X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Która z was jest świeżo po owulce???
Odpowiedz

Która z was jest świeżo po owulce???

Oceń ten wątek:
  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 17 kwietnia 2021, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A sama nie wiem , Anka co u Ciebie ? Widzę że jesteś przed owu ?

    U mnie znów negatyw 😒 powoli szykuje się do procedury bo raczej naturalnie nie pyknie .

    Karo jesteś tu ? Coś Cię nie widać nigdzie na wątkach ?

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2021, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    A sama nie wiem , Anka co u Ciebie ? Widzę że jesteś przed owu ?

    U mnie znów negatyw 😒 powoli szykuje się do procedury bo raczej naturalnie nie pyknie .

    Karo jesteś tu ? Coś Cię nie widać nigdzie na wątkach ?
    Też miałam pytać o Karo bo kompletna cisza...
    U mnie owu nie będzie , a i tak bez starań bo covid mnie dopadł ale już się dobrze czuje .

    Zawsze to jakiś plan trzymam kciuki 🤞🤞 my pod koniec roku chcemy inseminacje

  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 17 kwietnia 2021, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka wrote:
    Też miałam pytać o Karo bo kompletna cisza...
    U mnie owu nie będzie , a i tak bez starań bo covid mnie dopadł ale już się dobrze czuje .

    Zawsze to jakiś plan trzymam kciuki 🤞🤞 my pod koniec roku chcemy inseminacje


    O masz 😕 dobrze że już lepiej , kuruj się 🤗 a jak ogólnie przechodzilas ? A owu może będzie w tym cyklu później .

    Dzięki za kciuki za Ciebie tez trzymam nie trać nadziei każdy cykl to nowa szansa ✊🏻🍀💪🏻

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2021, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    O masz 😕 dobrze że już lepiej , kuruj się 🤗 a jak ogólnie przechodzilas ? A owu może będzie w tym cyklu później .

    Dzięki za kciuki za Ciebie tez trzymam nie trać nadziei każdy cykl to nowa szansa ✊🏻🍀💪🏻
    Szczerze to słabo bo ja duszności miałam... A pomocy 0... Ale dałam radę jutro ostatni dzień izolacji...
    Wiesz ja bez leków nie będę miała owulacji raczej nawet jeśli coś urośnie to nie pekknie :(

  • Karo123 Autorytet
    Postów: 4071 4836

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy mnie wywołała pod moim wykresem także przybywam! :) przepraszam Was ze zniknęłam tak bez słowa :( ... już pisałam na wątku kwietniowym ze miałam mega kryzys (albo dalej go mam..) ale wyżalenie się na forum pomogło mi baaaardzo. Tzn dalej jest słabo ale chociaż te 10 procent lepiej co jest dla mnie ostatnio ogromną zmianą.
    Daisy chyba nie widziała co pisałam na kwietniowym wiec streszczę: wizyta w Angeliusie bardzo miła ale atmosfera kliniki mnie przybiła i płakałam cała drogę powrotna. Owulacja była tuż przed wizytą, endometrium marne (6mm), na razie mam mieć Lamette i monit, jak doktor poobserwuje mój cykl to będziemy mogli zacząć rozważać hsg (które chciałam na już ale niestety dr chce jeszvze poobserwować.. wiem ze robi dobrze ale byłam bardzo nastawiona na hsg) lub od razu histero laparo z drożnością (mówi ze to badanie daje mu więcej informacji ale to ode mnie będzie zależało na co się zdecyduje). Oprócz tego u mnie co chwile ktoś ze znajomych wrzuca fotę z brzuszkiem/noworodkiem, dwie bliskie znajome niedawno urodziły, przyjaciółka rodzi za miesiąc (a zaczęłyśmy się starać razem wiec ciagle patrzę na nią i myśle ze właśnie powinnam być w tym samym momencie co ona), a kolejna właśnie zaszła...... odcielam się od forum, porzuciłam wszelkie suple, zasady, pomiary i rzuciłam się w wir pracy i nadgodzin żeby nie mieć czasu na płacz 🥺😢
    Ale odkąd wróciłam na forum trochę mi lepiej, znów nie czuje ze jestem sama jedyna na świecie z tym problemem. I widze ze dziewczyny po przejściach zachodzą i daje mi to mini nadzieje.

