Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Flowwer wrote:To zabierz dwa swoje a jeśli własnych już nie będziesz mieć to AZ.
Oczywiście to moje przemyślenie i Ty będziesz wiedzieć najlepiej ja słucham serca
Hopeless masz rację
Ale znając przypadek mojej siostry i przyjaciółki to upór się opłaca
boje sie tylko kolejnej straty z naszymi... wiadomo ze z AZ tez to moze sie stac ale wtedy wiem ze moze immunologia tutaj nie jes tak wazna... bo ponoc przy AZ nie jest tak wazna jak przy swoich zarodkah..
Zreszta to tak wiele niewiadomych z ta immunologia ze masakra!Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Achia wrote:A ja przyszłam posmęcić. byłam włąsnie w toalecie a tam krew.ni z tego ni z owego.dziś 26dc. ostatnio miałam 29dniowe cykle u tu taka niespodzianka nie wiem czy nie odpuścic kolejnego cyklu-w sensie bez wizyty u lekarza,bez clo i zastrzyków. opadłam z sił. miałam i naturalna owulacje i drugi pęcherzyk z drugiego jajnika,miały być bliźniaki i nic ( mozliwe ze na HSG sie nie uda w tym mcu zapisac, bo mam skierowanie do Tczewa (mieszkam w Gdańsku)a tam robią tylko w środy i to 2 paniom a na 8.11 już są 2 zapisane..a może jest ktos z Trójmiasta i wie czy gdzies moge zrobić HSG -tylko na skierowaniu mam Tczew...
-
nick nieaktualny
-
Yoselyn82 wrote:boje sie tylko kolejnej straty z naszymi... wiadomo ze z AZ tez to moze sie stac ale wtedy wiem ze moze immunologia tutaj nie jes tak wazna... bo ponoc przy AZ nie jest tak wazna jak przy swoich zarodkah..
Zreszta to tak wiele niewiadomych z ta immunologia ze masakra!
Ja mam wrażenie ze przy naszych kłopotach to do ciąży jest potrzebny mega fart.
Męczy mnie podejście próbować aż się uda ale w sumie co pozostaje? -
Yoselyn82 wrote:boje sie tylko kolejnej straty z naszymi... wiadomo ze z AZ tez to moze sie stac ale wtedy wiem ze moze immunologia tutaj nie jes tak wazna... bo ponoc przy AZ nie jest tak wazna jak przy swoich zarodkah..
Zreszta to tak wiele niewiadomych z ta immunologia ze masakra!
faktycznie lepszym rozwiązaniem to AZ nawet na immunologię. Kotowa bada PGD ale to ogromny koszt i nie gwarantuje sukcesu.
A dzieci badałaś czy była wada genetyczna ?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Achia wrote:Nawet jeśli na skierowaniu mam Tczew?
Sekret lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStaraczkaNika wrote:Ja bym na Twoim miejscu podzwoniła w poniedziałek po oddziałach ginekologicznych i spytała, jak się zapatrują na takie skierowanie. Wszystko zależy pewniebod humoru i widzimisię pani, która odbierze. A gdzie się leczysz, i co to za doktor taką miłością do Tczewa pała?
-
Hopeless wrote:Dokładnie. AŻ organizm może potraktować jak turbo wroga.
Ja mam wrażenie ze przy naszych kłopotach to do ciąży jest potrzebny mega fart.
Męczy mnie podejście próbować aż się uda ale w sumie co pozostaje?
potrzebne duuuze szczescie!
To ze beta dodatnia to jeszcze o niczym nie swiadczy..! ostatnia moja ciaza szla ksiazkowo, pieknie beta rosla, serduszko i co? Koniec mojego cudu
Trzeba wierzyc ze w koncu sie uda i zaswieci sloneczko, chociaz trudne to dla mnie jest i to bardzo, ale mam dni ze doly mnia lapia i mysle czemu mam tak pod gorke! a sa dni ze wierze ze sie uda. Przy okazji nasuwa sie pytanie ile czlowiek jest w stanie jeszcze wytrzymac?
Flowwer ja myslalam nad tym zeby zbadac zarodki ale ten koszt ogromny a nie ma sie pewnosci do konca czy to wyjdzie. Nie badalam po stratach bo pierwsze ciazy byly na szybkim etapie koniec, jedynie ostatnia ciaza co sie doczekalam ssrduszka ale nie badalam, bylam tak zdolowana tym wszystkim ze nie chcialam juz tego robic.. chociaz moze powinnam?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2017, 22:56
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:potrzebne duuuze szczescie!
To ze beta dodatnia to jeszcze o niczym nie swiadczy..! ostatnia moja ciaza szla ksiazkowo, pieknie beta rosla, serduszko i co? Koniec mojego cudu
Trzeba wierzyc ze w koncu sie uda i zaswieci sloneczko, chociaz trudne to dla mnie jest i to bardzo, ale mam dni ze doly mnia lapia i mysle czemu mam tak pod gorke! a sa dni ze wierze ze sie uda. Przy okazji nasuwa sie pytanie ile czlowiek jest w stanie jeszcze wytrzymac?
Flowwer ja myslalam nad tym zeby zbadac zarodki ale ten koszt ogromny a nie ma sie pewnosci do konca czy to wyjdzie. Nie badalam po stratach bo pierwsze ciazy byly na szybkim etapie koniec, jedynie ostatnia ciaza co sie doczekalam ssrduszka ale nie badalam, bylam tak zdolowana tym wszystkim ze nie chcialam juz tego robic.. chociaz moze powinnam?
