Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tymonciowa wrote:Ja mam dostać @ 19 kwietnia, w tedy też idziemy z synkiem na usg serduszka. Oby ten dzień był dla nas szczęśliwy.
Dokładnie tego samego dnia co ja, trzymam kciuki i zieloności życzę.
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Rudzielec91 wrote:Deneira ja też robię co mogę
zamęczę tego chłopa niedługo... 
hehe ale mam nadzieję, że to zaowocuje
hahaha a wszędzie się slyszy, że my kobiety wymigujemy się od seksu
haha Ja swojemu ciągle powtarzam, że koledzy by Ci zazdrościli haha
Almanah lubi tę wiadomość
-
możliwe i mój też powiedział że mam zakończyć to mierzenie temp bo się tylko nakręcam i denerwuje i tak planowałam nie mierzyć ale jemu powiedziałam "dobrze misiu, zrobię jak chcesz" może myśleć , że zrobiłam to dla niego czasem takie małe oszustwa dobrze robią mężczyzna może wierzyć, że ma decydujący głos w związku ale każda dobrze wie jaka jest prawda ups trochę zeszłam z tematu fasolek i za bardzo wgłębiłam się w inny
no i ja swojemu nie mówię kiedy owulacja żeby biedaczek się czasem nie zestresował jeszcze wiem, że na pewno tak bardzo chciałby podołać zadaniu że czasem mogłoby się skończyć na niczym i sprzęt nie zadziałałby tak jak trzeba...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 14:15
Almanah lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej. mi ovu nie wyznaczyło owulacji - podejrzewam że to przez to , że wpisywałam wykres w jeden dzień- przepisywałam z kartki robionej ręcznie wczoraj...
czytałam że owulacja moze podskoczyć o kilka kreseczek a reszta temperatur moze balansować ale na wyzszym poziomie średnich temperatur czyli jesli sredia temp z 1 fazy wynosi np 36,8 to po owulacji temperatury beda sie utrzymywać powyzej tego poziomu...
a przy owulacji temperatura ie musi skoczyć o 1stopień moze to byc 0,5 a moze być 0,2 stopnia....
wiec patrząc z perspektywy teorii ovulke mogłam mieć 12 lub 13 dc....
hmm ale to patrzac tylko z perspektywy teorii:)
-
Liliana86 dobrze mówisz. Termometr wystarczy że się pomyli o tyci tyci a program ci owulki nie wyznaczy. Ja tu widzialam wykresy, że dziewczyny nie miały wyznaczonej owuki a były w ciąży Ja też ten cykl mam dziwny i ta temp jakaś taka dziwnie niska.
Rudzielec- RACJA! Ja swojego też chyba trochę pooszukuję dla dobra sprawy hahaha po wszystkim go przeproszę i się przyznam haha z resztą trzeba mieć swoje malutkie tajemnice
-
nick nieaktualnyNIE WIEM, CHYBA TEŻ WAŻNE SĄ NASZE ODCZUCIA I TEN "INSTYNKT"...
WIADOMO ŻE SĄ MIESIACE GDZIE DO OWULACJI MOŻE NIE DOJŚĆ, jednakże należy pamiętać ze skok temperatury nie musi byc duży... moze to byc nawet 0,2 stopnia, mozemy wtedy myśleć ze owulki nie było a tu jednak...
tym bnardziej ze przy mierzeniu temperatury trzeba byc dokładnym- a coż mi np nie wiem jak wam ale zdarza się zmierzyć godzine pozniej czy godzine wczesniej...
ja nie nastawiam sie ze po jednym sexie - bedzie jakiś cud i się uda ale miałam wtedy jakieś przeczucie - skok z 36.8 do 37.00 i duza wilgotnosc z rozciagliwym śluzem w dotyku jak białko jaja kurzego sliskie... mega apetyt na sex, heh mąż wysiadł po 2 razie tego samego wieczora:)....
chodzi o to aby też wyluzować i zdać sie na instynkty , niekoniecznie na wykres, na sygnały jakie daje nam nasze ciało....
i postawić na dobre wino przed:)... wiadomo...
