Listopadowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Izape91 wrote:Katja gratulacjee:) Dooti również !
Inna czekam na kolejny test
Kurcze, ale fajnie, że Wam się udało! Ja z mężem nie próżnuję, trzeba się poświęcić w tym miesiącu. Choć nie mam wielkich nadzieji, bo dopiero 2 tygodnie biorę euthyrox i jod, poza tym mam obawy, że coś jeszcze jest nie tak... Na szczęście mamy już weekend, można trochę odpocząć i odsapnąć
Można wiedzieć jakie masz TSH? Ja kiedyś brałam euthyrox bo miałam na poziomie 4,12 chociaż i tak lekarz twierdził, że jest w normie a jak w normie to nic się nie dzieje tyle, że miałam wiele objawów więc jak to stwierdził "dam na próbę". Później mi TSH spadło do ok 2,4 i tak się teraz powiedzmy, że trzyma. Ostatnio badałam koniec lutego. Mam już walczyć czy z takim TSH jest ok? Wiem, że byłam później u wielu endo z tym tsh ale każdy mówił, że jest ok i nie ma potrzeby brać leków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2016, 18:08
-
A może by... wrote:Można wiedzieć jakie masz TSH? Ja kiedyś brałam euthyrox bo miałam na poziomie 4,12 chociaż i tak lekarz twierdził, że jest w normie a jak w normie to nic się nie dzieje tyle, że miałam wiele objawów więc jak to stwierdził "dam na próbę". Później mi TSH spadło do ok 2,4 i tak się teraz powiedzmy, że trzyma. Ostatnio badałam koniec lutego. Mam już walczyć czy z takim TSH jest ok? Wiem, że byłam później u wielu endo z tym tsh ale każdy mówił, że jest ok i nie ma potrzeby brać leków.
Ja np. miałam Tsh ok. 3,5 i endo mi przepisał euthyrox, później także jod. Powiedział, że dla starających się najbardziej optymalne jest tsh utrzymujæce się ok. 1. Ale gdybym miała tsh ok. 2 to też by na razie nie włączał leków. Jednak chyba najważniejsze jest zdiagnozowanie, dlaczego tarczyca źle pracuje. U mnie jest to spowodowane tylko tym, że jest za mała. Nie mam żadnych stanów zapalnych, nie miałam żadnych objawów niedoczynności. "Tylko" jedno poronienie za sobą, stąd ją w ogóle przebadałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2016, 18:14
-
A może by... wrote:Katja, masz jakieś objawy ciążowe? Tak się stresuję, że jutro będzie blado że aż mnie ściska w klatce na samą myśl.
Kasiu wiec powiem ci ze niewiem czy sobie wkrecam czy nie. Ogolnie gdybym sie nie starala to bym nie zwrocila uwagi na te objawy. Mam wrazenie - powtarzam wrazenie - ze pobolewa mnie brzuch,piersi. Jestem zmeczona,zle spie nad ranem. Pojadlam kilka dni sporo pierdol typu chipsy itp bo mialam ochote. Wszystko czuje nosem, chemia w lazience przed chwila wywowala objaw kaszlu u wymiotny jakby, az sie zakrecilo w glowie. Ale moze poprostu bardziej zwracamm na to uwage ? No i nabrzmiale obolale piersi, ale ja to chyba przed okresem tak tez...a Ty ? Ja niewiem czy mowic mezowi, chcialabym juz komus moc powiedziec ale...!!! Ah no i chcialabym Ci powiedziec ze nawet jesli bedzie blado to nie zalamuj sie !! Mi w pierwszej ciazy z synkiem wyszedl test dopiero tydzien po terminie @!! A misiu ma teraz trzy latka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2016, 18:16
-
nick nieaktualny
-
Ja odpadam niestety @ przyszła kolejny cykl odpada i czekamy na grudzien. Cykl ostatniej szansy, ale dobijajaca perspektywa.
Dziewczyny którym się udało nudnych ciąż Wam życzę. Reszcie pozytywnych tescików!
12.03.2015 synek Nathaniel
12.08.2016 Aniołek 9 tydzień cp
25.11.2017 Aniołek 6 tydzień -
Katja11 wrote:Kasiu wiec powiem ci ze niewiem czy sobie wkrecam czy nie. Ogolnie gdybym sie nie starala to bym nie zwrocila uwagi na te objawy. Mam wrazenie - powtarzam wrazenie - ze pobolewa mnie brzuch,piersi. Jestem zmeczona,zle spie nad ranem. Pojadlam kilka dni sporo pierdol typu chipsy itp bo mialam ochote. Wszystko czuje nosem, chemia w lazience przed chwila wywowala objaw kaszlu u wymiotny jakby, az sie zakrecilo w glowie. Ale moze poprostu bardziej zwracamm na to uwage ? No i nabrzmiale obolale piersi, ale ja to chyba przed okresem tak tez...a Ty ? Ja niewiem czy mowic mezowi, chcialabym juz komus moc powiedziec ale...!!! Ah no i chcialabym Ci powiedziec ze nawet jesli bedzie blado to nie zalamuj sie !! Mi w pierwszej ciazy z synkiem wyszedl test dopiero tydzien po terminie @!! A misiu ma teraz trzy latka.
