X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
Odpowiedz

Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017

Oceń ten wątek:
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12961

    Wysłany: 25 października 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Długo milczałam, bo tak bardzo się bałam, że historia się powtórzy,

    Niektóre z Was może pamiętają naszą historię. W czerwcu żaliłam się na morfologie 0% i prawie roczne bezskuteczne starania. By po niecałym miesiącu zaskoczyć się dwoma kreskami. Ciążę niestety straciliśmy, serduszko nie zabiło, a zarodek nigdy nie urósł większy niż 3mm. 3 sierpnia przeszłam zabieg łyżeczkowania i wylałam morze łez za naszym utraconym cudem. Nie wiedziałam, czy taki cud kiedykolwiek przydarzy się nam raz jeszcze. Nie wiedziałam, czy to ta morfologia zadecydowała o złym rozwoju maluszka, czy po prostu straszny przypadek. W międzyczasie u męża w posiewie nasienia stwierdzono sporo bakterii. Brał antybiotyk i ponowny posiew wyszedł już czysty. Ogólnego badania nasienia jeszcze nie mieliśmy okazji powtórzyć (czekaliśmy 3 miesiące od zakończenia antybiotyku). 29 września, w pierwszym cyklu starań po stracie zobaczyłam ponownie dwie kreski. I zaczęły się najbardziej nerwowe 3-4 tygodnie. Niekończący się strach, że znów nie zabije serduszko. Niezliczona ilość modlitw o to, byśmy mieli okazję poznać tego maluszka w czerwcu. Nieprzespane noce i ciągłe zastanawianie się, czy znów dane nam będzie przejść ten sam koszmar straty. Bardzo chciałam wierzyć, że będzie dobrze, ale w głowie ciągle miałam poprzednią ciążę. To był naprawdę ciężki czas. A wczoraj? Wczoraj usłyszeliśmy bicie serca, zobaczyliśmy ten migający punkcik na ekranie i naszego Malucha, który ma już 1 cm! Łzy pociekły ciurkiem, wychodziłam z gabinetu z czarnymi policzkami od tuszu do rzęs. Wciąż nie mogę uwierzyć, że to serduszko bije, że wszystko, wszystko jest dobrze. <3 Choć nie przestaje się modlić, by było dobrze już do samego końca. Cuda się zdarzają, naprawdę!


    Ja mam łzy szczęścia razem z Tobą !!!!!!! Będzie kochana dobrze bo jest i cuda są <3

    Dbaj o siebie i Fasolkę <3

    admiralka lubi tę wiadomość

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 25 października 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Długo milczałam, bo tak bardzo się bałam, że historia się powtórzy,

    Niektóre z Was może pamiętają naszą historię. W czerwcu żaliłam się na morfologie 0% i prawie roczne bezskuteczne starania. By po niecałym miesiącu zaskoczyć się dwoma kreskami. Ciążę niestety straciliśmy, serduszko nie zabiło, a zarodek nigdy nie urósł większy niż 3mm. 3 sierpnia przeszłam zabieg łyżeczkowania i wylałam morze łez za naszym utraconym cudem. Nie wiedziałam, czy taki cud kiedykolwiek przydarzy się nam raz jeszcze. Nie wiedziałam, czy to ta morfologia zadecydowała o złym rozwoju maluszka, czy po prostu straszny przypadek. W międzyczasie u męża w posiewie nasienia stwierdzono sporo bakterii. Brał antybiotyk i ponowny posiew wyszedł już czysty. Ogólnego badania nasienia jeszcze nie mieliśmy okazji powtórzyć (czekaliśmy 3 miesiące od zakończenia antybiotyku). 29 września, w pierwszym cyklu starań po stracie zobaczyłam ponownie dwie kreski. I zaczęły się najbardziej nerwowe 3-4 tygodnie. Niekończący się strach, że znów nie zabije serduszko. Niezliczona ilość modlitw o to, byśmy mieli okazję poznać tego maluszka w czerwcu. Nieprzespane noce i ciągłe zastanawianie się, czy znów dane nam będzie przejść ten sam koszmar straty. Bardzo chciałam wierzyć, że będzie dobrze, ale w głowie ciągle miałam poprzednią ciążę. To był naprawdę ciężki czas. A wczoraj? Wczoraj usłyszeliśmy bicie serca, zobaczyliśmy ten migający punkcik na ekranie i naszego Malucha, który ma już 1 cm! Łzy pociekły ciurkiem, wychodziłam z gabinetu z czarnymi policzkami od tuszu do rzęs. Wciąż nie mogę uwierzyć, że to serduszko bije, że wszystko, wszystko jest dobrze. <3 Choć nie przestaje się modlić, by było dobrze już do samego końca. Cuda się zdarzają, naprawdę!

