Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
marta95 wrote:O to na pewno.
Jesteście takie kochane...bez Was bym oszalala i pewnie zaszyla się w domu nie odzywajac się do nikogo
Nie ma co się izolować! Izolacja - wrógDeneira lubi tę wiadomość
-
marta95 wrote:Dziękuję Ci kochana za takie słowa :* trafiły mi prosto w serce aż większe łzy mi poleciały. To prawda ze chęć dziecka jest ogromna, bo nie mogę już patrzeć na ta @ W każdym miesiącu. A jeszcze chciałabym mężowi sprawić ta niespodziankę, bo teraz widzę ze naprawdę bardzo chce, a ja z tego wszystkiego nawet nie mam za bardzo ochoty na , aż przykro mi się robi...
Świadomość, że będziesz je miała już powinna być oparciem
Niespodziankę sprawisz Martuś, niczym się nie martw :* Musicie mniej myśleć to wtedy wyjdzie na pewno Choć wiem jakie to ciężkie Wierz mi że pozytywne myślenie to podstawa:) Ja w ten cykl nie wierzę sama, ale mam nadzieję i jestem optymistką musi być dobrze, jak nie teraz to w kolejnym cyklu itd Świat się nie kończy nie mamy 60 lat Trzeba działać Nie zamykajcie się w sobie . )
-
klaudia21 wrote:W sumie.... macie rację dziewczyny, gdzie mi sie spieszy? Mam 21 lat. Nic nie ma na hop siup. Na wszystko w zyciu trzeba poczekać, na miłośc, na ślub. Z pośpiechu nic dobrego nie wychodzi.! Ale dałaś mi deneira kopa w dupsko! I bardzo dobrze! Jak nie ten cykl to nastepny! :*
-
Kozisina wrote:Hihi, już nie będę...
Temperaturka mi wspina sie pomaleńku do góry, w końcu wykres zaczyna mieć ręce i nogi- cieszę się, że w ogóle odbiła się nieco od dna, ta moja tempka.
Pozostaje czekać, z jak to któraś powiedziała, uśmiechem nr 8. Niedługo weekend, to 2 dni zlecą jak z bicza strzelił. Jeśli @ się nie pojawi, to zatestuję 4.05 (12dpo- wiem, wiem, mega wcześnie, ale moja mama ma ur, więc muszę spróbować), a później jeśli małpiszcze da to w sobotę 7.05, dzień po spodziewanej.
Także czekamy, czekamy, nic nam nie pozostalo;) A w sumie to tylko lekko ponad tydzień czekania
-
Deneira wrote:No to dziewczynki widze ze spadek formy dzis jakis do mnie pewbie tez niedługo przyjdzie @ skoro lekarz powiedział ze nie widzi raczej szansy na ciaze w tym miesiacu lecę na duphastonie. Ale przynajmniej jak dostanę @ bedzie koniec tego męczącego cyklu i pojde na badania po to by było lepiej
-
reddie137 wrote:Hej dziewczyny! U mnie rozpoczęłam cykl numer 6. Ten cykl będzie bez temperatury najwyżej śluz będę zapisywać i wiesiołek pobiorę. Ogólnie bez spiny i na relaksie. To jest mój ostatni cykl starań przed przerwą, więc robienie tego wszystkiego tylko mnie zestresuje dodatkowo. Nic nie poradzę w tym cyklu i nic nie naprawię, więc przerwę planuje na badania i poprawę wszystkiego
Żadna z Was nie ma prawa się załamywać!!! Nie płaczemy! Głowy do góry i nie chce słuchać żadnych narzekań. Starania trwają u zdrowych par często nawet rok i więcej. Więc po prostu się starajmy
Buziaki dla Was wszystkich :*reddie137 lubi tę wiadomość
-
Offca88 wrote:Niczego niestety nie da się zaplanować ani przyspieszyć, najważniejsze, że to TYLKO kwestia czasu a co to jest względem innych par, które nie mogą mieć tego dzidziusia :*
Świadomość, że będziesz je miała już powinna być oparciem
Niespodziankę sprawisz Martuś, niczym się nie martw :* Musicie mniej myśleć to wtedy wyjdzie na pewno Choć wiem jakie to ciężkie Wierz mi że pozytywne myślenie to podstawa:) Ja w ten cykl nie wierzę sama, ale mam nadzieję i jestem optymistką musi być dobrze, jak nie teraz to w kolejnym cyklu itd Świat się nie kończy nie mamy 60 lat Trzeba działać Nie zamykajcie się w sobie . )Offca88, Deneira lubią tę wiadomość
-
Deneira wrote:No i bardzo dobrze jak byłam w szpitalu jak Poronilam to wszyscy mówili E powinni mnie zatrudnić na pol etatu zeby wspierać hahaha
Deneira lubi tę wiadomość
-
marta95 wrote:No myślałam ze to wszystko jest łatwiejsze ale bardzo się myliłam, teraz to wiem. Wierzę ze w końcu się nam uda. Czasami po prostu jest chwila załamania, chyba zbyt wrażliwa jestem. Starałam się o tym nie myśleć ale to nie jest takie łatwe, ehh. Ale dam rade! :*
Czasami wiesz w życiu tak jest jak to mówią, że żeby coś docenić to trzeba coś najpierw stracić. To samo tutaj aby docenić te starania jak jest ciężko począć malucha to trzeba najpierw na niego poczekaćDeneira lubi tę wiadomość
-
marta95 wrote:No myślałam ze to wszystko jest łatwiejsze ale bardzo się myliłam, teraz to wiem. Wierzę ze w końcu się nam uda. Czasami po prostu jest chwila załamania, chyba zbyt wrażliwa jestem. Starałam się o tym nie myśleć ale to nie jest takie łatwe, ehh. Ale dam rade! :*
Deneira lubi tę wiadomość
-
Offca88 wrote:Martuś ja też myślałam, że to takie hop siup, z pierwszym zaszłam od razu to sobie myślę, a co mi tam, zajdę i teraz No i nie ma tak że się chce teraz i już o!
Czasami wiesz w życiu tak jest jak to mówią, że żeby coś docenić to trzeba coś najpierw stracić. To samo tutaj aby docenić te starania jak jest ciężko począć malucha to trzeba najpierw na niego poczekać -
Offca88 wrote:Jak miałaś obsuniętą owu to on nie miał prawa tam nic widzieć
Almanah lubi tę wiadomość
-
Witajcie moje kochane
Juże po ślubie i weselichu-szybko minęło
Dziś 29 dzień cyklu i czekam grzecznie aż mnie @ nawiedzi, czuje ze się zbliża,no brzuszek pobolewa o piersi większe. Ale w tym miesiącu nawet dobrze to zniosę.
Tak do sobie myślę ,że dla każdej z nas Bóg ma plan, to że się nam nie udaje to teżnie przypadek, trzeba cierpliwie czekać i wierzyć że nadejdzie taki czas, taka chwila...
Łącze się z Wami wszystkim!
Deneira, Olinek lubią tę wiadomość
Kwiatek6