X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kwiecień plecień❄️ trochę słońca🌞, ja chcę dziecko od zająca!🐇
Odpowiedz

Kwiecień plecień❄️ trochę słońca🌞, ja chcę dziecko od zająca!🐇

Oceń ten wątek:
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulsik wrote:
    Ambrozja mówiłaś o ciąży mężowi? Bo ja jakoś kurcze milczę w domu próbuje się jakoś ogarnąć i uwierzyć w to.. i mam dylemat czy krzyczec mężowi czy czekac na wizyte . ale mam ginekologa przez przypadek na 16stego więc może akurat coś wyluka 😅

    Po prostu nie chce go rozczarować, że coś jest np nie tak 😬

    Podziwiam za cierpliwość :) ja to jak tylko bym zobaczyła dwie krechy to od razu bym poleciała, szalejąc przy okazji, płacząc i Bóg wie co jeszcze ;P

    Super, że wizyta już tak niedługo... chociaż dzisiaj dopiero 5 :P w sumie... :P

    Pulsik, aambrozjaa93, kleopatr4 lubią tę wiadomość

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulsik, Angela... no efektów ubocznych nigdy nie miałam jakiś, ale skoro internety wypisują, że istnieje coś takiego, jak zaczerwienienie mega po tej witaminie, a ja ją wzięłam tuż przed tym wydarzeniem, no to nie ma bajki :) a ja ogólnie jestem podatna na zaczerwienienia, mam bardzo cienką skórę i wrażliwe naczynka. Wiadomo więc, że jak komuś na świecie może się przytrafić taki skutek po tej witaminie, to na pewno jestem to JA :D

    Super, że tak we mnie wierzycie, ale fakty mówią same za siebie :)
    a temperatura pewnie poszybowała tak wysoko, bo organizm jednak doznał jakiegoś szoku na noc. To było mega uczucie dziwne, trochę straszne :)

    Pulsik lubi tę wiadomość

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12135 16122

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka wrote:
    Pulsik, Angela... no efektów ubocznych nigdy nie miałam jakiś, ale skoro internety wypisują, że istnieje coś takiego, jak zaczerwienienie mega po tej witaminie, a ja ją wzięłam tuż przed tym wydarzeniem, no to nie ma bajki :) a ja ogólnie jestem podatna na zaczerwienienia, mam bardzo cienką skórę i wrażliwe naczynka. Wiadomo więc, że jak komuś na świecie może się przytrafić taki skutek po tej witaminie, to na pewno jestem to JA :D

    Super, że tak we mnie wierzycie, ale fakty mówią same za siebie :)
    a temperatura pewnie poszybowała tak wysoko, bo organizm jednak doznał jakiegoś szoku na noc. To było mega uczucie dziwne, trochę straszne :)
    Tak oczywiście, tłumacz sobie to jak chcesz 🤪 na koniec cyklu zobaczymy co tak naprawdę się wydarzyło ☺️

    Pulsik, Tedka lubią tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Pulsik Ekspertka
    Postów: 243 372

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela1108 wrote:
    Ja się tak wtrącę ja raczej nigdy nie mam efektów ubocznych tzn nie mam ich naprawdę bo jak przeczytam na ulotce efekty uboczne moja psychika jest tak porąbana że mam je wszystkie wtedy 😂
    Otóż to ja też nigdy nie miałam efektów ubocznych 😅
    Dlatego nie nakręcając musiałam o tym napisać 🤔

    Angela1108 lubi tę wiadomość

    Alicja 🩷 2016r.
    Antoni 🩵 2018r.

    D&S 👰‍♀️🤵 13.07.2024r.

    L. 🩷 🎀 🤰🧨 15.12.2024r.
    19+2 tc 286g. 🍊


    preg.png
  • Pulsik Ekspertka
    Postów: 243 372

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela1108 wrote:
    Podziwiam ja odrazu z testem do męża leciałam ale myślę że fajne podejście będzie pewniejsza niespodzianka jak będzie po wizycie i gin potwierdzi trzymam kciuki 16stego
    Beta dala potwierdzenie, wiem że narzeczony do dawania testów jest źle nastawiony 😅 dlatego szukałam innej alternatywy próbowałam wczoraj ale był strasznie marudny i zmęczony więc odpuściłam...

    Alicja 🩷 2016r.
    Antoni 🩵 2018r.

    D&S 👰‍♀️🤵 13.07.2024r.