    Co u Was dziewczyny? ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2021, 16:49

    17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙

    👱🏻‍♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️‍🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
  • Daisy90 Ekspertka
    Postów: 213 108

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo123 wrote:
    Daisy mnie wywołała pod moim wykresem także przybywam! :) przepraszam Was ze zniknęłam tak bez słowa :( ... już pisałam na wątku kwietniowym ze miałam mega kryzys (albo dalej go mam..) ale wyżalenie się na forum pomogło mi baaaardzo. Tzn dalej jest słabo ale chociaż te 10 procent lepiej co jest dla mnie ostatnio ogromną zmianą.
    Daisy chyba nie widziała co pisałam na kwietniowym wiec streszczę: wizyta w Angeliusie bardzo miła ale atmosfera kliniki mnie przybiła i płakałam cała drogę powrotna. Owulacja była tuż przed wizytą, endometrium marne (6mm), na razie mam mieć Lamette i monit, jak doktor poobserwuje mój cykl to będziemy mogli zacząć rozważać hsg (które chciałam na już ale niestety dr chce jeszvze poobserwować.. wiem ze robi dobrze ale byłam bardzo nastawiona na hsg) lub od razu histero laparo z drożnością (mówi ze to badanie daje mu więcej informacji ale to ode mnie będzie zależało na co się zdecyduje). Oprócz tego u mnie co chwile ktoś ze znajomych wrzuca fotę z brzuszkiem/noworodkiem, dwie bliskie znajome niedawno urodziły, przyjaciółka rodzi za miesiąc (a zaczęłyśmy się starać razem wiec ciagle patrzę na nią i myśle ze właśnie powinnam być w tym samym momencie co ona), a kolejna właśnie zaszła...... odcielam się od forum, porzuciłam wszelkie suple, zasady, pomiary i rzuciłam się w wir pracy i nadgodzin żeby nie mieć czasu na płacz 🥺😢
    Ale odkąd wróciłam na forum trochę mi lepiej, znów nie czuje ze jestem sama jedyna na świecie z tym problemem. I widze ze dziewczyny po przejściach zachodzą i daje mi to mini nadzieje.

    Co u Was dziewczyny? ❤️
    Hej, hej! Fajnie, że się odezwałaś. Cały kwiecień zastanawiam się jak tam po wizycie w AP :) Nie widziałam Twoich wpisów na innym wątku. Ja ze względu na wyniki badań męża przeniosłam się na wątek męski. Tam jednak niewiele się dzieje, stąd też przeczytałam prawie wszystkie posty.
    Doskonale wiem co czujesz. Zresztą, wszystkie wiemy 😪Ja też jestem w takim wieku, że wszystkie koleżanki wokół są w ciąży albo nawet planują kolejną-co do miesiąca.
    Ja ogólnie od wyników męża jeszcze gorzej reaguje na tematy i pytania o ciążę, od razu albo wpadam w złość albo chce mi się płakać.
    Karo, teraz na pewno jesteś w dobrych rękach, Angelius ma bardzo dobre opinie więc wierzę, że wkrótce zobaczysz dwie kreski na teście ✊
    Rozumiem też, że liczyłaś na hsg i nie jesteś zadowolona z tego, że musisz jeszcze czekać. To wieczne czekanie i życie od cyklu do cyklu jest strasznie dołujące. Mi ginekolog stanowczo odmówił skierowania na hsg bo stwierdził, że ze względu na wyniki męża jest to totalnie bezsensu. A ja chciałabym być cała przebadana, żeby uniknąć sytuacji, w której jakimś cudem poprawimy wyniki męża, a okaże się, że u mnie też jest problem. W czwartek mamy (a raczej mąż ma) wizytę u urologa. Potem może pojedziemy jeszcze do Warszawy do androloga. Jeśli po 3 ms wyniki nasienia się nie poprawią pójdziemy do kliniki niepłodności już stricte pod kątem in vitro.