    Kochana Cuda się zdarzają ! <3 Gratuluję z całego serca !!! Rośnijcie zdrowo :)

    admiralka lubi tę wiadomość

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 25 października 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Admiralka wielkie gratulacje. Trzymam kciuki by wszystko bylo dobrze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 16:17

    admiralka lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2017, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam z wc jest juz czyściutko. Eh nie wstaje juz dzis, leze i koniec kropka

    Flowwer, innamorata88, Bocianiątko lubią tę wiadomość

  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12961

    Wysłany: 25 października 2017, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Wracam z wc jest juz czyściutko. Eh nie wstaje juz dzis, leze i koniec kropka
    <3 <3 <3

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 25 października 2017, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniecha leż i odpoczywaj :*

    Dziękuje dziewczyny za wszystkie gratulacje, sama jeszcze w to nie wierzę, tak naprawdę.

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 25 października 2017, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Długo milczałam, bo tak bardzo się bałam, że historia się powtórzy,

    Niektóre z Was może pamiętają naszą historię. W czerwcu żaliłam się na morfologie 0% i prawie roczne bezskuteczne starania. By po niecałym miesiącu zaskoczyć się dwoma kreskami. Ciążę niestety straciliśmy, serduszko nie zabiło, a zarodek nigdy nie urósł większy niż 3mm. 3 sierpnia przeszłam zabieg łyżeczkowania i wylałam morze łez za naszym utraconym cudem. Nie wiedziałam, czy taki cud kiedykolwiek przydarzy się nam raz jeszcze. Nie wiedziałam, czy to ta morfologia zadecydowała o złym rozwoju maluszka, czy po prostu straszny przypadek. W międzyczasie u męża w posiewie nasienia stwierdzono sporo bakterii. Brał antybiotyk i ponowny posiew wyszedł już czysty. Ogólnego badania nasienia jeszcze nie mieliśmy okazji powtórzyć (czekaliśmy 3 miesiące od zakończenia antybiotyku). 29 września, w pierwszym cyklu starań po stracie zobaczyłam ponownie dwie kreski. I zaczęły się najbardziej nerwowe 3-4 tygodnie. Niekończący się strach, że znów nie zabije serduszko. Niezliczona ilość modlitw o to, byśmy mieli okazję poznać tego maluszka w czerwcu. Nieprzespane noce i ciągłe zastanawianie się, czy znów dane nam będzie przejść ten sam koszmar straty. Bardzo chciałam wierzyć, że będzie dobrze, ale w głowie ciągle miałam poprzednią ciążę. To był naprawdę ciężki czas. A wczoraj? Wczoraj usłyszeliśmy bicie serca, zobaczyliśmy ten migający punkcik na ekranie i naszego Malucha, który ma już 1 cm! Łzy pociekły ciurkiem, wychodziłam z gabinetu z czarnymi policzkami od tuszu do rzęs. Wciąż nie mogę uwierzyć, że to serduszko bije, że wszystko, wszystko jest dobrze. <3 Choć nie przestaje się modlić, by było dobrze już do samego końca. Cuda się zdarzają, naprawdę!
    A zdjęcie gdzie?! Haha, no to mamy nowy post dnia, po Agniechowej becie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 16:25

    admiralka lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Melevis Autorytet
    Postów: 1316 4760

