Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
91Ewela09 wrote:Flo, a ja nawet dzisiaj myślałam o szpitalu "z kolorowymi kredkami". Wiecie ze całkiem blisko (20km i 4 km) od domu mam takie. Rano zajade żeby mi miejsce przygotowali
Dziś tam dłuższa kolejkaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 23:46
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
To ja dorzucę swoje trzy grosze do dyskusji - warto czy nie warto się od razu starać. Zabieg miałam w św. Zofii w Warszawie i ufam, że tam są dobrzy lekarze. Dwóch mi powiedziało - starać się od razu. Powiedzieli, że to mit powielany przez lekarzy, że trzeba odczekać. Podobno "na zachodzie" już od tego odchodzą i najnowsze badania pokazują, że po zabiegu śluzówka jest lepiej przygotowana na przyjęcie zarodka. Nikogo nie namawiam, ale ja się prawie popłakałam ze szczęścia, jak mi to powiedzieli. Wizja czekania kilku cykli była chyba w tym wszystkim najgorsza. Jedyne co mnie trzymało przy życiu to to, że mogę się starać i jest iskierka nadziei na nowy cud. Nie chcę żeby wyszło, że się wymądrzam, ale po prostu powtarzam Wam co mi powiedzieli przy wypisie. Jeszcze dorzucili, że mam winko pić.
Bocianiątko, KateHawke lubią tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata - udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
malka wrote:Phnappy niezła teoria ale ja myślę że na babskim forum to strata kasy taki moderator. Wśród samych bab zawsze się któraś znajdzie co namiesza
Pracuje z samymi babami i wiem co mowie...
A wiesz, trochę się nie zgodzę, bo to zależy wg mnie od człowieka, nie od płci. Nas tu jest przecież całkiem sporo i prawie wszystkie jesteśmy superbabeczki! To ile jest tu wsparcia i życzliwości, to ze świecą szukać gdzie indziej. I fajnie, że trzymamy się razem. Zadajemy kłam stwierdzeniu, że kobieta kobiecie wilkiem. W pracy też miewałam różnie, pracowałam w rozmaitych zespołach i czasem to facet okazywał się największym leserem albo podkładaczem świń. A czasem babka. Więc myślę, że nie ma reguły. I tak uważam, że troli jak na forum otwarte jest tu minimalna ilość. -
StaraczkaNika wrote:Mąż zeżre, w końcu świnie są wszystkożerne. Bo świnia z niego, mówię Wam, kupił sobie ciastki i żre, a mi nie wolno!
No i myślę, że te moje są jakieś wadliwe... Założenie było, że ma być smaczne, a tu takie rozczarowanie
Jak to kupił sobie ciastki i żre? Nie może żreć jakoś nie na widoku? To się kwalifikuje do przemocy w rodzinie.StaraczkaNika, Karma88, KateHawke lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPhnappy wrote:To ja dorzucę swoje trzy grosze do dyskusji - warto czy nie warto się od razu starać. Zabieg miałam w św. Zofii w Warszawie i ufam, że tam są dobrzy lekarze. Dwóch mi powiedziało - starać się od razu. Powiedzieli, że to mit powielany przez lekarzy, że trzeba odczekać. Podobno "na zachodzie" już od tego odchodzą i najnowsze badania pokazują, że po zabiegu śluzówka jest lepiej przygotowana na przyjęcie zarodka. Nikogo nie namawiam, ale ja się prawie popłakałam ze szczęścia, jak mi to powiedzieli. Wizja czekania kilku cykli była chyba w tym wszystkim najgorsza. Jedyne co mnie trzymało przy życiu to to, że mogę się starać i jest iskierka nadziei na nowy cud. Nie chcę żeby wyszło, że się wymądrzam, ale po prostu powtarzam Wam co mi powiedzieli przy wypisie. Jeszcze dorzucili, że mam winko pić.
Widzisz może mój wykres? Jest dziwny bo nie wiem czy miałam juz ten okres czy jeszcze nie. Lekarz powiedział zeby starać się po okresie no to będzie po okresie, poczekam już chyba na ten normalny, a po nim będę wpylała ryby ile się da, na poprawę tego endo.
Też skakałam z radości jak mi to powiedział, bo myslałam ze po laparotomii bedzie trzeba czekac pół roku, ale powiedział ze macicy nie miałam ciętej,więc to bez różnicy.
Zaprosiłam Ciebie do znajomych. -
nick nieaktualnyFrelcia jak wstaniesz to przeczytaj:
Ginekolodzy takie krwawienie w terminie okresu (lub kilka dni przed terminem) nazywają "miesiączką fałszywą" albo używają fachowego terminu "plamienie implantacyjne". Pojawienie się krwi jest związane z zagnieżdżaniem się zapłodnionego jaja w błonie śluzowej macicy. Przyjmuje się, że ten proces zaczyna się ok. 7 dni po zapłodnieniu, czyli między 6. a 12. dniem po jajeczkowaniu.
Nawet jeśli plamienie wypadnie idealnie w terminie miesiączki, kobieta raczej nie powinna pomylić go z okresem.
"Miesiączka fałszywa" jest bardzo skąpa - może to być kilka kropli krwi lub jedynie zabarwiony krwią śluz.
Najczęściej plamienie implantacyjne ma kolor bladoróżowy, rzadziej czerwony lub brązowy (wtedy zwykle bywa oznaką niedoboru progesteronu).
