Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
To wczoraj miałaś 8 dc jeszcze wcześnie żeby jajka były dużesylwia198808 wrote:W sobotę 7 października miałam 1dzień stymulacji więc to pewnie pierwszy dzień cyklu? Nie wiem jak to liczyć skoro wszystko jest sterowane przez doktorka
Dziękuję staraczka za pamięć i wsparcie :* :* :* Mam nadzieję, że dojdzie do tej punkcji spokojnie napewno urosną dorodne do przyszłego tygodnia to mają jeszcze czasu a czasu nie wiem czemu lekarz kazał ci serduszkować może żeby nimi tam poruszać 
bHCG 7dpt - 14.7 , 9dpt-64, 13dpt-542, 20dpt-11534
25.07.2017 - transfer dwóch ⛄ ⛄
26.08.2019 transfer dwóch 🐣🐣 7 dpt hcg 1,9 10dpt hcg 6 11dpt hcg 9,4 12dpt 14,3 hcg 15 dpt hcg 14,5
* -
nick nieaktualnystaraczka1111 wrote:To wczoraj miałaś 8 dc jeszcze wcześnie żeby jajka były duże spokojnie napewno urosną dorodne do przyszłego tygodnia to mają jeszcze czasu a czasu nie wiem czemu lekarz kazał ci serduszkować może żeby nimi tam poruszać
Dzięki Kochana, nawet nie wiesz jak bardzo podniosłaś mnie na duchu!!! :* :*
Polecenie serduszkowania zostało wydane mojemu mężowi przez naszego doktorka Przyjęliśmy je z ogromną radością, bo wcześniej był zakaz
Ledwo drzwi od domu zamknęliśmy i zaraz do działania ruszaliśmy, trzeba słuchać doktorka
staraczka1111, Czrna 81, Flowwer, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Popieram :*** dzisiaj tulę Was mocno i pozwalam się wypłakać a od jutra wspieramy się w walce!!! :***sylwia198808 wrote:Jedna - dzisiaj smutamy, a od jutra wstąpi w Ciebie siła do walki w kolejnym cyklu. Takie już jesteśmy my kobiety - twardzielki!
Ja mam przeczuć zero i mętlik w głowie ale za to wewnętrzny przymus testowania od jutra... ech, głupia ja...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2017, 10:42
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Ja popieram - jakbyś w 7dc miała większe pęcherze, to komórki mogłyby nie zdążyć dojrzeć, koksuj powolutku dalej. A sexy są na ukrwienie - mi też ginio przepisuje na 1 fazęstaraczka1111 wrote:To wczoraj miałaś 8 dc jeszcze wcześnie żeby jajka były duże spokojnie napewno urosną dorodne do przyszłego tygodnia to mają jeszcze czasu a czasu nie wiem czemu lekarz kazał ci serduszkować może żeby nimi tam poruszać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2017, 10:45
staraczka1111, never_lose_hope, Anna Stesia lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Dziękuję bWam.
Powiedziałam właśnie mojemu, że rezygnuje.
Brak mi sił, czuje się wybrakowana, przepraszam za całe zamieszanie związane z moją osobą.
Nie chciałam narobić szumu.Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Kochana, a nie myśleliście o bardziej kompleksowej diagnostyce w klinice leczenia niepłodności?Jedna_z_Wielu wrote:Dziękuję bWam.
Powiedziałam właśnie mojemu, że rezygnuje.
Brak mi sił, czuje się wybrakowana, przepraszam za całe zamieszanie związane z moją osobą.
Nie chciałam narobić szumu.Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Ja myślę, ale co z tego jak mój do mnie,że w koncu się uda. Mówiłam o badaniach to czasu nie ma. Tak jak, że przy małej nie brałam tylu leków, nie chodziłam na usg tak jak teraz i się udało. To i teraz się uda.innamorata88 wrote:Kochana, a nie myśleliście o bardziej kompleksowej diagnostyce w klinice leczenia niepłodności?
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
nick nieaktualnyJa dziś od rana czuję się strasznie, mam nudności chyba najsilniejsze do tej pory i czekam na @ zgodnie z cyklem powinien być za 4 dni. Choć niby 18.10 mam jeszcze zrobić betę. Czy któraś z was przy wczesnej utracie jajeczka też miała mdłości i tak źle się czuła? Jakie są objawy tego oczyszczania? Nie plamę na razie ani nic.
-
Jedna_z_Wielu wrote:Ja myślę, ale co z tego jak mój do mnie,że w koncu się uda. Mówiłam o badaniach to czasu nie ma. Tak jak, że przy małej nie brałam tylu leków, nie chodziłam na usg tak jak teraz i się udało. To i teraz się uda.
Przykro mi :* a ile juz o drugie sie staracie? Moj tez na poczatku mowil ze za bardzo sie spinam ze to trzeba spontanicznie ale sam juz zauważył ze juz prawie 1.5 roku sie staramy i nie wychodzi wiec jakas lampka mu sie zapalila.19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Dokładnie to samo powiedziałam mężowi tydzień temu, po tym jak w piątek przeryczałam całą noc. Jeśli potrzebujesz się od tego oderwać to bardzo dobrze Cię rozumiem, tylko wiesz, szkoda marnować te 2 miechy męczenia się z clo - jajniki nie wracają na dobre tory tak od razu, z tymi lekami trzeba próbować kilka miesięcy z rzędu. Zacznij planować co i jak dopiero jak się wypłaczesz i wysmarkasz, na spokojnie. Tulę!Jedna_z_Wielu wrote:Dziękuję bWam.
