Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Flowwer wrote:A potem jak nie mozna to akurat skręca jak nastolatka
-
Hej, przepraszam -u mnie pora rosołowa właśnie a teraz syn drzemkuje a ja kawuje
Cóż... w poniedziałek będę miała jasność czy zabieg przesunie się tylko o tydzień czy o miesiąc... wszystko przez to że mój lekarz operuje TYLKO 1 dzień w tygodniu weź tu utraf! Flor jak chcesz podzielę się z Tobą małpiszonem ale uprzedzam że to jakiś super wredny egzemplarz
Misiola ja mam złe doświadczenia z tymi super czułymi, lepiej chyba poczekać jeszcze i zrobić ten o czułości 25. A jak nie możesz się doczekać to betę
Super foteczki koteczków mrrr ja już tylko patrzę jak za chwilę moja się wdrapie na kolana-zawsze wykorzystuje okazje jak dziecko po mnie nie skacze :p i jeszcze wczoraj (przepraszam nie pamiętam która z Was-strasznie dużo postów wstecz żeby szukać na szybko) wrzucone takie cudowne zdjęcie owczarka ja jestem TOTALNIE nie psowa ale ten po prostu mnie znokautował! -
malka wrote:Próbuje inna fotke...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0cf2a6ea596b.jpgFlowwer lubi tę wiadomość
-
Malka to kolor point z niebieskimi oczami? N 09 33 ( numer koloru kota )
Lunaris ale moja jest nie lepsza i raczej idzie już w kierunku zanikania czekam co mi odpisze MP
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Tak jest z niebieskimi oczami, ale nic więcej nie mogę Wam o nim powiedzieć bo jest ze schroniska! Nie mam na niego żadnych popierów. Ale prawdopodobnie to rasa snowshoe. Dość rzadka w Polsce, ale opis wyglądu i charakteru idealnie pasuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 14:06
summer86, Bocianiątko, Lunaris, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
malka, super że wzięliście kociaka ze schroniska
Jedna_z_Wielu, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
summer86 wrote:malka, super że wzięliście kociaka ze schroniska
To już nasz drugi schroniskowym kot. Poprzedni był taki dachowy tygrysek, strasznie wredna była a teraz nam się taki trafił. Całkowicie przypadkiem. I jest najkochanszym kotem na świecie. Chodzi za nami krok w krok. Nawet jak siedzimy w ogrodzie to siedzi nam na kolanach albo przy nodze heh jak pies!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 14:16
summer86, Flowwer, Izape_91, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Przez wyjazd nie miałam czasu na pisanie.. ale zostałam ciocią! Bałam się swoich uczuć, że będzie zazdrość itd., ale jak brat mi wysłał fotki maleństwa po urodzeniu to się tak wzruszylam, a jeszcze jak podesłał filmik to aż łzy popłynęły. Nie mogę się doczekać kiedy wytulam kruszynkę
No i znalazłam świetną koszulkę dla brata z tej okazji (fan gwiezdnych wojen):
https://www.megakoszulki.pl/koszulka-lord-father-dla-taty-dzien-ojca-1p14117
Bocianiątko, Flowwer, malka, Izape_91, Lunaris, Amy333, Sarna84, KateHawke, Madżka89, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Misiola84 wrote:Hej dziewczyny.
Moja sytuacja wygląda następująco. Mam dość regularne cykle, 27-28 dniowe. Ostatnia miesiączka 17 wrzesnia. Kochalismy się z mężem od 10 do 13 dc codziennie, pozniej dzień przerwy i znow 15 i 16 dc. Dodam, że byłam w 12 dc u ginekologa, który po badaniu usg stwierdził, że jest jajeczko i na tyle dojrzałe, że radziła kochać się jeszcze tego samego dnia i następnego. Od kilku dni mam wrażliwe sutki i boli mnie podbrzusze. Z niecierpliwości wykonałam dziś rano ultraczuły test, niestety negatywny. @ powinna pojawić sie w przyszły weekend czyli 15 października. Wolałabym jej nie oglądać przez najbliższe 9 miesięcy. Jak myślicie, zrobić za kilka dni nowy test, czy poczekać z testowaniem do czasu spodziewanej @ i testować jak się nie pojawi? -
Aaeemm wrote:Heeeej mam prawie identyczna sytuacje ostatnia @ 16 września, 28 września pecherzyk 20 mm, 29 i 31 z mężem ❤️❤️❤️ I teraz czekam, az bede mogła zrobic test. Oczywiście dzis nie wytrzymałam i zrovilam ten super czuły i tez negatywny idę jutro na badania wiec przy okazji zrobie betę TRZYMAM KCIUKI ZA TWOJE 2 KRESKI
A ile dpo owulacji jesteś ze testujesz? -
StaraczkaNika wrote:Rany, no kropka w kropkę tak samo u nas, moja jednakojajnikowa sis, wygląda to staranie się o kropka. Wczoraj wieczorem nasiliła mi się nieprzyjemność, a dzisiaj już kila razy aż zgięło mnie w pół. Czuję prawy jajnik aż gdzieś w plecach. Ja zwalam to na stymulację, bo przy tym jakoś bardziej wszystko czuć. A na fasolę uważaj, ma cośtam z estrogenem, fitoestrogen chyba, czyli logika mówi, że jest be na progesteron (dzięki internetom taka uczona jestem, nie jest moja wiedza podparta faktami, także no panic, bo pewnie gadam bez sensu, ale może warto sprawdzić). Ja na wszelki wypadek nie jem soi i strączkowych w II fazie.