    L. 🩷 🎀 🤰🧨 15.12.2024r.
    19+2 tc 286g. 🍊


    preg.png
  • Pulsik Ekspertka
    Postów: 243 372

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka wrote:
    Podziwiam za cierpliwość :) ja to jak tylko bym zobaczyła dwie krechy to od razu bym poleciała, szalejąc przy okazji, płacząc i Bóg wie co jeszcze ;P

    Super, że wizyta już tak niedługo... chociaż dzisiaj dopiero 5 :P w sumie... :P
    Właśnie nie jestem cierpliwa wcale 🤣
    Póki co nikt nie wie a ja musze być chłodna w tej kwestii, ale Twdka kochana wykrakałas że owulka tym razem nie miała szans 🥰 I u Ciebie oby też nie miała 😘
    Jak tylko zrobilam betę to obleciałam sklepy szukając pudełeczka i skarpetek u tak oto wyszło coś takiego. Brakuje mi tam jeszcze smoczusia albo coś ale miałam cały zestaw butelek nowy ze smoczkiem i nie mogę go znaleźć jak na złość... I nie pamiętam czy oddałam czy wyrzuciłam.... Czy schowałam.... Też w pracy z jednej strony nie chce mówić wcześnie.... ale polityka mojej firmy nie trzyma nawet dnia w pracy jeśli się dowiedzą że jest ryzyko ciąży.... więc mam wątpliwości a z drugiej strony może to i bezpieczniejsze być w domu. Co ma być to będzie i tak!


    https://zapodaj.net/plik-7SMbD0khCI

    Tedka, aambrozjaa93, kleopatr4, kknn, Siri lubią tę wiadomość

    Alicja 🩷 2016r.
    Antoni 🩵 2018r.

    D&S 👰‍♀️🤵 13.07.2024r.

    L. 🩷 🎀 🤰🧨 15.12.2024r.
    19+2 tc 286g. 🍊


    preg.png
  • aambrozjaa93 Autorytet
    Postów: 912 1363

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulsik wrote:
    Ambrozja mówiłaś o ciąży mężowi? Bo ja jakoś kurcze milczę w domu próbuje się jakoś ogarnąć i uwierzyć w to.. i mam dylemat czy krzyczec mężowi czy czekac na wizyte . ale mam ginekologa przez przypadek na 16stego więc może akurat coś wyluka 😅

    Po prostu nie chce go rozczarować, że coś jest np nie tak 😬

    Tak odrazu😁😅🫣 mój mąż to zawsze wiedział kiedy będę robić test, kiedy mogę dostać @, kiedy prawdopodobna owulacja mogła być 😊 w sumie z synkiem też wiedział. Chociaż wtedy za pierwszym razem wyszło, ale pierwszy test w dniu miesiączki wyszedł negatywny a pozytywny dopiero kilka dni po, więc go trochę zaskoczyłam, że jednak się udało, bo myśleliśmy już, że nie pykło chociaż @ też nie było, ale pomyślałam, że się opóźni bo to był cykl po powrocie z podróży poślubnej😁

    Ale rozumiem Cię i Twoje obawy, mam nadzieję, że wizyta je rozwieje i będziesz się mogła pochwalić❤️🍀🤞🏻🤞🏻

    Pulsik, kleopatr4 lubią tę wiadomość

    Henio🩵 4065g i 57cm💙

    age.png

    Staś🩵 3980g i 58cm💙

    age.png
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu90 wrote:
    Tak oczywiście, tłumacz sobie to jak chcesz 🤪 na koniec cyklu zobaczymy co tak naprawdę się wydarzyło ☺️

    tja tja :P zobaczymy :P białe pole na teście ;P

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulsik wrote:
    Właśnie nie jestem cierpliwa wcale 🤣
    Póki co nikt nie wie a ja musze być chłodna w tej kwestii, ale Twdka kochana wykrakałas że owulka tym razem nie miała szans 🥰 I u Ciebie oby też nie miała 😘
    Jak tylko zrobilam betę to obleciałam sklepy szukając pudełeczka i skarpetek u tak oto wyszło coś takiego. Brakuje mi tam jeszcze smoczusia albo coś ale miałam cały zestaw butelek nowy ze smoczkiem i nie mogę go znaleźć jak na złość... I nie pamiętam czy oddałam czy wyrzuciłam.... Czy schowałam.... Też w pracy z jednej strony nie chce mówić wcześnie.... ale polityka mojej firmy nie trzyma nawet dnia w pracy jeśli się dowiedzą że jest ryzyko ciąży.... więc mam wątpliwości a z drugiej strony może to i bezpieczniejsze być w domu. Co ma być to będzie i tak!


