Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kto będzie testował w tym tygodniu ?
Odpowiedz

Kto będzie testował w tym tygodniu ?

Oceń ten wątek:
  • jovi81 Autorytet
    Postów: 546 643

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka: termin @miałam na 11.12. ovufr. przesunął mi termin na 13.12. czyli dzisiaj :(

    https://www.maluchy.pl/li-69787.png
    xvg47yr.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MILA wrote:
    14 dni :-O w zyciu tyle nie wytrzymam he he :-D
    ja wtedy sprobowalam sikanc po jakis 10 dniach i wyszla I - tylko dlatego wtedy zatestowalam bo chcialam sprawdzic czy faktycznie fałszuje :)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila, ja robiłam siekańce w jednym cyklu 6 (ovitrelle), w drugim cyklu 7 dni po pregnylu. Chciałam sprawdzić czy rzeczywiście fałszują wynik na dodatni. Wcale nie, przynajmniej u mnie.

    Zrobiłam sikańca w 15 dpo, i brak nawet sławetnego "cienia drugiej kreski" Temp spadła nieznacznie, chyba szkoda pieniędzy na betę...:(

    Tak się zastanawiam - czytałam o pozytywnym wyniku bety, który potem spadał (poronienie, ciąża biochemiczna) i tak sobie myślę, że to jeszcze gorsze - spełnienie nadziei i strata.
    Może rzeczywiście robić betę 3 tygodnie po terminie @?
    Potem pomyślałam, że skoro wiedziałabym o zagnieżdżeniu, to brałabym luteinę i zwiększam szansę na zachowanie ciąży.
    A potem przypomniało mi się to co powiedziała jedna ginekolożka, że organizm i natura wie najlepiej, pozbywając się słabej ciąży na początku, a łykanie masowo przez kobiety luteiny powoduje, że rodzi się więcej dzieci z problemami zdrowotnymi. W konkluzji - samoistne poronienie jest tak naprawdę prawidłowym mechanizmem selekcji.
    Co o tym myślicie dziewczyny?

    Czyli lepiej zaczekać na poważne spóźnienie @. Ale ja mam cykle od 21 do 63 dni, to kiedy miałabym przyjąć termin @? :))

    Powiem tak, jestem po pierwszym cyklu na ovufriend (14 starań) i po raz pierwszy byłam tak zestresowana. OF zaznaczył mi owulację,mierzyłam temperaturę, wpisywałam sumiennie objawy. Cały miesiąc kręcił się wokół tego. Chyba nie jest to dobre podejście - życia mija, nie wiadomo w którym cyklu się uda, a ja będę sfiksowana na codziennych wpisach..

    To mówi ta szalona, co testowała sikańce w 8, 9, 12, 13 dpo :))))
    W dwunastym z ogromna nadzieją, bo dzień wcześniej pozytywnie wyszedł mi owulacyjny - nieznacznie jaśniejsza kreska(co podobno potwierdza wczesną ciążę) Potem dowiedziałam się, że przy pco,podobno prawie zawsze wychodzą pozytywne... A ten nowy ból piersi to raczej po luteinie, którą po raz pierwszy brałam tak długo...

    Wybaczcie tak długi wpis, ale musiałam się wygadać. Nie wiedzieć czemu założyłam, że skoro tak sumiennie podeszłam do tematu, to w tym cyklu się uda. I znowu coś nie wyszło..

    Kasia1993 lubi tę wiadomość

  • Kasia1993 Ekspertka
    Postów: 131 112

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    Mila, ja robiłam siekańce w jednym cyklu 6 (ovitrelle), w drugim cyklu 7 dni po pregnylu. Chciałam sprawdzić czy rzeczywiście fałszują wynik na dodatni. Wcale nie, przynajmniej u mnie.

