X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kwietniowe testowanie ;)
Odpowiedz

Kwietniowe testowanie ;)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    16 sierpnia 2014 :)
    salę, zespół i fotografa mieliśmy zamówionych już w grudniu 2012...
    No, ale niestety tak wygląda biznes ślubny teraz :/
    Suknię też krótko wybierałam - ubrałam ją jako pierwszą i już wiedziałam, że to będzie ta. Przymierzałam tam jeszcze kilka później, co by mieć spokojnie sumienie, ale wybór padł na numer jeden:))) Wszystko było tak rozłożone w czasie, że nie było paniki ani nic w tym stylu - na spokojnie. To był jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu, teraz czekam na zielonego kropka:)))

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no my w sumie rok wcześniej zaklepaliśmy wszystko - a najgorzej było o termin w kościele :P ostatnią "wolną" godzinę wzięliśmy :P

    Oj pięknie wspomnienia :) będziemy świętować rocznice ślubu w tym samym czasie wy 16.08 my 18.08 ... to już trzy lata :)

    natalia__ lubi tę wiadomość

    https://ciazooporna.music.blog/
    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, u nas z kościołem nie było problemu i to z takim założeniem, że odbywa się tylko jeden ślub na dzień - rezerwowaliśmy termin, jak jeszcze nie było ksiąg na rok 2014 i byliśmy ołówkiem wpisani, a 2 stycznia 2014 już moja mama biegła przypomnieć, co by nas długopisem wpisali na 16.08 :D
    18.08 mają rocznicę moi rodzice :)))

    U nas to w ogóle wszystko tak co 3 lata. Poznaliśmy się 2008, zaręczyliśmy 2011, a ślub 2014. Mam nadzieję, że ta zasada nie sprawdzi się w przypadku dzidziusia:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 23:27

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No oby nie :) ja mam nadzieję że my 3 rocznicę będziemy świętować już we 3 :)

    A ślubem i weselem się wcale nie stresowałam ... byłam tak wyluzowana że wszyscy byli w szoku, z resztą obydwoje byliśmy wyluzowani... Jedyną osobą którą zjadał stres to był nasz świadek - tak bidulek się rolą przejmował :)
    Za to po ślubie na każdą myśl o nim się wzruszam :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 23:32

    https://ciazooporna.music.blog/
    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jedynie w Kościele ogromnie się wzruszałam - właściwie całą mszę miałam mokre oczy :D A to na kazaniu, a to tak po prostu, no i w końcu na przysiędze i na życzeniach od księdza. Ale ja jestem z natury taka wrażliwa i emocjonalna. Stres pewnie jakiś tam był, ale taki zdrowy :P

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dziewczyny :)
    Widzę, że wzięło się Wam na wspomnienia:):) Nie dziwie się, ja też już nie mogę się doczekać tego dnia. Ostatnio ustalaliśmy szczegóły muzyki na uroczystość w USC i popłakaliśmy się oboje jak odsłuchiwaliśmy ważne dla nas utwory. Mam wrażenie, że w ogóle cały ślub przepłacze - z jednej strony nie mam nic przeciwko, z drugiej, ekhm, piękna to ja potem nie będę ;):):)


    U mnie dziś nadal śliczna, wysoka temperaturka, cały czas się utrzymuje na 36,71-77.

    Dobrego dnia, dziś piątek :D Nie jadę wyjątkowo do J do Warszawy, przyjeżdża do moich rodziców bratanica, więc z nią chcę spędzić czas, bo brat mieszka w innym mieście i rzadko się widzimy.

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piatek musi byc dobry, choc u nie nie wiadomo jak bedzie, ale musze wytrzymac do poniedzialku.

  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny ;-)

    Nie wytrzymałam i dziś rano zrobiłam test, jest druga kreseczka dość blada ale jest i zawsze daje nadzieje na pozytywny rozwój...wiem, że to bardzo szybko wykonany test ale mój ból piersi zaczął się z każdym dniem nasilać a wiem, że u mnie to jest pierwszą oznaką ciąży. W normalnych cyklach tego nie mam. Teraz mi jest łatwiej zaobserwować objawy bo w zeszłym miesiącu też je miałam... oby to nie okazało się to znowu biochemiczna ...

    ciri22, AnnaKliwijska, eSeS lubią tę wiadomość

    a.png
    a.png
  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa - trzymamy kciuki! Kiedy planujesz zrobić kolejny test? W ktorym dniu po owu, zrobilas ten?

