Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Jesień za pasem, będzie czerwiec z bobasem :) czyli WRZEŚNIOWE TESTOWANIE
Odpowiedz

Jesień za pasem, będzie czerwiec z bobasem :) czyli WRZEŚNIOWE TESTOWANIE

Oceń ten wątek:
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2766 3510

    Wysłany: 9 września 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja tak jak Wy też tak samo odczuwam. Strasznie się boję, że już nigdy mi się nie uda. Cały czas na około mnie wszyscy są w ciazy. Każdy pyta kiedy będzie dziecko..nie chce mi się tłumaczyć, gadać po prostu zbywam ich. Chociaż zawsze robi mi się przykro. Ostatnio zajmowaliśmy się mojego męża 1,5 rocznym kuzynem. Mój M wtedy powiedział..Jak ja bym bardzo chciał mieć takiego bąbla..i nie wiedziałam co mam mu odpowiedzieć. Powiedziałam,że na pewno kiedys ,ale sama nie byłam pewna. Strasznie się boję listopada.. na wtedy miałam termin i nie wiem jak to przeżyje.

    Cale szczęście mamy tutaj na forum dużo pozytywnie zakończonych historii. Daje nam to dużo siły i wiary na lepsze jutro. Dziękuję Wam mamusie i cieżaróweczki,że zostałyscie z nami i nas wspieracie. 😘

    Wierzę, że każda z nas zostanie mama. Prędzej czy później, ale będziemy mamami.😘 Tule Was mocno Wszystkie kochane.😊
    Kittinka ja też jestem wierząca. Piękna modlitwa.😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 22:05

    Ania_85_, szona, Kittinka83 lubią tę wiadomość

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 9 września 2019, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór Kochane!

    Oj ja też bym chciała Was przytulić razem z Sasanką😙
    Mam sieczke zamiast mózgu i myślę tylko o tym żeby wreszcie się wyspać więc wybaczcie nic mądrego nie napiszę ale codziennie ciepło o Was myślę🤗
    Ja też wiem to poprostu że przyjdzie czas na nas, nie wiemy tylko ile jeszcze drogi jest przed każdą.

    Kittinka piękne słowa❤ ja wierzę że wszystkie trudy jakie nas spotykają po coś są. My rozumiemy po co to było dopiero kiedy zobaczymy finał. Czasem trzeba pójść trochę inną drogą niż się zaplanowało i to żeby ją znaleźć bywa największym problemem.
    I pamiętajcie! Im wyższy szczyt tym piękniejsze widoki!

    Kciuki za testowanie, wizyty, badania i obchody✊😙

    Mamusie z problemami jesteście mądre i bardzo świadome tego z czym macie do czynienia i wiem że wszystko dobrze się skończy❤ czekamy na info no i na różowiutkie dzieciaczki😍

    Ja w sobotę w nocy trochę plamiłam. Pierwszy raz w życiu w środku cyklu-15dc. Nie wiem czemu ale na szczęście było to chwilowe. Może dlatego że wesele było tak czaderskie że wyskakałam się jak dzieci w sali zabaw i coś tam mi to zaszkodziło. Luteiny nie biorę, zobaczę ile ten cykl będzie trwał.
    Buziaczki😙😙

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 22:26

    szona, Kittinka83, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 9 września 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, dla mnie też to trudne i niezrozumiałe, mówię sobie czasem, że silniejsze osoby dostają większy bagaż doświadczeń, ale w sumie to przecież niczego nie tłumaczy.... i chyba sama w to nie wierzę... Mam wiele chwil zwątpienia i moja wiara to wielka sinusoida...

    Mnie modlitwa po prostu pomagała się wyciszyć...

    Bo niestety dla cierpienia nie ma wytłumaczenia moim zdaniem... Życie bywa okrutne po prostu.

    Ale w żadnym razie nie wolno się poddawać :)

