Kwietniowe testowanie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMyślę, że nie, póki się utrzymuje na stałym poziomie to jest dobrze, ja w ostatnim czasie tyle wykresów obejrzałam, że Twój wygląda naprawdę dobrze.
Nie dziękuje
W maju przypada nasza rocznica z moim G i mam nadzieje że może będzie szczęśliwy. A do tej pory co on mówi to się sprawdza więc jest szansa że to też
marta1987, Amelia San lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kamisiakass wrote:Moje kochane dzis polecialam na bete to moj 28 dc owu byla 17 dc a cykle mam 28-29 dni. Wynik bety 11 dpo 35,63 dziekuje Wam wszystkim za rady, za wsparcie za dobre slowo i za to ze na was zawsze mozna polegac. Niech wszystkie zobacza zielone kropeczki. A ja sie modle aby moja fasoleczka wytrwala do konca ciazy
Idz zrób po 48 h drugą bete. Nie chce Ciebie straszyć ale jest dość niska... ja w 30dc a cykle mam takie same jak Ty bete miała troche ponad 40 i niestety była to ciąża biochemiczne czego Tobie oczywiście nie życzę. Z całego Serca trzymam kciuki...ale wiem jak boli rozczarowanie...wiec idz na tą drugą bete, ja nie poszłam bo stwierdziłam skoro wyniki bety wyszły pozytywnie ... nie potrafię opisać co czułam ja poszłam do szpitala bo zaczynał mi się okres czego ja nie wiedziałam i lekarz mi powiedział, że nie jestem w ciąży...
-
ciri22 wrote:Ja zaczynam nowy cykl.
mam pytanie do was o jakiej porze dnia robilyscie testy owulacyjne? A może dwa razy dziennie?
Dwa dziennie chyba nie bardzo ma sens bo można zgłupieć, ja tak zrobiłam raz to drugi test wyszedł słabszy niż pierwszy zapewne z powodu rozcieńczonego moczu. Ja robiłam test z rana z drugiego moczu.
-
A jakie macie sposoby na to oczekiwanie? Ja sie jeszcze nie niecierpliwie, to pierwszy cykl staran, wiec raczej duzo czytam i z zaciekawieniem obserwuje siebie, ale ciekawam Waszych sposobow?
Ogladacie cale sezony seriali? Spotykacie sie ze znajomymi? Organizuje ie sobie ultra wciagajace ksiazki? Bo w pracy latwiej chyba o tym nie myslec.
Ja poki co z radoscia odnotowuje kolejne wyzsze twmperatury, bo jako PCOWKA rzadko je widze;) wieksze nerwy zaczna sie pewnie w przyszlymtygodniu, gdy bedzie mial sie zblizyc okres. No i w weekend kiedy moglaby byc potencjalne zagniezdzenie - wiem,ze nie u wszystkich kobiet cokolwiek sie dzieje, ale pewnie bede liczyc na jednorazowy spadek temperatury czy plamienie.
-
marta1987 wrote:Nie ma co straszyć....to,że cykl jest takiej samej długości nic nie znaczy...u jednej może się zagnieździć w 7 dniu u innej w 9dpo i wtedy są różne wartości bety...
Jak najbardziej się z tym zgadzam. Mówię tylko tu o swoich doświadczeniach i polecam zrobić drugą bete za 48H dla własnego świętego spokoju.
-
nick nieaktualnyGiannaa wrote:Dwa dziennie chyba nie bardzo ma sens bo można zgłupieć, ja tak zrobiłam raz to drugi test wyszedł słabszy niż pierwszy zapewne z powodu rozcieńczonego moczu. Ja robiłam test z rana z drugiego moczu.
No ja pierwszy cykl robilam testy rano z porannego i nic zaden nie byl taki intensywny jak kontrolny pasek w drugim cyklu tez nic a robilam z moczu o 18 wracalam do domu o 16 i nic nie pilam do 18 i tez nic ale moze dlatego ze ten cykl mi sie wydluzyl i owulacja byla pozniej a moze w ogole nie bylo. Widzialam gdzies w galerii ze dziewczy robily z porannego badz o 12 a potem o 18 lub 20 i czasem byla duza roznica w kolorze miedzy nimi i dlatego sie zastanawiam czy tez tak nie zrobic w tym cyklu. -
Szczerze mówiąc nigdy nie robiłam wykresów temperatury i nie bardzo się na tym znam...wiem, że moja temperatura to około 35,8-36,2. Wczoraj zmierzyłam temp. i było 36.8 ( 6dpo) dzisiaj już jest 36,5 wiec spadek...boli mnie brzuch jak na okres ale szyjka wysoko i brak jakichkolwiek plamień. Czy przy implantacji spada temperatura ? Chyba ze stresu nie mierze tej temperatury
zawsze mogę sobie wmówić, że nie mam podstaw do paniki 
-
nick nieaktualnyAnnaKliwijska wrote:A jakie macie sposoby na to oczekiwanie? Ja sie jeszcze nie niecierpliwie, to pierwszy cykl staran, wiec raczej duzo czytam i z zaciekawieniem obserwuje siebie, ale ciekawam Waszych sposobow?