    Dodam jeszcze, że z oleju z wiesiolka przerzuciłam się na syrop Guajazyl. Zobaczymy, czy będzie miał wpływ na śluz płodny 😀

    Jusia, Anka, a co u Was? Mam nadzieję, że pozytywny nastrój dopisuje :)

    👨- ciężki OAT ❌

    👩🏼‍ - AMH 7,26
    - PCOS ❌️

    1 IVF VI.2024 ❌️ - brak zarodków
    2 IVF IX.2024 🙏
  • Daisy90 Ekspertka
    Postów: 213 108

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, robiłyście może badanie AMH? Ja z jednej strony bardzo chciałabym zrobić, ale z drugiej cholernie boję się wyniku 🤨

    👨- ciężki OAT ❌

    👩🏼‍ - AMH 7,26
    - PCOS ❌️

    1 IVF VI.2024 ❌️ - brak zarodków
    2 IVF IX.2024 🙏
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy90 wrote:
    Hej, hej! Fajnie, że się odezwałaś. Cały kwiecień zastanawiam się jak tam po wizycie w AP :) Nie widziałam Twoich wpisów na innym wątku. Ja ze względu na wyniki badań męża przeniosłam się na wątek męski. Tam jednak niewiele się dzieje, stąd też przeczytałam prawie wszystkie posty.
    Doskonale wiem co czujesz. Zresztą, wszystkie wiemy 😪Ja też jestem w takim wieku, że wszystkie koleżanki wokół są w ciąży albo nawet planują kolejną-co do miesiąca.
    Ja ogólnie od wyników męża jeszcze gorzej reaguje na tematy i pytania o ciążę, od razu albo wpadam w złość albo chce mi się płakać.
    Karo, teraz na pewno jesteś w dobrych rękach, Angelius ma bardzo dobre opinie więc wierzę, że wkrótce zobaczysz dwie kreski na teście ✊
    Rozumiem też, że liczyłaś na hsg i nie jesteś zadowolona z tego, że musisz jeszcze czekać. To wieczne czekanie i życie od cyklu do cyklu jest strasznie dołujące. Mi ginekolog stanowczo odmówił skierowania na hsg bo stwierdził, że ze względu na wyniki męża jest to totalnie bezsensu. A ja chciałabym być cała przebadana, żeby uniknąć sytuacji, w której jakimś cudem poprawimy wyniki męża, a okaże się, że u mnie też jest problem. W czwartek mamy (a raczej mąż ma) wizytę u urologa. Potem może pojedziemy jeszcze do Warszawy do androloga. Jeśli po 3 ms wyniki nasienia się nie poprawią pójdziemy do kliniki niepłodności już stricte pod kątem in vitro.

    Dodam jeszcze, że z oleju z wiesiolka przerzuciłam się na syrop Guajazyl. Zobaczymy, czy będzie miał wpływ na śluz płodny 😀

    Jusia, Anka, a co u Was? Mam nadzieję, że pozytywny nastrój dopisuje :)
    U mnie raczej słabo po wczorajszych wynikach...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy90 wrote:
    Dziewczyny, robiłyście może badanie AMH? Ja z jednej strony bardzo chciałabym zrobić, ale z drugiej cholernie boję się wyniku 🤨
    Tak ja robiłam dwa razy ☺️