    Wysłany: 25 października 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja się pochwałę swoją niunią :)
    03493f9ed87597f9med.jpg

    admiralka co za wspaniała wiadomość! Gratuluje z całego serca! <3

    Flowwer, Agniechaaaa, Yoselyn82, Lena21, admiralka, Aksamitna, Bunia86, KateHawke, Jedna_z_Wielu, innamorata88, malka, summer86, Lunaris, Maja84 lubią tę wiadomość

    l22nj48ay1qfqnoi.png
    klz9jw4z9e5d3ouc.png
    qb3cg7rfn0fbukfn.png
    02.2017 [*] 6tc
    01.2019 [*] 10tc
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4752 3475

    Wysłany: 25 października 2017, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Admiralka aż łzy szczęścia się pojawiają :) życzę duzo zdrowia, siły i wytrwałości :) <3

    admiralka lubi tę wiadomość

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 25 października 2017, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Admiralka aż mi łezka poleciała <3 miałam bardzo podobnie, a teraz i ja będę czekac na ten najpiękniejszy dźwięk !
    Trzymam mocno kciuki za Wasze zdrówko

    admiralka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2017, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Admiralka bardzo dobrze pamietam Rwoja historie i cieszę sie, ze tak pięknie toczą sie wasze losy :) gratki!!!

    admiralka lubi tę wiadomość

  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 25 października 2017, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    A zdjęcie gdzie?! Haha, no to mamy nowy post dnia, po Agniechowej becie

    Chętnie dodam, ale nie umiem :(

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4752 3475

    Wysłany: 25 października 2017, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Chętnie dodam, ale nie umiem :(

    Dodaj przez zapodaj.net i skopiuj adres ::)

    admiralka lubi tę wiadomość

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 25 października 2017, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Działa?

    https://zapodaj.net/73141c27843d2.jpg.html

    Yoselyn82, Bunia86, KateHawke, Flowwer, wannsees, Jedna_z_Wielu, Kaczorka, Czrna 81, Paulina.G, staraczka1111, Lunaris, Rucola, Sarna84, Karma88 lubią tę wiadomość

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2017, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Działa?

    https://zapodaj.net/73141c27843d2.jpg.html
    O mamusiu jakie słodkości!!!!! <3 <3

    admiralka lubi tę wiadomość

  • Kargo31 Autorytet
    Postów: 1738 1275

    Wysłany: 25 października 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Działa?

    https://zapodaj.net/73141c27843d2.jpg.html

    Działa i to jak!! Gratulacje!!! Rośnijcie zdrowo!!!!

    admiralka lubi tę wiadomość

    *starania od marca 2017

    *iui x 3 - nieudane
    - I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
    - II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
    - III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.

    *I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
    - I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
    11dpt- beta88,9, prog16,1
    13dpt- beta218,9, prog14,3
    19dpt -beta 2541, prog 16,6
    26dpt- ❤
    28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
    - II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
    6dpt- beta 0, prog 12,5
    11dpt -beta 0, prog 40,33

    *II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
    - I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
    - II FET 23.012023 - zarodek 4BB
    5dpt bladzioch
    7dpt negatyw
    10dpt beta 0
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 25 października 2017, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Działa?

    https://zapodaj.net/73141c27843d2.jpg.html

    jakie cudenko :)

    admiralka lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4752 3475

    Wysłany: 25 października 2017, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Działa?

    https://zapodaj.net/73141c27843d2.jpg.html

    Maleństwo <3

    admiralka lubi tę wiadomość

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Bunia86 Autorytet
    Postów: 1488 2133

    Wysłany: 25 października 2017, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    admiralka wrote:
    Działa?

    https://zapodaj.net/73141c27843d2.jpg.html
    Piękności <3

    admiralka lubi tę wiadomość

    ojxeej28a64grrny.png

    * Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
    *Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
    *PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 25 października 2017, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Admiralka dziecko cudne ale czy tam jest Twoje imię i nazwisko?

    admiralka lubi tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
‹‹ 363 364 365 366 367 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