Kwiecień 2019-testowanie.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ef, musi wystarczyć. W inny sposób niż genetycznie i tak nie można płci ustalić, a tu masz potwierdzenie. Szpital powinien wystawić Ci dokument, musisz powiedzieć tylko, ze chcesz zgłosić urodzenie nieżyjącego dziecka, będą wiedzieli co i jak.
Agge, to teraz święta na bok, odpoczywaj! Bo jak nie to Cię znajdziemy i nakopiemy do tylka. 😘 no, idę myć te gary. Ulżyło mi.
agge, ef36, szona lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyMatko człowiek nw chwile odlozyl telefon żeby pasche utrzeć a potem przewija gorzej niz horror.
Agge odpoczywaj maluch jest najważniejszy
Ef bardzo mi przykro , nie umiem sobie wyobrazić co przeżywasz. Na pewno ten wstrętny los sie w końcu odwróci.
Malinowa cudownie
Monika wiem że chcialabys jak najwcześniej i za to trzymam kciuki !!!
MonikA_89!, ef36, Malinowa91 lubią tę wiadomość
-
ef36 wrote:Nie myśl o smutkach, odpoczywaj i dbaj o swojego malucha ✊✊✊
Nie pierwszy raz życie mi dokopało, wiem że za jakiś czas wstane, otrzepie tyłek i spróbuje jeszcze raz.
Z całego serca wierzę, że los przestanie robić tak okrutne rzeczy. Wiem, że wstaniesz i wrócisz do walki. Jesteś niesamowicie silną Kobietą i życzę Ci najlepiej :*
Sasanka55 lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Słońce, trzymaj się! Ja brałam skrócony urlop macierzyński, potem miesiąc urlopu zwykłego, a potem zmieniłam pracę, bo nie byłam w stanie wrócić do starej. Jeśli potrzebujesz informacji dot organizacji pogrzebu, badań po poronieniu, itp, to śmiało napisz na priv. Postaram się pomóc, bo sama nie tak dawno przez to przechodziłamef36 wrote:Agge, trzymam zaciśnięte kciuki oby wszystko było dobrze.
Pamiętaj że to ja wykorzystałam limit pecha na ten miesiąc, więc musi być dobrze.
Dzięki dziewczyny za wsparcie, ale w tej sytuacji nic nie da się zrobić...
Przede mną święta w szpitalu, na razie jeszcze z drobną nadzieją że obędzie się bez zabiegu. Potem załatwianie pogrzebu i kombinowanie jak opóźnić powrót do pracy (skrócony macierzyński?). Dziś się dowiedziałam że moja szefowa nie omieszkała poinformować najwiekszej plotkary w firmie, więc wszyscy już o sytuacji wiedzą. Nie mam ochoty patrzeć na tych ludzi...
A szefowa, to kawał wrednej baby..... jak można robić atrakcje w firmie z czyjegoś nieszczęścia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2019, 14:58
ef36 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
To leż, odpoczywaj i pozwól się rozpieszczać :* Dobrze, że to tylko krwiak. Trzymam kciuki, żeby szybko się wchłonął!!!agge wrote:Jestem w domu już. Dziękuję za kciuki.
Dzidziuś ok, serduszko bije, to najważniejsze.
Prawdopodobnie mam krwiaka, lekarz nie był pewny, ale tak to wygląda.
Odmówiłam przyjęcia na oddział, nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale nie wyobrażam sobie spędzić świąt bez mojego dziecka... Dostałam leki i leżę w domu. W szpitalu i tak nic więcej by nie zrobili, w tamtej ciąży jak krwawilam to też tylko leki dostałam.
Jeśli krwawienie nie przejdzie, to oczywiście pojadę i zostanę... Ale mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.
agge lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
agge wrote:Duphaston dostałam 3x1, myślicie że ok dawka? Nie za mało?
Ja też dostałam dawkę 3x1 i biorę tak cały czas.
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G
Euthyrox 50, Glucophage xr 2000 -
Ef - wredna baba z tej szefowej. Spedz w domu tyle czasu ile potrzebujesz. Nie ma co sie zmuszac do niczego :* Wiesz, ze tule mocno! i jak dziewczyny pisza, wstaniesz i po tym! Los nie może być aż tak okrutny, koniec z tymi przykrymi doświadczeniami!
Agge - ufff... odpoczywaj! A mąż miał ten zabieg już, czy lezycie we dwójke już?
Malinowa - mi tez marzy sie duuuuza rodzinka:) Trzymam kciuki:)
ef36, Malinowa91 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
nick nieaktualny
-
Mąż jeszcze nie miał. Po świętach ma iść znów do chirurga i może wtedy coś załatwiaeiouy wrote:Ef - wredna baba z tej szefowej. Spedz w domu tyle czasu ile potrzebujesz. Nie ma co sie zmuszac do niczego :* Wiesz, ze tule mocno! i jak dziewczyny pisza, wstaniesz i po tym! Los nie może być aż tak okrutny, koniec z tymi przykrymi doświadczeniami!
Agge - ufff... odpoczywaj! A mąż miał ten zabieg już, czy lezycie we dwójke już?
Malinowa - mi tez marzy sie duuuuza rodzinka:) Trzymam kciuki:)
aeiouy lubi tę wiadomość
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
Agge, jeśli wcześniej nie brałaś to dawka jest ok, tak myśle
enne90 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyAgge- najwazniejsze,ze z dzidziusiem wszystko dobrze. ja w ciazy z synem,po krworoku,przy krwiaku tez bralam dupka 3xdziennie. W sumje to plamilam dobre 3tyg jeszcze. Przez pierwsze 1,5 tug caly czas. A potem to juz przy jakims wysiłku. Lezalam w sumie jakies 5dni. Potem to juz tylko bardzo oszczedny tryb zycia. Samo lezenie przy plamienii tez nie jest konieczne. Byle sie nie przemeczac.
-
[.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 11:34
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
nick nieaktualny
-
Agge, kochana odpoczywaj.
Ef, cieszę się że się nie poddajesz. Wiem, ze zadne słowa nie ukoja twojego cierpienia. Kochana tule mocno. Jesteś mega silna kobietą 💪
Pati sciskam kciuki za wizytę. Kochana, bardzo, bardzo mocno. ✊✊✊✊
agge lubi tę wiadomość
-
Dzięki, dziewczyny. Jesteście kochane.
Bo ja już w aucie w drodze powrotnej płakałam, że może powinnam zostać w tym szpitalu, a wyszłam... I jeszcze na karcie ze szpitala wielkim drukiem że poinformowana zostałam o ryzyku utraty ciąży... to we mnie wbudzilo wyrzuty sumienia.
Ale też już myślę, że dobrze zrobiłam. Leżeć i brać leki mogę równie dobrze w domu, w szpitalu i tak nic więcej nie zrobią, zwłaszcza w święta, jak mało lekarzy jest.
Tak to przynajmniej mam córeczkę obok i spędzę z nią święta
Boję się najbardziej tych wymiotow, bo to jednak wysiłek i dzisiaj przez to musiałam zacząć krwawic, coś musiało z tego wysiłku pęknąć.
Więc teraz tak się boję kolejnych wymiotow... A od rana znów mnie to czeka. Póki co na razie spokój...
Mówiłam dziś w ogóle lekarzowi o tych moich wymiotach, ale nie przepisał mi nic...
Więc nie wiem, jak to będzie. Jeszcze przy łykaniu tych wszystkich tabletek, jak to się ma w ogóle przyjąć...
Wczoraj rzygałam 10 razy
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
nick nieaktualny
