Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, czytam Was od kilku dni. Byłam z Wami na testowaniu ze dwa czy trzy razy, na początku, ale nie rozumiejąca wtedy prawie nic i odpuściłam
. Teraz czuję się dokształcona i jak czytam posty to rozumiem o co chodzi :p u mnie zaczyna się czas w cyklu, którego najbardziej nie lubię czyli czekanie... do tego choroby mnie nie chcą odpuścić.
Aaeemm - jak na początek starań to polecam "starające się ogólnie", tam więcej dziewczyn "świeżaków" na początku starań
tutaj już nas więcej, które albo bardzo długo się starają albo są po stratach albo z konkretnymi problemami jednak...
Ja szybciutko kilka słów o sobie - w maju poroniłam (6tc), a zaszłam w 1cs. W lipcu była ciąża biochemiczna. Ogólnie wysokie TSH, wysoka prolaktyna, za cienkie endometrium. W tym cyklu dużo lepsze wyniki więc znowu nadzieji aż za dużo...
Amy333 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aaeemm, haha, no właśnie chyba nie na luzie - na luzie to by było po prostu bzykać się co 2 dni, a potem czekać, czy się okres spóźni. Ale to nie znaczy, że jesteś nienormalna - przeciwnie, to jest bardzo fajne, bo widać, że bardzo Ci zależy, a Twój dzieciaczek na pewno będzie kochany. Po prostu nie daj się zwariować czytając nas/o nas - nie masz powodów, by myśleć, że coś jest nie OK, więc tak nie myśl - stres szkodzi. A betę zrób tylko jeśli chcesz mieć wynik wcześniej niż wykryłby ciążę test sikany, inaczej nie ma się co kłuć, a potem mieć 2 dni wyjęte z życia, spędzone na odświeżaniu strony z wynikami.
Aaeemm, Bocianiątko lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Ja po prostu lubie miec wszystko pod kontrolaStaraczkaNika wrote:Aaeemm, haha, no właśnie chyba nie na luzie - na luzie to by było po prostu bzykać się co 2 dni, a potem czekać, czy się okres spóźni. Ale to nie znaczy, że jesteś nienormalna - przeciwnie, to jest bardzo fajne, bo widać, że bardzo Ci zależy, a Twój dzieciaczek na pewno będzie kochany. Po prostu nie daj się zwariować czytając nas/o nas - nie masz powodów, by myśleć, że coś jest nie OK, więc tak nie myśl - stres szkodzi. A betę zrób tylko jeśli chcesz mieć wynik wcześniej niż wykryłby ciążę test sikany, inaczej nie ma się co kłuć, a potem mieć 2 dni wyjęte z życia, spędzone na odświeżaniu strony z wynikami.
i tak sie muszę isc kłuć wiec to przy okazji. Na luzie - w sensie, jeśli teraz sie nie uda - nie załamie sie ale nie ukrywam, ze baaaaardzo bym chciała. Druga sprawa - mam planowany lot samolotem w środę, a jeśli Beta wyszłaby nawet tylko trochę wyższa to odwołuje
-
Nowa na dzielni - dziękuje! Dzisiaj mini dresik dla bratanka robiłam
...
Flower super masz sfinxa! Cudny nos. Moja siostra tudasa miała, ale pomieszanego z demonem więc miejscami miał sierść, śmieszny strasznie był
A tu mój pseł - w temacie zwierzaków
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/09ed9066dc4e.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 18:00
malka, Jedna_z_Wielu, KateHawke, Lunaris, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny popcorn gotowy? Siadamy przed tv które oglądają mecz.. Kibicujemy naszym!!