  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej fajnie że wróciłyście, Karo ja Cię tu wywoływałam , tak myślałam że masz kryze 😞 Co do badania Hsg miałam to samo odczucie chciałam jak najszybciej żeby zrobili mi ta drożność a lekarz najpierw chciał zaobserwować cykl później stymulacja i znów kolejne a ja cały czas pytałam kiedy zrobimy sono 🙈 niektórzy lekarze najpierw właśnie obserwują cykl dwa lub trzy , wiadomo wszystkie chciałybyśmy już widzieć jaka jest przyczyna ale to jednak trwa 😒 ja tak walczyłam o to sono a teraz po tym badaniu mam więcej wątpliwości bo z tym sono to Niewiadomo 🙈 u mnie jednego jajowodu nieuwidoczniono i nikt nie jest mi w stanie powiedzieć z wyniku że na pewno jest niedrożny jedynie to może potwierdzić właśnie laparo nad która cały czas rozmyślam no ale czy jeśli nawet mi zrobią laparo to tylko się dowiem czy drożny czy nie, może jak się da usuną zrosty ale czy to da mi gwarancje że zajdę w ciąże ? No nie 🤷🏼‍♀️ Bo nie są w stanie sprawdzić funkcjonalności jajowodu , u mnie jest trochę inna sytuacja bo jestem po cp i wycięciu wyrostka który mógł właśnie to wszystko spowodować 😞 nie ukrywam że tez miałam kryze po badaniu Hsg dalej się oswajam z tym że raczej nie zajdę w ciąże naturalnie i szykuje się mentalnie do ivf wizytę pierwsza mam 11 maja . Wierze że Tobie Hsg rozwieje wszystkie wątpliwości i Cię uspokoi , jesteś w dobrych rękach i wierze że niedługo Ci pomogą tylko trzeba być cierpliwym bo diagnostyka nie jest prosta 🍀✊🏻 Co do ciąż u mnie podobnie żałuje trochę że niektórym osobom powiedziałam o naszym problemie myślałam że będą potrafili mnie w jakiś sposób wspierać lub uważać żeby mnie nie urazić ale się przeliczyłam koleżanka wiedząc przez co przechodzę i że ostatnio miałam kryze nie miała skrupułów mówić mi ze zaszła znow w ciąże po dwóch cyklach przy tym narzekając na macierzyństwo 😒


    Daisy wierze że wyniki się poprawia nasienie potrafi być zmienne i wpływa na to wiele czynników u nas tez na początku nie były najlepsze a po paru miesiącach wyniki były znacznie lepsze po suplementacji , diecie , ruchu i zredukowaniu stresu jesteście pod okiem specjalistów napewno coś przepiszą na poprawę . Jeśli chodzi o pytania znajomych itd dobrym sposobem jest omówienie z mężem jeden wersji co w takiej sytuacji odpowiadać ja ustaliłam sobie z mężem i jak ktoś pyta to jest taka odpowiedz że już nikt nie kontynuuje rozmowy i nie wnika . Albo stanowczo postawić granice że się nie chce o tym rozmawiać ja tak znajomym ostatnio powiedziałam i mam spokój 😜 najważniejszy jest nasz komfort i spokój , jeśli ktoś się obrazi lub niezrozumie to ich problem . Pytałaś jeszcze o Amh robiłam dwa razy, najlepiej robić w labo gdzie nie przewożą próbki .

    Anka a co się dzieje jakie badania robiłaś ? Aż tak zle wyniki ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2021, 09:04

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    Hej fajnie że wróciłyście, Karo ja Cię tu wywoływałam , tak myślałam że masz kryze 😞 Co do badania Hsg miałam to samo odczucie chciałam jak najszybciej żeby zrobili mi ta drożność a lekarz najpierw chciał zaobserwować cykl później stymulacja i znów kolejne a ja cały czas pytałam kiedy zrobimy sono 🙈 niektórzy lekarze najpierw właśnie obserwują cykl dwa lub trzy , wiadomo wszystkie chciałybyśmy już widzieć jaka jest przyczyna ale to jednak trwa 😒 ja tak walczyłam o to sono a teraz po tym badaniu mam więcej wątpliwości bo z tym sono to Niewiadomo 🙈 u mnie jednego jajowodu nieuwidoczniono i nikt nie jest mi w stanie powiedzieć z wyniku że na pewno jest niedrożny jedynie to może potwierdzić właśnie laparo nad która cały czas rozmyślam no ale czy jeśli nawet mi zrobią laparo to tylko się dowiem czy drożny czy nie, może jak się da usuną zrosty ale czy to da mi gwarancje że zajdę w ciąże ? No nie 🤷🏼‍♀️ Bo nie są w stanie sprawdzić funkcjonalności jajowodu , u mnie jest trochę inna sytuacja bo jestem po cp i wycięciu wyrostka który mógł właśnie to wszystko spowodować 😞 nie ukrywam że tez miałam kryze po badaniu Hsg dalej się oswajam z tym że raczej nie zajdę w ciąże naturalnie i szykuje się mentalnie do ivf wizytę pierwsza mam 11 maja . Wierze że Tobie Hsg rozwieje wszystkie wątpliwości i Cię uspokoi , jesteś w dobrych rękach i wierze że niedługo Ci pomogą tylko trzeba być cierpliwym bo diagnostyka nie jest prosta 🍀✊🏻 Co do ciąż u mnie podobnie żałuje trochę że niektórym osobom powiedziałam o naszym problemie myślałam że będą potrafili mnie w jakiś sposób wspierać lub uważać żeby mnie nie urazić ale się przeliczyłam koleżanka wiedząc przez co przechodzę i że ostatnio miałam kryze nie miała skrupułów mówić mi ze zaszła znow w ciąże po dwóch cyklach przy tym narzekając na macierzyństwo 😒