    Giannaa lubi tę wiadomość

    7v8rikgni12rlaff.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ovu pokazuje mi, że to 9dpo... prawdopodobnie 7dpo nastąpiła implantacja bo bardzo bolał mnie brzuch i spadła tempka i od tego dnia zaczęły boleć mnie piersi. Kolejny test zrobi jutro i w niedziele chce zobaczyć czy kreska przybierze na intensywności a w poniedziałek pójdę na betę. Jestem bardzo zdziwiona, że test tak szybko wyszedł pozytywnie...

    Nie sugerujcie się tym, że mi np test wyszedł po 9 dniach a u waśnie wychodzi po 14...nie ma to żadnego związku. Jak już wypominałam w pierwszej ciąży test wyszedł pozytywny dopiero 16dpo ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 07:34

    eSeS lubi tę wiadomość

    a.png
    a.png
  • eSeS Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam dzisiaj, dwa dni przed @. Testem cyfrowym, bardzo czułym. Nie ma ciąży.

  • eSeS Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa cieszę sie bardzo! Cudownie! ☺️

    Giannaa lubi tę wiadomość

  • Patka to Koleżanka
    Postów: 52 23

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, kochane, proszę pomóżcie mi, nie mam miesiączki juz 48 dni, cykle miałam po 28 odkąd się staram 29-36 dni, temperatura 36,8 w dzień 37,4-6, mnóstwo śluzu ale testy negatywne, ginekolog powiedziała ze mam jeszcze poczekać, bo w moim mieście nie ma sprzętu żeby sprawdzić to a na razie nie mogę jechać do miasta zrobić bety, co myślicie?

    Patka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko to moze byc. Powiem ci ze ja to juz tez jestem dziwnej sytuacji. Spoznialski okres testy negatywne. Spadek tempki i plamienie, lekkie krwawienie przez 3-4 godziny, nastepnego dnia to samo i dzis znow krew tylko z rana, sama krew bez dodatku blony sluzowej macicy, wiec okres tk to nie jest, bo nie zluszcza sie nic. A u ciebie albo ciaza albo przesuniecie owulacji albo bezowulacyjny cykl albo nie wiadomo... przynajmniej ja nie wiem...

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa wrote:
    Ovu pokazuje mi, że to 9dpo... prawdopodobnie 7dpo nastąpiła implantacja bo bardzo bolał mnie brzuch i spadła tempka i od tego dnia zaczęły boleć mnie piersi. Kolejny test zrobi jutro i w niedziele chce zobaczyć czy kreska przybierze na intensywności a w poniedziałek pójdę na betę. Jestem bardzo zdziwiona, że test tak szybko wyszedł pozytywnie...

    Nie sugerujcie się tym, że mi np test wyszedł po 9 dniach a u waśnie wychodzi po 14...nie ma to żadnego związku. Jak już wypominałam w pierwszej ciąży test wyszedł pozytywny dopiero 16dpo ;-)
    Sluchajcie, a implantacja zawsze musi sie czyms objawic? Z tego, co pamietam nie zawsze musi dojsc do spadku temperatury, czy plamienia? Albo konkretnych boli?
    Mnie w zasadzie przestalo cokolwiek bolec, od czasu do czasu cos zacmi i tak chyba lepiej sie czulam, jak TAM sie cos dzialo.

