Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kwiecień 2019-testowanie.
Odpowiedz

Kwiecień 2019-testowanie.

Oceń ten wątek:
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziandzia wrote:
    Też biorę euthyrox przed śniadaniem i zawsze potem mam wrażenie że kwas mi się w żołądku gotuje.
    Też mam hashi ;) ale nawet jak byłam jeszcze zdrowa kiepsko mi szło z utratą wagi. Wkladałam bardzo dużo pracy i dyscypliny w to żeby schudnąć i chudłam ale byłam zmęczona psychicznie. Chyba zażeram smutki

    Nie wiem jak to jest naprawdę, obejrzyj sobie jej relację na insta, dzisiejszą. Nie jestem lekarzem i nie mam pojęcia jaki to ma wpływ na wagę.
    Nie katuj się tak - zwłaszcza psychicznie. To Ci zaszkodzi 😘

    Sasanka55, Madziandzia lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to w ogóle nie wierzę w to że żeby zajsc trzeba schudnąć. Okej zależy od wagi ale mam wiele znajomych dalszych i bliższych które mają dzieci z waga nie schodząca poniżej 100.... Tylko w ciąży szły w dól przez cukrzycę...

    Sasanka55, 5ylwian lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia, moje bocki musialy zrobic jajka w podrozy, a teraz sa szczesliwe w polskim domu. To kiedy Ty wracasz z tego Wietnamu? :) Jak zobaczylam niespodzianki w gniazdku, pomyslalam o tym, ze bzykaly sie juz pewnie zagranica, no i jakos to z Twoja wycieczka mi sie skojarzylo :)

    Jeszcze odnosnie wagi- wydawalo mi sie, ze nie podjadam i malo jem (a tyje! co jest?!), dopoki nie zaczelam zapisywac sobie w zeszycie kazdego dania, nawet najmniejszego ciasteczka, paluszka, skubnietych bakalii... Teraz nie sporzadzam takich notatek, ale tez nie chwytam odruchowo jedzenia, bo z tylu glowy mam cholerny zeszyt :)

    Malgonia, syllwia91, Ania_85_ lubią tę wiadomość

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedys prowadzilam rejestr w aplikacji tego co jem. W polaczeniu z cwiczeniami dalo super efekt. Ale wszystko jest prostsze gdy waga wariuje przez podjadania. Przy chorobach jest znacznie trudniej.

    Sasanko moze zrobimy a moze nie. Juz raz wyjezdzalam na wakacje zajsc w ciaze a omal nie erocilam bez meza.
    Moze ona ma racje ze po takim czasie to szkoda juz czasu i pieniedzy na takie bujanie :/


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Ja to w ogóle nie wierzę w to że żeby zajsc trzeba schudnąć. Okej zależy od wagi ale mam wiele znajomych dalszych i bliższych które mają dzieci z waga nie schodząca poniżej 100.... Tylko w ciąży szły w dól przez cukrzycę...

    Oczywiście, że tak jest... Moja koleżanka miała ok 120 jak zaszła... Wzrostem ok 170. No i urodziła, teraz planują drugie, z wagi nie zeszła nic. Wręcz wizualnie jej się przybrało.
    Nie wiem totalnie od czego to zależy, zaszła dość szybko.

    Sasanka55, 5ylwian, syllwia91 lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa... wrote:
    Ja zamierzam po świętach ( jeśli do tego czasu nie zajdę, a raczej nie zajdę :) ) zrobić sobie miesięczny post dr Dąbrowskiej. Co prawda nie pełen 6 tygodniowy cykl ale cztero. Madziandzia może spróbuj jej ?

    Pierwszy tydzien jest trudny ale potem leci :)
    Oczywiście potem nie mozna od razu rzucić się na jedzenie. Ale efekty są dobre, jako wstęp do zdrowego żywienia.

    Ja co prawda świnka jestem i na wakacjach mi zdrowe żywienie odpada ale zawsze co roku ją robiłam w lutym. Teraz z racji cp odpuściłam bo nie było mi to w głowie.

    Maj dir, tylko uważaj. Dwóch lekarzy mi kategorycznie zakazało tego postu mówiąc, ze organizm nie potrzebuje detoksu i usuwania toksyn, on potrzebuje, żeby wątroba i nerki dobrze pracowały, a to da się osiągnąć bez takiego wyniszczenia. Koleżanka ma IO i hashimoto i lekarz powiedział, ze ten post bardzo pogorszy jej stan.