    Daisy wierze że wyniki się poprawia nasienie potrafi być zmienne i wpływa na to wiele czynników u nas tez na początku nie były najlepsze a po paru miesiącach wyniki były znacznie lepsze po suplementacji , diecie , ruchu i zredukowaniu stresu jesteście pod okiem specjalistów napewno coś przepiszą na poprawę . Jeśli chodzi o pytania znajomych itd dobrym sposobem jest omówienie z mężem jeden wersji co w takiej sytuacji odpowiadać ja ustaliłam sobie z mężem i jak ktoś pyta to jest taka odpowiedz że już nikt nie kontynuuje rozmowy i nie wnika . Albo stanowczo postawić granice że się nie chce o tym rozmawiać ja tak znajomym ostatnio powiedziałam i mam spokój 😜 najważniejszy jest nasz komfort i spokój , jeśli ktoś się obrazi lub niezrozumie to ich problem . Pytałaś jeszcze o Amh robiłam dwa razy, najlepiej robić w labo gdzie nie przewożą próbki .

    Anka a co się dzieje jakie badania robiłaś ? Aż tak zle wyniki ?
    Insulina ponad 18... I wyszła insulinoopornosc..

  • Jula😍🥰 Autorytet
    Postów: 496 127

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny pomozecie ? Czy juz jestem po owu? Wydaje mi sie ze tak. https://zapodaj.net/710f94b422efa.jpg.html https://zapodaj.net/a883a88a4c2e2.jpg.html A tutaj facelle mysle ze ten z 10:10 11 dc . Co myslicie? https://zapodaj.net/a36d38d272145.jpg.html

  • Karo123 Autorytet
    Postów: 4071 4836

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy robiłam AMH i wiem co czujesz, bo stresowałam się tym badaniem bardziej niż każdym innym 😂🙈 Robiłam w labie gdzie badają to na miejscu, to istotne żeby wynik nie wyszedł zafałszowany i żeby nie narobić sobie niepotrzebnego stresu. Jak wybieracie się do kliniki to zrób koniecznie AMH bo o to zawsze pytają :) Odnośnie wyników męża - suplementujecie coś? Opisałam w kwietniowym wątku wczoraj mój przepis na ruchliwość plemników u męża, nam się poprawiło jak będziesz chciała to to tu wkleję ☺️

    Jusia już 11 maja wizyta w kierunku ivf... wow ☺️ wiem ze to trudna droga - ale... tak bardzo zbliżająca Cię do upragnionej ciąży ❤️ lepsze to niż ciagle tkwienie w tych niewiadomych.... będę mocno trzymać kciuki!

