybysmy nie zostac mamami? Mamy macice, mamy chlopow, to i dzieci sie pojawia. Ja juz nawet sobie nie potrafie wyobrazic siebie z duzym brzuszkiem, na porodowce, po prostu nie i koniec, ale przeciez urodze, prawda? Prosze, powiedzcie, ze tak... Sciskam Was bardzo mocno
Magdulinka, Ty lepiej nie testuj po tych wszystkich przebojach z cieniami, evapami i innymi oszustami. Jak masz mozliwosc, zrob bete. Trzymam kciuki
Fiore, dlatego ja na tego typu imprezach trzymam z facetami. Oni gadaja o pracy, samochodach, glupotach i dupie, ale nie o dzieciach. Zrozumiemy te wszystkie baby, gdy same urodzimy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 20:22
Kittinka83, Daniela, szona, Ochmanka, Fiore, Mildred, Judit, Gosiek1993, Ania_85_, Magduullina, moyeu, aeiouy lubią tę wiadomość
-
Hej hej,
Magdulina, sikaj na test
U mnie był w tym cyklu biochem, tak mi się wydaje przynajmniej. Pisałam Wam, że kłóciłam się non stop z mężem o pierdoły, bolało mnie dziwnie podbrzusze, aż w końcu wstąpiłam po test. Był cień cienia z moczu nieporannego, ale dziś już biel Wizira... Niestety.... Dziwny był ten cykl i bardzo już teraz chcę @, najgorsze jest to czekanie, gdy wiadomo, że już nic z tego
Moje dzieci chodzą do nowego przedszkola. Jest ok, tylko ktoś podrzuca do ogrodu, gdzie się bawią, tabletki psychotropowe.... Garść tabletek, w tym tygodniu już dwa razy... Trwa to od zeszłego roku, za każdym razem jest wzywana policja.... Wszyscy się boją, że dzieciaki zjedzą, nie wiadomo, co robić w sumie... Były patrole obywatelskie, nikt nic nie zauważył. Wszyscy się zastanawiają, czy robi to osoba chora czy ktoś, kto chce zaszkodzić dzieciom
Magduullina lubi tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Oj, Dziewczyny, ja już dzieciata wprawdzie, ale naprawdę znam te uczucie bezradności, bezsilności, też swoje przeszłam. Gdybym słuchała lekarzy, nie wiem, czy miałabym dziś chociaż jedno dziecko, a później, po traumatycznych przeżyciach z najstarszym, lekarze w ogóle odradzali mi starania o kolejne. Bałam się bardzo. ale wychodzę z założenia, że strach nie może mi życia układać i mimo, że lekko nie było, że były po drodze straty i ogromny stres, to wiem, że warto się nie poddawać. Każdej z Was życzę dwóch kresek na teście, które po kilku miesiącach staną się słodkim bobasem do zacałowania. I mocno wierzę, że już wkrótce się to spełni.
szona, Mildred lubią tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
U mnie podobnie @ dziś się zaczęła, czemakm teraz na 6.10. Wierzę, że październik będzie nasz 🙂Angie1985 wrote:Ja niestety także dostałam już @. Nici z testowania. W ten cykl wchodze z zawziętością i teraz musi się udać. Buziaki trzymam za resztę kciuki i gratuluję dwóch kreseczek. Ja teraz na 9 października się piszę 🙂.
-
nick nieaktualnySasanko kochana Ty moja!!! Zaświadczam że BĘDZIESZ W CIĄŻY!!!!!!!!!!!! i to szybciej niż myślisz!!! BĘDZIESZ I TYLE W TEMACIE!!! :*
Szonko i Judit i WY TEŻ będziecie!!! Wiem, że brzmi to jak głupie gadanie, i aż chce się powiedzieć "taa, srutu tutu..." ale wiecie co? Ja w to głęboko wierzę!!!