Powiedziałam właśnie mojemu, że rezygnuje.
Brak mi sił, czuje się wybrakowana, przepraszam za całe zamieszanie związane z moją osobą.
Nie chciałam narobić szumu.
Jedna_z_Wielu lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Kochana wspieram i tulęMeśka wrote:JEDNA jak tam test ?
U mnie dzis 1dc @ przyszla ze zdwojona sila...
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
nick nieaktualnyJedna_z_Wielu wrote:Dziękuję bWam.
Powiedziałam właśnie mojemu, że rezygnuje.
Brak mi sił, czuje się wybrakowana, przepraszam za całe zamieszanie związane z moją osobą.
Nie chciałam narobić szumu.
Kochana, dziś brakuje Ci sił.. Ale jutro wszystko wróci! I chęci, i wola walki!
I popieram Inną, diagnostyka szersza byłaby tu wskazana..
Miałaś monitoringi? Potwierdzone owulacje?? A Twój mężczyzna badanie nasienia? To podstawy po których rusza się dalej..
Szkoda czasu, młodsze niestety nie będziemy Szczera rozmowa się przyda Kochana :*
Czrna 81, Jedna_z_Wielu, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Meśka 2 lata i 9 miesięcyHaos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Ja wiem, że by się przydało, ale co do badań to chyba chęci poznanianwroga są jednostronne, więc co mi z tego? Zgodził się na badanie nasienia i ciągnie się to 3 miesiąc.sylwia198808 wrote:Kochana, dziś brakuje Ci sił.. Ale jutro wszystko wróci! I chęci, i wola walki!
I popieram Inną, diagnostyka szersza byłaby tu wskazana..
Miałaś monitoringi? Potwierdzone owulacje?? A Twój mężczyzna badanie nasienia? To podstawy po których rusza się dalej..
Szkoda czasu, młodsze niestety nie będziemy Szczera rozmowa się przyda Kochana :*
Usg miałam przed owu bo lekarz stwierdził, że potwierdzimto badanie proga 7/8 dpo ( w tym mies wynosił 22ng)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2017, 11:06
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Idź do dobrej kliniki choćby sama, sprawdź, czy to coś u Ciebie nie zaskakuje - jak wyjdzie, że tak, to z dobrym ginem to naprawicie, żeby było jak przy pierwszym dziecku, a jeśli nic nie wyjdzie, to przestaniesz się czuć gorsza. Może być tak, że mężowi pogorszyło się nasienie ale nawet na opornych jest sposób - próbkę można dostarczyć w sobie lub w prezerwatywie - ich tam w tych klinikach nic nie dziwi!Jedna_z_Wielu wrote:Meśka 2 lata i 9 miesięcy
Jedna_z_Wielu lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Pomyślę nad tymi planami, dziękuję Wam i całuje każda z osobna. Idę się przejść z psem.
Powodzenia dla Każdej, trzymam za Was kciuki pod każdym względem
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
nick nieaktualnyNadrobiłam i 1 co muszę napisać to Ewcia!!!!! Gratttttttuluje!!!! Majeczka cudo dzielna z Ciebie mamusia
Odespalismy i dzis dzien lenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2017, 11:25
Czrna 81, Bocianiątko, E_w_c_i_a lubią tę wiadomość
-
Bocianiątko wrote:Popieram :*** dzisiaj tulę Was mocno i pozwalam się wypłakać a od jutra wspieramy się w walce!!! :***
Ja mam przeczuć zero i mętlik w głowie ale za to wewnętrzny przymus testowania od jutra... ech, głupia ja...
Też się zastanawiam czy jutro nie zatestować. Chyba lepiej znoszę te ostatnie kilka dni jak zobaczę już tą biel. Ja tez zmam zero odczuć i w ogóle zaczynam się zastanawiać jak to jest, kiedy już ma się tego fasola pod sercem. Laski, czułyście się jakkolwiek inaczej?? Ja nie czuję nic, jedyne co, to mam wszystkie przedokresowe syndromy szybciej niż być powinny, tak o ok 3 dni. Może okres będzie szybciej i to będzie wyjątkowo krótki cykl.
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Kochana, wiem jak dzisiaj Ci ciężko, ale nie rezygnuj jeszcze. Chcesz na starość pluć sobie w brodę że może za szybko odpuściłaś? Będziesz się zastanawiała co by było gdybyś jeszcze trochę zawalczyła... Może głupio myślę, ale chyba lepiej mieć później spokojne sumienie. Damy radę. I nie uciekaj nigdzie, bo kto będzie mnie za dwa tygodnie pocieszałJedna_z_Wielu wrote:Dziękuję bWam.
Powiedziałam właśnie mojemu, że rezygnuje.
Brak mi sił, czuje się wybrakowana, przepraszam za całe zamieszanie związane z moją osobą.
Nie chciałam narobić szumu.
Jedna_z_Wielu, Anna Stesia lubią tę wiadomość
Czarna81
22 cs.
