KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Malgonia wrote:Właśnie był u mnie Pan Kurier i zabrał przesyłkę na testDNA. Ale się cieszę Oby mi uśmiech nie zniknął jak wyniki będą
Takie szybkie pytanko, czy któraś z Was miała wynik szybciej niż po tych 14 dniach roboczych?
ja miałam w 10 dniu👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Minie z taką buźką to w każdym kolorze będzie Ci pięknie
Lamko współczuję mdłości, ogarnęłaś to L4 ? może to znak że teraz czas dla Ciebie tzn. leniuchowanie i marudzenie do grudnia :*
Malgonia trzymam kciuki za szybkie wyniki DNA będzie dobrze
Anaa proszę nie przejmuj się, ta osoba nie jest tego warta :*Anaaa90 lubi tę wiadomość
-
Phnappy gartulacje kochana rozbilas bank
Phnappy lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
A jeszcze egocentrycznie Wam powiem, że właśnie rozważam, czy aby jutro jakoś nie namówić mojego gina do spróbowania z Clo (dla wyjaśnienia - on nie chciał zaczynać od Letrozolu). Jutro będzie 4 dc, więc teoretycznie na stymulację jeszcze nie za późno, zwłaszcza przy moich długich cyklach.
Z jednej strony wiem, że może prolaktyna i cukier po unormowaniu by tą owulację odblokowały, ale z drugiej strony tak tylko siedzieć i czekać?
(p.s. w sumie jak będę siedzieć i czekać, bez robienia badań i stymulacji, to mi zostanie kasa na przehulanie... hybrydy, ciuszki )lamka, Siwulec, nenusia, Emiilka, Czrna 81, KateHawke lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyReset co tam hybrydy, weź zaszalej i zacznij dom budować, ot, taki kaprysik
A co do Twojej strategii to jestem za.
Siwulec jestem na zwolnieniu cały czas i myślę, że jest trochę tak jak mówisz. Tamten rok był dla mnie bardzo pracowity, nawet w pewnym momencie miałam somatyczne objawy stresu i przepracowania, więc może muszę dać sobie na wstrzymanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 14:40
Siwulec, reset lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMinie to zobacz moje czerwone włosy
Emek zachwycony :pWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 15:45
nenusia, Minie Black, Achia, Meśka, Siwulec, Jeżowa, Malgonia, Morusek, Yoselyn82, Karma88, blue00, Anaaa90, Phnappy, lamka, KateKum, Sanka, Kargo31, Izape_91 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję, za odpowiedzi. W końcu ja na koniec miesiąca planuję być w ciąży, więc same wiedzie
Reseciku wiem, ze przypadek przypadkowi nierówny, ale moja przyjaciółka ma policystyczne jajniki. Za każdym razem jak zabierała się za ciążę, to z wyprzedzeniem, bo wiadomo, ze starania będą długo trwały. I w obu przypadkach zaskoczyła za pierwszym razem. Ja wierzę, ze jak już lekarz będzie wiedział z czym walczy, to na pewno sobie z tym poradzireset lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Minie Black wrote:Reset, jeszcze wakacje są niedługo
A tak na serio, osobiście nie lubię czekać i chce wszystko na teraz, więc ja bym szła w clo!.... Chociaż ta hybryda jednak kusząca.....
Kurde, też bym szła, ale jak go tu przekonać?
Jeszcze mam jedną opcję, która jest absolutnie nierozsądna, ale... mam w domu estrofem i Clo. Miałam brać od 2 dc. estrofem, a Clo od 3 dc. Pytanie, czy nie zacząć tego brać w tym cyklu niejako na własną rękę, gdyby jutro się gin nie przychylił do mojego konceptu... Weźcie mnie okrzyczcie, że to nie jest dobry pomysł
p.s. leki do stymulacji już mam, kasa wydana, więc na nową hybrydę starczy i tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 14:48
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyreset wrote:Kurde, też bym szła, ale jak go tu przekonać?
Jeszcze mam jedną opcję, która jest absolutnie nierozsądna, ale... mam w domu estrofem i Clo. Miałam brać od 2 dc. estrofem, a Clo od 3 dc. Pytanie, czy nie zacząć tego brać w tym cyklu niejako na własną rękę, gdyby jutro się gin nie przychylił do mojego konceptu... Weźcie mnie okrzyczcie, że to nie jest dobry pomysł
p.s. leki do stymulacji już mam, kasa wydana, więc na nową hybrydę starczy i tak -
nick nieaktualny
-
Luna ekstra kolor!!! i jaka Ty w ogóle śliczniutka jesteś
Achia ja byłam równo tydzień po terminie na pierwszym USG i widok pęcherzyka ciążowego a w nim pęcherzyka żółtkowego w macicy uspokoił moją paranoję o ciąży pozamacicznej, którą swoją drogą sobie wymyśliłam po kłuciach w bokuLuna1993, Achia lubią tę wiadomość