X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie KWIETNIOWE TESTOWANKO ;) 2017
Odpowiedz

KWIETNIOWE TESTOWANKO ;) 2017

Oceń ten wątek:
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko zawsze zależy od punktu siedzenia. Każdy ma swoje życie, swoje podejście do in vitro i wszelkich prób zajścia w ciążę. Ja nie będę oceniać nikogo. Wiem po sobie, że zrobię wszystko, żebysmy mieli upragnione maleństwo, a innym nic do tego jakie decyzje podejmiemy. Inni mogą podchodzić inaczej i to ich wybór.

    Zmieniając temat Agniechaaaa gratuluję wzrostu bety!!! <3

    innamorata88, Flowwer, Agniechaaaa lubią tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • AnnaManna Ekspertka
    Postów: 247 218

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam przerwę w staraniach, ale wchodzę tu bo Wam dziewczyny kibicuje z całego serca. Agniechaaa - gratulacje, teraz musi być już tylko lepiej. Po burzy zawsze wychodzi słońce!!
    Innamorata88, Flowwer, Summer - teraz Wasza kolej i tak kraczę, że do lipca każda z Was będzie miała lokatora w brzuszku. Zaklinam Was :-D

    A ja, czy z in vitro, czy natutalnie, czy z adopcji, ale będę mieć dziecko i mam w dupie obrońców PiSu i sekty Rydzykowej.

    Trzymajcie się dziewczęta!!

    Flowwer, Karma88, innamorata88, staraczka1111, summer86, Bajkaaa, zubii, Agniechaaaa, madzia8lenka, Maja84, Sarna84 lubią tę wiadomość

    ijpbio4pgzuzz66o.png
  • Meśka Autorytet
    Postów: 1542 1918

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caly dzien mnie nie bylo tu a tu widze ostro sie pisalo :)
    Agniecha gratulacje pieknej bety:)

    Agniechaaaa lubi tę wiadomość

    19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
    Starania od lipca 2016 r.
    Synuś ❤️ 11.2014 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktem jest ze nie otrzymalam odpowiedzi na pytania odnosnie pewnych prawdopodobnych scenariuszy poniewaz chyba to Was nie interesuje- ok, ja tego nie rozumiem. Zaatakowałyscie mnie ad personam w sposob zalosny, imputujac mi przynaleznosc do jakiejs partii. Odpowiedzi poszukam gdzie indziej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 19:55

  • Meśka Autorytet
    Postów: 1542 1918

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnosnie in vitro kazdy ma swoje wlasne zdanie. Nie wiem sama jakbym sie zachowala gdybym nie mogla miec w sposob naturalny dziecka wiec nie bede nikogo oceniac. Wiem jedno ze dla mnie "blastocyst" czy jak to sie nazywa fachowo to dla mnie nie tylko jakis tam zamrozony zarodek. Ale to moje zdanie.

    Taliana85, evve, innamorata88, aria40 lubią tę wiadomość

    19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
    Starania od lipca 2016 r.
    Synuś ❤️ 11.2014 r.
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evve wrote:
    Faktem jest ze nie otrzymalam odpowiedzi na pytania odnosnie pewnych prawdopodobnych scenariuszy poniewaz chyba to Was nie interesuje- ok, ja tego nie rozumiem. Zaatakowałyscie mnie ad personam w sposob zalosny, imputujac mi przynaleznosc do jakiejs partii. Odpowiedzi poszukam gdzie indziej.

    Evve, odpowiedź otrzymałaś - wszystko zależy od kliniki.

    Meśka, innamorata88, Agniechaaaa lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    Miałam dać cytat, nie polubić.

    No faktycznie jednym wolno więcej drugim mniej. Jakie to typowe dla elektoratu mości nam panujących. Rozprawienie o problemach z moją moralnością, bo pozwalam na zabijanie dzieci jest ok? Do tego mówi to osoba, która ma płodność myszy polnej czy innego zająca szaraka. Napisałam, że zachowała się nie w porządku, tym bardziej ze względu na Agę, której psuje radość swoimi nomen omen poronionymi wywodami.
    A tutaj cytowana osobo zachowalas sie chamsko i bezczelnie, to ze masz moralnosc dr Mengele nie daje Ci prawa do obrazania mnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 21:04

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evve wrote:
    A tutaj cytowana osobo zachowalas sie chamsko i bezczelnie, to ze masz moralnosc dr Mengele nie daje Ci prawa do obrazania mnie
    Od Mengele to jeszcze mnie nie wyzywano :D No to się popisałaś mentalnością ameby :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 21:11

