Kwiecień 2019-testowanie.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySzonko, no nieeee, "placki, kartacze, pyzy, kopytka". To cios ponizej pasa! Czlowiek siedzi i wpierdziela marchewki, a Ty o takich rarytasach 😍
5ylwian, cokolwiek bylo przyczyna strat, to obnizenie insuliny i heparyna w ciazy zabezpiecza Cie tak, ze juz nigdy nie bedziesz cierpiec :*
Moni, chcialabym Ci cos madrego doradzic, ale nic oprocz zaklejenia wlasnie kratek wentylacyjnych poza okresem grzewczym, nie przychodzi mi do glowy. Skoro to taka lampucera, to faktycznie nie wzruszy jej Twoja Dzidzia Moze nasze Panie Prawniczki maja jakies rozwiazanie?
Hope, kciuki
SzczesliwaMamusia, dziekuje za wsparcie :* Co Ci sie dzieje? Mam nadzieje, ze wszystkie przykre dolegliwosci szybko znikna i bedziesz miala mnooostwo sily :*
Elfia, ja nawet sobie nie grzebie, bo tez mam wrazenie, ze szyjka znajduje sie zawsze w tym samym punkcie... Otwarta, zamknieta hmmm... nie dla mnie te czary, a niektore fotki z artykulu Agge przypominaja mi zakrwawiana koncowke penisa...
Malgoniu, super, ze juz jestes zapisana Wizyta, a wczesniej beta, na pewno Cie uspokoja :*agge, MonikA_89!, Malgonia, 5ylwian, moni05, szona, Magduullina, Malinaa90, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
moni05 wrote:Niestety, to typowa blond Karyna, z synem lat 16, któremu sama papierosy daje. Ma już chyba trzeciego faceta od dwóch lat, mąż ja zostawił bo go zdradzała, wyrzucił i wyladowala tu. Ona nigdy nie pracowała, bo nie będzie się zniżać do żadnej pracy, od tego jest facet. Nic prócz plotek jej nie obchodzi. Paliła sporadycznie, a odkąd jej powiedziałam pali regularnie co godzinę lub pół, jej śmiech słyszę przez ścianę. Pali bo może. I tyle
A może jej te fajki zaszkodzą i będzie musiała je rzucić że względów zdrowotnych?moni05 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Nie wiem czy mozna cos zrobic z paleniem sasiadow. To kwestia uprzejmosci i kultury osobistej. Chyba latwiej by bylo jednak zamknac ten wywietrznik i zaburzyc ta cyrkulacje.. niech jej zostaje ten smrod i tyle. W koncu sie znudzi.
Sasanka55, moni05 lubią tę wiadomość
-
Melevis wrote:Hope w takim razie nawet nie odbieraj tej wczorajszej, tylko skup się na dzisiejszej i za 2 dni powtórz w tym samym labie. Dzisiaj będziesz miała wynik?
5ylwian dziewczyny już wszystko napisały 😘
moni kurde aż tak do was ciągnie? Przecież to masakra jakaś, nie powinno tak być. Ja co prawda przed ciąża paliłam, ale teraz smród papierosowy doprowadza mnie do szewskiej pasji. Na szczęście stary przerzucił się na efajki.Malgonia lubi tę wiadomość
02.2019- laparoskopia z elektrokauteryzacją
03.2019- szczęśliwy cykl ❤
05.2019- Aniołek [*]👼
11.07.2019 powrót do walki ✊ -
5ylwian, dzięki. Przyda sie. Chyba teraz na szyjkę wysoką i otwarta. Dlatego jej wogole nie mogę wyczuc
5ylwian lubi tę wiadomość
-
Hejo Wam 😀 ja po wizycie u ginka. 15 dc i pęcherzyk 16 mm, ale endo tylko 7 mm, gdzie zawsze miałam większe, ale w sumie do owu jeszcze z 2-3 dni. W sobotę mam przyjść sprawdzić, czy już po owulce ☺️
Tamten cykl jednak był bezowulacyjny tak jak czułam i Ovu też szalało, więc się pokrywa ☺️
Po 4 miesiącach badań wychodzę z założenia, że owulację mam 16-18 dc w tych granicach ☺️ wiadomo, że może się przesuwać.
Jak się nie uda w tym cyklu to eMek ma zrobić badanie nasienia, jak będzie ok to dostanę skierowanie na hsg i zaczniemy wszystko sprawdzać ☺️ i pewnie tak będzie.❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie
Starania od 11.2018 r. z przerwami -
Dzięki dziewczyny niestety, nie mogę tak po prostu zakleić kratek. Raz, ze łazienka nie ma okna i wyjdzie mi wilgoć, po prostu. A dwa to nie pozwolą mi. Ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Ogrzewanie jest gazowe itd.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
moni05 wrote:Dzięki dziewczyny niestety, nie mogę tak po prostu zakleić kratek. Raz, ze łazienka nie ma okna i wyjdzie mi wilgoć, po prostu. A dwa to nie pozwolą mi. Ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Ogrzewanie jest gazowe itd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 17:31
-
Agge dzieki, aczkolwiek po obejrzeniu tego artykułu żałuję. Trochę te foty jak z horroru 😝
Ale sie przyda taka wiedza. Moze w końcu uda mi sie ogarnąć moją szyjke.
