Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać
Odpowiedz

Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać

Oceń ten wątek:
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niercierpliwa v2.0 wrote:
    Szona będzie mega owulacja. Czarowanie ekranu działa!! :D
    Pauliska też wróżę chłopca:)
    Fiore ten czas do wizyt jest straszny, ja mam 4 i liczę, że będzie wszystko dobrze bo już chyba możnaby się powoli przyznawać:) mam naprawdę problem z niemowieniem. Jakby nie Wy to bym oszalała:D
    Mój emek ma zakaz sciania włosów maszynka, no nie znoszę go w takich krótkich włosach:)
    Mój ma długie na szczęście, tak do ramion 😍 W ogóle nie podobają mi się krótkie włosy. On z resztą też marudzi za każdym razem jak idę podciąć końcówki i upewnia się czy tylko tak tyci podetnę 😁

    Niercierpliwa v2.0 lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Jakie źle :)
    Ja rozumiem doskonale, bo o swojej ciąży powiedziałam Mamie od razu. Wsparcie psychiczne jest super ważne. Widzisz, gdybyś nie czytała forum, to byś teraz radośnie myślała "o lekko pobolewa mnie brzuch, fajowo, krasnoludek rośnie" - ale niestety - zryłyśmy sobie baniaki ovufriendem i teraz te początki ciąży są dość hardkorowe. Gdy Ci będzie w opór źle wejdź na fiolet i zobacz jak wiele dziewcząt tam codziennie dołącza - i jak im pięknie ciąże się toczą. Tu jest jednak nastrój ciążowo-przyjacielsko-staraniowy i ciągle przewalają się w tle np. straty. Ale takich silnych, szczęśliwych ciąż z dobrym zakończeniem jest MASA. I Ty dołączyłaś do tej właśnie grupy. Nic złego się nie dzieje, dbasz o siebie jak należy, rośnie w Tobie nowe życie i wszystko jest dobrze :) Głowa do góry!
    Dziękuję, naprawdę wzruszyłam się czytając Twój wpis :) Wiem że się nic niepokojącego nie dzieje, wiem że bóle niby okresowe to norma (jestem tym spokojniejsza że one są serio bardzo łagodne), nawet gin w sobotę mi rozpisał co mogę brać w razie jakby się takowe pojawiły bo to normalne i nie ma się czego bać. Nawet mój stary mówi że powinnam wyluzować bo oszaleję, zwłaszcza że to dopiero początek. Chyba jedynym lekarstwem na te wszystkie nerwy jest czas.

    Fiore Tobie też dziękuję, no jakby nie patrzeć jedziemy na tym samym wózku 🤣 ale będzie dobrze co nie? Nie ma innego wyjścia. Wszystko idzie w dobrym kierunku. W grudniu rodzimy i koniec kropka 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 18:23

    szona lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore wrote:
    Kiedy Ty masz Niecierpliwa wizytę? Nikt nie wie oprocz nas i męża?:D U mnie wiedzą dwie koleżanki, jedna też staraczka, a druga ex staraczka bo ma prawie dorosłe dzieci, ale tez walczyła łądnych kilka lat o nie, więc obie wiedziały o naszej sytuacji oraz moja mama, przed którą i tak nic nie da się ukryć ;)
    Wizyta 4 maja 8.20:)
    Wie moja najlepsza przyjaciółka i to w tajemnicy przed mężem 🙈 z resztą wy też jesteście w tajemnicy przed nim bo w czasach po cp uważał to za niekoniecznie dobry objaw ;)
    Mamie nie mówiłam, kiedyś tam pisałam, że stwierdziła że dobrze ze nie jesyem w ciąży w czasach korona bo córka jej koleżanki dowiedziała się jest w ciąży i ona na miejscu tej koleżanki oszalalaby z nerwów ( A mówiła to jak już w tej ciąży bylam) więc zapadła decyzja o niemowieniu. Ale co raz trudniej mi to ukrywać bo to jednak mama :( ostatnio mieli 30 rocznicę ślubu i to była idealna chwila na ogłoszenie Ale wstrzymalismy się do tej wizyty. W końcu to dopiero druga będzie:/

