Listopad należy do nas
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cigaretta wrote:dziewczyny właśnie dzwoniłam do lekarza, dziś mam monitoring na 21 powiedział, że na mnie poczeka, bo mam uczelnie do 20.. strasznie lubie z nim gadać, pocieszny człowiek
proszę trzymać kciuki za moją owulację !
-
zabka11 wrote:agata83 a zazywasz cos????? co robisz jak masz atak? bo ja juz nie wiem, jestem bezradna...w sumie to trzyma mnie od ostatniej soboty.............
Obecnie nic nie biore, ale jak mialam te ataki to bralam przez miesiac tabletki na regulacje kwasow zoladkowych - gaviscon. Niby powinno sie brac 3 miesiace, ale mi po miesiacu bylo lepiej i odstawialam. Do tego dieta lekkostrawna, zero slodyczy, ciezkich rzeczy i smazonego. Przy silnych bolach bralam tez paracetamol. Na USG jakies pol roku temu u mnie wyszlo, ze mam duze nagromadzenie jelit w dolnej czesci brzucha i temu czasem bole te moge mylic z bolami jajnikow. I stad tez wzdecia i rozpieranie. -
Zetka wrote:Wiesz co, napiszę coś ale bardzo proszę żebyś potraktowala to bardziej żeby dmuchać na zimne. Uważam że skoro masz tak częste kontrole i usg to na pewno nic złego się nie dzieje, ale ja jestem przewrazliwiona bo moja mama zmarła 3 lata temu na raka jajnika, wykrytym bardzo późno. Poza guzem oczywiście towarzyszyły temu wszystkiemu bóle i mocne wzdęcia. U Ciebie to raczej od strony jelit skoro masz rozpoznanie i na usg jajników było wszystko ok. U mnie rok temu gin skierowała mnie na ca125 bo miałam jednego jajnika większego, tez tak bardziej żeby sprawdzić. Na pewno u ciebie jest wszystko ok i przepraszam ze napisałam ale warto dmuchać na zimne.
dziękuje, doceniam szczerośc i sama tez sie nad tym zastanawiam...trzeba brac pod uwagę wszeystkie ewentualnosci....
ide w czwartek do gina (innego tym razem) i nie odpuszczę....niech mnie przebada wszerz i wzdłuż.... na razie na NFZ a jak mnie oleje, to pójde na prywatna wizytę bo widze ze na NFZ to sie wogóle ludzi nie leczy....przynajmniej ja mam jka do tej pory takie doświadczenia
dodam jeszcze ze moje rozponanie jelita drażliwego było tylko w oparciu o wywiad i usg... dwa lata temu miałam gastroskopie i wykryto refluks...i tez mówią ze to przez refluks....ale mnie to nie przekonuje, bo tesciwa ma refluks i ma kompletnie inne objawy.......
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 13:35
-
agata83 wrote:Obecnie nic nie biore, ale jak mialam te ataki to bralam przez miesiac tabletki na regulacje kwasow zoladkowych - gaviscon. Niby powinno sie brac 3 miesiace, ale mi po miesiacu bylo lepiej i odstawialam. Do tego dieta lekkostrawna, zero slodyczy, ciezkich rzeczy i smazonego. Przy silnych bolach bralam tez paracetamol. Na USG jakies pol roku temu u mnie wyszlo, ze mam duze nagromadzenie jelit w dolnej czesci brzucha i temu czasem bole te moge mylic z bolami jajnikow. I stad tez wzdecia i rozpieranie.
mi na przyklad espumisan czy nospa wogóle nie pomagaja...czasem ziołowe herbatki, mieta...ale nie zawsze....
kiedys tez cos brałam , ale po skoczeniu leków bole wróciły...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 13:34
-
Zetka wrote:Ja mam dziś takiego niechcieja że szok. Moja produktywność dziś masakra na szczęście jakiś lyzniejszy dzień w pracy to poczytuje, chyba się uzależnilam
@ przyjdź już a nie mnie tak zwodzi, co idę do toalety i myślę że to juz a tu nic
witaj w klubie, ja niestety mam dzis mase pracy i sie troję zeby podzielic czas miedzy obowiazki i ovu
tez czekam na @ bo ma byc dzis i nic.................Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 13:36
-
morwa - baaaaardzo bym tego chciała ale juz nie wierzę w to.... pewnie @ przylezie dzis lub jutro i bedzie to moj drugi cykl 29dniowy...
zreszta wczoraj robiłam test i nic....w 27dc przy cyklach nawet 29dniowych to juz powinnien test wyjsc...tym barzdiej ten o czułości 10.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 13:43
-
nick nieaktualny
-
Morwa wrote:A ja wam powiem , ze coś się dzisiaj rozsikalam mam nadzieje , ze przejdzie i nie jest to spowodowane zapaleniem pęcherza albo innym świństwem.