    Dodam jeszcze, że sama się bardzo na ten post nakręciłam, dołączyłam do grupy na fb, ale po tym co usłyszałam od lekarzy zrezygnowałam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 19:19

    Salome, moyeu lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa ja od dawna się nosiłam z zamiarem rozpoczęcia diety Dąbrowskiej, ale jakoś tak mi nie po drodze nigdy, także jak będziesz zaczynała, to może i ja się skuszę, w końcu razem raźniej ! :)

    edit: szona no cooo Ty! no i z postu znowu nici ;>

    Sylwia o której wizyta u doktorka? Daj znać co Ci tam mówił:)

    Ja też zebrałam kilka dodatkowych kilogramów i też na 99% jest to od zwiększonej dawki euthyroxu. Niestety, ale te wszystkie leki później się odbijają na wadze :/

    Małgonia kurde.... bezsensu, jak ja uwielbiam takie wizyty, z których nic kompletnie nie wynika!!!! a kiedy mialas owulaka pozytywnego??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 19:18

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Przeciwciała przeciw kardiolipinowe IgG i IgM, przeciw beta glikoproteinowe IgG i IgM oraz antykoagulant tocznia :)
    A trzeba je robic od razu razem? Myslalam,ze te przeciw kardiolipinowe zrobie jutro a reszte po trochu w ciagu 2 tygodni. Niby do 6 tyg mi powiedziala ta babka z testdna sa te+ana,antykoagulant,przeciwciala lozyska,atg i atpo. Atg i atpo mam wiec tamte chcialam rozdzielic. Czytalam,ze niby czasem z tymi kardiolipidowymi zlecaja antykoagulant ale czy to zle jak zrobie osobno?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 19:42

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziandzia wrote:
    Gratulacje dziewczyny!
    Nie odzywałam się bo i nie miałam nic ciekawego do powiedzenia. W tym cyklu nie mierzę temperatury, w ogóle odpuszczam. Po wynikach ginekolog stwierdziła, że wszystko cacy tylko insulina za wysoko jak na starania i kazała mi zrzucić 10 kg... w pół roku a potem będziemy się martwić jak przez pół roku w ciążę nie zajdę. A ja czuję że na bank nie zajdę, a zrzucenie 10 kg przy niedoczynności tarczycy tak żeby chudnac w tempie 1,5 kg na miesiąc jest wręcz awykonalne... boję się wrócić do diety z którą miałam świetne efekty bez glodzenia się bo może być za drastyczna.
    W ogóle całą noc po wizycie przepłakałam,mąż mnie próbował seksem pocieszyć ale czuję się tak nieatrakcyjna i niepłodna, że wcale mi to nie zrobiło lepiej.
    Nie to, że unikam aktywności albo płaczę bo jestem gruba i nic z tym nie robię. Po prostu boję się wrócić do podnoszenia ciężarów i ścisłej diety bo rok temu rozwaliłam sobie metabolizm jedząc za mało a ćwicząc zbyt ciężko. Efektem jest 15 kg na plusie... za cholerę tego nie zrzucę. Idę dziś na siłownię ale z poczuciem że i tak gówno z tego za przeproszeniem będzie.
    Jestem koło owulacji bo i jajnik ciagnie już drugi dzień i sutki wrażliwe i śluz jak jajko
    Kochana a jaka masz insuline jesli mozna spytac?

    Madziandzia lubi tę wiadomość

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Kiedys prowadzilam rejestr w aplikacji tego co jem. W polaczeniu z cwiczeniami dalo super efekt. Ale wszystko jest prostsze gdy waga wariuje przez podjadania. Przy chorobach jest znacznie trudniej.