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niercierpliwa v2.0 wrote:
    Wizyta 4 maja 8.20:)
    Wie moja najlepsza przyjaciółka i to w tajemnicy przed mężem 🙈 z resztą wy też jesteście w tajemnicy przed nim bo w czasach po cp uważał to za niekoniecznie dobry objaw ;)
    Mamie nie mówiłam, kiedyś tam pisałam, że stwierdziła że dobrze ze nie jesyem w ciąży w czasach korona bo córka jej koleżanki dowiedziała się jest w ciąży i ona na miejscu tej koleżanki oszalalaby z nerwów ( A mówiła to jak już w tej ciąży bylam) więc zapadła decyzja o niemowieniu. Ale co raz trudniej mi to ukrywać bo to jednak mama :( ostatnio mieli 30 rocznicę ślubu i to była idealna chwila na ogłoszenie Ale wstrzymalismy się do tej wizyty. W końcu to dopiero druga będzie:/
    Coś czuję że moja mama też dostanie fiksacji 🤦 no ale trudno, jakoś będzie musiała przeżyć 😂 tak czy inaczej na pewno Twoja mama się bardzo ucieszy, a strach z czasem jakoś oswoi :)

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Bo martwie sie ze z oslabiona morfologia chyba nie najlepiej sie bzykac przez pare dni pod rzad 🤦🏻‍♀️
    Mój mąż miał bardzo słabą morfologię, którą konsultowaliśmy w Invicta i ginekolog powiedziała, że mamy się kochać codziennie, a szczególnie w dniu, w którym czuję ból owulacyjny, bo tak słabe plemniki, nawet sprzed 1 dnia, nie przeżyją do owulacji.


    Rucola. Trzymam kciuki, żeby Cię nie zalało jutro 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 18:31

    frezyjciada, Mlodamezatka, Rucola lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Mój ma długie na szczęście, tak do ramion 😍 W ogóle nie podobają mi się krótkie włosy. On z resztą też marudzi za każdym razem jak idę podciąć końcówki i upewnia się czy tylko tak tyci podetnę 😁
    Mój ma to samo przed wyjściem do fryzjera uzgadniamy ile ścinam:D
    Suszarka na pewno wszystko w porządku, za niedługo dojdzie porcelana i te sprawy, albo dołączysz do grona wiecznie stresujacych się brakiem objawów wariatek takich jak ja :)

    Suszarka, Magddullina2, Rucola lubią tę wiadomość

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka wrote:
    Śmiechłam 🤣🤣🤣


    Głupio jest mi narzekać bo tak długo czekałam na tę ciążę, może dlatego tak strasznie się boję że ją stracę. Wiem, że na to już nie mam wpływu i robię wszystko co w mojej mocy ale każdy nowy objaw (jak dzisiaj pobolewanie brzucha i straszna ochota na frytki) albo chwilowy mniejszy objaw (np. wczoraj miałam dzień mniejszego bólu piersi) powoduje u mnie stres. A że jestem emocjonalnym stworem to zaraz po mnie to widać. Mieszkamy z moimi rodzicami, którzy jeszcze nic nie wiedzą ale widzą po mnie że coś się dzieje, mama mnie dzisiaj pytała czemu jestem taka smutna i dziwna. Nie mogę się doczekać wizyty serduszkowej, mam nadzieję że będzie wszystko ok i będziemy mogli powiedzieć najbliższej rodzinie czyli rodzicom i mojej siostrze bo chyba potrzebuję trochę psychicznego wsparcia. Z drugiej strony moja siostra pierwsza ciążę poroniła i boję się tekstów w stylu "to jeszcze nic pewnego" i "jeszcze różnie może być". Łatwiej by mi było chodząc do pracy ale po pierwsze wirus, a po drugie właśnie dzisiaj poszło oficjalne info że obcinają nam etaty więc powrót byłby teraz bez sensu również pod względem finansowym. Przepraszam za moje żale, nie myślcie o mnie źle :(
    suszarka, ciąża pi przejściach po problemach będzie zawsze obarczona strachem. Na watku ivf pomiędzy wymarzonymi imionami przewijają się posty przeszyte strachem o maleństwo. Ja na początku też się bałam, myślałam że nie wyrobie psychicznie. Teraz pi prenatalnych na prawdę odetvhnelam. I sobie myślę, że ostatnią wizytę miałam 22.04, kolejna 20.05 a to już tylko 20 dni do 😊