Boże, tyle tutaj wspaniałych kobiet, prawdziwie oddanych i pragnących obdarzyć miłością maleńkie dzieciątko...spójrz na te cudowne, walczące dziewczyny i pozwól im spełnić się w macierzyństwie, by mogły swoje zdolności, odwagę, upór, cierpliwość i przepełnione serce miłością oddać bez reszty ich największemu pragnieniu...dziecku..
Podobno nie każda umie się modlić...więc ja pomodlę się za Was :*
To moja modlitwa !! Za każdą :*
Dobrej nocki.
szona, Misiaa, Ochmanka, Judit, Pati96, Sasanka55, Malgonia, Beti82, MonikA_89!, Daniela, Ania_85_, nuśka91, aeiouy lubią tę wiadomość
-
Judit wrote:Szona ja Cię doskonale rozumiem.Mam nadzieję,że i na nas przyjadzie czas.
Dla mnie te białe testy to taka norma,że nie potrafie sobie nawet wyobrazić,że ja w tej ciąży kiedykolwiek będę. Wszyscy znajomi jeden po drugim oznajmiają tą szczęśliwą nowine, czuje jak moi rodzice i teście tylko na to czekają.Czuję się okropnie jakbym jakaś niedorobiona była,gorsza.Chociaż wiadomo jak czytam Was tutaj to łatwo mi pocieszać i wierze za każdym razem że ten Wasz kolejny cykl będzie udany-tak u siebie nie potrafie uwierzyć że los się odmieni.
Znam to uczucie. Dlatego gdy zobaczyłam 2 kreski na teście (taki wymarzony moment, nie?) to powiedziałam „o żesz ku*wa, co to?!”. I zdjęłam okulary, przetarłam oczy, gdyby ktoś to widział z boku, to by chyba padł ze śmiechu.
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
To ja mocno trzymam kciukiMagduullina wrote:Buba, nowa na dzieni, jutro jak pojade z pracy kupie ale mam pietra.... No szczerze...
Magduullina lubi tę wiadomość
21.06.2017 - 1 iUi udana - syn
21.01.2019- 2 iUi - udana
02.02.19 - beta 67.5,
03.02.19 - beta 138,5
04.02.19 214,7
05.02.19 343.9
11.02.2019 3477.8 - rośnij kropku rośnij
-
Kittinka az mi łza po policzku poleciala jak przeczytalam Twoj ostatni post. Ja tez jestem wierzaca choc po smierci dziewczynek poklocilam sie z Bogiem i ostro sobie porozmawialismy..nadal wierzę..i nadal będę powtarzała że w te święta oglosze radosna nowine ze jestem znowu w ciazy
Dziewczyny, ja jak kazda z Was mam chwile slabosci, bezradnosci i zwatpienia. Dzisiaj chodzilam z moim M na plazy a w okol mnostwo rodzin z malenkimi dziecmi w wozkach...szlam i lzy mi po policzkach lecialy...odruch bezwarunkowy ktorego nie bylam w stanie powstrzymac ale uwierdzilo mnie to w tym ze nic..kompletnie nic nie jest w stanie mnie powstrzymac i bede mama i ja tez za rok bede z takim wozkiem na plazy!
Kittinka83, szona, Ochmanka, nuśka91, aeiouy lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
szona wrote:Znam to uczucie. Dlatego gdy zobaczyłam 2 kreski na teście (taki wymarzony moment, nie?) to powiedziałam „o żesz ku*wa, co to?!”. I zdjęłam okulary, przetarłam oczy, gdyby ktoś to widział z boku, to by chyba padł ze śmiechu.
Hah Szona potrafie to sobie wyobrazić, moja reakcja pewnie byłaby podobna
Sasanko skoro ustaliliśmy właśnie,że wszystkim niedowiarkom się uda to Tobie tym bardziej!Taka pozytywna jesteś!Chciałabym mieć taką Sasanke na co dzień co by mi tłukła do głowy,że jest dobrze a będzie jeszcze lepiej
Kittinka piękna modlitwa,normalnie aż się wzruszyłam!
Kittinka83, Sasanka55 lubią tę wiadomość
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Kittinka dziękuję za modlitwę. To bardzo miłe.
