Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
dam23 wrote:Hania to piękne imię Ja mam takie imię
Co do dziewczynki wiedziałam, od samego początku jak będzie miała na imię, dla chłopca długo się wahałam. Dla drugiego dziecka mąż ma wybrać i powiem Wam, że trochę sie obawiam jego inwencji twórczejdam23, Almanah lubią tę wiadomość
-
Hahaha, u mnie ma być Fryderyk albo Łucja
O Łucje była mała wojna, bo ja chciałam Anielkę.dam23 lubi tę wiadomość
PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
nick nieaktualnyjustyna1220 wrote:
Co do dziewczynki wiedziałam, od samego początku jak będzie miała na imię, dla chłopca długo się wahałam. Dla drugiego dziecka mąż ma wybrać i powiem Wam, że trochę sie obawiam jego inwencji twórczej
My już mamy wybrane imiona jeśli nam się uda i będzie córka to będzie Liliana a jak będzie chłopiec to Franek albo SzymonAlmanah lubi tę wiadomość
-
dam23 wrote:My już mamy wybrane imiona jeśli nam się uda i będzie córka to będzie Liliana a jak będzie chłopiec to Franek albo Szymon
Franek śliczne imię! Też chcieliśmy... tylko (aż głupio się przyznać) nazwlaiśmy tak naszego pieskaAlmanah lubi tę wiadomość
PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
Franek Mój typ, ale mąż nie zaakceptował, teraz gdybym miała wybierać to byłby Julek albo Lenka Ale jak to wiadomo w ciąży wszystko się zmienia, nawet i preferencje odnośnie imienia dla dziecka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 10:09
dam23 lubi tę wiadomość
-
justyna1220 wrote:
Co do dziewczynki wiedziałam, od samego początku jak będzie miała na imię, dla chłopca długo się wahałam. Dla drugiego dziecka mąż ma wybrać i powiem Wam, że trochę sie obawiam jego inwencji twórczej
Mój ostatnio wymyślił, że syna nazwiemy po nim, bo ma ładne imię i będzie mógł do niego mówić "Junior", albo M II. Więc chyba sama coś będę musiała wymyślić.justyna1220, dam23 lubią tę wiadomość
-
justyna1220 wrote:Bry
Almanah a co za badania robisz? Pewnie pisałaś, ale ja jestem tutaj krótko
TSH. Głównie z ciekawości, bo oczywiście wygooglowałam sobie worki pod oczami i zmęczenie i mi wyszła tarczyca. A że nie do końca ufam wujkowi google to postanowiłam jeszcze się upewnić. Ale coś mi to opornie idzie... -
nick nieaktualny
-
Almanah wrote:TSH. Głównie z ciekawości, bo oczywiście wygooglowałam sobie worki pod oczami i zmęczenie i mi wyszła tarczyca. A że nie do końca ufam wujkowi google to postanowiłam jeszcze się upewnić. Ale coś mi to opornie idzie...PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
Almanah to ja też robiłam z tego względu, tylko ja mam meeega worki pod oczami od zawsze, na szczęście wszystko wyszło ok tak samo jak i inne badania i u Ciebie będzie dobrze, trzymam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 10:23
-
Almanah wrote:W ogóle to dzień dobry. Kolejny dzień po mierzeniu temperatury zasnęłam i zapomniałam, że mam iść oddać krew do labu...
Wysyłam ci notę ostrzegawczą Oj nie ładnie ;P
Ja dzisiaj miałam fatalną noc Budziłam się i spałam na raty. Kot dawał mi się we znaki i przesuwał wszystko. Koszmar
Temperatury nawet nie mierzyłam żeby nie robić sobie nadziei i nie analizować.
Kurczę martwię się że temperatura w górze i nic z tego nie wyjdzie. Mam takiego stresa teraz -
Kozisina wrote:na TSH nie trzeba być ani na czczo, ani rano Ja w pon robię, bo mam wizytę u endo. Ciekawe jak to moje TSH... mam nadzieje, ze dalej w zielonym poziomie dla starań.
Taak, ale chcę sobie od razu powtórzyć morfologię i zobaczyć czy mi się jedna pierdółka wyrównała, czy muszę dalej brać żelazo (od którego miałam straszną zgagę w poprzednim cyklu i na początku tego). W ogóle sobie chyba żelazo zmierzę po prostu. -
reddie137 wrote:Wysyłam ci notę ostrzegawczą Oj nie ładnie ;P
Ja dzisiaj miałam fatalną noc Budziłam się i spałam na raty. Kot dawał mi się we znaki i przesuwał wszystko. Koszmar
Temperatury nawet nie mierzyłam żeby nie robić sobie nadziei i nie analizować.
Kurczę martwię się że temperatura w górze i nic z tego nie wyjdzie. Mam takiego stresa teraz
U mnie koty o dziwo ładnie spały całą noc. Nie wiem co jest, ale jak się kładę o 22 to potrafię i do 9 spać. I to tak od poniedziałku mam.
Za to dzisiaj z Dżumą muszę iść do weta, bo znowu jej plamy na pysku wyskoczyły. Może uda się też szybciej szwy z brzucha ściągnąć po zabiegu, bo już się bidok męczy w tym kaftanie (a jak jej ściągnęłam na chwilę to od razu siad, tylna łapa w górę, skłon i lizanie szwów...).
Zobaczysz, wszystko będzie dobrze. Zresztą, jeszcze masa czasu, aż cztery dni. -
no i ładnie, jak czytałam Wasze wpisy to układałam sobie w głowie po kolei co mam odpisać na poszczególne posty ale jak skończyłam to zapomniałam któraś z Was chciała dla syna imię Szymon-nigdy w życiu! wiem co mówię, w rodzinie mam kilku i mają tak ciężkie charakterki, istne diabełki naprawdę łupiki straszne hehe
Iwonka przykro mi :* w końcu każdej z nas się uda będę trzymać kciuki
dam to Ty miałaś iść na badania? daj znać koniecznie co i jak
a ja byłam na zakupach i ... kupiłam test...
ale obiecałam sobie, że wytrzymam do planowanego testowania ciekawe czy dam radę byłam po hennę w Rossmannie i o... tak się jakoś do koszyka samo zaplątałoWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 10:41