    Suszarka, Magddullina2 lubią tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mojej ciąży wiedzą jedynie moje dwie przyjaciółki i mama, bardzo się cieszy :) teściowa dowie się jak będzie widać, bo ona ma dziwny stosunek do rodzin z dziećmi 3+,uwaza,że nie powinniśmy mieć więcej dzieci także ten...wiedzieć nie musi ;) powiem wam, że mi nawet jakoś minęła ochota na chwalenie się, ważne, że wy wiecie a resztę mam gdzieś 🙈 po dzisiejszym usg odetchnęłam, czuję, że wszystko już musi być dobrze 😍

    Magddullina2, kasiasiasia28, Misiaa, Pati96, Okularnica_:), MonikA_89!, moni05 lubią tę wiadomość

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    001b6164d57f.jpg
    A tu moje bobo, coraz bardziej przypomina człowieka 😍

    kasiasiasia28, Annie1981, Fiore, Suszarka, Mildred, *Agape*, Niercierpliwa v2.0, Magddullina2, ElfiaKsiężniczka, kittinka, szona, Izape_91, Misiaa, Lilou, Pati96, agge, Nuch2, frezyjciada, Sasanka55., Gosiek1993, Mlodamezatka, olik321, Rucola, Okularnica_:), Iseko, moyeu, MonikA_89!, eemmiilliiaa, Malinowa91, Madziandzia, EwaS87, moni05, lorinka9191 lubią tę wiadomość

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • kasiasiasia28 Ekspertka
    Postów: 236 333

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape – kciukasy!

    ElfiaKsiężniczka – w życiu bym nie podjęła się strzeżenia, gratuluje ręki, odwagi i efektu :D

    Pauliśka – pewnie to z przeciążenia, odpoczywaj i będzie dobrze 😊

    Pati96 – kciukasy!

    Lilou – ja co cykl miałam śluz i zawsze taki ciągnący, jak białko, miałam 3/2 dni przed owulacją.

    Szona – teściowa… brak słów. Ty napadaj męża, teściową się nie przejmuj. Po tych testach obstawiam więcej niż jedno jajo 😊 trzymam kciuki!

    Mlodamezatka, Makino – mój też ma obniżoną morfo i ruch i lekarze zgodnie twierdzili, że seks co 2/3 dni, ale efektu naturalnej ciąży to nie przyniosło, więc to może bujda na resorach :D

    Suszarka – na pewno nic złego się nie dzieje i na pewno wszystko jest w jak najlepszym porządku :* Musimy wierzyć, że tak jest. Dbać o siebie, znaleźć jakieś zajęcie, żeby nie rozkminiać i tak od wizyty do wizyty, to jest mój plan :D

    A ja zaczynam czuć się powoli ciążowo - oprócz ciągnięcia brzuchola jak na @ to czuję się senna, w ciągu dnia muszę się kimnąć i... wszystko mi śmierdzi, ale tak śmierdzi, że nie da się wytrzymać. Dziś chciałam wyjść na balkon i się przewietrzyć i tak mi śmierdziało takim psem z podwórka hahaha, no nie mogłam wytrzymać! Poza tym dziś cały dzień mam wrażenie, że siedzi mi w gardle śliska kulka albo żaba... bleeee

    ElfiaKsiężniczka, *Agape*, szona, Suszarka, Mlodamezatka lubią tę wiadomość

    Starania od 2017
    HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
    Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
    2 x IUI nieudane
    03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
    04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
    7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
    9 dpt - beta 114,4, prog 90.
    16 dpt - beta 1652.
    22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
    Spodziewamy się córeczki 🥰😍
    26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
    30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka. Bardzo się cieszę, ze z maluszkiem wszystko w porządku. Rosnijcie dalej zdrowo, oby plamienie się już nie pojawiło.
    Cudny maluszek 😍

    szona wrote:
    Mildred i takie sny to ja rozumiem :)

    A u mnie jakiś fatal error. Wczorajszy po wyschnięciu jaśniejszy, ale dzisiejszy znowu w formie. Podczas obiadu czułam super mocno prawy jajnik. I MAM ŚLUZ! Pojawił się znikąd 😱 Nie widziałam go tak dawno! Nie wiem. Kosmos, kosmos, kosmos Koleżanki!