    Zrobiłam sikańca w 15 dpo, i brak nawet sławetnego "cienia drugiej kreski" Temp spadła nieznacznie, chyba szkoda pieniędzy na betę...:(

    Tak się zastanawiam - czytałam o pozytywnym wyniku bety, który potem spadał (poronienie, ciąża biochemiczna) i tak sobie myślę, że to jeszcze gorsze - spełnienie nadziei i strata.
    Może rzeczywiście robić betę 3 tygodnie po terminie @?
    Potem pomyślałam, że skoro wiedziałabym o zagnieżdżeniu, to brałabym luteinę i zwiększam szansę na zachowanie ciąży.
    A potem przypomniało mi się to co powiedziała jedna ginekolożka, że organizm i natura wie najlepiej, pozbywając się słabej ciąży na początku, a łykanie masowo przez kobiety luteiny powoduje, że rodzi się więcej dzieci z problemami zdrowotnymi. W konkluzji - samoistne poronienie jest tak naprawdę prawidłowym mechanizmem selekcji.
    Co o tym myślicie dziewczyny?

    Czyli lepiej zaczekać na poważne spóźnienie @. Ale ja mam cykle od 21 do 63 dni, to kiedy miałabym przyjąć termin @? :))

    Powiem tak, jestem po pierwszym cyklu na ovufriend (14 starań) i po raz pierwszy byłam tak zestresowana. OF zaznaczył mi owulację,mierzyłam temperaturę, wpisywałam sumiennie objawy. Cały miesiąc kręcił się wokół tego. Chyba nie jest to dobre podejście - życia mija, nie wiadomo w którym cyklu się uda, a ja będę sfiksowana na codziennych wpisach..

    To mówi ta szalona, co testowała sikańce w 8, 9, 12, 13 dpo :))))
    W dwunastym z ogromna nadzieją, bo dzień wcześniej pozytywnie wyszedł mi owulacyjny - nieznacznie jaśniejsza kreska(co podobno potwierdza wczesną ciążę) Potem dowiedziałam się, że przy pco,podobno prawie zawsze wychodzą pozytywne... A ten nowy ból piersi to raczej po luteinie, którą po raz pierwszy brałam tak długo...

    Wybaczcie tak długi wpis, ale musiałam się wygadać. Nie wiedzieć czemu założyłam, że skoro tak sumiennie podeszłam do tematu, to w tym cyklu się uda. I znowu coś nie wyszło..


    Kochana a @ jeszcze nie ma? kiedy ma być? Udostępniła byś swój wykres?

    f2w3yx8d0p5xyhbt.png

    iv09cwa1bez1cni9.png



  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! Zrobiłam test i sama nie wiem co myśleć... Dziś jest 13dpo, przynajmniej tak myślę... Niby jakiś cień jest, nawet mój mąż stwierdził, że go widzi...
    Spójrzcie same...
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41360f441592fc12.html

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu mam drugie zdjęcie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1bd5f71eb56954e0.html

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • jovi81 Autorytet
    Postów: 546 643

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ nadeszła i to ze zdwojoną siłą, skręcam się z bólu...

    Sylka: ja szczerze nic nie widzę na tym zdjęciu, zrób dzisiaj betę jak masz taką możliwość

    Elfik: co lekarz to inna opinia: mój poprzedni uważł że natura sama wszystko reguluje i tak 2 razy wcześnie poroniłam pod jego "opieką" a on dalej tak uważał... teraz zmieniłam lekarza i ten uważa że załaduje mi wszystkie dostępne "wspomagacze" (nawet do Czech musiałam jechać po Utrogestan) jak tylko zajdę w ciąże żeby ją utrzymać... nie wiadomo które podejście lepsze?

    https://www.maluchy.pl/li-69787.png
    xvg47yr.png
  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrząc na te zdjęcia też nic nie widzę ;) Jednak patrząc na niego w rzeczywistości coś tam widać i nie są to moje urojenia skoro mąż to potwierdził... Niestety bety nie zrobię - mieszkam w Norwegii. Poczekam kilka dni i powtórzę test.

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka ja taki miałam przy poprzedniej ciąży w 13dpo, w 14 i 15 ciut się kreska wzmocniła, ale nigdy nie była jak na filmach. Ciążę niestety straciłam wcześnie. I uważam, tak jak napisała Elfik - wczesne poronienia to selekcja naturalna. Gorzej jeśli poronienie następuje po 10 tygodniu...

    Natomiast widziałam wyniki badań, że po takim wczesnym samoistnym poronieniu (bez zabiegu) najlepiej zajść w ciążę w ciągu 6 miesięcy, potem ryzyko jest takie same jak u innych kobiet. Natomiast zajście w ciągu 6 tygodniu od poronienia skutkowało tym, że wszystkie ciąże były donoszone. Na co obecnie liczę.