    Agniechaaaa lubi tę wiadomość

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I żeby była jasność - nie twierdzę, że mordujecie swoje zarodki - ale że nie interesujecie się ich losem - co same potwierdziłyście w swoich wypowiedziach. Zrzekacie się praw do nich, do informacji o tym co się z nimi dzieje. Nie wiecie nic bo Was to nie obchodzi. I nie wkładajcie mi w usta słów których nie powiedziałam o mordowaniu. Jedna z Was nie kryje się z tym że oddała by je na eksperymenty. Wybieracie - Wasza sprawa. Macie w d.... los pozostałych zarodków - wasza sprawa.
    Zachowałyście się jak sfora.
    Po trupach do celu. Na szczęście nie wszystkie dziewczyny podzielają wasze zdanie. Łudziłam się, że wygląda to troszkę inaczej...jak dla mnie to po prostu masakra.

    lilka1984 lubi tę wiadomość

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evve wrote:
    I żeby była jasność - nie twierdzę, że mordujecie swoje zarodki - ale że nie interesujecie się ich losem - co same potwierdziłyście w swoich wypowiedziach. Zrzekacie się praw do nich, do informacji o tym co się z nimi dzieje. Nie wiecie nic bo Was to nie obchodzi. I nie wkładajcie mi w usta słów których nie powiedziałam o mordowaniu. Jedna z Was nie kryje się z tym że oddała by je na eksperymenty. Wybieracie - Wasza sprawa. Macie w d.... los pozostałych zarodków - wasza sprawa.
    Zachowałyście się jak sfora.
    Po trupach do celu. Na szczęście nie wszystkie dziewczyny podzielają wasze zdanie. Łudziłam się, że wygląda to troszkę inaczej...jak dla mnie to po prostu masakra.
    Serio zostawię to już bez komentarza, bo ogarnia mnie pusty śmiech czytając Twoje wypociny. :D

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczęta!!!

    Spokój

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -Monika- wrote:
    Dziewczęta!!!

    Spokój
    Ale tu się dobra komedia odgrywa!! :D Dochodzimy do Aktu III ;) Monia co u Ciebie słychać? Ja na forum z doskoku jestem, a tu takie coś. :D

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evve wrote:
    I żeby była jasność - nie twierdzę, że mordujecie swoje zarodki - ale że nie interesujecie się ich losem - co same potwierdziłyście w swoich wypowiedziach. Zrzekacie się praw do nich, do informacji o tym co się z nimi dzieje. Nie wiecie nic bo Was to nie obchodzi. I nie wkładajcie mi w usta słów których nie powiedziałam o mordowaniu. Jedna z Was nie kryje się z tym że oddała by je na eksperymenty. Wybieracie - Wasza sprawa. Macie w d.... los pozostałych zarodków - wasza sprawa.
    Zachowałyście się jak sfora.
    Po trupach do celu. Na szczęście nie wszystkie dziewczyny podzielają wasze zdanie. Łudziłam się, że wygląda to troszkę inaczej...jak dla mnie to po prostu masakra.

    Evve, przykro mi to pisać, ale mając trójkę dzieci nigdy nie zrozumiesz kogoś, kto od dłuższego czasu walczy o 1 dziecko i nie jest to łatwa walka. Jak to się odbija na życiu codziennym, na pracy, na relacjach z mężem i rodziną. Pół roku temu też nie wyobrażałam sobie, że stanę przed decyzją o in vitro. Zatem nie oceniaj. Wyraziłaś swoje zdanie, zostało to odnotowane i tyle. Każdy ma prawo do swoich wyborów.

    Szkoda, że w taki przykry sposób zamyka się kwietniowy wątek.

    innamorata88 lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha ha ha popłakałam sie ze smiechu :)

    "Koleżano" evve podziękuj mi i innym dr mengele ze większość chorób i sposobów ratowania dzieci w okresie płodowym można uratować dzieki tak strasznym osoba jak my. Nawet bie wiesz ile Nam zawdzięczasz idąc z dzieckiem do lekarza i podając im leki.


    Nie ma za co :)

    P.s nie doradzaj koleżance bo raczej Panna empatia to Ty nie jestes

    Lejka, innamorata88 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer potwierdzam szkoda, że ten miesiąc tak się skończył. :-(

    Moja młodsza siostra też jest przeciwna in vitro,(mam nadzieje że nigdy nie stanie przed takim wyborem) ja nie mam zdania.

