X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Listopad należy do nas
Odpowiedz

Listopad należy do nas

Oceń ten wątek:
  • aneczka85m Autorytet
    Postów: 293 137

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    25staraczka25 wrote:
    Dzień dobry Dziewczyny ... Piszę do Was bo tak wczoraj dużo myślałam o Wrześniowych i Październikowych Staraczkach i przeczytałam wczoraj te wątki i kurde chciałabym wiedzieć co u Was słychać jak sobie radzicie ?? Wiele z Was przeszło na fioletową ale część została tak jak ja . Na tą chwilę nie jestem w stanie wszystkiego przeczytać co się u Was działo odkąd mnie tu nie ma , ale może znajdzie się dobra dusza która napisze jakiegoś skróta :)
    Pozdrawiam Was wszystkie i obiecuję że będę się tu u Was pojawiać dużo częściej :)


    Witam na naszym zakręconym wątku:) lada moment się przeprowadzamy na inny bo listopad już nie aktualny:) Ja jestem tu od miesiąca, miałam test pozytywny ale własnie w sobote straciłam moją 2 ciąże, mam juz synka więc mam dla kogo żyć, staram się nie zamartwiać, ten miesiąc wrzucam na luz i robię wszystkie badania. Dzię byłam z synkiem na pobraniu krwi i na usg brzucha, robiłam też sobie badania na krztusiec bo kaszel mnie męczy już od ponad pół roku i wcale nie przechodzi, nie wiem co mi jest:( może tu leży przyczyna moich poronień:( czekam teraz na mamę aby posiedziała mi z synkiem i lece do przychodni po skierowanie do pulmunologa i do poradni genetycznej, ciekawe czy się dostanę, potem lece po odbiór wyników synka - Boże oby wszystko było dobrze, bo martwię się jego powiększonymi węzłami chłonnymi z tyłu główki które wcale się nie zmiejszają odkąd skończył 7 miesięcy a ma teraz 21 i że taki szczuplutki jest.


    Mąż miał dzisiaj jechać z nami na te badania i siebie tez zbadać ale oczywiście zdezerterował, mieli z banku przyjechać w związku z dotacją na firmę, ehhhh za to przywiózł mi teściową z która razem pojechałam na badania:) synek płakał ale ja chyba bardziej byłam przerażona że go boli to pobranie krwi....

  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzielny Zuch! Daj znać jak wyniki.

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneczka85m wrote:
    Witam na naszym zakręconym wątku:) lada moment się przeprowadzamy na inny bo listopad już nie aktualny:) Ja jestem tu od miesiąca, miałam test pozytywny ale własnie w sobote straciłam moją 2 ciąże, mam juz synka więc mam dla kogo żyć, staram się nie zamartwiać, ten miesiąc wrzucam na luz i robię wszystkie badania. Dzię byłam z synkiem na pobraniu krwi i na usg brzucha, robiłam też sobie badania na krztusiec bo kaszel mnie męczy już od ponad pół roku i wcale nie przechodzi, nie wiem co mi jest:( może tu leży przyczyna moich poronień:( czekam teraz na mamę aby posiedziała mi z synkiem i lece do przychodni po skierowanie do pulmunologa i do poradni genetycznej, ciekawe czy się dostanę, potem lece po odbiór wyników synka - Boże oby wszystko było dobrze, bo martwię się jego powiększonymi węzłami chłonnymi z tyłu główki które wcale się nie zmiejszają odkąd skończył 7 miesięcy a ma teraz 21 i że taki szczuplutki jest.