    Dziś 29dc po poronieniu, 11dpo, nawet cienia nie ma jak u Sylki. Objawy mam, pozostaje tylko czekać na kreseczki..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2013, 10:15

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flipsik, trzymam mocno kciuki za Ciebie!

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka a ja widze cien cienia :)w sumie to i mnie takie wychodza,dlatego czekam do terminu @,a wychodza ci te cienie o czasie czy dopiero jak test wyschnie?zatestuj ponownie za dwa dni

  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten wynik pokazał mi się po ok 5 minutach. W sumie byłam pewna, że wyszedł negatyw. Ale jak już chciałam go schować to ujrzałam tą kreseczkę... Blue na kiedy masz termin @?

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka na tej drugiej fotce widać cień drugiej kreski :) Czasem test moze wyjsc pozytywny po 5min (tez tak miałam) jeśli robisz go za wczesnie. Idź na bete :) albo powtórz test po 48h

  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sla.s wrote:
    Sylka na tej drugiej fotce widać cień drugiej kreski :) Czasem test moze wyjsc pozytywny po 5min (tez tak miałam) jeśli robisz go za wczesnie. Idź na bete :) albo powtórz test po 48h
    Bety nie zrobię bo mieszkam w Norwegii, zatestuje za 2 dni :)

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    termin @ mam na pn

  • Kasia1993 Ekspertka
    Postów: 131 112

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka wrote:
    Dzień dobry! Zrobiłam test i sama nie wiem co myśleć... Dziś jest 13dpo, przynajmniej tak myślę... Niby jakiś cień jest, nawet mój mąż stwierdził, że go widzi...
    Spójrzcie same...
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41360f441592fc12.html


    Sylka kurde nie wiem jak koleżanki nic nie widzą ale ja widzę... powtórz test jutro albo w poniedziałek.. Ale mimo wszystko juz po cichutku ci gratuluje:)

    f2w3yx8d0p5xyhbt.png

    iv09cwa1bez1cni9.png



  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1993 wrote:
    Sylka kurde nie wiem jak koleżanki nic nie widzą ale ja widzę... powtórz test jutro albo w poniedziałek.. Ale mimo wszystko juz po cichutku ci gratuluje:)
    Jeszcze nie dziękuję :* Trzymam kciuki za Ciebie! :D

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka ja też widzę "cień" drugiej kreski :) Powodzenia

    Sylka lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, dziękuję kochana za wsparcie :) nie mogę udostępnić wykresu, bo za mało temperatur..:( tak orzekł of..
    Ale zagadka rozwiązana, pobiegłam na betę, Pani mnie skasowała, ukłuła, po czym powiedziała, że wynik w poniedziałek - i mnie zatkało. Myślałam, że dziś.. Tak bym nie robiła.
    Ale... skończyłam zakupy, wróciłam do domu, a tu niespodzianka, @ przyszła... 35 zł w błoto..
    A trzeba było nie testować, tak jak zamierzałam, he he.

    Sylka, na drugim to ja też widzę cień kreski. I tyle w tym temacie, bo tylko beta coś może wyjaśnić. Powodzenia !!!!

    Jovi, to jest trudny temat. Moja koleżanka po długim leczeniu w 24 tyg urodziła bliźniaczki, obie ciężko niepełnosprawne. Ja sama mam wcześniaka z którym jeżdżę na rehabilitację do ośrodka. Tam widzę naprawdę wielkie tragedie. Ale to nie ten temat.
    Przeczytałam Twój post i wiem, że jakbym nie miała dziecka walczyłabym jak Ty. Bo wiem, że w ciąży zrobię wszystko a nawet więcej żeby zapewnić maluchowi jak najlepsze warunki. Trzymam kciuki, za mega szczęśliwy dla Ciebie 2014 rok!!!

    jovi81 lubi tę wiadomość

  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 14 grudnia 2013, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obyśmy wszystkie miały dwupakowy 2014 rok :)

    Nadia lubi tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
‹‹ 177 178 179 180 181 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