Jestem w tej samej czarnej dupie co każda bezdzietna czekająca na dziecko. Wszystkie przyjaciółki mają dzieci bądź niedługo rodzą, zostałam sama, najgorsze to że one mnie nie zrozumieją mojego bolu, bezsilności i smutku bo zachodziły bezproblemow i szybko, i żadnych strat. Też się czuje czasami jak czarna owca, odizolowalam się jakiś czas temu od nich, ale już powróciła odbudowalam przyjaźń bo nie mogę mieć żalu do nich i do świata że mi akurat nie wychodzi, pogodziłam się z tym a było mi okrutnie ciężko.
Uda nam się, kiedyś się uda !! Myślę pozytywnie ! Będę świetna mama, tak jak każda z was, bo będziemy umiały docenić nasze rodzicielstwo !!
Kittinka83, szona, Iseko lubią tę wiadomość
-
Szona, Judith, Mildred- mam podobnie. U mnie już mija 2,5roku starań i ciężko mi nadal wierzyć. Skończyła mi się właśnie @, a mam takiego doła jak chyba jeszcze nigdy i jak przeczytałam Kittinko Twoja modlitwę tak nie mogę przestać płakać. Tak bardzo bym chciała żeby się w końcu nam wszystkim ułożyło...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 21:24
Kittinka83, Mildred lubią tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Dziewczyny! Oczywiście, ze się uda! Nie ma innej opcji. Ciężko w to uwierzyć, są i będą momenty słabości, ale głęboko w to wierze, jakbym nie wierzyła to pewnie byłoby ze mną dużo gorzej. I masz racje, trzeba z chłopami na imprezie, przynajmniej oni mnie nie zdołują następnym razem
Sasanka55 lubi tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
nick nieaktualny
-
Ja po poronieniu w styczniu zeszłego roku w akcie desperacji napisałam do sióstr o pasek św Dominika, jak któraś jest wierząca, to może modlitwa do św Dominika Wam pomoże. Mnie pomogła.
Ochmanka, Kittinka83, Pati96, syllwia91 lubią tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Szona, przecież lada moment też będziesz z brzuchem biegać i rozmawiać o prenatalnych!!! 😊 Bakteria ubita, więc jesteś już o krok dalej niż byłaś w zeszłym miesiącu. Spróbuj znaleźć jakieś pozytywy 😘
Magdullina, kurczę może coś faktycznie jest na rzeczy. Leć na betę od razu, co testy coś kłamią ostatnio ✊
Kittinka, piękna modlitwa 😘 Oby już niedługo przyniosła szczęście i miłość na tym wątku
Sasanko, będziesz w ciąży i to szybciej niż myślisz! Październik jest nasz! Wysikamy te cholerne dwie kreski i urodzimy letnie bobasy!
Mildred, masz rację z tym docenianiem rodzicielstwa. Chyba tylko staraczki po przejściach z takim oddaniem tulą sedes Boję się tylko, że jak już urodzę, to będę strasznie nadopiekuńcza. Od razu będzie trzeba machnąć drugie, żeby mieć mniej czasu i dać dzieciom odetchnąć od siebie 😂
Daniela, ja jestem wierząca, ale przyznam, że od poronienia w zeszłym roku moja wiara znacząco osłabła. Nie potrafię sobie wytłumaczyć dlaczego po 4 latach starań, upragniona ciąża zakończyła się tak szybko... pomimo usilnych modlitw.... Minął kolejny rok, kolejna nieudana procedura, kolejne utracone dzieci (dla mnie zarodek=dziecko). Okrutne to strasznie 😢 Wiem, że są pary, które starają się jeszcze dłużej, ale są też takie, które dziecka nie chcą, a mają wpadkę, dla których dziecko jest problemem w rozwoju kariery, można by wymieniać w nieskończoność. Dlaczego tutaj tyle cudownych kobiet musi cierpieć, bo kolejny raz przyszła @....Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 22:06
Ochmanka, Sasanka55, Kittinka83, Pati96, Daniela, Ania_85_, Magduullina, szona lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