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2019, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Kochane,będziecie w ciązy. Będę Wam to powtarzać do znudzenia. Tylko jednej uda się szybciej,druga musi poczekac na swoj cud dluzej.
    I wiem,jak to jest zrobic pierdylian testow i się rozczarowywać. Az w koncu jak się zobaczy te 2 kreski na tesxie- to lata sie jak kot z pecherzem i krzyczy- ku...a,to niemozliwe,jak to się stalo ;-)
    Potem nawet się nie obejrzycie,jak się urodzi,a za chwile będziecie mieć dni,ze macie ochote wyslac sie w kosmos albo oddac dziexko do okna zycia (żartuje oczywiscie)..
    moj dzieć zaczyna miec bunt dwulatka. I codziennie jak wstaje,to prosze Boga o cierpliwosc,bo fajnego syna mam. Tylko w starszny etap wchodzi. Wszystko jest na nie. Wszystko chce sam. A tak naprawde,mamo- ja sam nie wiem,czego chce. Jeszcze mamy regres w mowieniu i musze mu robic masaz aparatu mowy. Powiem Wam.masakra. od 2 mcy nie chcial mowic.Przestał. a juz mowil. Poszlam z nim do neurologopedy. Okazalo się,ze ma wzmożone napiecie jezyka i lewego policzka. Jakies zdarzenie (przypominam sobie potencjalne 3) tak na niego silnie podziałalo,ze po prostu zacisnal.szczeki i powstalo napiecie. Od 3dni robimy masaz i ogolnie zauwazylam postęp. Więcej sylabuje i zaczyna machac jezykiem.ale ten problem plus bunt 2latka ,to ja prd... Choc bardzo mi go szkoda. I caly czas w myslach powtarzam- to tylko dziecko,to taki etap,jemu tez jest ciezko. Po czym rozwazam kupienie biletu na ksiezyz,kiedy po raz enty ubierajax go,czuje sie jak po zapasach z ogromna osmiornica :-D

    #zalpost ;-)

    No,ale z dobrych informacji- chyba mlodsze dziecie powoli się przekreca dupka do gory. Co prawda jeszcze lezy pod skosem,ale juz kopniaczki czuje wyzej. Mam nadzieje,ze się nakieruje odpowiednio. Bo im blizej porodu,tym jednak chcialabym moc urodzic go silami natury.

    Magduullina, Ania_85_ lubią tę wiadomość

  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 9 września 2019, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowa na dzielni wrote:
    Często wychodzi nagle wcale wtedy, kiedy się odpuści, tylko często kiedy już jest zniechęcony na maxa i w depresji :D.

    Potwierdzam, ja tak miałam 👍 Byłam 3 metry pod mułem jak zobaczyłam II kreski.

    moni05, MonikA_89!, Kittinka83, nowa na dzielni lubią tę wiadomość

  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 9 września 2019, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, też chciałabym Was wszystkie przytulić.

    Kittinka piękna modlitwa, łezka mi poleciała...

    Chciałam się Wam tu pożalić jakiego doła mam w szpitalu i że chciałbym być jeszcze chociaż chwilę w domu... i jeszcze że zaczęłam bać się porodu itp itd...

    Ale poczytałam Was i przypomniałyście mi coś najważniejszego ❤️

    Jesteście wspaniałe, kocham Was ❤️ i jestem pewna, że każda z Was zostanie mamą ❤️

    Ochmanka, szona, Kittinka83, Pati96, makowa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2019, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuska- nie bój sie porodu. Będzie dobrze. Niezależnie, którą strona będzie miał Kubus wyjść. Ja do tego podeszłam zadaniowo. Tłumacząc sobie- nie ja pierwsza i nie ja ostatnia. I,że maluch musi jakoś przyjsc na swiat. Pomyśl sobie,że za chwile będzisz trzymać go w ramionach. Reszty pamiętać tak mocno nie bedziesz.
    Wypuszczą Cię jutro,zebys mogła poukładać te swoje sprawy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 23:57

    syllwia91, Magduullina, Kittinka83, nuśka91 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2019, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nuśka91 wrote:
    Dziewczyny, też chciałabym Was wszystkie przytulić.

    Kittinka piękna modlitwa, łezka mi poleciała...

    Chciałam się Wam tu pożalić jakiego doła mam w szpitalu i że chciałbym być jeszcze chociaż chwilę w domu... i jeszcze że zaczęłam bać się porodu itp itd...

    Ale poczytałam Was i przypomniałyście mi coś najważniejszego ❤️

    Jesteście wspaniałe, kocham Was ❤️ i jestem pewna, że każda z Was zostanie mamą ❤️
    A co z tym Twoim wyjściem jutro? I dzisiejsze usg i ktg. Kurde pisałaś i nie zauważyłam?! 😲😔

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 10 września 2019, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaStasia, dużo cierpliwości życzę i żeby ten bilet na księżyc nie był potrzebny 😘 Wyobraziłam sobie właśnie walkę z ośmiornicą i parsknęłam śmiechem w tramwaju 😂 Dobrze, że dzieci są takie urocze, łatwiej wtedy im wybaczać pewne rzeczy. Natura sprytnie to sobie wymyśliła - nabroi a potem spojrzy na mamę buźką aniołka i jak tu się wkurzać 😁

    Dzisiaj mam wizytę u Immunolog a wieczorem leci pierwszy zastrzyk! 😱 Wyniku KIRów dalej nie ma, ale dr nastawił mnie na to, że świeżego transferu nie będzie, bo immunolodzy wolą śnieżynki

    Nuśka, a właśnie, czy nie miałaś przypadkiem już wychodzić? Jak tam wyniki badań?

