Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Australijka wrote:Dziewczyny, czy miałyście mdłości i zawroty głowy w drugiej fazie cyklu? Dzisiaj ciągle mi niedobrze, słabo mi i w głowie się krèci. Staramy się już kilka lat i jeszcze tak nie miałam, ale... Może tak się zdarza? Duża ilość hormonów albo inna franca?
Ja tak miałam w poprzednim cyklu. Mdliło mnie strasznie, zmęczona byłam. I nic. Ale myślę, że te mdłości mogę zwalić na żelazo, które brałam na czczo (jak odstawiłam to przeszły).
Jeszcze taki pro tip dla wszystkich - teoretycznie cykl ma trzy fazy. Pierwsza faza to ta przed dniami płodnymi (mniej więcej do 6 dni przed owu), nazywa się ją fazą względnej niepłodności. Druga to faza płodna, czyli te około 6 dni przed i 3 dni po owulacji. Trzecia, którą wszystkie nazywacie tutaj (nie wiedzieć czemu) drugą, to faza niepłodności bezwzględnej, trwa do końca cyklu.
Taka forumowa porada dnia, nie narzucam specjalistycznego nazewnictwa, tylko uczę i bawię. A przynajmniej się staram.Australijka, AJA_S, infinity888 lubią tę wiadomość
-
Almanah wrote:Ja tak miałam w poprzednim cyklu. Mdliło mnie strasznie, zmęczona byłam. I nic. Ale myślę, że te mdłości mogę zwalić na żelazo, które brałam na czczo (jak odstawiłam to przeszły).
Jeszcze taki pro tip dla wszystkich - teoretycznie cykl ma trzy fazy. Pierwsza faza to ta przed dniami płodnymi (mniej więcej do 6 dni przed owu), nazywa się ją fazą względnej niepłodności. Druga to faza płodna, czyli te około 6 dni przed i 3 dni po owulacji. Trzecia, którą wszystkie nazywacie tutaj (nie wiedzieć czemu) drugą, to faza niepłodności bezwzględnej, trwa do końca cyklu.
Taka forumowa porada dnia, nie narzucam specjalistycznego nazewnictwa, tylko uczę i bawię. A przynajmniej się staram.
Hihi. To Ci się udało
PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
Almanah dzięki za info. Piszę po swojemu dziele cykl na przed owulacją i po i pewnie wprowadzam spore zamieszanie:)
Oczywiście szacun dla koleżanek Ekspertek od tego są żeby Nas uczyćWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 19:48
Australijka
-
Ah, już wiem skąd jet ta "druga faza". Faza folikularna i lutealna. Ok, ale w tym nazewnictwie jest podział na cztery fazy (pierwsza jest menstruacja i trzecia jest owulacja) i fl jest z kolei czwartą fazą. Więc może nazywajmy ją ostatnią fazą. To nawet brzmi tak bardziej optymistycznie. Ostatnia faza na jakieś 8 miesięcy.
-
nick nieaktualnydziewczyny mam pytanko, bylam dzisiaj u ginka i robil mi usg (martwilam sie bo bolal mnie prawy jajnik chyba miesiac i plamiłam ostatnio przed 3 okresami). pokazał mi macice i część ktora ma sie złuszczać podczas okresu. Czy to oznacza ze on na usg widzial ze na 100 bede miec okres?
-
Kamiliaa24 wrote:dziewczyny mam pytanko, bylam dzisiaj u ginka i robil mi usg (martwilam sie bo bolal mnie prawy jajnik chyba miesiac i plamiłam ostatnio przed 3 okresami). pokazał mi macice i część ktora ma sie złuszczać podczas okresu. Czy to oznacza ze on na usg widzial ze na 100 bede miec okres?
Kurcze, mogłaś go spytać, bo to w sumie ciekawe czy oni mogą to przewidzieć. Bo równie dobrze mógł ci pokazać po prostu endometrium i tak to niezgrabnie nazwać. Mówił, że wygląda jakby się miało zaraz złuszczyć? -
Kamiliaa24 wrote:dziewczyny mam pytanko, bylam dzisiaj u ginka i robil mi usg (martwilam sie bo bolal mnie prawy jajnik chyba miesiac i plamiłam ostatnio przed 3 okresami). pokazał mi macice i część ktora ma sie złuszczać podczas okresu. Czy to oznacza ze on na usg widzial ze na 100 bede miec okres?
-
Australijka wrote:Almanah dzięki za info. Piszę po swojemu dziele cykl na przed owulacją i po i pewnie wprowadzam spore zamieszanie:)
Oczywiście szacun dla koleżanek Ekspertek od tego są żeby Nas uczyć
Spoko, mnie to trochę dezorientuje bo jestem przyzwyczajona do tego fachowego klepania z for NPRu. Ale to w gruncie rzeczy mój problem, hehe.