    Sasanko moze zrobimy a moze nie. Juz raz wyjezdzalam na wakacje zajsc w ciaze a omal nie erocilam bez meza.
    Moze ona ma racje ze po takim czasie to szkoda juz czasu i pieniedzy na takie bujanie :/

    Nie no, jasne, ze przy chorobach to waga juz jest inna kwestia i ciezko ustabilizowac ja zwykla dieta :/

    W takim razie mam nadzieje, ze Wasz wyjazd bedzie cudowny, na luzie, po prostu czysty odpoczynek, zwiedzanie, cieszenie pieknymi widokami, a nie zadna kinder-machen-turystyka, choc i tak licze na niespodzianke od losu :) :*

  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Madzia ja też w sumie w ostatnim czasie mimo większego ruchu niż wcześniej dużo przytylam. Ważę 77 przy wzroście 170. Ciężko mi przejść na dietę. Ale w sumie dwóch lekarzy powiedziała że muszę schudnąć 5kf żeby zajsc... A mój główny lekarz ani słowa nigdy o tym nie mówił. A wręcz twierdzi że provlem w tym nie tkwi.
    Sluchaj glownego lekarza. Ja mam 170cm i waze 101 (chociaz nie widac,ze az tyle) , homa ostatnio mialam 7,5. I zachodze. Ale trace. Wiec z utrzymaniem jest problem a nie z zajsciem u mnie...

    Madziandzia lubi tę wiadomość

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Właśnie na instagramie posłuchałam relacji mamalekarz i ona mówi, że pacjentki biorące euthyrox, które zaczęły brać go nie 30 minut przed posiłkiem a 4h lub nawet na noc (!) zaczęły schodzić z wagi. Właśnie wtedy to drgnęlo. Ale mówiła wlasnie tylko o euthyroxie.
    Kurde ciekawe to 🤔 ja czasem biore ok 5.30 jak wstane siusiu po mierzeniu tempki.musze sprawdzic czy bedzie roznica jak na stale zmienie

    moni05 lubi tę wiadomość

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape_91 wrote:
    Niecierpliwa ja od dawna się nosiłam z zamiarem rozpoczęcia diety Dąbrowskiej, ale jakoś tak mi nie po drodze nigdy, także jak będziesz zaczynała, to może i ja się skuszę, w końcu razem raźniej ! :)

    edit: szona no cooo Ty! no i z postu znowu nici ;>

    Sylwia o której wizyta u doktorka? Daj znać co Ci tam mówił:)

    Ja też zebrałam kilka dodatkowych kilogramów i też na 99% jest to od zwiększonej dawki euthyroxu. Niestety, ale te wszystkie leki później się odbijają na wadze :/

    Małgonia kurde.... bezsensu, jak ja uwielbiam takie wizyty, z których nic kompletnie nie wynika!!!! a kiedy mialas owulaka pozytywnego??

    Oczywiście dieta ma nadal wielu fanów. Ja po prostu wydygalam ;) I czułam się w obowiazku powiedzieć Wam też o innym spojrzeniu na tę dietę. Szczerze, to nawet żałowałam, że rozmawiałam o niej z lekarzami - bo tak żyłabym w słodkiej niewiedzy, poodchudzałabym się i już.

    Izape_91 lubi tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Witam się w kwietniu :) Cały czas Was czytam laseczki :) Jestem na 11 stronie z kwietnia więc dajcie mi jeszcze trochę czasu xD

    Ja wczoraj byłam na USG u mojego nowego, świetnego (polecam- gin z Poznania) ginekologa. Siedziałam u niego z pół godziny. Oto efekt :

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/698ea1f3094f.jpg

    Witam ciocie! Wg OM mam 11t5d a wg USG 11t6 ! :D Mam 5 cm :)

    Lekarz zmienił mi też leczenie. Włączył heparyne (neoparin 0,4 ale dali mi w aptece clexane), zamienił pregne plus na femibion :) Aaa i kazał już odstawić luteinę. Teraz 5.04 idę jeszcze na prenatalne na oddział patologii ciąży w Poznaniu na Polnej :)

    Buziaki dla wszystkich testujących i dla wszystkich oczekujących owu !!!! :* :* :* <3 <3 <3
    Cukrzyk pięknę dziecie <3
    A co to za lekarz ? pochwal sie.Do Poznania jezdzisz na wizyty tak?

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55 wrote:
    O kurna, kurna, chyba gra wstepna :D

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5f10483ce40b.jpg
    Sasanko czy TY mieszkasz w tych rejonach?