Ogladacie cale sezony seriali? Spotykacie sie ze znajomymi? Organizuje ie sobie ultra wciagajace ksiazki? Bo w pracy latwiej chyba o tym nie myslec.
Ja poki co z radoscia odnotowuje kolejne wyzsze twmperatury, bo jako PCOWKA rzadko je widze;) wieksze nerwy zaczna sie pewnie w przyszlymtygodniu, gdy bedzie mial sie zblizyc okres. No i w weekend kiedy moglaby byc potencjalne zagniezdzenie - wiem,ze nie u wszystkich kobiet cokolwiek sie dzieje, ale pewnie bede liczyc na jednorazowy spadek temperatury czy plamienie.
Ja to uwazam ze sie nie da o tym nie myslec nawet bedac gdzies i z kims, to byl moj pierwszy cykl staran i mniej wiecej od domniemanej owulacji caly czas o tym myslalam do tego bole jakie odczuwalam, niepokoj i niemoznosc jedzenia dodarkowo nie dawaly mi o tym zapomniec, a juz spozniajacy sie to jakas katorga. Szczegolnie jak testy sa negatywne.. mysle ze kazda staraczka podswiadomie caly cas o tym mysli.
AnnaKliwijska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGiannaa wrote:Szczerze mówiąc nigdy nie robiłam wykresów temperatury i nie bardzo się na tym znam...wiem, że moja temperatura to około 35,8-36,2. Wczoraj zmierzyłam temp. i było 36.8 ( 6dpo) dzisiaj już jest 36,5 wiec spadek...boli mnie brzuch jak na okres ale szyjka wysoko i brak jakichkolwiek plamień. Czy przy implantacji spada temperatura ? Chyba ze stresu nie mierze tej temperatury zawsze mogę sobie wmówić, że nie mam podstaw do paniki
Ja tez malo sie znam ale jak mowilam wczesniej od groma obejrzalam wykresow i w wiekszosci tam gdzie bylo plamienie w 6-10 dpo byl dpadek temperatury na jeden dwa dni a za 4-5 pozytywny test
Giannaa lubi tę wiadomość
-
ciri22 wrote:No ja pierwszy cykl robilam testy rano z porannego i nic zaden nie byl taki intensywny jak kontrolny pasek w drugim cyklu tez nic a robilam z moczu o 18 wracalam do domu o 16 i nic nie pilam do 18 i tez nic ale moze dlatego ze ten cykl mi sie wydluzyl i owulacja byla pozniej a moze w ogole nie bylo. Widzialam gdzies w galerii ze dziewczy robily z porannego badz o 12 a potem o 18 lub 20 i czasem byla duza roznica w kolorze miedzy nimi i dlatego sie zastanawiam czy tez tak nie zrobic w tym cyklu.
Możesz spróbować ... będziesz widziała czy jest jakaś różnica. Ja zdecydowałam robić rano testy bo w ciągu dnia dużo pije wody. I jak zrobiłam test rano i wieczorem była niestety różnica i kolorach kresek. Wyczytałam też, że nie na wszystkie kobiety testy działają tzn wychodzą fałszywie negatywne a do owu dochodzi. Jeśli rano wyjdzie Ci mocniejsza kreska niż wieczorem to znaczy, że mocz masz rozcieńczony. Musisz dobrać sobie najlepszą porę dnia dla Ciebie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGiannaa wrote:Idz zrób po 48 h drugą bete. Nie chce Ciebie straszyć ale jest dość niska... ja w 30dc a cykle mam takie same jak Ty bete miała troche ponad 40 i niestety była to ciąża biochemiczne czego Tobie oczywiście nie życzę. Z całego Serca trzymam kciuki...ale wiem jak boli rozczarowanie...wiec idz na tą drugą bete, ja nie poszłam bo stwierdziłam skoro wyniki bety wyszły pozytywnie ... nie potrafię opisać co czułam ja poszłam do szpitala bo zaczynał mi się okres czego ja nie wiedziałam i lekarz mi powiedział, że nie jestem w ciąży...
naprawdę nie ma co się nakręcać na dobrą/złą wartość bety - już milon razy było to tutaj poruszane że liczy się jej przyrost po 48 h a nie sama wartość ... po swoim przykładzie podam, że w ciąży którą straciłam beta przyrastała idealnie - przestałam ją robić jak zobaczyłam serduszko malucha na usg no i niestety w 10 tygodniu okazało się że ciąża obumarła .... naprawdę polecam zrobić pierwszą betę dla potwierdzenia tylko ciąży a później zdać się na los - na tym etapie nie jesteśy w stani nic zdziałać
ciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