    Mąż miał dzisiaj jechać z nami na te badania i siebie tez zbadać ale oczywiście zdezerterował, mieli z banku przyjechać w związku z dotacją na firmę, ehhhh za to przywiózł mi teściową z która razem pojechałam na badania:) synek płakał ale ja chyba bardziej byłam przerażona że go boli to pobranie krwi....
    Hej tak czytałam co pisałaś :( Bardzo współczuję to samo przechodziłam w Październiku . Trzymam kciuki za wyniki Synka na pewno będzie wszystko dobrze :*
    i za Twoje również .... Dobrze że idziesz do pulmunologa to może jakaś astma albo alergia na coś nie ma co gdybać trzeba się zbadać i leczyc w razie czego :)
    Ja się szybko Tobie przedstawie bo dużo Dziewczyn mnie już zna
    Nazywam się Zuzia staramy się już 9 miesiąc po poronieniu w zeszłym roku (16tc) 1 ciąża biochemiczna w Październiku ... Wyniki moje dobre męża nasienie to samo a jednak coś jest nie tak . Mieszkam w Anglii co utrudnia mi cała diagnostykę , lekarze tutaj nie są chętni do czegokolwiek . Chociaż po ostatnim zdarzeniu wykazali większą ochotę pomocy nam . Wspieram się jak mogę i czym mogę z duzą pomocą dziewczyn z forum :)

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 22:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetka wrote:
    Hej, napisz co u Ciebie bo u nas to za dużo się dzieje :)
    Hej zetka no u mnie też się nic nie dzieje ... stoję w miejscu jak widać ;) raz jest lepiej raz gorzej ... ale trzeba jakoś dać radę ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Hey ja już w domu mam zapalenie stawu tego u buzi między szczęka a zychwa i to nie ząb tak mi lekarz rodzinny powiedział , ale powiedział , że jak chcę iść do dentysty to mogę jak najbardziej dostałam leki na to zapalenie przez 10 dni po 2 tabletki masakra jakaś , na szczęście dala mi taki jakie w razie ciąży mogłabym brać , no ale tak zrobiła mi usg serca i dała skierowanie do kardiologa:o dostałam tez skierowanie na badanie ogólne tzn morfologia i cholesterol, no i dziewczyny co do badań mój odebrał swoje te takie ogólne co robił i wyszły fatalnie wiec juz się boje robić mu tych badań nasienia, bo to chyba w tym okresie nie ma sensu , jedyne co ma zdrowe to tarczyce chyba , a tak to cholesterol ma wysoki , glukozę podwyższona no i jakieś tam inne rzeczy jeszcze iiii co ciekawe testosteron u niego w dolnej granicy normy masakra skąd to się bierze ? Przecież przy niskim testosteronie facet jak baba wygląda i ma problemy ze zwodem a mój za przeproszeniem wygląda jak małpa i do tego której ciągle stoi, już się obawiam jakie miałby wyniki jakby nie tyle <3 pewnie fatalne:( wiec juz mamy ustalone , ze idziemy do dietetyka który mu ustawi dietę, to pewnie przez to mięso które w siebie wrzuca jak w śmietnik a mięso w tych czasach naszpikowane estrogenami ! Zakazał am mu kupować gotowych wędlin a dzisiaj na obiad ma zupę i jutro też i po jutrze, niech cierpi to się szybciej do dietetyka wybierze. .. no to tyle ode mnie :(
    Tulam Morwa :* Zapalenie wyleczysz a maz musi się wziąć za siebie i to koniecznie ... Mój też ma problemy z dietą ale na szczęście wyniki jako tako w normach . Może zajrzyj na wątek męskie sprawy tam dużo dziewczyny piszą jak pomóc facetowi itd. ... może znalazłaś byś jakieś cenne rady a badanie nasienia i tak warto zrobić żebyście wiedzieli na czym stoicie moim zdaniem :)

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 22:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Nie no zrobię mu badania nasienia ale teraz się zastanawiam czy nie robić ich w styczniu dopiero albo w lutym bo przy takim testosteronie to ja się boję je ujrzeć serio:/
    Nie znam się na tym ale myślisz że takie czekanie sprawi że poczujesz się lepiej ? Może warto wiedzieć co jest grane i leczyć wszystko razem już ... Ominie Cię co miesięczny stres testowania w razie złych wyników będziecie wiedzieli co robić co jest przyczyną niepowodzeń i gdzie szukać pomocy . ... Decyzja należy do Ciebie kochana :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 13:44

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Nie no zrobię mu badania nasienia ale teraz się zastanawiam czy nie robić ich w styczniu dopiero albo w lutym bo przy takim testosteronie to ja się boję je ujrzeć serio:/
    Konsultowaliście się z lekarzem co on na to ?

