Kto będzie testował w tym tygodniu ?
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak wogóle to i mnie jakiś diabeł podkusił zeby wczoraj robić test, oczywiście negatyw. Ale przynajmniej mam spokojną głowę i utwierdzilam sie w tym zeby czekać, a tak gdybym wczoraj nie zrobiła to by mnie cały czas korciło. A że mialam w domu 3 testy to wykorzystalam jeden. Teraz jakoś spokojniej mi sie oczekuje na juz odpowiedni dzień.
-
DzejKej no na razie się nie zamartwiam, bo jeszcze mnie czas aż tak nie nagli.. Oczywiście ja mu winy nie zarzucam i nie będę tego robić. Bo choćby nawet to był problem z plemniczkami - to nie koniecznie musi to być jego wina (w tym sensie, że prowadzi nieodpowiedni styl życia..) to mogło tak po prostu samo z siebie być przecież... Dziękuję :*.
Nina też mam taką nadzieję i dziękuję :*
TRzymam kciuki dziewczyny, które przymierzają się do testowania za dwie krechy , a tym które są zrezygnowane jedną krechą - choć są jeszcze przed @ żeby jednak te ich smutki się rozwiały i okazało się, że test był zrobiony za wcześnie :*:*anna_w, DzejKej lubią tę wiadomość
-
anulek89, dzięki za słowa otuchy. Ja raczej nastawiam sie na kolejny negatyw. A gdyby jednak coś mialo z tego być to bedzie bardzo bardzo mile "zaskoczenie", a jesli nic to przynajmniej nie będzie rozczarowania. Taką podejście przyjęłam w tym cyklu i chcę się tego trzymac w kolejnych.
-
Anulek a moze zacznij podawac swemu witaminki, przeciez witamin nigdy za wiele, a przy slabych plemnikach na poczatek daje sie witaminy aby sie wyniki polepszyly. moj m sam polecial na badanie nasienia nic mi nawet nie mowiac ze byl o lekarza ogolnego aby dostac skierowanie. chcial sie tylko upewnic ze wszystko w pozadku a wyszlo ze wyniki dosyc slabe. teraz bierze witaminy i juz sie nie moze doczekac kolejnego spermogramu aby sprawdzic czy sie polepszylo. to na prawde nie jest straszne badanie i wcale nie ujmuje meskosci. moj m stwierdzil ze fajnie jest wiedziec jaka ma sie armie, ile jest zolniezykow, jak sie przemieszczaja. czy sa szybcy czy wolni czy dlugo zyja. latwiej jest wtedy przystosowac sposob wspolzycia. Przy nie wielkiej liczbie najlepsza jest wstrzemiezliwosc przed owulka, przy slabej zywotnosci tak jak u nas najlepiej sie kochac tuz przed owulkabo wiem ze 72 h te slabeusze nie przezyja. Majac te wszystkie informacje zwiekszamy swoje szanse.
DzejKej, Malvinka, sylwiunia, Nina lubią tę wiadomość
Matylda -
Ide dzisiaj kupic test albo dwa... w razie gdybym nie przetrzymala weekendu. Tak sie zastanawiam. Sa testy o wrazliwosci 10 czegos tam, ktore mozna juz robic 4 dni przed spodziewanym okresem, wiec w sumie taki wrazliwy test powinien juz wykryc u mnie ciaze jesli takowa jest. Co o tym myslicie? Postaram sie poczekac, ale to nie łatwe...
-
Ja to sama nie wiem. Mam bole okresowe. Tyle ze nie jak zwykle silne i tylko przez 1 dzien i potem w trakcje miesiaczki tylko juz od kilku dni i takie delikatne.
Chyba kupie dwa bardzo wrazliwe testy i jeden zrobie jutro albo w niedziele, a jak nic nie wyjdzie to poczekam do wtorku. Inaczej w ogole nie przestane o tym myslec...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2012, 13:29
-
Trzymam kciuki za wszystkie które będą się testować. Ja stwierdziłam że jak na razie odpuszczam sobie testowanie. Jakoś mnie do tego nie korci, jak długo nie będzie @ wtedy się przetestuje ale na razie na spokojnie czekam na dalszy rozwój sytuacji
-
sylwiunia wrote:nie doczekałam się dnia testowania, niestety @ się pojawiła dziś, po 23 dniowym cyklu.
Sylwuś głowa do góry!!! wiem, że teraz jest chwila załamania, ale jestem z Tobą!!! musi się w końcu udać!! p.s. zawsze miałaś tak krótkie cykle? czy dopiero po bromergonie?sylwiunia lubi tę wiadomość
-
nina po bromergonie mi się tak cykle skróciły, 14 grudnia mam wizytę u lekarza specjalisty w poznaniu, zapytam co o tym sądzi,od 4 cykli, które miałam monitorowane mam też zmianę jakąś na prawym jajniku(najprawdopodobniej endometrioza), w zasadzie to z tym problemem głównie zarejestrowałam się do niego, wcześniej miałam cykle przeważnie 27 dniowe, ale zdarzały się też dłuższe."Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
A nie wiesz jak było wtedy z owulacją? czy zawsze była? bo wyższa prolaktyna blokuje owulację...a miałaś robioną prolaktynę z testem po godzinie? bo na jest wiarygodniejsza. Dobrze, że idziesz do specjalisty, zadaj mu wszystkie pytania, które Cię nurtują i popytaj o te zależności. Ja miałam prolaktyne podstawową w normie, tylko po godzinie mi sie podwyższyła o 13 razy... i dlatego od lutego biorę bromergon, no nic, czekam na wieści od Ciebie i życzę samych dobrych wiadomości!
sylwiunia lubi tę wiadomość
-
zanim brałam bromergon wcześniej trzy cykle robiłam testy owulacyjne, ale one wychodziły negatywne, a jak zaczęłam brać bromergon to dopiero w poprzednim cyklu wyszedł test owulacyjny dodatni, sierpniowy monitoring wykazał, że nie ma pęcherzyka dominującego, następne trzy cykle była owulacja z lewego jajnika. Co do prolaktyny to miałam tą podstawową wysoką a z testem nie miałam robionego, miałam robioną jeszcze prolaktynę po prepacypacji z PEG i to wykazało, że te cząsteczki, które są odpowiedzialne za owulację są minimalnie podwyższone."Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
Ach, my to sie mamy z tym wszystkim:) u mnie też owulacja to loteria, ale póki co działam pierwszy miesiąc bez leków( typu CLO), bo bromergon cały czas, trzymam kciuki, żeby Ci się w końcu wszystko ładnie unormowało i zaowocowało szczęśliwym zakończeniem!