    b3705a850223.jpg
    Testy się odczytuje po 5-10 minutach, trzeba zerknąć na instrukcję, bo później właśnie mogą ściemnieć i dać fałszywy pozytyw, lub jaśnieć i dać fałszywy negatyw. Robimy je też do pierwszego pozytywu, ale rozumiem, że chcesz się napatrzeć na te bordowe krechy 😉



    Odnośnie mówienia o wczesnej ciąży to ja uważam, że dobrze powiedziec osobom, którym na prawdę ufamy i z którymi jesteśmy na prawdę blisko. Nawet jeżeli coś złego miałoby się stać z ciążą, to lepiej przeżywać to że wsparciem niż w samotności.
    Ja o ostatniej ciąży powiedziałam koleżankom od razu po teście, ale rodzinie nie. Niestety w 7tc poroniłam, ale nie żałuję tej decyzji. Przecież one i tak by zauważyły, ze jest coś nie tak, a ukrywanie przed nimi swojego nastroju jeszcze bardziej wpychałoby w depresję.
    Dzięki temu miałam wsparcie i możliwość wygadania się.
    O kolejnej ciąży też im powiem od razu.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciąża to stan dużego dużego stresu, pierwszy trymestr był strasznie stresujący. mnie uratowały czeste wizyty u lekarza i prywatnie i na NFZ,miałam co dwa tygodnie wizytę i to mnie uspokajało ale i tak na krótko. Rodzica, rodzinie i przyjaciola powiedzieliśmy w 14 tygodniu ciąży ale i tak wszyscy się domyślali.

    Życzę wam drogie ciezarkowi dużo duzo wytrwałości i siły i wiary że bedzie dobrze. Bo będzie dobrze 🙏🙏🙏♥️

    Fiore ja czuję się dobrze jutro wizyta u mojego prof, stawia mi się macica, boje się żeby mi się szyjka nie skracala ale ogólnie nie mogę narzekać, młody kopię, czasami ma lenia i się długo nie odzywa co mnie od razu to stresuje. Ale jestem najszczęśliwsza na świecie i wyczekuje sierpnia. Zostały 3 pełne miesiace, sierpnia nie liczę bo 1.sierpien to będzie dzień kiedy ciążę uważa się za donoszona i bezpiecznie można rodzić.

    kasiasiasia28, ElfiaKsiężniczka, Suszarka, Pati96, szona, Rucola lubią tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Pauliśka. Bardzo się cieszę, ze z maluszkiem wszystko w porządku. Rosnijcie dalej zdrowo, oby plamienie się już nie pojawiło.
    Cudny maluszek 😍



    Testy się odczytuje po 5-10 minutach, trzeba zerknąć na instrukcję, bo później właśnie mogą ściemnieć i dać fałszywy pozytyw, lub jaśnieć i dać fałszywy negatyw. Robimy je też do pierwszego pozytywu, ale rozumiem, że chcesz się napatrzeć na te bordowe krechy 😉



    Odnośnie mówienia o wczesnej ciąży to ja uważam, że dobrze powiedziec osobom, którym na prawdę ufamy i z którymi jesteśmy na prawdę blisko. Nawet jeżeli coś złego miałoby się stać z ciążą, to lepiej przeżywać to że wsparciem niż w samotności.
    Ja o ostatniej ciąży powiedziałam koleżankom od razu po teście, ale rodzinie nie. Niestety w 7tc poroniłam, ale nie żałuję tej decyzji. Przecież one i tak by zauważyły, ze jest coś nie tak, a ukrywanie przed nimi swojego nastroju jeszcze bardziej wpychałoby w depresję.
    Dzięki temu miałam wsparcie i możliwość wygadania się.
    O kolejnej ciąży też im powiem od razu.

    Ten na dole ma całe 5 minut ;) I to nie chodzi o chęć napatrzenia się. Ja mam coś z tym lh, ono mi często szaleje też w 2 fazie. Zupełnie nie wiem dlaczego. A tu testy robię, bo mnie pozytyw w 7 dc w sumie... zmartwił. Bo każdy odchyl od standardu jakoś mnie stresuje. I chyba nie dowierzałam. Wczoraj, przy jaśniejącym teście poczułam ulgę chyba, ale dzisiaj ból jajnik i sluz spowodowały, że sprawdziłam czy aby ten pik na bank był przedwczoraj. Wiem przy okazji, że testy owulacyjne robią w konia i to wcale często... To jeszcze chwilę posprawdzam.

