Kto będzie testował w tym tygodniu ?
-
WIADOMOŚĆ
-
Justynko wiem co czujesz... To bardzo niemiłe uczucie tak się rozczarować. Ale proszę nie smuć się! Próbujemy dalej! Jak to powiedział lekarz: "Do cholery, dziecko robi się dupą, a nie głową! Przestać liczyć i kalkulować, kupić wino, wyluzować się i działać!"
kaarolaa, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnybergo nie u kazdego wyluzowanie zadziała, u mnie tylko cud pomoze, ja staram sie od kwietnia 2011. mam problem z jajowodami i macica a maz ma słabe nasienie...czekamy juz 30 miesiecy i wyluzowanie w naszym przypadku nic nie dało, zapisani jestesmy na ivf tylko czekamy na tel z kliniki z terminem. a staramy sie jeszcze naturalnie bo moze cos to da
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjustyna a Ty sie nie przejmuj bo ja tak miałam ze zaczely sie plamienia, myslałam ze sie nie udało a po tescie wyszły 2 kreskijustyna14 wrote:właśnie zaczęłam plamić, pewnie @ przyszła , jestem załamana, ledwo siedze w pracy powodzenia i głowa do gory
-
nick nieaktualnypoczekaj jeszcze ja opisywałam post wyzej ze w terminie @ miałam plaminie, poczekałam 2 dni dalej plamienie to był 15 dpo i wyszedł -, 3 dni pozniej w 18 dpo powtorka i lekko widoczna 2 kreska...czasem warto dłuzej poczekac powodzenia Alisss
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2013, 12:35
-
nick nieaktualny
-
karola a wy inseminacji próbowaliście? Mąż właśnie ma słabe plemniczki, u mnie chyba wszystko ok, w każdym razie nic nie znaleźli, hormony ok, okresy regularne, usg ok.
Zapisałam nas dziś na 1 spotkanie w sprawie inseminacji, bo już nie chce dłużej czekać. Badania 800 zł, sam zabieg 700 zł. oby to poskutkowało
-
Witam,
Piszę po raz pierwszy ale bacznie obserwuję Wasze postępy w fasolkowaniu.
Oczywiście staramy się o dziecko, mam pewne symptomy, albo juz mi się z tego wszystkiego wydaje że je mam.Mam już dziecko, ale pierwsza ciąża była nie planowana więc nie bardzo obserwowałam objawy pamiętam tylko, że strasznie ale to okropnie bolały mnie piersi i brzuch na @.Mówiłam wtedy: O Jezu ale miesiączki kosmicznej dostanę będę umierać przez tydzień, no i moja kosmiczna miesiączka ma już 5lat.))
W tym miesiącu bolą mnie piersi i brzuszek pobolewa, ale znośnie.Mam straszny apetyt i mogę spać wszędzie i natychmiast głównie w dzień bo w nocy to od dwóch dni jakoś się kręcę i miejsca nie mogę znaleźć.Oprócz tego mam ogromną ilość białego śluzu takiego lepkiego ale nie jest bardzo gęsty.Wczoraj robiłam test 26dc (cykle mam 28-30) no i oczywiście jak na złość negatywny.Jak myślicie jest szansa, że mimo negatywnego wyniku z wczoraj coś się tam kluje?Strasznie bym chciała i wiecie jak to jest intensywnie uskuteczniam obserwację swojego ciała.Chcę testowac znowu w sobotę dopiero bo może ja za wcześnie ten test zrobiłam...Przez to że pierwsza ciąża była niespodzianką to przy pierwszych objawach czuję się trochę jak pierworódka.)))) Pozdrawiam i oczywiście GRATULACJE dla tych którym juz się udało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2013, 14:25
-
nick nieaktualnymy nie mozemy podchodzic do inseminacji bo ja mam zwezone jajowody i moze dojsc do ciazy pozamacicznej. w marcu miałam robione hsg i przepchali mi je troche dzieki czemu zaszłam w ciaze...ale poroniłamjustyna14 wrote:karola a wy inseminacji próbowaliście? Mąż właśnie ma słabe plemniczki, u mnie chyba wszystko ok, w każdym razie nic nie znaleźli, hormony ok, okresy regularne, usg ok.
Zapisałam nas dziś na 1 spotkanie w sprawie inseminacji, bo już nie chce dłużej czekać. Badania 800 zł, sam zabieg 700 zł. oby to poskutkowało
klinika nie wezmie na siebie takiej odpowiedzialnosci no i ja w sumie tez, dlatego przystepujemy do in vitro...
-
nick nieaktualny
-
Monia, ja mysle, ze mozesz sie cieszyc A my Ci GRATULOWAC
Ja bylam dzisiaj w klinice i beta wynosi 1,2, wiec ginka szans nie daje, przeciez na tym etapie powinno byc przynajmniej 100?!? Tak wiec od dzisiaj lutka stop, juz rano nie wzielam. I za 2 -3 dni powinna przyjsc @. Po niej od 5dc mam dawac sobie zastrzyki z gonal f 900 jednostek – (75jednostek mam sobie dawac w brzuch). 14dc mam sie znowu zglosic do kliniki.
-
karola powiem szczerze że ja bym próbowała najpierw inseminacji, tzn. najpierw znów drożność zrobić a zaraz potem inseminację. Kobieto z in vitro tez pewności nie masz, ze nie poronisz, ze się przyjmie.A klinik i lekarzy jest dużo i tyle samo opinii i diagnoz. Nie rozważaliście tego?
-
nick nieaktualnynie chce przechodzic tego po raz kolejny, juz jestesmy zdecydowani na in vitro. byc moze nic nie zaplacimy bo lekarz zaproponował nam badania kliniczne, ktore sa za darmo, musze tylko czekac na tel z kliniki czy nas do tego zakwalifikuja. mam jeszcze nadzieje, ze w ten sposob sie uda...
jeszcze wysoko i twarda ale czuje juz pod opuszkiem wgłębienie 