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 22:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Acha i jeszcze miałam wam napisać u mnie dzisiaj temperatura w dół 10 razy pod rzad mierzyłam temperaturę i ciągle inna albo mam termometr do dupy albo jakoś odchylam się od normy :p no i nacieszyłam się swoim śluzem wczoraj , dzisiaj mam wodnisto kremowy jak na chwilę obecną może Grześ tam wyżej coś jest ale sięgnąć nie mogę :/ no i znowu mnie lewy jajnik boli tak jak kiedyś , normalnie po schodek wchodzę jak stara babcia bo jak staje na ta nogę i rozkłada na niej ciężar to kłuje jak cholera , i tym razem nie wkręcam mi lekarze , że to od kupci nie dam się jak będzie znowu tak długo boleć to się zacznę zastanawiać nad zespołem LUF :( wszystko jest pojebane !
    widzę że już dobita jesteś :(

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 22:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa porob wszystkie potrzebne badania i z głowy, będziesz wiedzieć co i jak niż znowu się niepotrzebnie zamartwiac :) im szybciej poprawią się wyniki tym szybciej będzie groszek, albo już jest ;)

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 22:34

    25staraczka25, Madlene84, Blondik lubią tę wiadomość

  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa, pocieszające ze wiesz co Ci jest i dostałas leki. Teraz odpoczywaj wyśpij się a jak poczujesz się lepiej to działajcie z badaniami. Starań nie odkładajcie jedno nie przeczy drugiemu a nóż będzie niespodzianka :) kciukam mocno.

    Staraczka, bardzo mi przykro. Ja jeszcze na tym etapie z wiedzą o Tobie jak nam zafasolkowalas. Bardzo mi przykro.

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :*



    Super, ze myslicie nad naszym nowym watkiem, ciezko wybrac jakis tytul, bo wszystkie sa zarabiaste :D



    Cigaretta, a co masz zaznaczone jako pierwszy dzien @? Moze plamienia, daltego Ovu zle Ci rozpoczal cykl?



    Morwa, dobrze, ze poszlas do lekarza. Podleczysz sie, zaczniecie jakas fajna dietke i wyniki sie poprawia.
    Powiem Ci ze ja juz od 3 lat nie jem miesa, wyniki mam super. Teraz mysle, ze mojemu T tez jeszcze bardziej ogranicze mieso, bo faktycznie za duze go je. Polecam rybki jak czesto sie da.


    Aneczka, mam nadzieje, ze w koncu znajda przyczyne powiekszenia tych wezlow chlonnych.



    A u mnie przy drugim siku plama krwi :( teraz brzuch mnie cmi okresowo. Nie wiem co sie dzieje, przeciez to dopiero 9dpo! Mam nadzieje, ze @ nie przyjdzie do jutra, to przynajmniej bede mogla pojsc na kolposkopie.


    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 22:34

  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Cigaretta wiedziałam że mi coś umknęło. Masz zaznaczony nowy cykl od miesiączki? Wstecz chyba da się uzupełnić temperatury.

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • Ania24 Autorytet
    Postów: 612 364

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko ja już nie wiem godzina 14 a u mnie nic, czuję tak jakby mokro ale nic się tam nie dzieje ból brzucha coś ćmi ale nie tak mocno jak zawsze przed @ iiii co dziwne przepraszam za dosadność ... jak zawsze przed @ luźny stolec a dzisiaj normalny... wracając z pracy jak się nadal nie będzie odzywała to kupię test i sikne wieczorem:) ale test z 11dpo test był negatywny i to o czułości 10 :(

    uwo9kw7iwhwdks4f.png
    932332a8a8.png
  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 3 grudnia 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze She, mam nadzieje ze to nie @. A Ty bierzesz dupka? Juz widziałam ze bierzesz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 14:29

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
‹‹ 214 215 216 217 218 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