    Ale na pewno walczyłabym o swoje szczęście, gdybym nie mogła zajść w ciąże.
    Już mam jednego Szkraba więc jeśli się nie uda z kolejnym to mimo wszystko pogodzę się z tym faktem.

    Dziękuję dziewczyny i nie linczujcie mnie ;-)

    innamorata88 lubi tę wiadomość

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -Monika- wrote:
    Summer potwierdzam szkoda, że ten miesiąc tak się skończył. :-(

    Moja młodsza siostra też jest przeciwna in vitro,(mam nadzieje że nigdy nie stanie przed takim wyborem) ja nie mam zdania.

    Ale na pewno walczyłabym o swoje szczęście, gdybym nie mogła zajść w ciąże.
    Już mam jednego Szkraba więc jeśli się nie uda z kolejnym to mimo wszystko pogodzę się z tym faktem.

    Dziękuję dziewczyny i nie linczujcie mnie ;-)
    Każdy ma prawo do swojego zdania, Ty je wyrażasz bez obrażania nas i świadczy to o tym, że potrafisz to zrobić w kulturalny sposób bez szukania spiny :) panna evve na dzień dobry wyleciała z moralnością, wsadzając tym samym kij w mrowisko.
    Agniechaaa panna empatia :D dobre :D

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Evve, przykro mi to pisać, ale mając trójkę dzieci nigdy nie zrozumiesz kogoś, kto od dłuższego czasu walczy o 1 dziecko i nie jest to łatwa walka. Jak to się odbija na życiu codziennym, na pracy, na relacjach z mężem i rodziną. Pół roku temu też nie wyobrażałam sobie, że stanę przed decyzją o in vitro. Zatem nie oceniaj. Wyraziłaś swoje zdanie, zostało to odnotowane i tyle. Każdy ma prawo do swoich wyborów.

    Szkoda, że w taki przykry sposób zamyka się kwietniowy wątek.

    Jestem już tu trochę, czytam wasze wpisy, w pewien sposób rozumiem decyzję o in vitro - ale nie rozumiem decyzji o wyrzeczeniu sie reszty dzieci (tak, dla mnie to są dzieci, każde, nawet to które utraciłam pozostało moim dzieckiem nie zlepkiem komórek). Dla mnie to jak porzucenie. I to tylko z chęci realizacji siebie. Tego nie rozumiem. Ja wiem, ze czasami kobiety porzucają swoje dzieci - ale są to dramaty - a tutaj taka norma. Chciałam przedstawić koleżance jak to wygląda. Myślałam że można to monitorować i np. w przypadku braku chętnych zaadoptować własne dziecko (głupio to brzmi).
    Kultura osobista niektórych osób tutaj jest poniżej krytyki - ale to już inny temat. Osobiście każdej staraczce życzę maleństwa pod sercem. Wg mnie to my jesteśmy dla dzieci, a nie dzieci dla nas.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przykre jest to ze zrobiłaś końcówkę tak miłego winylu swoją moralnością i całkowitym brakiem zrozumienia. Zadzwoń sobie do jakiejkolwiek kliniki oni Ci wyjaśnią procedury moze wtedy do Ciebie dotrze. Nie uwarZam, ze porzucam moje dzieci, daje szanse aby mogły dać szczęście innej bezpłodnej parze lub aby dzieki nim nauka szła do przodu i w przyszłości mogło to pomoc większości ale widocznie dla Ciebie to za wiele i nie umiesz pojąć. To juz Twoja sprawa i kończę te wywody bo nie mam partnera do rozmowy w Tobie

    innamorata88, Bocianiątko lubią tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tym momencie na świecie dochodzi do tylu naturalnych poronień i jakoś nikt się specjalnie nie spuszcza nad losem poczętych dzieci, które po kilku dniach/tygodniach natura sama eliminuje.

    A nad losem takiego kilkudniowego zarodka z in-vitro co chwilę ktoś rozpętuje burze. Mimo, że nie czeka go wcale gorszy los od takiego eliminowanego przez naturę.

    Osobiście jestem za in-vitro. Skoro może się to przyczynić do szczęścia wielu ludzi i nikt przy tym nie cierpi - bo przecież 4-5 dniowe zarodki nie mają świadomości - to czemu nie.
    Czasami trzeba się w życiu kierować zasadą wyboru mniejszego zła.

    Agniechaaaa, summer86, Flowwer, Angela*, Bocianiątko, innamorata88 lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2017, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

‹‹ 274 275 276 277 278
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