    Anka widziałam właśnie ta insulinę :( masz szanse skonsultować się z endo lub diabetologiem? Może by Ci włączyli metformine jak dieta z niskim indeksem nie podziała? Robilas kiedyś krzywa insulinowa i glukozowa? Czytałam już historie kobiet które miały insulinoopornosc i to było przyczyną niepowodzeń - metformina dieta i aktywność fizyczna i zachodziły. Trzymam kciuki ✊

    Dobrze Was tu znów widzieć ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2021, 17:55

    anka, Jusia88 lubią tę wiadomość

    17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙

    👱🏻‍♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️‍🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo123 wrote:
    Daisy robiłam AMH i wiem co czujesz, bo stresowałam się tym badaniem bardziej niż każdym innym 😂🙈 Robiłam w labie gdzie badają to na miejscu, to istotne żeby wynik nie wyszedł zafałszowany i żeby nie narobić sobie niepotrzebnego stresu. Jak wybieracie się do kliniki to zrób koniecznie AMH bo o to zawsze pytają :) Odnośnie wyników męża - suplementujecie coś? Opisałam w kwietniowym wątku wczoraj mój przepis na ruchliwość plemników u męża, nam się poprawiło jak będziesz chciała to to tu wkleję ☺️

    Jusia już 11 maja wizyta w kierunku ivf... wow ☺️ wiem ze to trudna droga - ale... tak bardzo zbliżająca Cię do upragnionej ciąży ❤️ lepsze to niż ciagle tkwienie w tych niewiadomych.... będę mocno trzymać kciuki!

    Anka widziałam właśnie ta insulinę :( masz szanse skonsultować się z endo lub diabetologiem? Może by Ci włączyli metformine jak dieta z niskim indeksem nie podziała? Robilas kiedyś krzywa insulinowa i glukozowa? Czytałam już historie kobiet które miały insulinoopornosc i to było przyczyną niepowodzeń - metformina dieta i aktywność fizyczna i zachodziły. Trzymam kciuki ✊

    Dobrze Was tu znów widzieć ❤️
    aktualnie nie mam moj lekarz ma dlugie terminy a jest gin-endo.. a nie chce isc do byle kogo na szybko... zamierzam zrobic krzywe glukozowe i insulinowe i z tym wlasnie do niego iść. narazie podziałam z dietą juz kiedys mialalm ponad 17 a lekką dietą mi spadlo do 4 :)

  • Daisy90 Ekspertka
    Postów: 213 108

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo123, dzięki za info! W takim razie rozejrze się po laboratoriach i zrobię to AMH żeby już mieć na wizytę w klinice 🙈
    Mój mąż od miesiąca zażywa następujące suple. Jeśli Twój mąż zażywał jakieś inne specyfiki, to będę wdzięczna za info 😊
    -fertilman plus (2x2 dziennie)
    - cynk, selen, kwas foliowy, Wit. B, Wit. B12, Wit. C, Wit. D3+K2, magnez, ashwaganda, Omega-3 (wszystkie poza cynkiem, selenem i kwasem foliowym zażywał już na długo przed badaniem nasienia)
    - mleczko pszczele
    -pyłek pszczeli
    - na 5 dni przed moją owu Acc Optima (na lepkość)
    Chciałabym żeby pił jescze mace.

    Jusia, daj koniecznie znać jak będziesz po wizycie ivf. Trzymam kciuki za to żeby wszystko poszło po Twojej myśli ✊

    Anka, trzymam kciuki żeby dieta jak najszybciej pozytywnie wpłynęła na Twoje wyniki ✊

    Cudownie byłoby gdybyśmy wszystkie niedługo przeniosły się na wątek ciążowy 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2021, 19:25

    anka, Karo123, Jusia88 lubią tę wiadomość

    👨- ciężki OAT ❌

    👩🏼‍ - AMH 7,26
    - PCOS ❌️

    1 IVF VI.2024 ❌️ - brak zarodków
    2 IVF IX.2024 🙏
  • Karo123 Autorytet
    Postów: 4071 4836

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka wrote:
    aktualnie nie mam moj lekarz ma dlugie terminy a jest gin-endo.. a nie chce isc do byle kogo na szybko... zamierzam zrobic krzywe glukozowe i insulinowe i z tym wlasnie do niego iść. narazie podziałam z dietą juz kiedys mialalm ponad 17 a lekką dietą mi spadlo do 4 :)

