Kto będzie testował w tym tygodniu ?
-
WIADOMOŚĆ
-
no to u mnie po nadziei,pomimo cienia kreseczki jaki widziałam na teście:( temperatura spadłą i pojawiło sie delikatne krwawienie
chyba odkładam te starania na przyszły rok,nie chcę zwariować i zyć ciagle w nieustannym stresie..chyba musze się troszkę zregenerować
trzymajcie się ciepło i dla każdej upragnionych 2 kresekciągle szalona.. -
Dziewczyny nie załamujcie sie!
Bella, moze podczas tej przerwy w staraniach zajdziesz, bo wiele z nas (o ile nie wszystkie) robi sobie za wielki stres... I zamiast cieszyc sie seksem i olewac @ to wariujecie co miesiac... Wiem, ze latwo mi mowic, ale trzeba wrzucic na luz
U mnie jest 8 dzien po owulacji. W piatek testuje z krwi o ile da sie u mojego lekarza rodzinnego. Jak nie to we wtorek w nastepnym tygodniu sikancem
Cokolwiek testy pokaza nie bede sie załamywac. Moze łatwo mi mowic, bo to moj pierwszy cykl staran, ale uwazam ze w brzuchu pełnym stresu to sie zadne dzieciatko nie zadomowi, co innego w brzuchu pełnym radosci, luzu i milosci.
Trzymam za was wszystkie i za siebie kciuki.
A co do Mamuski... Nie martw sie kochana! Nie ma okresu to jest szansa na dziecko, a wczesne testowanie nie ma sensu. Ile jest kobiet, ktore dopiero jakis czas po terminie @ mialy pozytywny test, a juz myslaly, ze sie nie udalo! Nawet na tym forum sa takie!
Buzka!anulek89, loveforever, gocha04, bella, Nina lubią tę wiadomość
-
U mnie też dziś negatyw... Jutro odstawiam lutkę.. Rano jeszcze ostatni test dla formalności i wsio na ten temat...
Ehhh co okres nadchodzi to przypominam sobie słowa wrednej xxxxxx szwagierki mojego męża... Dowaliła nam że my chyba bezpłodni oboje jesteśmy.. Bo oni mają już 4 dzieci a my żadnego Flądra wredna! Ona się wogóle na matkę nie nadaje... Jak przyjechali do nas to te dzieci ich tylko do mnie lgnęły i tylko ciocia i ciocia to i tamto i płakały jak jechali z powrotem do anglii .. Ona wogóle nawet ich nie przytula / Dlaczego takie kobiety dostają ten największy dar od Boga jak to się mówi a ktoś kto dałby całe serce dziecku i miłość to musi czekać i czekać i się często nie doczekuje... -
Dziewczyny chciałabym się Was poradzić w kwestii teoretycznej, a mianowicie materiału do badań Heheh... a tak przechodząc do sedna chodzi mi o to, że od kilku dni wstaję w nocy ok. 3-4 na sisusiu. I teram mam zagwozdkę: czy test robić z tego nocnego czy porannego (ok.6:30-7:00) moczu? Bo ja już sama nie wiem...
-
kochane jak obiecałam tak piszę... dziś testowałam po raz trzeci w tym cyklu .... DWIE KRESECZKI!!!! I TEGO SAMEGO WAM WSZYSTKIM ŻYCZĘ Z CAŁEGO SERDUSZKA.....!!!!
Paulina1986, bella, sylwiunia, anna_w, DzejKej, loveforever, Nina lubią tę wiadomość
-
1 test - Negatywny w 28 dc
2 test - Pozytywny ale bardzo słabo widoczny(chyba tylko ja widziałam tą drugą kreseczke) 30 dc
3 test - MUROWANY POZYTYWNY 35dc....
kochane jednak nie ma co testować tak wcześnie bo wynik może być fałszywy....
CIERPLIWOŚĆ POPŁACA....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2012, 12:25
Paulina1986, sylwiunia, DzejKej, Malvinka, Nina, bella lubią tę wiadomość