-
Witaj kochana wśród nas :* Zawsze trzeba mieć nadzieję, czasami wychodzi za pierwszym razem, to nie jest powiedziane, że trzeba się długo staraćliliana86 wrote:to i ja moge dołączyc i miło was powitac... po 4 latach chce znowu rozpocząc starania o dzidzie. 4 lata temu straciłam ciąże... i teraz jestem silna i gotowa do działań...
zaczełam mierzyc temperature... wydaje mi sie ze mogłam miec owu w 12 dc , miałam wodnisty sluz , duza ochote na sex:), w 9, 10 i 11 dc tempke miałam 36,8 a w 12dc 37.00...
co sądzicie?
wątpie ze udaloby sie tak ustrzelić za 1 razem...więc się nie natawiam... ale nigdy nie wiadomo. moja koleżanka zaszła z 1 synem kiedy miała 19 lat, kiedy nie planowała i w dodatku robila to tez tylko raz... a teraz jak planuje to nie wychodzi...
Powodzenia i udzielaj się będzie raźniej
-
Dokładnie ja też taki miewam jako wodnisty, a dopiero później u mnie robi się bardziej rozciągliwy. Ale bardziej to jak wodaKozisina wrote:Ja takie śluz uznaję za "wodnisty". I jest to jedyny u mnie występujący z tych "płodnych". Nigdy nie miewam rozciągliwego A akurat bardzo dobry na niego czas.. Myślę, że nie ma co gdybać- trzeba
Ja też o pierwszego orzeszka się staram
-
Wy wszystkie macie krótkie cykle, a ja to od stycznia jak w mordę strzelił równo 32 dni. Dłuuugo się czeka, no ale co poradzićKozisina wrote:Oj, Oj... to Ty już mocno w staraniach acz, z tego co kojarzę, masz dluższe cykle co ja, prawda Rudzielcu? Bo chyba jakoś tam testowanko łeb w łeb wychodzi, czy już pokręciłam?
Bo na pewno łeb w łeb z offica pędzę
-
Moim najnowszym okresowym objawem są zgaga i mdłości, więc wiecie. I jak przeczytałam, że ból miesiączkowy to też objaw ciąży, to już zwątpiłam, że można to jakoś wcześniej przewidzieć.
Alicja | 24 l | 11 cs
I will try to find a little more good in me to give to you.
-
Mam identycznie , nie za długo, ale częściejRudzielec91 wrote:nie boli ale np. moja znajoma też się teraz stara i ona mówi że codziennie by nie dała rady znam takie pary które tylko kilka razy w miesiącu ale za to mega długo także różnie to bywa ja znowu wole często ale nie za długo każdy ma swoje "upodobania" hehe
ja uciekam na chwilę trochę posprzątac do później laski
W sumie ja codziennie to też tak średnio, zależy w sumie od nastroju i zmęczenia itd...
-
Offca88 wrote:Wy wszystkie macie krótkie cykle, a ja to od stycznia jak w mordę strzelił równo 32 dni. Dłuuugo się czeka, no ale co poradzić
Tak tak. Ty dużo wcześniej miałaś @. Ale testowanko wypada nam chyba razem;)
Właśnie w korku jadę do gina. Trzymać kciuki:)
Almanah, Offca88 lubią tę wiadomość
PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
Staraj się tak o tym nie myśleć, poczekaj jeszcze i zobaczysz co będzie, udzielaj się , pogadamy sobie i zleci nam ten czasIwonka 87 wrote:Hej dziewczyny, trzymacie się jakoś ja jeszcze dwa tygodnie, oszaleje chyba.. Jeszcze się wkurzylam bo chyba lutke wzielam za szybko i mogę sobie zachamowalam ovu
-
Padłam dosłownieinfinity888 wrote:Ja u siebir obserwuje fazy kiedy mi sie chce bardzo chce mniej i kiedy trzeba np.jak czuje ze @ sie zbliza a nie chce przyjsc mowie do mojego ze dzis bedziemy czyscic kominek wyciorkiem i on juz wie co to oznacza;) a na nastepny dzien zawsze przychodzila @.:D:D:D Ale mnie rozbawiłaś tym tekstem, po prostu genialnie to ujęłaś Ja zawsze mówię o przetykaniu rury
infinity888, infinity888 lubią tę wiadomość
-
Hm jak na tak długi cykl to troszkę za wcześnie mi na owu w 13 dniu. Sama mam cykle 32 dni...ale ja znawcą nie jestem , zresztą każda kobieta jest inna.OlaSto wrote:ostatnie dwa cykle miały 32 i 31 dni. Ciągle sobie powtarzam, że OF to tylko program a organizm jednak rządzi się swoimi prawami. No nic, poczekam i zobaczę dziękuję Wam za odzew