Przytoczę piękny cytat Lunaris
"Kobieta jest jak torebka herbaty-nie wiesz jak jest mocna dopóki nie włożysz jej do gorącej wody"
Natępnym razem uda się i nie będzie potrzeby badania DNAYoselyn82, Lunaris, pilik lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer chce w to wierzyc ze tak bedzie, dlatego nie poddaje sie jeszcze, próbuje, walcze poki mam jeszcze troche sily, ale targaja mna tez inne emocjeMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
summer86 wrote:KateKum, dlatego ja tak się boję najbliższej wizyty i całego I trymestru. Jak leżałam 10 dni w szpitalu przy CP to się tyle napatrzyłam na dziewczyny, które czekały na łyżeczkowanie, że zostanie to ze mną do końca życia
Kiedyś też dużo kobiet roniło, ale tych wczesnych ciąż często nie były po prostu świadome.. wydaje mi się za to, że nie miały aż takich problemów z zachodzeniem w ciąże.
Kurczę ja po swoich przejściach martwię się razem z Wami, ale trzeba się dobrze nastawić i być dobrej myśli. Kciuki trzymam mocno :* -
Sylwia, bardzo Ci współczuję, kochana, nie wiem nawet, co powiedzieć, bo żadne słowa nic tu nie dadzą.
Dziewczyny, Wy tu jesteście megafajterki! Na przykład nie wiedziałam, Yoselyn, jak wielki bagaż strat niesiesz ze sobą. 7 transferów! Jesteś jedną z nadzielniejszych kobiet jakie znam. Aż mi łezka poleciała, gdy zobaczyłam, ile macie klód rzucanych pod nogi. Podziwiam Was wszystkie i poczytuje sobie za zaszczyt to, że jesteście moimi wirtualnymi znajomymi.Yoselyn82, Flowwer, Czrna 81, Agniechaaaa, Zielona1911 lubią tę wiadomość
-
Bunia86 wrote:Kate zgadzam się. Pamiętam jak bardzo mnie zdziwiło kiedy byłam w szpitalu po poronieniu i spotkań tam mnóstwo dziewczyn z takim samym problemem. Oczywiście wiedziałam że nie jestem jedyną Ale nie myślałam że spotyka to tyle kobiet.
Teraz od razu dostałam L4 i nie mam wyrzutów. Zawsze nawet z 39 st gorączka pracowałam z łóżka żeby kogoś nie obciążać zbytnio, ale nie tym razem. Chce zrobić wszystko co mogę by się w końcu udało.
Popieram, w mojej branży nawet jak dziewczyny pracowały prawie do końca to i tak tego nikt nie docenił. W sumie to jest chyba jedyny moment w życiu dla kobiety, kiedy może odpocząć.
-
Anna Stesia wrote:Sylwia, bardzo Ci współczuję, kochana, nie wiem nawet, co powiedzieć, bo żadne słowa nic tu nie dadzą.
Dziewczyny, Wy tu jesteście megafajterki! Na przykład nie wiedziałam, Yoselyn, jak wielki bagaż strat niesiesz ze sobą. 7 transferów! Jesteś jedną z nadzielniejszych kobiet jakie znam. Aż mi łezka poleciała, gdy zobaczyłam, ile macie klód rzucanych pod nogi. Podziwiam Was wszystkie i poczytuje sobie za zaszczyt to, że jesteście moimi wirtualnymi znajomymi.
To prawda przeszlam juz swoje dlatego chcialabym zeby w koncu zaswiecilo dla mnie sloneczko do samego konca. Moze bedzie mi to dane i zostane MAMA. Musze w to wierzyc bo bym musiala sie juz poddac a jeszcze chce troche powalczyc. Po tych wszystkich niepowodzeniach, porazkach, stratach zdecydowalismy sie na OA. Jesli nie bedzie mi dane urodzic maluszka to mam nadzieje ze bede miala maluszka z OA. Zawsze marzylam o duzej rodzinie, wiec moze bedzie mi dane miec swoje i adoptowane.PodwojnaMamaWdwupaku, Czrna 81, Agniechaaaa, Lena21, Lunaris, Anna Stesia lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:Flowwer chce w to wierzyc ze tak bedzie, dlatego nie poddaje sie jeszcze, próbuje, walcze poki mam jeszcze troche sily, ale targaja mna tez inne emocje
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:a jak długo czeka się na Ten telefon ?
od zlozenia dokumentow to ok 2 lata ale moze sie to przedluzyc.. obecnie czekam na szkolenia, mam nadzieje ze zadzwoni w koncu do nas telefon od kiedy mamy miecWiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2017, 23:37
Sekret, Amy333, lamka lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yos, trzymam kciuki zeby jak najszybciej zadzownili:)
Sylwia, trzymaj sie kochana!
Dziewczyny,ja dopiero nadrobilam dwa ostatnie dni. Dzisiaj od rana dzien na szmacie, padam:/Yoselyn82, Melevis lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny spimy jutro o godzine dluzej
Flowwer, Amy333 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
KateKum wrote:Kurczę ja po swoich przejściach martwię się razem z Wami, ale trzeba się dobrze nastawić i być dobrej myśli. Kciuki trzymam mocno :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2017, 00:11
summer86, Bocianiątko lubią tę wiadomość