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona snilas mi sie, ale to byl glupi sen.😂😂 Dach Ci w domu przeciekał :D na początku tak wolnoo wolno, mowilas, ze "chyba cos Ci kapie z sufitu" , a potem nagle miałaś dziure w dachu i lało sie na zewnatrz jak z jakiejs niagary, obudzilam sie taka zdyszana i zasapana, az mąż pytal co mi sie snilo, bo uciekalysmy z tego Twojego domu 😂
    Glupie sny ostatnio mnie nie opuszczają😀

    Malinowa91 lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4869 7443

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zarówno o pierwszej i drugiej ciąży powiedziałam praktycznie od razu rodzicom i teściom, rodzeństwo dowiedziało się od rodziców :p, w pracy powiedziałam po wizycie serduszkowej...o biochemie nie wie nikt oprócz M...a gdybym teraz była w ciąży to wiedziałby na początku tylko M bo wiem że w dobie wirusa rodzice jedni i drudzy za bardzo by się martwili..poza tym po biochemie bym się bała że znowu coś się nie uda..tzn że nie doczekam wizyty potwierdzającej ciążę bo że to będzie 8 miesięcy meeega stresu to chyba nie muszę pisać ale....wszystkie damy radę!

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do ścinania swoich facetów. Mój aktualnie wyglada tak, ale bardzo boję się zrobić z niego okrutnego dresiarza, wiec nawet nie podchodzę z nożyczkami.

    7bc07e7f9816.png

    *Agape*, Pati96, agge, Gosia1234, Magddullina2, Pauliśka, kittinka, Suszarka, olik321, Rucola, Iseko, moyeu, MonikA_89!, eemmiilliiaa, Madziandzia lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape_91 wrote:
    Szona snilas mi sie, ale to byl glupi sen.😂😂 Dach Ci w domu przeciekał :D na początku tak wolnoo wolno, mowilas, ze "chyba cos Ci kapie z sufitu" , a potem nagle miałaś dziure w dachu i lało sie na zewnatrz jak z jakiejs niagary, obudzilam sie taka zdyszana i zasapana, az mąż pytal co mi sie snilo, bo uciekalysmy z tego Twojego domu 😂
    Glupie sny ostatnio mnie nie opuszczają😀


    Ej, czemu ja się śniłam tylu ludziom ubiegłej nocy 😅 ? Gdyby tylko teściowej uznałabym, że po prostu źle mi życzy, ciągle na mnie rzuca czary i aż jej się śnię. Ale Wy mnie chyba lubicie? 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 21:32

    *Agape*, Mildred, Izape_91, kittinka, Rucola, Iseko lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    A co do ścinania swoich facetów. Mój aktualnie wyglada tak, ale bardzo boję się zrobić z niego okrutnego dresiarza, wiec nawet nie podchodzę z nożyczkami.

    7bc07e7f9816.png
    Popłakałam się ze śmiechu 😂😂😂😂😂

    Mój na szczęście sam ścina sobie włosy, ja tylko tył pomagam, ale u niego to żadna filozofia, bo ścina maszynką na 1 mm 😅

    Z synkiem trudniej, ale od początku (przy dźwiękach płaczu i bajek) ścina go mąż. Raz poszliśmy do fryzjerki, zupełnie mi się nie podobało to, co zrobiła... A przed świętami mąż tak pięknie obstrzygł tego naszego malucha, że napatrzeć się nie mogłam 🙈

    Magddullina2, szona lubią tę wiadomość

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    001b6164d57f.jpg
    A tu moje bobo, coraz bardziej przypomina człowieka 😍
    ❤❤ cudo

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę zgłupialam :/ okres zawsze jak w zegarku. Aktualnie spóźnia się 2 dni, kilka dni temu bolał mnie brzuch jak na @ i nadal nic. Nie chce testować, bo zakładam że @się spóźnia. Ale trochę zadziwia mnie niespodziewane spóźnienie.

‹‹ 226 227 228 229 230 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