    Magduullina, Iseko, Kittinka83, Gosiek1993, eemmiilliiaa, Szczesliwa_mamusia, moyeu, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 10 września 2019, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika trzymam kciuki za kurnik. Niech jajka beda dorodne niczym zerowki od zielononozki.

    Dziewczyny nie poddawajcie sie i nie zalamujcie. Krok za krokiem idzcie do celu a w koncu wszystkim sie uda. Tule Was mocno i mam nadzieje, ze jesien bedzie dla Was laskawa.

    Pytanie z innej beczki, ale tu zawsze jest ktos kto sie na czyms zna. Czy spotkslyscie sie z zanizonym poziomem amylazy we krwi? Wylazlo takie cos mojemu emkowi :/ jak czytam na internecie to mnie bierze przerazenie bo moja babcia sie przrz trzustke zabrala z tego swiata, a z drugiej strony dolegliwisci ze strony trzustki raczej sa bardzo bolesne. I na usg tez lekarz nic nie widzial. Z czego to sie moglo wziac?

    MonikA_89! lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie ma właśnie zdolności modlitwa..oczyszczenia, wyciszenia i wlania w serce choćby kropli nadziei <3 też bardzo miałam wczoraj ochotę Was przytulać i czytając Wasze posty czułam dosłownie falę ogarniającego ciepła :* mimo, że z łzami w oczach..poczułam przyjaźń <3 dziękuję

    Olga powodzenia dziś na wizycie!!! Oczywiście czekamy na wieści od Ciebie!!!
    Magdullino? zdecydowałaś się na bete? może będziesz miała niespodziankę ;)

    Mój M. ma dzisiaj urodziny, więc pędzę szykować mu niespodziankę!! Miłego dnia kochane!!!

    Magduullina, Szczesliwa_mamusia, Pati96, MonikA_89!, moni05, moyeu, Ania_85_, Iseko, syllwia91, Ochmanka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2019, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kittinka83 wrote:
    Takie ma właśnie zdolności modlitwa..oczyszczenia, wyciszenia i wlania w serce choćby kropli nadziei <3 też bardzo miałam wczoraj ochotę Was przytulać i czytając Wasze posty czułam dosłownie falę ogarniającego ciepła :* mimo, że z łzami w oczach..poczułam przyjaźń <3 dziękuję

    Olga powodzenia dziś na wizycie!!! Oczywiście czekamy na wieści od Ciebie!!!
    Magdullino? zdecydowałaś się na bete? może będziesz miała niespodziankę ;)

    Mój M. ma dzisiaj urodziny, więc pędzę szykować mu niespodziankę!! Miłego dnia kochane!!!
    Kochana nie mam mozliwosci jechac na bete a to ze o 6 apteki nieczynne to musze poczekac do 12 ;) dzis termin @ wiec test powinien wyjsc wiarygodny a co mi tak sikne se sobie dla tradycji :D heh

    Kittinka83, buba123 lubią tę wiadomość

  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 10 września 2019, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgon a nie bierze jakiś leków może? Pamietam ze np koledze bardzo słabo wychodziły wyniki związane z wątrobą przez jakieś leki dermatologiczne :). Kazali się tym nie przejmować. Może coś mu ta wątrobę obciąża

    Edit, ej, dobra, amylaza to od trzustki a nie wątroby, tak? Coś mi się z ta wątroba kojarzyło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2019, 08:01

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2019, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    MamaStasia, dużo cierpliwości życzę i żeby ten bilet na księżyc nie był potrzebny 😘 Wyobraziłam sobie właśnie walkę z ośmiornicą i parsknęłam śmiechem w tramwaju 😂 Dobrze, że dzieci są takie urocze, łatwiej wtedy im wybaczać pewne rzeczy. Natura sprytnie to sobie wymyśliła - nabroi a potem spojrzy na mamę buźką aniołka i jak tu się wkurzać 😁

    Dzisiaj mam wizytę u Immunolog a wieczorem leci pierwszy zastrzyk! 😱 Wyniku KIRów dalej nie ma, ale dr nastawił mnie na to, że świeżego transferu nie będzie, bo immunolodzy wolą śnieżynki

    Nuśka, a właśnie, czy nie miałaś przypadkiem już wychodzić? Jak tam wyniki badań?
    To do mnie,sadzac po wypowiedzi,nie do MamyStasia ;-) Dziekuję. Tak. Wszystko mu wybaczam- kiedy pytam sie- Kochasz mamusie? A on przylatuje się przytulic i dac mi buziaka. No i jak spi- najmilsza czesc dnia :-D
    Powodzenia na wizycie :-)

    MonikA_89!, Ania_85_, Ochmanka lubią tę wiadomość

  • Gosiek1993 Ekspertka
    Postów: 151 51

    Wysłany: 10 września 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! Melduję @ dzien wcześniej, także można mnie wypisać z jutrzejszego testowania.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2019, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magduullina- a jak test wyjdzie Ci pozytywny,to bedziesz robic bete? Nie masz tam gdzies.jakiego labo,zeby na ta bete skoczyc?