-
nick nieaktualnyAlmanah wrote:Kurcze, mogłaś go spytać, bo to w sumie ciekawe czy oni mogą to przewidzieć. Bo równie dobrze mógł ci pokazać po prostu endometrium i tak to niezgrabnie nazwać. Mówił, że wygląda jakby się miało zaraz złuszczyć?
szczerze to pokazał takie "kółko" odznaczające się od reszty i powiedział ze to jest część która się podczas okresu złuszcza. Ale z drugiej strony jezeli jest ciaza to nie dochodzi do miesiączki, więc ta część się nie złuszcza. sorki masło maślane i dziwne określenia. w sumie to chyba gdzies slyszałam że dlatego idzie sie pozniej na usg pierwsze w ciazy bo nie widac odrazu. -
Kamiliaa24 wrote:szczerze to pokazał takie "kółko" odznaczające się od reszty i powiedział ze to jest część która się podczas okresu złuszcza. Ale z drugiej strony jezeli jest ciaza to nie dochodzi do miesiączki, więc ta część się nie złuszcza. sorki masło maślane i dziwne określenia. w sumie to chyba gdzies slyszałam że dlatego idzie sie pozniej na usg pierwsze w ciazy bo nie widac odrazu.
No to ja w takim razie myślę, że szans na złuszczanie masz 50%, czyli po staremu. A co ci powiedział na ból jajnika i plamienia? -
Australijka wrote:Dziewczyny, czy miałyście mdłości i zawroty głowy w drugiej fazie cyklu? Dzisiaj ciągle mi niedobrze, słabo mi i w głowie się krèci. Staramy się już kilka lat i jeszcze tak nie miałam, ale... Może tak się zdarza? Duża ilość hormonów albo inna franca?
W wcześniejszym cyklu miałam tak przed miesiączką i bardzo wysoką temp co wskazywało na dużą ilość progesteronu... później niestety przyszła @... Czyli to tzw PMSAustralijka lubi tę wiadomość
17.11.17-poronienie całkowite -
Mi jak się ostatnio przedłużała ostatnia faza (hihi) poszłam do gina i powiedział, że ciąży nie widać, a macica jest "cienka" - w sensie nie przyrosło nic co miałoby się złuszczać i dostałam tabletki żeby przyspieszyć nadejście @
Więc możliwe Kamila, że u Ciebie macica już była przygotowana, szkoda, że nie zapytałaś..Almanah, Kamiliaa24 lubią tę wiadomość
Szczęściu trzeba pomagać.. -
Dziewczyny ja mam takie pytania raczej techniczne. To dopiero mój drugi cykl z mierzeniem temperatury, więc nie wiem jeszcze jak rozwiązywać takie problemy.
To tej pory mierzyłam temperaturę o 7 rano. No ale cóż, wczoraj rozmowa o pracę, dziś telefon, od jutra szkolenia, a od poniedziałku (tego albo przyszłego, zależy od zmian) czeka mnie wstawanie koło 5.15. Spora różnica, da się ten wykres jakoś uratować? A może zawczasu zmienić czas mierzenia póki jest jeszcze przed owulacją? Jutro 11 dc, owu czeka mnie pewnie koło 17.24.12.2013 - dwie kreski
23.08.2014 - Kuba (39+4 tc)
12.05.2016 - dwie kreski
21.12.2016 - Maciek (36+2 tc) -
AJA_S wrote:I Bunia
W wcześniejszym cyklu miałam tak przed miesiączką i bardzo wysoką temp co wskazywało na dużą ilość progesteronu... później niestety przyszła @... Czyli to tzw PMSAustralijka
-
pomylonaa wrote:Dziewczyny ja mam takie pytania raczej techniczne. To dopiero mój drugi cykl z mierzeniem temperatury, więc nie wiem jeszcze jak rozwiązywać takie problemy.
To tej pory mierzyłam temperaturę o 7 rano. No ale cóż, wczoraj rozmowa o pracę, dziś telefon, od jutra szkolenia, a od poniedziałku (tego albo przyszłego, zależy od zmian) czeka mnie wstawanie koło 5.15. Spora różnica, da się ten wykres jakoś uratować? A może zawczasu zmienić czas mierzenia póki jest jeszcze przed owulacją? Jutro 11 dc, owu czeka mnie pewnie koło 17.
Generalnie powinno się stopniowo zmieniać czas, przesuwać o 15 minut (albo 30? nie pamiętam) na dzień. Możesz spróbować tak. Tak się robi przy zmianie czasu. Tam chyba ci jednego dnia będzie brakować żeby to zrobić o 15 minut, to może spróbuj o 20 minut. Ale też jak to jest tyle przed owu, to możesz też po prostu teraz przestawić czas pomiaru od razu. -
nick nieaktualnyNo w sumie jak on mi powiedział ze bedzie okres to juz zakodowałam a na bole jajników powiedzial ze zadnych zmian nie widzi szyjka jest ok nie ma polipow ani innych zmian wiec z punktu anatomii jest na najlepszym porządku. przy okazji TSH prawidłowe, progesteron tez. Więc kazał działać i sie nie stresować.