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Maj dir, tylko uważaj. Dwóch lekarzy mi kategorycznie zakazało tego postu mówiąc, ze organizm nie potrzebuje detoksu i usuwania toksyn, on potrzebuje, żeby wątroba i nerki dobrze pracowały, a to da się osiągnąć bez takiego wyniszczenia. Koleżanka ma IO i hashimoto i lekarz powiedział, ze ten post bardzo pogorszy jej stan.

    Dodam jeszcze, że sama się bardzo na ten post nakręciłam, dołączyłam do grupy na fb, ale po tym co usłyszałam od lekarzy zrezygnowałam...

    W sumie to robiłam ją dwa razy. Raz w roku. Pierwszą 6 tygodniowy cykl, drugą 4 tygodniowy.
    Skutków ubocznych jakiś specjalnie nie było, wręcz odwrotnie przestałam mieć bóle żołądka, które niestety często mi towarzyszyły. Więc akurat nie jestem z tych, co na nią narzekają, bo sama przez nią przeszłam.
    Po 6 tygodniowym cyklu fakt, trochę mi włosy poleciały ale to było z mojej winy, bo nie wyszłam z niej tak jak trzeba tylko się jeszcze dosyć ograniczałam.
    Do drugiego podejścia nauczona już doświadczeniami, nie miałam żadnych skutków ubocznych i przed i po robiłam badania i wszystko było ok:)
    I teraz też planuje 4 tygodniowy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 20:07

    szona lubi tę wiadomość

  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 607 534

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Cukrzyk, normalnie sama słodycz ten twój maluch :) Namiary na lekarza też sobie zapiszę :P on na polnej przyjmuje na NFZ czy prywatnie?
    Beti82! wrote:
    Cukrzyk pięknę dziecie <3
    A co to za lekarz ? pochwal sie.Do Poznania jezdzisz na wizyty tak?

    Tak jak pisałam gdzieś wcześniej ;) Dr Jakub Kornacki. Specjalista w dziedzinie perinatologii. Przyjmuje w szpitalu, ale tylko na oddziale patologii ciąży, w przychodni na NFZ nie przyjmuje. Jedynie prywatnie na Katowickiej. Polecam go przede wszystkim dlatego, że nie wiem co prawda jaki jest jako gin "do zajścia w ciąże", ale w ciąży już my jako kobiety z obciążeniem (te wszystkie mutacje, autoimmunologie, cukrzyce, złe krzepliwości itd) mamy pod górkę i jest on jak miód na serce. Zna się, bo całe życie leczy na oddziale gdzie są same takie "przypadki" :)

    Tak Beti, jeżdżę do Poznania - i to średnio raz na 2-3 tygodnie bo mam tam endokrynologa/diabetologa/ginekologa/oddział patologii ciąży :D Ja mieszkałam w Poznaniu 8 lat i chyba stąd ten sentyment i większe zaufanie do specjalistów stamtąd niż np. z Kalisza czy Ostrowa.

    MonikA_89!, Beti82 lubią tę wiadomość

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza owulak pozytywny byl wczoraj eiec w sumie owulacja mogla byc i dzis :/
    No nic, najlepszym potwierdzeniem owulacji jest ciaza ;)

    Izape_91 lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti, nie, nie :) Ja z mazowieckiego, ale te slicznotki z Przygodzic od dzis obserwuje na kamerce :) Zakochalam sie juz w nich

  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa... wrote:
    W sumie to robiłam ją dwa razy. Raz w roku. Pierwszą 6 tygodniowy cykl, drugą 4 tygodniowy.
    Skutków ubocznych jakiś specjalnie nie było, wręcz odwrotnie przestałam mieć bóle żołądka, które niestety często mi towarzyszyły. Więc akurat nie jestem z tych, co na nią narzekają, bo sama przez nią przeszłam.
    Po 6 tygodniowym cyklu fakt, trochę mi włosy poleciały ale to było z mojej winy, bo nie wyszłam z niej tak jak trzeba tylko się jeszcze dosyć ograniczałam.
    Do drugiego podejścia nauczona już doświadczeniami, nie miałam żadnych skutków ubocznych i przed i po robiłam badania i wszystko było ok:)
    I teraz też planuje 4 tygodniowy :)

    Wszystko jest dla ludzi! Skoro już ją przerobiłaś, to tym bardziej wiesz co i jak :) Pozostaje podziwiać za wytrwałość.

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
‹‹ 28 29 30 31 32 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