-
nick nieaktualnyA ja tak czytam sobie o moich plamieniach i sie podłamałam
Wypowiedz lekarza gdy dziewczyna plamiła tak jak ja.
Plamienie zamiast miesiączki może być niestety objawem zrostów w jamie macicy. Aby je wykryć należy zrobić USG po umieszczeniu płynu w jamie macicy (sonohisterografia). Pewniejszą metodą, umożliwiającą jednoczesne przerwanie ewentualnych zrostów (ale niestety bardziej inwazyjną) jest histeroskopia. Powinna się Pani udać do swojego ginekologa, który na podstawie badania i wywiadu skieruje Panią lub wykona odpowiednie badanie. -
Moniś, tak naprawdę tylko lekarz może Ci powiedzieć, co się dzieje, nie podłamuj się tak od razu. Jest to jedna z możliwości, ale nigdzie nie jest powiedziane, że to Twój przypadek. Ja czasami chciałabym sobie odłączyć internet albo zablokować parę stron - np. rozmawiałam z doktor o piciu fiołka trójbarwnego w ciąży i powiedziała mi, że nie ma przeciwskazań, a internet trąbi, że może to być szkodliwe. A ja codziennie piję kubeczek. No więc załączyła mi się schiza. Potem zaczął mnie boleć jajnij, zaczęłam czytać i myślałam, że osiwieję. Internet to zło, zwłaszcza jeśli chcemy się przy jego pomocy diagnozować.
-Monika- lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniu masz rację, kończę z tym.
Zapomniałam Wam dzisiaj napisać że dzisiaj po raz pierwszy w życiu gdy wyprowadziłam psiaka na spacer, ujrzałam....
dwa piękne lecące łabędzie! czy to znak?
summer86, Karma88, Anna Stesia, KateHawke, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja zawsze jak próbuje się edukować w internecie to do zapytania dopisuje pdf. Wtedy wyświetlają się artykuły naukowe i sobie je czytam
A moja tempka dzisiaj zwariowała! I brzuch boli jak na @... Zaś będę się cały dzień nakręcać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 06:11
-
Phnappy wrote:To ja dorzucę swoje trzy grosze do dyskusji - warto czy nie warto się od razu starać. Zabieg miałam w św. Zofii w Warszawie i ufam, że tam są dobrzy lekarze. Dwóch mi powiedziało - starać się od razu. Powiedzieli, że to mit powielany przez lekarzy, że trzeba odczekać. Podobno "na zachodzie" już od tego odchodzą i najnowsze badania pokazują, że po zabiegu śluzówka jest lepiej przygotowana na przyjęcie zarodka. Nikogo nie namawiam, ale ja się prawie popłakałam ze szczęścia, jak mi to powiedzieli. Wizja czekania kilku cykli była chyba w tym wszystkim najgorsza. Jedyne co mnie trzymało przy życiu to to, że mogę się starać i jest iskierka nadziei na nowy cud. Nie chcę żeby wyszło, że się wymądrzam, ale po prostu powtarzam Wam co mi powiedzieli przy wypisie. Jeszcze dorzucili, że mam winko pić.
Dlatego Monika jeżeli nie chcesz czekać jedyną radą jest usg. Pisałam już wcześniej a co do plamień - moja pierwsza @ też to były raczej plamienia, druga i trzecia taka jeden dzień krwawienia i dwa plamien i u mnie to przez cienkie endometrium, zrostów żadnych nie mam . Ale sprawdź najlepiej. Trzymam za Ciebie (i nas ) kciuki!KateHawke, -Monika- lubią tę wiadomość
-
Agniechaaaa wrote:Niereeee ja z Krakowa a co?? Ktoś sie podemnie podszywa??
Agniechaaaa lubi tę wiadomość
-
Witam Was z mokrej Warszawy. Brrr..tak nie lubię takiej pogody
Jadę właśnie upuścic 3 fiolki krwi na podstawowe badania a potem do robotyCzrna 81 lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Dzień dobryyyy! :***
Malka, pięknie poszybowała! Kciukam!
Frelcia jak tam dzisiaj???
Anna Stesia Ty dzisiaj wizytę masz?
Ech a mnie coś tam swędzi na dole.. na szczęście większej wydzieliny brak aleee ja jutro miałam robić nowe wymazy przed hsg! I co, znowu się przesunie??? dobrze ze jutro gin.
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualnypilik wrote:Nie ale musiałam spytać bo nie dawało mi to spokoju. Kiedy byłam w szpitalu trafiła do nas na oddział dziewczyna po in vitro - Agnieszka - z plamieniami. Pamiętam że była po dużych przejściach i bardzo kibicowałam Jej i maluszkowi. Do dzisiaj się zastanawiam czy Im się udało. I tak myślałam, że świat jest mały i może to Ty . (10tc i czerwiec mi się zgrały też)
pilik lubi tę wiadomość
-
Malka pięknie w górę poszło
Mnie łapie stres w związku z jutrzejszym testem bo nie chce znowu tej bieli zobaczyc bardzo sie boje
Frelcia jak tam ?19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Dzień dobry!Czy ciałko żółte/białawe na usg w 19dc znaczy, ze w tym miesiacu nici z ciazy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 07:30
Niepłodność idiopatyczna
19.07.2018 transfer 1 kropki -
22.08.2018 crio 1 kropki - beta 10dpt 115, 12dpt 294, 14dpt 708