Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
marta95 wrote:No nic dziewczyny dzięki za 'kopa w tylek' na pewno wasze rady mi pomogą, aczkolwiek dzisiaj jestem już całkiem rozsypana, łzy mi lecą jak grochy...A z każdym dniem coraz gorzej. Po prostu chyba nie jestem jeszcze na to wszystko gotowa psychiczni, czuję ze się rozpadam. Na nic nie czekam, tylko na @. Cieszę się z waszych kreseczek, ale tak samo przeżywam jak któreś się nie uda...jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardą D U P E.
A stres zostaw sobie na inne czasy , bo życie nikogo nie oszczędza i przychodzą w życiu człowieka takie chwile że ma ochotę wyć. Wiem, że chęć dziecka jest u Ciebie ogromna, że chciałoby się już, bo to przytłacza, ale musisz zaufać temu tam na górze.
Wszystko się ułoży, trzeba tylko w to wierzyć i brać życie za rogiDeneira lubi tę wiadomość
-
Offca88 wrote:Martuś takie jest życie :* Nie zawsze głaska po głowie, jak mówisz kochana trzeba mieć twardą dupkę. Ale pamiętaj o jednym, w życiu są naprawdę poważne problemy, każdy praktycznie je ma , trzeba sobie tłumaczyć, że jak ich nie ma to nie można się załamywać. Jesteś płodna, masz szansę na dzidzi, wszystko jest ok, będziesz miała szczęśliwą rodzinkę, wszystko w swoim dogodnym czasie :*
A stres zostaw sobie na inne czasy , bo życie nikogo nie oszczędza i przychodzą w życiu człowieka takie chwile że ma ochotę wyć. Wiem, że chęć dziecka jest u Ciebie ogromna, że chciałoby się już, bo to przytłacza, ale musisz zaufać temu tam na górze.
Wszystko się ułoży, trzeba tylko w to wierzyć i brać życie za rogiOffca88 lubi tę wiadomość
-
Offca88 wrote:Nie wywołuj wilka kochana, ja mam takie bóle już od owu, także spokojnie :*
Hihi, już nie będę...
Temperaturka mi wspina sie pomaleńku do góry, w końcu wykres zaczyna mieć ręce i nogi- cieszę się, że w ogóle odbiła się nieco od dna, ta moja tempka.
Pozostaje czekać, z jak to któraś powiedziała, uśmiechem nr 8. Niedługo weekend, to 2 dni zlecą jak z bicza strzelił. Jeśli @ się nie pojawi, to zatestuję 4.05 (12dpo- wiem, wiem, mega wcześnie, ale moja mama ma ur, więc muszę spróbować), a później jeśli małpiszcze da to w sobotę 7.05, dzień po spodziewanej.
Także czekamy, czekamy, nic nam nie pozostalo;) A w sumie to tylko lekko ponad tydzień czekaniaPCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
No to dziewczynki widze ze spadek formy dzis jakis do mnie pewbie tez niedługo przyjdzie @ skoro lekarz powiedział ze nie widzi raczej szansy na ciaze w tym miesiacu lecę na duphastonie. Ale przynajmniej jak dostanę @ bedzie koniec tego męczącego cyklu i pojde na badania po to by było lepiej
-
Hej dziewczyny! U mnie rozpoczęłam cykl numer 6. Ten cykl będzie bez temperatury najwyżej śluz będę zapisywać i wiesiołek pobiorę. Ogólnie bez spiny i na relaksie. To jest mój ostatni cykl starań przed przerwą, więc robienie tego wszystkiego tylko mnie zestresuje dodatkowo. Nic nie poradzę w tym cyklu i nic nie naprawię, więc przerwę planuje na badania i poprawę wszystkiego
Żadna z Was nie ma prawa się załamywać!!! Nie płaczemy! Głowy do góry i nie chce słuchać żadnych narzekań. Starania trwają u zdrowych par często nawet rok i więcej. Więc po prostu się starajmy
Buziaki dla Was wszystkich :*Deneira lubi tę wiadomość
-
Deneira wrote:No....pogadalam sobie teoche hahaha no i tak ma byc.
Deneira lubi tę wiadomość
-
klaudia21 wrote:W sumie.... macie rację dziewczyny, gdzie mi sie spieszy? Mam 21 lat. Nic nie ma na hop siup. Na wszystko w zyciu trzeba poczekać, na miłośc, na ślub. Z pośpiechu nic dobrego nie wychodzi.! Ale dałaś mi deneira kopa w dupsko! I bardzo dobrze! Jak nie ten cykl to nastepny! :*
reddie137 lubi tę wiadomość