Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać
-
WIADOMOŚĆ
-
Izape, obiecałam sobie, że suwaczek ustawię po pierwszym usg teraz w środę, jeśli się okaże, że wszystko w porządku jak narazie
Suszarka u mnie to jeszcze mało co- 5tydzień3dzień wychodzi z kalkulatora, leci mi mega wolno póki co!
Kingulla dużo przeszłaś ostatnio, jesteś silna kobietą. Jakiejkolwiek byście decyzji nie podjęli, życzę Wam dużo szczęścia i zdrowia.
Monika myślę o Tobie, na wątku IVF miesięcznym dziś kolejny test pozytywny naturalsa, tak bardzo trzymam kciuki, żeby i Ciebie taka niespodzianka zaskoczyła!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 11:22
Izape_91 lubi tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
nick nieaktualny
-
W załączeniu antyreklama testów z Allegro. To ten na dole. A ta kreska wyszła od razu. Od razu wyglada jak evap. W terminowych 5 minutach. I ja już zrobiłam tyle testów, że mnie to w sumie wali, ale ile osób oszuka i narobi nadziei? Eh
Edit: a teraz jest wyschnięta i różowa. Ale test - jak to z Allegro - zalany, wiec w koszu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 11:45
-
Annie1981 wrote:Ag91. Trzymam kcuki za testowanie 🙂
Ladinola. Współczuję tego stresu. Mam nadzieję, że z tatą będzie wszystko w porządku.
Izape_91. To już niedługo zobaczysz swojego maluszka 🤗 Z karmieniem piersią mogę pomóc jeżeli potrzebujesz trochę wiedzy i wsparcia. Większość kobiet myśli, że to jest sprawa naturalna i jakoś pójdzie, ale to nie prawda. Praktyka i badania pokazują, że to NIE JEST sprawa intuicyjna i trzeba się do niej dobrze przygotować, żeby zwiększyć szanse na sukces.
Dziekuje :*dlatego staram sie sporo czytac, wjechała hafija i rozne tym podobne poza tym patrzac na doswiadczenia wlasnie dziewczyn z forum to to karmienie roznie sie zaczyna i roznie sie konczy, wiadomo ze chcialoby sie jak najlepiej dla dziecka a czasem nie wychodzi i czlowiek ma zal do siebie, ze nie zrobil wszystkiego. Chcialabym takiej sytuacji uniknąć, ale wiem ze sie nie da. W kazdym badz razie zrobie wssystko co moge zeby nam wyszlo, ale sytuacja z poloznymi po porodzie tez jest beznadziejna i niewiadomo co z tego wyjdzie...Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyNie no Kochane, kreski u mnie nie ma, bo właśnie przyszła 🍷 z pełnym wachlarzem swoich możliwości. Zaraz się naćpam lekami i przytulę termofor a potem pizza i netflix
Ponawiam pytanie czy macie jakieś suple do polecenia? Bo chłop obstawiony a ja tylko prenatal
Nie liczę na powodzenie w lato z żylakami II st., to nie są miesiące dla chłopów z takimi problemami. Mój chłop zaraz będzie miał jajecznicę przy upale. -
Dziewczyny, rzadko się udzielam, ale jestem z Wami cały czas i wszystko przeżywam razem z Wami ♥️
Właśnie jestem po transferze i jestem już w dwupaku. Widok migającego na monitorze zarodka to coś pięknego, to jak piękne musi być usg serduszkowe, które na pewno będzie! Wierzę w to 🙂🙂🙂 Trzymajcie kciuki 🤞szona, Inga28, Niercierpliwa v2.0, Gosia1234, Annie1981, Sasanka55., olik321, eemmiilliiaa, Rucola, Madziandzia, Judit, Pati96, Suszarka, moyeu, lorinka9191, ElfiaKsiężniczka, JaSzczurek, Fiore, DzulkaJ, MamaStasia :), agge, Misiaa, Mlodamezatka, MonikA_89!, Iseko lubią tę wiadomość
Starania od 2017
HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
2 x IUI nieudane
03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
9 dpt - beta 114,4, prog 90.
16 dpt - beta 1652.
22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
Spodziewamy się córeczki 🥰😍
26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙 -
Fiore bedzie dobrze, nie moze byc inaczej, wiem ze sie boisz, tez sie bałam tego pierwszego usg. W sumie do prenatalnych to się stresowalam przed usg, a potem bylo juz tylko lepiej. Mam nadzieje, ze sie poplaczesz z radosci jak zobaczysz swojego maluszka
Szona, te testy z allegro tez oszukuja, ostatnjo widzialam wyrazna kreske, ktora okazala sie byc oszukancza, ale wyszla po czasie. U Ciebie majaczy i jesli wyszlo o czasie, to moze jednak? Siknij jeszcze za dzien dwa. Ktory to Twoj dpo?