Moni, współczuję sąsiadów. Ja nie palę, nigdy nie palilam i zawsze mnie ten dym odrzucam2agge, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
JaSzczurek wrote:Cholera może człowieka trafić. Sama nie palisz, a jakiś baran truje Ciebie i Twoje dzieci. Jedyne co mi przychodzi na myśl, to stać się tak samo uciążliwym dla nich, jak oni dla Ciebie, skoro po ludzku nie dociera. Im ten smród nie przeszkadza czy założyli sobie wentylator w łazience i wwiewają do Ciebie?Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyMalgonia wrote:Hope raz robilam progesteron w przychodni (niby prywatnie) na wynik czekalam tydzien. Nigdy wiecej
Mamunia juz mnie Tele zapisala. Pewnie i tak zrobie bete, bo wizyta 15 maja to nie wytrzymam kolejnego tygodnia. -
nick nieaktualnymoni05 wrote:Właśnie nie wiem, bo ja go nie słyszę, nic mi nie wiadomo żeby mieli. Ale to samo jest jak pala w pokoju (w aneksie nasze wentylacje tez się łącza, ale już słabiej), dzięki temu mam smród w całym domu. Nie wiem, czy wyciagi takie mechaniczne są dozwolone w ogóle. Wydaje mi się, ze nie można mieć wentylatorów.
Nie mozna mieć wentylacji mechanicznej w takich ciagach. Nie zmienia to faktu ze te wentylacje w blokach sa tragiczne, a kontrole kominów to nieporozumienie .moni05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moni na faktycznie aż Ci współczuję mieć takich sąsiadów.
Ja dziś jestem albo w 7dpo albo w 9dpo bo różnie mi apki pokazują. Mój naturalny progesteron to 15.84 ng/ml norma to 1.83-23,90. Tak więc owu na pewno była.szona, Malgonia, Szczesliwa_mamusia, moni05, Sasanka55, Irvine90, 5ylwian, aeiouy, MonikA_89! lubią tę wiadomość
31 cykl starań, listopad 2017- CB, Styczeń 2018- PJP Euthyrox.
HBS+ Niskie AMH
Krótkie cykle ok.24-26dni.
w sierpniu 2018 laparo,histero i HSG
Wiek 40lat. -
agge wrote:JaSzczurek, zdradź tą płeć
moni05, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
Dzulka owocnych seksow zatem
Trle piekny progesteron. Kciuki by lokator to docenil
Moni ja mysle ze skoro oni maja Cie gdzies to czemu Ty masz ich nie miec. Kontrola wentylacji jest raz w roku i to zapowiedziana. Wymueniasz wtedy wentyllator i masz ich tam gdzie oni Ciebie.
Ide spac Dziewczyny, bo czytanie internetow nie wplywa dobrze na moja psychike.moni05, Sasanka55, Tele...79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySasanko- mdlosci mnie nie opuszczaja. Wymiotuje po wszystkim. Jestem juz tym bardzo zmeczona. Plus opieka nad synkiem. Pobijam wszystkie rekprdy chodzenia do wc siku,ale z drugiej strony,pic mi sie tak chce,jakbym była na największym kacu życia. Ogólnie mówiąc, jestem wymietolona. Ale już słyszę serduszko na detektorze,więc to mnie bardzo uspokaja i podtrzymuje na duchu.
Czytam Was na bierzaco,ale jak mam chwilę czasu,to za chwile zapominam co mam Wam napisac.
Humor poprawil mi mój lekarz i przywrocil wiare w ludzi. Jak bylam przed swietami u niego na wizycie,to mowi do mnie,że musimy zrobić cytologie i posiew. No i zlecil wiecej badan,których nie dostalam od lekarki na nfz. Ja sie go pytam- czy cyto i posiew możemy rozlozyc w czasie,bo to nie sa male koszty. Plus jeszcze wizyta, ktora obecnie kosztuje 350zl (Malgonia- przygotuje sie to cena konsultacji plus usg wczesnej ciazy). A on mówi- Pani K... ,ja pani nie moge tak zostawic. Prosze przyjsc do mnie do szpitala,ja pani zrobie cyrologie i posiew na nfz. Wpiszemy zlecenie w karte. A dzis przychodze do szpitala,a on sie mnie pyta,czy mam te zlecenia na badania krwi,co mi dal. Ja mowie, ze nie. Bo umawialismy sie tylko na te 2 badania. A on,że zleci mi wszystko,żebym mogła zrobić to na nfz. Szok. Jeszcze dal mi skierowanie na usg piersi. No i jak go nie uwielbiać. Cudowny czlowiek. Juz w 1 ciazy dużo mi pomogl. Ale teraz to az mi dziwnie.
Chcialabym mu sie jakos odwdzieczyc. Dzieki nie mu,zoszczedzilam jakies 450zl. Myslicie,ze jak upieke rogaliki i mu zaniose,to będzie w złym tonie? Nie chciałabym wpedzic go w jakies zaklopotanie.nuśka91, szona, MonikA_89!, Madziandzia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
JaSzczurek wrote:Nie znam Dam znać za 10 tygodni Mi się wydaje po buźce, że chłopczyk, mój partner jest pewny, że dziewczynka, więc jesteśmy w punkcie wyjścia.
No to pozostaje czekać. Już bliżej niż dalej 😂