DO BOJU POOOOLSKA
Aaeemm lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Spokojnie, do 3 miesiąca można jak najbardziej latać - zarodeczek nawet nie zauważy, no chyba że w ogóle źle znosisz loty. Ale i tak bardzo mi się podoba Twoja gotowość poświęcenia wyjazdu dla dobra potencjalnego dziecka. Trzymam kciuki, żeby wyszło za pierwszym razemAaeemm wrote:Ja po prostu lubie miec wszystko pod kontrola i tak sie muszę isc kłuć wiec to przy okazji. Na luzie - w sensie, jeśli teraz sie nie uda - nie załamie sie ale nie ukrywam, ze baaaaardzo bym chciała. Druga sprawa - mam planowany lot samolotem w środę, a jeśli Beta wyszłaby nawet tylko trochę wyższa to odwołuje
Aaeemm lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Po co ryzykować dla kilku dni w Paryżu ??? Najwyżej polecimy następnym razem juz we 3.... ale mnie wzięło na marzenia.StaraczkaNika wrote:Spokojnie, do 3 miesiąca można jak najbardziej latać - zarodeczek nawet nie zauważy, no chyba że w ogóle źle znosisz loty. Ale i tak bardzo mi się podoba Twoja gotowość poświęcenia wyjazdu dla dobra potencjalnego dziecka. Trzymam kciuki, żeby wyszło za pierwszym razem
-
Frelcia wrote:Ja muszę ogarnąć kogoś kto mi zrobi stronę internetową...
Wybierz jakąś poleconą firmę, pamiętaj ze wygląd jest ważny ale bardzo własny jest tez kod strony i funkcjonalność. Nie warto na miej za bardzo oszczędzać bo złe zrobiona stronę będziesz musiała jeszcze 3 razy przerobić bo pozycjonuje sie słabo, bo nieintuicyjna, bo złe sie wyświetla na komórce itp
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualnyNo właśnie już mi koleżanka dziewczynę poleciła. Zobaczymy jak się rozwinienowa na dzielni wrote:Wybierz jakąś poleconą firmę, pamiętaj ze wygląd jest ważny ale bardzo własny jest tez kod strony i funkcjonalność. Nie warto na miej za bardzo oszczędzać bo złe zrobiona stronę będziesz musiała jeszcze 3 razy przerobić bo pozycjonuje sie słabo, bo nieintuicyjna, bo złe sie wyświetla na komórce itp
-
nick nieaktualny
-
Aaeemm wrote:Po co ryzykować dla kilku dni w Paryżu ??? Najwyżej polecimy następnym razem juz we 3.... ale mnie wzięło na marzenia. Będziesz bardzo dobrą, troskliwą mamą.
A zanim odwołasz wyjazd, to skonsultuj się z lekarzem - z tego co ja wiem, to tak mały zarodek jest jeszcze tak porządnie zabezpieczony w macicy, że lot mu nie robi, a Paryż jest raczej cywilizowanym miejscem, więc nie masz powodu się bać jakiejś egzotycznej choroby
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyJa zaś czytałam u Bakusiowej chyba że nie powinno się do 3 miesiąca latać bo dla zarodka i jego rozwijajacych się organów to za duży szok związany z ciśnieniem. Lepiej do lekarza iść i się upewnićStaraczkaNika wrote: Będziesz bardzo dobrą, troskliwą mamą.
A zanim odwołasz wyjazd, to skonsultuj się z lekarzem - z tego co ja wiem, to tak mały zarodek jest jeszcze tak porządnie zabezpieczony w macicy, że lot mu nie robi, a Paryż jest raczej cywilizowanym miejscem, więc nie masz powodu się bać jakiejś egzotycznej choroby
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote: Będziesz bardzo dobrą, troskliwą mamą.
A zanim odwołasz wyjazd, to skonsultuj się z lekarzem - z tego co ja wiem, to tak mały zarodek jest jeszcze tak porządnie zabezpieczony w macicy, że lot mu nie robi, a Paryż jest raczej cywilizowanym miejscem, więc nie masz powodu się bać jakiejś egzotycznej choroby
Powiem Ci, ze mi moj ginekolog powiedział podobnie, ale powiedział tez, ze nie jest mi w stanie zagwarantować, ze nic sie nie stanie. Zreszta o czym my mówimy
pewnie sie okaże po wynikach, ze nici z tego w tym cyklu. Ale No fajnie ejst pogdybac.