Kinga bardzo mi przykro, ze wyszlo jak wyszlo u Ciebie to cholernie niesprawiedliwe, ale jesli czujesz, ze to jest odpowiedni moment zeby zakonczyc starania, to Ty wiesz najlepiej co podpowiada Ci matczyne serce :*Fiore lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
W ogóle wybaczcie mi, że dziś się do Was nie odniosłam. Mam ten jeden dzień w miesiącu wku*wienia, kiedy sobie podliczam nieudane cykle. Nie smutku, złości. Jutro dam sobie z liścia i będzie dobrze. A dziś wysprzątam dom na błysk - tak zawsze rozładowuję emocje. Buziaki!
-
kasiasiasia28 wrote:Dziewczyny, rzadko się udzielam, ale jestem z Wami cały czas i wszystko przeżywam razem z Wami ♥️
Właśnie jestem po transferze i jestem już w dwupaku. Widok migającego na monitorze zarodka to coś pięknego, to jak piękne musi być usg serduszkowe, które na pewno będzie! Wierzę w to 🙂🙂🙂 Trzymajcie kciuki 🤞
Cudownie Kasiu przetrzesz mi szlaki w klinice :* Trzymam kciukikasiasiasia28 lubi tę wiadomość
-
szona wrote:W ogóle wybaczcie mi, że dziś się do Was nie odniosłam. Mam ten jeden dzień w miesiącu wku*wienia, kiedy sobie podliczam nieudane cykle. Nie smutku, złości. Jutro dam sobie z liścia i będzie dobrze. A dziś wysprzątam dom na błysk - tak zawsze rozładowuję emocje. Buziaki!
szona lubi tę wiadomość
Starania od 2017
HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
2 x IUI nieudane
03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
9 dpt - beta 114,4, prog 90.
16 dpt - beta 1652.
22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
Spodziewamy się córeczki 🥰😍
26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙 -
Mlodamezatka wrote:Ja duzo o tym czytalam i mozna brac tez w ciazy. Kuracja trwa 28 dni i bierze sie po 2g pod jezyk na czczo. Potem przerwa albo zmniejszenie dawki. Najlepiej brac od poczatku cyklu.
Ja mialam sobie zamowic teraz ale wydalam tyle kasy na suple dla meza i swoje zapasy musialam uzupelnic ze odlozylam na kolejny cykl. Bo sloiczek 100g kosztuje 170-200 zl srednio
Sama nie wiem w co zainwestować.
A te dane odnośnie ciąży to pamiętasz skąd masz?
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
szona wrote:W załączeniu antyreklama testów z Allegro. To ten na dole. A ta kreska wyszła od razu. Od razu wyglada jak evap. W terminowych 5 minutach. I ja już zrobiłam tyle testów, że mnie to w sumie wali, ale ile osób oszuka i narobi nadziei? Eh
Edit: a teraz jest wyschnięta i różowa. Ale test - jak to z Allegro - zalany, wiec w koszu.
Ja sama używam takich z allegro:
Mi nigdy żadne cienie na nich nie wyszły, ale też ja bardzo rzadko testuje przed 13dpo. Także polecam.
Pozytyw z pierwszej ciąży - 14 dpo
Z drugiej ciąży - 13dpo
Rucola lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Aż tak drogi jest? 😮 Ja widziałam, że są jakieś tabletki z tym pyłkiem że Swansona, ale pewnie nie są tak dobre jak oryginalne mleczko.
Sama nie wiem w co zainwestować.
A te dane odnośnie ciąży to pamiętasz skąd masz?
Ja piję pyłek i -o zgrozo- coraz bardziej mi smakuje :p
Izape, aplikacja wyznaczyła mi okres na środę (22.04) ale nie wierzę, że będzie tak późno. Nie byłam na monicie, nie wiem więc kiedy owulacja była. Brałam lamettę, wiec powinna być w 13 dc, ale ból czułam w 15 dc. Może to być wiec 10-12 dpo. Myślę, że okres powinien być najdalej w pon - moja faza lutealna trwa 12-13 dni. -
Izape_91 wrote:Dziekuje :*dlatego staram sie sporo czytac, wjechała hafija i rozne tym podobne poza tym patrzac na doswiadczenia wlasnie dziewczyn z forum to to karmienie roznie sie zaczyna i roznie sie konczy, wiadomo ze chcialoby sie jak najlepiej dla dziecka a czasem nie wychodzi i czlowiek ma zal do siebie, ze nie zrobil wszystkiego. Chcialabym takiej sytuacji uniknąć, ale wiem ze sie nie da. W kazdym badz razie zrobie wssystko co moge zeby nam wyszlo, ale sytuacja z poloznymi po porodzie tez jest beznadziejna i niewiadomo co z tego wyjdzie...