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2019, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa mamusia tak dokladnie tak .. No nie mam auta bo mi m zabral ja wrocilam on pojechal wiec chocbym chciala podjechac to nie mam jak a busem z chlopcami nie bardzo mi sie widzi specjalnie jezdzic.. a pozniej to zjade z sasiadka jak mlodego bedw do przedszkola zawozic wiec dzis nie mam opcji na bete tylko test zrobie jak by jakims cudem to jutro pojade rano

    Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 10 września 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa teoretycznie przy wattrobie tez moze cos wyjsc :/ kurde no on lekow unika, jedyne co to bierze leki na alergie, bo flugi czas myslelusmy ze te problemy z brzuchem to wlasnie alergia pokarmowa. Jutro jestem w Wrony to gi spytam. Trzustka to tez hormony wiec choc powie czy sie vardzo martwic czy spokojnie dietka i ziolka i bedzie ok.

    Magdulina moze jak wlasnie bedzie problem z dostepem do testow to zaskpczy Cie juz taaaaaka bordowa kreska.

    Kitanka najlepsze zyczenia dla emka. Zdrowia, szczescia i szybkiej sprawnej armii ;)

    Jestem teraz na etapie czytania poradnikow dla rodzicowi zdaje emkowi relacje, ze moze byc tak i tak. On uparcie twierdzi, ze ma przeczucie, ze dzidzia bedzie bardzo spokojna. Poki co go przeczucia nie mylily, ale mam badzieje ze rodzicielstwo go nie rozczaruje.

    Magduullina, Kittinka83, Ania_85_, Iseko, syllwia91, Gosiek1993, Ochmanka, MonikA_89! lubią tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magduullina- w takim razie zaciskam mocno kciuki.

    Malgonia- grunt to pozytywne nastawienie :-)
    Nie znam sie na wynikach,ale jak masz jutro wizyte u W.,to na pewno cos podpowie. Sama kiedys konsultowalam wyniki mojego dziecka z nim ;-) smialam sie,ze jeszxze moglby zrobic specjalozacje z pediatrii :-D

    Malgonia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Nowa teoretycznie przy wattrobie tez moze cos wyjsc :/ kurde no on lekow unika, jedyne co to bierze leki na alergie, bo flugi czas myslelusmy ze te problemy z brzuchem to wlasnie alergia pokarmowa. Jutro jestem w Wrony to gi spytam. Trzustka to tez hormony wiec choc powie czy sie vardzo martwic czy spokojnie dietka i ziolka i bedzie ok.

    Magdulina moze jak wlasnie bedzie problem z dostepem do testow to zaskpczy Cie juz taaaaaka bordowa kreska.

    Kitanka najlepsze zyczenia dla emka. Zdrowia, szczescia i szybkiej sprawnej armii ;)

    Jestem teraz na etapie czytania poradnikow dla rodzicowi zdaje emkowi relacje, ze moze byc tak i tak. On uparcie twierdzi, ze ma przeczucie, ze dzidzia bedzie bardzo spokojna. Poki co go przeczucia nie mylily, ale mam badzieje ze rodzicielstwo go nie rozczaruje.
    Heh chcialabym by tak kiedys bylo.. Ale z reguly na to nie licze ze wzgledu na plamienia w pierwszej i drugiej ciazy... Ponoc tak jiz mam i ja nigdy do konca nie wiem czy to @ jak nadchodzi czy nie @ ... Dlatego zawsze jakos wole ten test zrobic ... By ewentualnie wziasc luteine i pedzic na bete... Teraz zobaczymy cycki mi zaraz wybuchna tak bola ... Albo cos bedzie albo bedzie @ z kosmosu!
    A tymczasem dziwi mnie fakt iz nie mam biegunki zapowiadajacej @.. No dzis 30 dc w 13-14dc byla owu (sluz+bol) zobaczymy... Nie nakrecam sie i tak zlalam ten cykl choc nie ukrywam ze bylby to cud serio..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2019, 08:53

‹‹ 32 33 34 35 36 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