EDIT: "Są jednak dobre wiadomości dotyczące roślin strączkowych – większości szkodliwych substancji możemy się pozbyć przez ich namaczanie i gotowanie. O ile tylko to możliwe, warzywa strączkowe powinniśmy namoczyć w wodzie przez 12-24 godziny (wodę należy potem oczywiście wylać), pozbędziemy się w ten sposób połowy lektyn. Fasolkę czy groszek z puszki należy dobrze odsączyć. Gotowanie przez minimum 20 minut powinno zniszczyć większość pozostałych lektyn oraz inhibitory proteaz i glikozydy cyjanogenne"
Czuję się rozgrzeszona!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 14:31
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Bocianiątko bo ja nie prowadzę wykresu - chodzę do pięknego doktorka 4 razy w miesiącu, on mi wszystko mówi co i jak. A to mierzenie temperatury jakoś źle na mnie działa. Owulacja zaczęła mi się wczoraj wieczorem, coś koło 20 (wtedy zaczęło się takie chrakterstyczne pobolewanie), więc wybieram, że była w sobotę, żeby sobie wcześniej zatestować. Z tym że poczekam do soboty - biel w miejscu drugiej kreski zawsze tak mi daje po oczach, że aż łzy same lecą, więc nie chcę testować przed pracą.
A możesz wynagrodzić progesteronowi np jagódkami goji, tylko takie eko kup a nie chińskie.Bocianiątko lubi tę wiadomość
-
summer86 wrote:Przez wyjazd nie miałam czasu na pisanie.. ale zostałam ciocią! Bałam się swoich uczuć, że będzie zazdrość itd., ale jak brat mi wysłał fotki maleństwa po urodzeniu to się tak wzruszylam, a jeszcze jak podesłał filmik to aż łzy popłynęły. Nie mogę się doczekać kiedy wytulam kruszynkę
No i znalazłam świetną koszulkę dla brata z tej okazji (fan gwiezdnych wojen):
https://www.megakoszulki.pl/koszulka-lord-father-dla-taty-dzien-ojca-1p14117
Gratulacje ciociu : ) ja uwielbiam swoich bratanków a mojego chrześniaka szczególnie i nie mam z nim problemów, mimo ze urodził sie wtedy, kiedy nam sie nie udawało, ale tez wiadomo ze człowiek za duzo myśli... i wcale sie nie dziwie o takie obawy . To chyba normalne w naszym stanie.summer86, Lejka lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
StaraczkaNika wrote:Bocianiątko bo ja nie prowadzę wykresu - chodzę do pięknego doktorka 4 razy w miesiącu, on mi wszystko mówi co i jak. A to mierzenie temperatury jakoś źle na mnie działa. Owulacja zaczęła mi się wczoraj wieczorem, coś koło 20 (wtedy zaczęło się takie chrakterstyczne pobolewanie), więc wybieram, że była w sobotę, żeby sobie wcześniej zatestować. Z tym że poczekam do soboty - biel w miejscu drugiej kreski zawsze tak mi daje po oczach, że aż łzy same lecą, więc nie chcę testować przed pracą.
A możesz wynagrodzić progesteronowi np jagódkami goji, tylko takie eko kup a nie chińskie.
Ja zawsze wybieram testowanie na weekendzie, wtedy jest mi łatwiej. Nie wyobrażam sobie zobaczyć biel i pójść do pracy normalnie, bo byc moze bym sie pobuczały, a w. Drodze. To już na bank ; p zreszta zawsze wyobrażam sobie ten dzień tak: ide do kibla sikam 2 kreski i lecę do emka do łóżka i pokazuje mu test i razem sie cieszymy i planujemy i cały dzień nie ma dla nas innego tematu i świata : )
A nie dwie kreski i do roboty i te mordy parszywe... nieeee to tak nie moze byc.
StaraczkaNika, Lunaris, Amy333, Bocianiątko, Czrna 81 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Ale rewelacyjna ta koszulka! jestem maniaczką SW chce zostać Lady Mother niech dokręcą następną część
Czrna 81 lubi tę wiadomość
-
Izape, jak ja Cię rozumiem! Mam to samo! Mój mąż też zawsze wie kiedy testować, a jak nie chcę, to mnie zamyka z testami w łazience i siedzi pod drzwiami, aż nie usłyszy szlochu i wtedy przeprasza, ehh. Czasem mnie przeraża jak bardzo chciałby dziecka. W każdym razie żaden wymyślny sposób oznajmiania dobrej nowiny nie wchodzi w grę i też jeśli sobie pozwolę na takie wyskoki to właśnie takie sceny mi się widzą. No ale w tym cyklu jestem znowu nastawiona na lipę - skoro w 3 poprzednich stymulowanych cyklach nie wyszło, to niby jak teraz? Coś jeszcze musi być nie tak. W przyszłym cyklu odpuszczam leki i robimy śledztwo
-
@malka właśnie zobaczyłam nasze zsynchronizowane cykle, Haha małpa w ten sam dzień i owulka. : ) i pozytyw musi tez byc w ten sam dzień !
malka lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
StaraczkaNika wrote:Bocianiątko bo ja nie prowadzę wykresu - chodzę do pięknego doktorka 4 razy w miesiącu, on mi wszystko mówi co i jak. A to mierzenie temperatury jakoś źle na mnie działa. Owulacja zaczęła mi się wczoraj wieczorem, coś koło 20 (wtedy zaczęło się takie chrakterstyczne pobolewanie), więc wybieram, że była w sobotę, żeby sobie wcześniej zatestować. Z tym że poczekam do soboty - biel w miejscu drugiej kreski zawsze tak mi daje po oczach, że aż łzy same lecą, więc nie chcę testować przed pracą.
A możesz wynagrodzić progesteronowi np jagódkami goji, tylko takie eko kup a nie chińskie.
A Ty nie dostałaś żadnego progesteronu dodatkowo od swojego doktorka?
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy