Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudzielec91 wrote:Daj znak koniecznie, kurcze mam nadzieję, że jakoś to się poukłada u Ciebie.
A niby kobiety są słabsze a prawda taka, że jak my jakoś znosimy porażki a ich duma sprawia że się zacinają i przeżywają bardziej od nas. Jak mój się dowiedział, że @ przyszła i się nie udało, gdzie to dopiero początek starań, to widziałam jak się przejął i posmutniał, dlatego potrafię sobie wyobrazić teraz Twoja sytuację..., mam nadzieje, że szybko wszystko wróci do normy :* będę trzymać za Was kciuki :*
Wydawało by się że to tak "hop na babę i dziecko" ale niestety ale mam nadzieję, że w końcu nam się uda, oby jak najszybciej
Reddie, kredkaczarna- póki nie ma @ nie ma co się źle nastawiać za Was też trzymam mocno kciuki i za siebie hehe
Dokladnie... Mój to samo. Niby dobra mina ale widać że też im bardzo zależy...
Ale uda się. Poza tym, pomijając porażki i nasze stresy... Przecież baaardzo miłe te nasze starania;)
PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
no w końcu..dodałam zdjęcie...no to też z testem nie wytrzymałam do piątku i zrobiłam dziś rano czyli 27dc.cieszę się ogromnie że dłużej nie czekałam...życzę Wam abyście nie patrzyły i doszukiwały się objawów bo ja nie mam najmniejszych a jeśli pamiętacie to też plamiłam i jestem dowodem na to że nawet kiedy wszystko przemawia na nie może być jeszcze dobrze..trzymam za Was mocnoooo kciuki.powodzenia
ninkali lubi tę wiadomość
Martusia-30.12.2007
Ola-17.03.2010
Fabianek-14.02.2015 (*)
Agatka-17.08.2015 (*) -
owulacja najprawdopodobniej była 23.03 bo miałam bóle...aaa i jeśli pamiętacie lekarz w poniedziałek powiedział mi że na 80 % nie ma ciąży...myślę że nie widział bo było za wcześnie i tak mógł mi powiedzieć a nie kobietę po dwóch poronieniach od razu do parteru...Martusia-30.12.2007
Ola-17.03.2010
Fabianek-14.02.2015 (*)
Agatka-17.08.2015 (*) -
Kozisina zgadzam się w 100% te nasze starania nie są takie złe... wiadomo że po dłuuugim czasie może się odechcieć ale mam nadzieję, że my takiej chwili nie doczekamy także dziewczyny do roboty, wymęczmy troszkę tych naszych chłopów, a co my się będziemy musiały męczyć przy porodzie to niech oni tez się chwilę pomęczą
-
reddie jestem pewna że po kolei będziecie znikały z testowania...i tego Wam życzę w końcu musimy trzymać się razem dziewczyny.wiecie że jesteście drugie...nawet mój mąż jeszcze nie wie a Wy już takMartusia-30.12.2007
Ola-17.03.2010
Fabianek-14.02.2015 (*)
Agatka-17.08.2015 (*) -
Doronia89 wrote:Bo nie mogą znaleźć przyczyny dlaczego przez 2 lata nie mogę zajść w ciążę. Mówił że może tam jest jakiś polip albo endomentrioza ;( A ty w jakim celu miałaś robione? Robiłaś w szpitalu na NFZ?
tak, robiłam na NFZ i u mnie wtedy sprawdzano dokładnie to samo. Znaleźli kilka małych ognisk endo i je usunęli. To było dawno bo w 2013r. -
Monique super wiadomość, gratulacje kochana !!
Wiedziałam że lekarz za szybko wydał osąd.
To nawet nie możliwe tak szybko zobaczyć ciążę, ja byłam w 5 tygodniu i nawet zarodka jeszcze nie miałam tylko malutki pęcherzyk, więc co dopiero u Ciebie jako 3 tydzień
Wielkie gratulacje jeszcze raz !!:*