    https://zapodaj.net/plik-7SMbD0khCI

    Super!
    Nie raz wyobrażałam sobie, że jak zajdę w ciążę, to takie pudełeczka podobne zrobię moim rodzicom i teściom :) bo mąż dowie się od razu hehe :P

    U nas jak u ambrozji... wie o owulacji, terminie @, więc nie da się ukryć :)

    No ale niestety, póki co jest to marzenie niespełnione, marzy mi się przy okazji każdych świat, urodzin, imienin rodziców, ale cóż :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 12:43

    aambrozjaa93, Pulsik, kleopatr4 lubią tę wiadomość

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • Pulsik Ekspertka
    Postów: 243 372

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka wrote:
    Super!
    Nie raz wyobrażałam sobie, że jak zajdę w ciążę, to takie pudełeczka podobne zrobię moim rodzicom i teściom :) bo mąż dowie się od razu hehe :P

    U nas jak u ambrozji... wie o owulacji, terminie @, więc nie da się ukryć :)

    No ale niestety, póki co jest to marzenie niespełnione, marzy mi się przy okazji każdych świat, urodzin, imienin rodziców, ale cóż :)
    Generalnie pudełeczko zasypałam lindorkami i położyłam czekoladę na wierzchu, żeby nic się nie przebijało do góry. Mąż też wie kiedy mniej więcej mam aleeeee jestem jeszcze przed. Kilka razy już sugerował czy może jestem albo czy wiem że jestem. Obiecałam że jak tylko się dowiem to mu powiem i że nic nie wiem, bo sama dowiedziałam się wczoraj 😅 a że on rano pracuje do południa a ja popołudniami to tydzień się mijamy 😅 do wizyty nie dotrwam z cierpliwością żeby nic nie mówić. Na nic nie mam już więcej wpływu więc zobaczymy czy będzie wieczorem na mnie czekał 😅

    aambrozjaa93 lubi tę wiadomość

    Alicja 🩷 2016r.
    Antoni 🩵 2018r.

    D&S 👰‍♀️🤵 13.07.2024r.

    L. 🩷 🎀 🤰🧨 15.12.2024r.
    19+2 tc 286g. 🍊


    preg.png
  • aambrozjaa93 Autorytet
    Postów: 912 1363

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleopatr4 wrote:
    Aambrozjaa jak się czujesz?

    Bardzo dziękuję, że pytasz❤️ prawdę mówiąc tak średnio. Dziś nawet wzięłam wolne i zostałam w domu. Przedwczoraj było bardzo słabo, byłam mega senna i jakaś taka wyczerpana, jakoś duszno mi było i o 15 myślałam, że powiem w pracy, że muszę wyjść (pracuję do 17). Otworzyłam sobie okno i stałam tak chwilę żeby się dotlenić i było trochę lepiej, więc w pracy zostałam (pracoholizm ever😑). Wczoraj już było lepiej, ale dziś w nocy bardzo mało spałam bo synek źle spał i nie miałam siły rano wstać i się ogarnąć, musiałam odespać. Teraz jest już lepiej. Jedynie co jakiś czas lekkie bóle w podbrzuszu.

    A jak Ty się czujesz?🥰😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 14:32

    kleopatr4 lubi tę wiadomość

    Henio🩵 4065g i 57cm💙

    age.png

    Staś🩵 3980g i 58cm💙

    age.png
  • Gośka29 Autorytet
    Postów: 1453 1578

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka wrote:
    tja tja :P zobaczymy :P białe pole na teście ;P

    Tedka odebrałaś i otworzyłaś moją przesyłkę z wiruskami? 😈
    Wczoraj w badaniu z moczu wyszło, że poziom glukozy spadł z ponad 1000 na 300. Jesli będzie tak jak z synem - z nim też mi tak spadł - to góra 3 tygodnie i urodzę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 13:43

    kleopatr4, aambrozjaa93, Tedka lubią tę wiadomość

    👩'91
    👨'86
    👦 03.05.2017
    👧 10.05.2024

    DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
    AMH 4,79 ng/ml

    08/09.2023 - 3 lata starań
    Po 3 latach starań
    10.09 - 14dpo ⏸️
    11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
    13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
    15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
    23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
    27.09 - crl 0.38 cm
    11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
    30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
    03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
    29.11 - płeć wciąż nieznana
    20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
    15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
    14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
    14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
    11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
    18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko

    10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️
  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 763 1231

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejki Dziewczyny ale Wy tu produkujecie stron ostatnio nie nadążam 🙈 może jak wrócę z pracy to nadrobię 😆