    7v8rikgni12rlaff.png
  • Zuz_anna Autorytet
    Postów: 572 113

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalia__ wrote:
    16 sierpnia 2014 :)
    salę, zespół i fotografa mieliśmy zamówionych już w grudniu 2012...
    No, ale niestety tak wygląda biznes ślubny teraz :/
    Suknię też krótko wybierałam - ubrałam ją jako pierwszą i już wiedziałam, że to będzie ta. Przymierzałam tam jeszcze kilka później, co by mieć spokojnie sumienie, ale wybór padł na numer jeden:))) Wszystko było tak rozłożone w czasie, że nie było paniki ani nic w tym stylu - na spokojnie. To był jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu, teraz czekam na zielonego kropka:)))

    czyli też Wam to zajęło tyle, co nam:)

    Co do sukni to ja od początku wiedziałam,że swoją wymarzoną znajdę tylko i jedynie w Madonnie.
    Przeszłam kilka salonów w moim mieście, ale to było pro forma;)
    A i tak pojechałyśmy z mamą do Krk na dwa dni, miałyśmy umówione przymiarki w obu Madonnach i wtedy znalazłam tę wymarzoną suknię:)


    Powiem Wam,że fajnie się wspomina ślub i przygotowania, długo się jarałam tym tematem...ale odkąd zaszłam w ciążę to już w ogole tematy ślubne nie wywołują u mnie emocji, teraz tylko ciąże i dzieci. I tak pewnie będzie już zawsze, bo oczekiwanie na dziecko i jego narodziny, to jest coś tak kosmicznie niemożliwie szczęśliwego,że nic się temu nie równa:)
    I pewnie nawet posiadają czwórkę dzieci (czego nie zamierzam) do 60tki będe patrzeć na ciężarówki z nutką zazdrości:)

    perła ziemi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zawsze sa objawy. Choc zwykle jest spadek temperatury choc minimalny ale to tylko z wykresow wnioskuje.

  • Zuz_anna Autorytet
    Postów: 572 113

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emilanka wrote:
    no my w sumie rok wcześniej zaklepaliśmy wszystko - a najgorzej było o termin w kościele :P ostatnią "wolną" godzinę wzięliśmy :P

    Oj pięknie wspomnienia :) będziemy świętować rocznice ślubu w tym samym czasie wy 16.08 my 18.08 ... to już trzy lata :)


    u mnie z tym nie było problemu, mogliśmy sobie wybrać godzinę, siedzieć w Kościele nawet 3 godziny i nikt by nas nie wygonił, bo śluby są rzadko ze względu na mniejszą liczbę wiernych.
    Ja miałam ślub ekumeniczny i konkordatowy w KEA, mój małż to ewangelik (córka zresztą też;) )

  • Zuz_anna Autorytet
    Postów: 572 113

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa wrote:
    Dzień dobry dziewczyny ;-)

    Nie wytrzymałam i dziś rano zrobiłam test, jest druga kreseczka dość blada ale jest i zawsze daje nadzieje na pozytywny rozwój...wiem, że to bardzo szybko wykonany test ale mój ból piersi zaczął się z każdym dniem nasilać a wiem, że u mnie to jest pierwszą oznaką ciąży. W normalnych cyklach tego nie mam. Teraz mi jest łatwiej zaobserwować objawy bo w zeszłym miesiącu też je miałam... oby to nie okazało się to znowu biochemiczna ...

    oby wszystko było ok:)

    sama przed świętami straciłam ciążę biochemiczną, więc wiem jakie to uczucie...

    Giannaa lubi tę wiadomość

  • Zuz_anna Autorytet
    Postów: 572 113

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa wrote:
    Ovu pokazuje mi, że to 9dpo... prawdopodobnie 7dpo nastąpiła implantacja bo bardzo bolał mnie brzuch i spadła tempka i od tego dnia zaczęły boleć mnie piersi. Kolejny test zrobi jutro i w niedziele chce zobaczyć czy kreska przybierze na intensywności a w poniedziałek pójdę na betę. Jestem bardzo zdziwiona, że test tak szybko wyszedł pozytywnie...

    Nie sugerujcie się tym, że mi np test wyszedł po 9 dniach a u waśnie wychodzi po 14...nie ma to żadnego związku. Jak już wypominałam w pierwszej ciąży test wyszedł pozytywny dopiero 16dpo ;-)

    faktycznie szybko, oby to zwiastowało silnego fasola:)
    u mnie w 11 dpo był negat, a 13dpo już pozytywny, ale bardzo jaśniutkie kreski (na trzech testach różnych firm).

    Giannaa lubi tę wiadomość

‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