    Anka No to dobrze ze wiesz co robić ☺️👊 te krzywe insulinowa i glukozowe to zrób trzypunktowe (czyli na czczo, po 1h i po 2h - może wiesz ale wole napisać :))

    anka lubi tę wiadomość

    17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙

    👱🏻‍♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️‍🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
  • Karo123 Autorytet
    Postów: 4071 4836

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy u nas było tak - połowa grudnia ruch całkowity 62%, postępowy 12% -> początek lutego ruch całkowity 68%, postępowy 58% ☺️ Do tego żywotność wzrosła z 67 na 89%. Morfologia spadła z 4 na 2% ale przez duża koncentracje i duża ilość plemników tak na prawdę ta morfo 2% nie jest zła i ani urolog ani gin z kliniki nie czepiają się tego wyniku :) przez cały czas gonilam męża z suplementami i dawałam taki zestaw ->

    Fertilman
    Selen+wit E (50ug+12mg Naturell)
    Kwas foliowy (Folik 0,4 mg)
    Cynk (nie pamietam jaka dawka, jakiś zwykły preparat)
    Witamina C 1000 mg
    Olej z nasion czarnuszki 1000 mg (aliness)
    Witamina D 2000J

    Myśle ze z dodatkowych rzeczy możesz rozważyć olej z czarnuszki (w kapsułkach łatwy do codziennego użytku) i włączyć czarnuszkę tez do diety :) Jakby ta suplementacja której używaliśmy nie pomagała to miałam w planach kupić jeszcze dla męża koenzym Q (z reszta widziałam ze niektóre dziewczyny tez suplementują)

    Daisy90 lubi tę wiadomość

    17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙

    👱🏻‍♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️‍🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
  • Nynynka Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 6 maja 2021, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Co u was? Mogę dołączyć, dziś czytałam wasze wszystkie wypowiedzi.
    Ja staram się od 8mcy, pierwszy raz prowadzę obserwacje śluz temp. Testy nie potwierdziły owulacji, a lekarz pęcherzyk widział.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2021, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynynka wrote:
    Cześć dziewczyny. Co u was? Mogę dołączyć, dziś czytałam wasze wszystkie wypowiedzi.
    Ja staram się od 8mcy, pierwszy raz prowadzę obserwacje śluz temp. Testy nie potwierdziły owulacji, a lekarz pęcherzyk widział.
    Oczywiście że możesz dołączyć :) witamy.to z był pęcherzyk nie znaczy że była owulacja,
    Owulację potwierdza pęknięcie pęcherzyka (a mógł nie pęknąć) no i potem jest ciałko żółte które na USG potwierdza że już jest po owulacji

  • Karo123 Autorytet
    Postów: 4071 4836

    Wysłany: 13 maja 2021, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Nynynka, tak jak Anka pisze, to ze był pęcherzyk nie potwierdza owulacji, najlepiej zrobić monitoring żeby mieć pewność ze pęcherzyk rósł a później pękł :) Obserwacja śluzu, temp i testy można wspomagająco używać żeby bardziej się orientować w tym cyklu.

    Dziewczyny jak tam nastroje? U mnie w tym cyklu jakoś spokojnie. Endo cienkie jak nie wiem co, dostałam estrofem. Po ostatnim kryzysie wypłakałam prawie wszystkie łzy, straciłam nadzieje i.... paradoksalnie mi lepiej 😂 Bo w tym cyklu mam w głowie ze wiadomo przecież ze się nie uda także zupełnie bez stresu właśnie przeszłam owulacje, przytulanie było tylko raz, wczoraj rano miałam dodatniego owulaka, po polidniu a o 20:00 czułam silny ból wiec pewnie była owu. I zazwyczaj na tym etapie analizowałam kiedy był seks, ile razy, czy plemniki były wystarczająco dojrzałe, nie za stare.... a teraz mam spokój w głowie. Mam takie uczucie - co za różnica 😅 Znając życie przy testowaniu i tak będzie mi smutno ale mam nadzieje ze nie popadnę już w taka rozpacz jak ostatnio

    17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙

    👱🏻‍♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️‍🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
‹‹ 29 30 31 32 33
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