    Też zawsze chciałam zrobić takie pudełeczko dla męża ale jak przyszło co do czego to pobiegłam do niego zaryczana z zasikanym testem w ręce 🙈🙈🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 14:19

    kleopatr4, aambrozjaa93, Pulsik lubią tę wiadomość

    👩33 ❤️🧔‍♂️34
    Starania od 2020
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62 😍
    25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙

    Dobrze że już jesteś Synku 🥰

    age.png
  • kleopatr4 Autorytet
    Postów: 743 841

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aambrozjaa93 wrote:
    Bardzo dziękuję, że pytasz❤️ prawdę mówiąc tak średnio. Dziś nawet wzięłam wolne i zostałam w domu. Przedwczoraj było bardzo słabo, byłam mega senna i jakaś taka wyczerpana, jakoś duszno mi było i o 15 myślałam że powiem w pracy, że muszę wyjść (pracuje do 17). Otwarłam sobie okno i stałam tak chwilę żeby się dotlenić i było trochę lepiej, więc w pracy zostałam (pracoholizm ever😑). Wczoraj już było lepiej, ale dziś w nocy bardzo mało spałam bo synek źle spał i nie miałam siły rano wstać i się ogarnąć, musiałam odespać. Teraz jest już lepiej. Jedynie co jakiś czas lekkie bóle w podbrzuszu.

    A jak Ty się czujesz?🥰😊
    Gdybym kiedyś jeszcze miała to szczęście być we wczesnej ciąży (ja się dowiedziałam w 3+3🤣) to od razu wzięłabym zwolnienie na 2 tygodnie. Ten pierwszy okres po zagnieżdżeniu był dla mnie dość wymagający, bo ciągle ziewałam w pracy i miałam dreszcze, duszność i bałam się że złapie mnie jakieś choróbsko, że stracę maleństwo (choć nie miałam historii która by była do tego podstawą).

    Ja niestety się wygadałam przełożonej właśnie tak jak Ty chciałaś. Drugi raz był tego nie zrobiła, mimo, że nie żałuje że się dowiedziała, bo bardzo mi pomogli i cieszyli się w pracy.
    Odpocznij sobie💚

    Ja aktualnie tydzień w domu bo jestem chora. Poza tym dzidzia jest wielkości mango 🥭 i brzusio mam uroczo zarysowany. Za tydzień zaczynam 5 miesiąc ciąży według kalendarza i to brzmi jak jakaś abstrakcja. Stałam dziś przy oknie i myślę sobie, że to jest niemożliwe! Jak to jest, że jestem człowiekiem i żyje sobie i robię codzienne rzeczy, a w sobie noszę drugie życie i za jakiś czas ono będzie fizycznie w moich ramionach. Jakim cudem?
    Jest to dla mnie na poziomie duchowym i emocjonalnym spełnienie wszelkich marzeń. Czerpię i te dobre i gorsze momenty i doceniam wszystko i nie mogę się nadziwić.

    aambrozjaa93 lubi tę wiadomość

    Baby #1 Wrzesień 2024
  • aambrozjaa93 Autorytet
    Postów: 912 1363

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleopatr4 wrote:
    Gdybym kiedyś jeszcze miała to szczęście być we wczesnej ciąży (ja się dowiedziałam w 3+3🤣) to od razu wzięłabym zwolnienie na 2 tygodnie. Ten pierwszy okres po zagnieżdżeniu był dla mnie dość wymagający, bo ciągle ziewałam w pracy i miałam dreszcze, duszność i bałam się że złapie mnie jakieś choróbsko, że stracę maleństwo (choć nie miałam historii która by była do tego podstawą).

    Ja niestety się wygadałam przełożonej właśnie tak jak Ty chciałaś. Drugi raz był tego nie zrobiła, mimo, że nie żałuje że się dowiedziała, bo bardzo mi pomogli i cieszyli się w pracy.
    Odpocznij sobie💚

    Ja aktualnie tydzień w domu bo jestem chora. Poza tym dzidzia jest wielkości mango 🥭 i brzusio mam uroczo zarysowany. Za tydzień zaczynam 5 miesiąc ciąży według kalendarza i to brzmi jak jakaś abstrakcja. Stałam dziś przy oknie i myślę sobie, że to jest niemożliwe! Jak to jest, że jestem człowiekiem i żyje sobie i robię codzienne rzeczy, a w sobie noszę drugie życie i za jakiś czas ono będzie fizycznie w moich ramionach. Jakim cudem?
    Jest to dla mnie na poziomie duchowym i emocjonalnym spełnienie wszelkich marzeń. Czerpię i te dobre i gorsze momenty i doceniam wszystko i nie mogę się nadziwić.

