Lipcowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Crisperss wrote:Nie idę... da mi lutheina /duphaston i też każe czekać. Po wspomagaczach zawsze musiałam byc łyżeczkowana. Bez wspomagaczy samo się czyściło... wolę naturalnie.
Ściskam mocno!! I przekazuje dobrą energie może pomoże.⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
No właśnie dziś powtorzylam. Wstałam, temperatura 37,3. Ucieszyłam się. Ale nie zrobiłam z porannego moczu. Bo nie miałam. Pojechałam na zakupy i śmieszna sytuacja bo stałam w kolejce w aptece i powiem szczerze ze zawsze układam sobie w głowie jak mam poprosić o test bo nie wiem co jest w tym dziwnego ale ludzie wtedy gapia się jakby zobaczyli ducha. A facet przedemna też poprosił o testmadlene88 wrote:Twój cykl wygląda naprawdę obiecująco,kiedy planujesz powtórzyć test?
jeszcze bardziej było mi głupio bo zaraz przyszło mi do głowy jak ktoś kiedyś powiedział że będzie plaga 500+.
już 6-letnia mama
-
Urwało mi tekst.... pdf.
Ok koniec końców test wyszedł negatywnie. A byłam dobrej myśli. Już raz byłam w ciąży i wydawało mi się ze teraz jestem ns dobrej drodze. Jutro powinnam dostać okres. Szyjka twarda i otwarta. Jest dziwna. Sluz zolty i lekko ciagnacy. Lewy jajnik swiruje kluje i ciagnie. I mega zgaga. Ale powiem wam dziewczyny ze i tak straciłam resztki nadziei. Gdybym była w ciąży to test już by coś pokazał.
Buziakijuż 6-letnia mama
-
Tak z innej beczki, podzielę się moimi obserwacjami na temat ziół ojca Sroki:) porownuje sobie moje wykresy i dochodzę do wniosku, że cos tam jednak chyba działają, co prawda to dopiero początek cyklu ale ja nie miałam w żadnym momencie poprzednich cykli tak równych temperatur:) wczesniej byly takie zygzaki, że aż sie bałam czy wszystko ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 08:29

-
No właśnie chciałam Cię skomplementować za tak równiutko idącą temperaturęfarmaceutka77 wrote:Tak z innej beczki, podzielę się moimi obserwacjami na temat ziół ojca Sroki:) porownuje sobie moje wykresy i dochodzę do wniosku, że cos tam jednak chyba działają, co prawda to dopiero początek cyklu ale ja nie miałam w żadnym momencie poprzednich cykli tak równych temperatur:) wczesniej byly takie zygzaki, że aż sie bałam czy wszystko ok

pięknie sie zaczyna
u mnie to czasami takie dziwne skoki że szok. Ni tez troche wina ze nie kupiłam termometru owulacyjnego tylko mam taki zwykły i zaokrągla do części dziesiętnych tylko...
28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Jeszcze spróbuj jutro,może to dlatego że nie z porannego moczu,temperatura jeszcze niespadla,spróbuj jutro rano.A co do gapiów w aptece to już miałam tego dosyć i zamówiłam testy przez internet.MamaiNarzeczona wrote:Urwało mi tekst.... pdf.
Ok koniec końców test wyszedł negatywnie. A byłam dobrej myśli. Już raz byłam w ciąży i wydawało mi się ze teraz jestem ns dobrej drodze. Jutro powinnam dostać okres. Szyjka twarda i otwarta. Jest dziwna. Sluz zolty i lekko ciagnacy. Lewy jajnik swiruje kluje i ciagnie. I mega zgaga. Ale powiem wam dziewczyny ze i tak straciłam resztki nadziei. Gdybym była w ciąży to test już by coś pokazał.
Buziaki -
Hej dziewczyny. Nie wiem co myśleć. Zrobiłam test. Cień cienia drugiej kreski. Widać gołym okiem Ale jakoś jej nie wierzę ☺ najpierw bałam się zrobić test. Później miałam ochotę się poplakac a na końcu się śmiałam. Miałam dziś dziwne sny. Wstałam zalana potem. Temp 37.0. Szyjka rano wysoko i twarda. Od rana mam mdłości. Na wykresie nie zaznaczylam testu bo się boję rozczarowania. Jakoś mu nie wierzę... nie wierzę że mogło się udać. Wmawiam sobie ze to jakiś bród lub zły test. Ale kolor kreski jasnorozowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 11:10
Helmi lubi tę wiadomość
już 6-letnia mama
-
Szaleństwo normalnieOlcc. wrote:Dziewczyny, jestem właśnie po podglądzie jajek i chyba trochę przesadziłam
Mam 22mm, 15mm, 14mm, 13mm... i jeszcze kilka mniejszych
Dostałam pregnyl i mamy działać...
no to nie ma co czekać tylko do roboty po zielonego kropka
albo i dwa kropki a co przy takim wysypie
Olcc. lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Trzymam kciuki za jutrzejszy test.Zobaczysz że wyjdzie ciut ciemniejsza!MamaiNarzeczona wrote:Hej dziewczyny. Nie wiem co myśleć. Zrobiłam test. Cień cienia drugiej kreski. Widać gołym okiem Ale jakoś jej nie wierzę ☺ najpierw bałam się zrobić test. Później miałam ochotę się poplakac a na końcu się śmiałam. Miałam dziś dziwne sny. Wstałam zalana potem. Temp 37.0. Szyjka rano wysoko i twarda. Od rana mam mdłości. Na wykresie nie zaznaczylam testu bo się boję rozczarowania. Jakoś mu nie wierzę... nie wierzę że mogło się udać. Wmawiam sobie ze to jakiś bród lub zły test. Ale kolor kreski jasnorozowy
MamaiNarzeczona lubi tę wiadomość