To prawda, że czasem nie wychodzi, ale jak się ma zaplecze informacyjne, wsparcie osób, które się na tym znają oraz nr telefonu do CDL, to jest ogromna szansa, że się uda 🙂
Madziandzia wrote:Ponawiam pytanie czy macie jakieś suple do polecenia? Bo chłop obstawiony a ja tylko prenatal
"Podam dawki podstawowe, które utrzymują układ hormonalny w równowadze. Pracując z pacjentem zazwyczaj dobieram dawki indywidualnie w zależności od tego czy są choroby towarzyszące, stres, poronienia itp.
💊 witamina C
I faza - 2xdziennie 1000 j.m. (liposomalna)
owulacja (12,13,14,15 d.c.) 3xdziennie
II faza - 2xdziennie
💊 witamina D3
dawka zależy od wyniku i ilości tkanki tłuszczowej (polecam preparaty w kroplach, które podajemy podjęzykowo, co zwiększa wchłanianie). Dawkę dobiorę jak podeślesz wynik.
💊 witamina B kompleks
bierzemy cały czas (przy niskiej B12 przyjmujemy ją dodatkowo-konsultacja po wynikach)
💊 witamina E przez cały cykl 200 do 400 jednostek (szczególnie przy poronieniach). Przy ustalaniu dawki należy uwzględnić preparaty rozrzedzające krew (heparyna, acard), ponieważ witamina E naturalnie rozrzedza krew
💊 kwasy omega
przyjmujemy cały czas ok. 2 gramy dziennie
💊 błonnik
II faza cyklu, pozwala usunąć nadmiar estrogenów z organizmów
To są dawki podstawowe. Jeżeli ktoś ma bardziej skomplikowaną sytuację, proszę o indywidualny kontakt".
Madziandzia lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Duchowa Pani od płodności pisała tak:
"Podam dawki podstawowe, które utrzymują układ hormonalny w równowadze. Pracując z pacjentem zazwyczaj dobieram dawki indywidualnie w zależności od tego czy są choroby towarzyszące, stres, poronienia itp.
💊 witamina C
I faza - 2xdziennie 1000 j.m. (liposomalna)
owulacja (12,13,14,15 d.c.) 3xdziennie
II faza - 2xdziennie
💊 witamina D3
dawka zależy od wyniku i ilości tkanki tłuszczowej (polecam preparaty w kroplach, które podajemy podjęzykowo, co zwiększa wchłanianie). Dawkę dobiorę jak podeślesz wynik.
💊 witamina B kompleks
bierzemy cały czas (przy niskiej B12 przyjmujemy ją dodatkowo-konsultacja po wynikach)
💊 witamina E przez cały cykl 200 do 400 jednostek (szczególnie przy poronieniach). Przy ustalaniu dawki należy uwzględnić preparaty rozrzedzające krew (heparyna, acard), ponieważ witamina E naturalnie rozrzedza krew
💊 kwasy omega
przyjmujemy cały czas ok. 2 gramy dziennie
💊 błonnik
II faza cyklu, pozwala usunąć nadmiar estrogenów z organizmów
To są dawki podstawowe. Jeżeli ktoś ma bardziej skomplikowaną sytuację, proszę o indywidualny kontakt". -
Suszarka wrote:Olik ja też tak słyszałam. A ta Pani od płodności to jest lekarz? 🤔
Znacie jakieś konkretne doniesienia, które by mówiły, że to szkodzi?
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Nie jest lekarzem, ale sama starała się o dziecko 10 lat, więc zeszła setki lekarzy i wszystko przerobiła na własnej skórze 😉
Znacie jakieś konkretne doniesienia, które by mówiły, że to szkodzi? -
Z tego co wiem może powodować zaburzenia rozwoju płodu, już nie wspomnę że długotrwałe przedawkowanie prowadzi do kamicy nerkowej. Zwłaszcza że dawki jakie ona proponuje są końskie a to tylko suplementacja, przy zdrowej diecie dużo witaminy C dostarcza się też z pożywieniem. Ja sceptycznie do tego podchodzę bo uważam że tabletki to nie cukierki i branie czegoś tylko dlatego że jest taka moda albo jakaś Pani tak mówi jest robieniem eksperymentów na sobie samym. Rozumiem jednak że każdy może mieć inne zdanie. To że ta Pani się starała 10 lat to akurat jak dla mnie żaden argument, bo to że świetnie gotuję nie sprawia że mogę od razu zacząć pracę jako szef kuchni. Fakt że osoba bez wykształcenia medycznego bierze się za dobieranie dawek witamin obcym ludziom jest dla mnie mocno podejrzany.
moni05, olik321, Pauliśka, lorinka9191, Rucola lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022