    To zdrowiej Kochana i rośnijcie sobie❤️ dla mnie, mimo, że już mam synka, dalej jest nie do ogarnięcia w głowie jak to wszystko się dzieje🤯🥹

    Też muszę powiedzieć szefowej, ale prawdę mówiąc stresuję się jej reakcją, gdyż ona nie może się beze mnie "obejść", że tak powiem i wiem, że nie będzie zadowolona🫣

    Ja chciałabym tę ciążę przeżyć inaczej niż pierwszą, jeszcze bardziej się cieszyć tym stanem nawet jak będą te ciężkie momenty😅 pierwsza ciąża przebiegła prawie bezobjawowo oprócz też zmęczenia, senności i bólów podbrzusza na początku i pod koniec tylko trochę puchły mi stopy, bo już był ostatni miesiąc i lato się zaczęło w pełni 😄 i chociaż też bardzo się cieszyłam, czytałam z tygodnia na tydzień jak dzidziuś się rozwinął i w ogóle cały szał na wszystko był, tak teraz jest wysoce prawdopodobne, że to będzie moja ostatnia ciąża, więc jakoś tymbardziej mam ochotę się tym stanem napawać ile się da😊

    kleopatr4 lubi tę wiadomość

    Henio🩵 4065g i 57cm💙

    age.png

    Staś🩵 3980g i 58cm💙

    age.png
  • Murilega Autorytet
    Postów: 967 1496

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowePole wrote:
    Trzymam kciuki, aby szczęście Wam dopisało 😊.
    U mnie "cykl wydawniczy" to było 4-5 cykli. Każda kolejna ciąża trwała dłużej niż poprzednia.
    A ile już bierzesz Acard i metyle?
    Metylofolian brałam od początku "na wszelki" (pueria uno), Acard zaczęłam od stycznia więc jest nadzieja. W lutym był dziwny cylk w którym nie wiadomo czy to była cb czy długa lutealna. Po cichutku liczę na ten cykl ale zobaczymy jak będzie. 😉

    22.05.24 ⏸️
    24.05 252.00
    28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
    13.06 7.25mm, jest ❤️
    18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
    19.09 połówkowe - ✅
    9.12 USG - 2kg człowieka
    3.01 USG - 2.77kg człowieka

    preg.png

    Starania od maja 2023
    Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁

    homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
    ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
  • pysia_s Koleżanka
    Postów: 89 11

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka wrote:
    Podziwiam za cierpliwość :) ja to jak tylko bym zobaczyła dwie krechy to od razu bym poleciała, szalejąc przy okazji, płacząc i Bóg wie co jeszcze ;P

    Super, że wizyta już tak niedługo... chociaż dzisiaj dopiero 5 :P w sumie... :P


    Za 1 razem chcialam zeby jak najszybciej wrocil z pracy, a za drugim razem robilismy razem patrzac na test

  • Pulsik Ekspertka
    Postów: 243 372

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już w pracy powiedziałam moja przełożona jest moja przyjaciółka wiec ucieszyła się bardzo, zapytała tylko czy do końca miesiąca chce pracować, powiedziałam że jak dam rade to tak :)

    lawendowePole, Tedka, kknn, kleopatr4 lubią tę wiadomość

    Alicja 🩷 2016r.
    Antoni 🩵 2018r.

    D&S 👰‍♀️🤵 13.07.2024r.

    L. 🩷 🎀 🤰🧨 15.12.2024r.
    19+2 tc 286g. 🍊


    preg.png
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3069 3553

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega wrote:
    Metylofolian brałam od początku "na wszelki" (pueria uno), Acard zaczęłam od stycznia więc jest nadzieja. W lutym był dziwny cylk w którym nie wiadomo czy to była cb czy długa lutealna. Po cichutku liczę na ten cykl ale zobaczymy jak będzie. 😉
    O, czyli Acard od niedawna, to faktycznie, nastraja to optymistycznie 😊. 75 a od pozytywu 150 do 36 tc? Ja miałam takie zalecenia.

    Murilega lubi tę wiadomość

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 5 kwietnia 2024, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośka29 wrote:
    Tedka odebrałaś i otworzyłaś moją przesyłkę z wiruskami? 😈
    Wczoraj w badaniu z moczu wyszło, że poziom glukozy spadł z ponad 1000 na 300. Jesli będzie tak jak z synem - z nim też mi tak spadł - to góra 3 tygodnie i urodzę.

    Otwieram każda, każdego miesiąca :) ale coś ja odporna na te wiruski ;)))

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
‹‹ 15 16 17 18 19 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