Myślę, że informację dla męża powinnaś uzależnić od tego czy Ty się będziesz z tym lepiej czuła czy np spowoduje to u Ciebie więcej stresu. Ja jestem taka, że sprawy dla mnie ciężkie raczej kiszę w sobie i łatwiej mi później się z tym uporać, dlatego mój mąż nawet nie wie jakie tu działania żona podjęła Całe szczęście grzecznie poddaje się kiedy trzeba i robi co należy
Wiem, że gdyby on wiedział o tym, że monitoruję te cykle to by chciał to robić ze mną a wtedy zawód byłby dla mnie podwójny.. I jeszcze znając życie on byłby dla mnie miły i współczujący więc nie musiałabym się trzymać w garści tak jak teraz. A tak dzielnie brnę przez tą walkę sama więdząc, że on już chce dziecko od dawna oraz że na pewno będzie szczęśliwy jak się uda.
Co do moich objawów to jestem bardzo zmęczona. Teraz trochę mniej ale np. w środę umierałam ze zmęczenia. Do tego jest poddenerwowana, wczoraj płakałam jak bóbr z dosyć błachego problemu i bolą mnie te piersi, ale potrafiły czasami nawet bardziej przed okresem. Jeśli chodzi o zapachy to nie widzę żadnych zmian. Jeszcze teraz zaobserwowałam więcej śluzu u siebie kremowego więc tak się zastanawiam czy to @ się zbliża czy jutro test da efekt pozytywny.
Jaki test robiłaś - firma, czułość?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2016, 18:25
Katja11 lubi tę wiadomość
-
MrsKiss wrote:Ja np. miałam Tsh ok. 3,5 i endo mi przepisał euthyrox, później także jod. Powiedział, że dla starających się najbardziej optymalne jest tsh utrzymujæce się ok. 1. Ale gdybym miała tsh ok. 2 to też by na razie nie włączał leków. Jednak chyba najważniejsze jest zdiagnozowanie, dlaczego tarczyca źle pracuje. U mnie jest to spowodowane tylko tym, że jest za mała. Nie mam żadnych stanów zapalnych, nie miałam żadnych objawów niedoczynności. "Tylko" jedno poronienie za sobą, stąd ją w ogóle przebadałam.
Dzięki za odpowiedź. Jak test wyjdzie jutro blady to zrobię dla spokoju jeszcze raz to TSH już prywatnie. Zobaczymy. Jak wyjdzie pozytywnie, chociaż mam okropne przeczucie, że nie będzie mi dane , to też zrobię z betą, żeby było pewne, że wszystko jest ok. -
nick nieaktualnyA może by... wrote:Można wiedzieć jakie masz TSH? Ja kiedyś brałam euthyrox bo miałam na poziomie 4,12 chociaż i tak lekarz twierdził, że jest w normie a jak w normie to nic się nie dzieje tyle, że miałam wiele objawów więc jak to stwierdził "dam na próbę". Później mi TSH spadło do ok 2,4 i tak się teraz powiedzmy, że trzyma. Ostatnio badałam koniec lutego. Mam już walczyć czy z takim TSH jest ok? Wiem, że byłam później u wielu endo z tym tsh ale każdy mówił, że jest ok i nie ma potrzeby brać leków.
U mnie historia z tarczycą była taka, że leczyłam ją 3 lata biorąc euthyrox 25 - mój wynik oscylował w granicach 3,70. Miałam dwa USG - wyszło że tarczyca zdrowa, ale malutka i stąd ten problem. Po 3 latach mi odstawiła lek. Minął rok i znowu to samo, ostatni wynik 3,56 -znowu przepisała euthyrox 25 i jod 150 codzienie. No i zbijamy... Przeważnie jak brałam tą 25 to wyniki wychodziły około 2,00 więc może nie będzie źle... -
Katja11 wrote:O ja z sluzem takze ! I to taki mleczny a nie wode. Test pink test super czuly w rossmanie kupilam , czulosc 10mlU , oczywiscie z samego rana. Chyba pojade do rossmanna kupic na jutro rano ten sam... bo mam tylko juz zwykle w domu. .
Dokładnie, też mam mleczny. W poprzednim cyklu przed okresem woda raczej to była a teraz mokro i właśnie mlecznym.
Też mam Pink z rosamana. Pierw poszłam do Hebe ale tam tylko zwykłe więc wizyta w Rossmaniee bo jednak chciałam tym czułym. Jak nic nie będzie to wszystko jasne.
Co do mówienia, to myślę, że jeśli chcesz się z nim podzielić to bym mówiła. Dokładnie tak jak mówisz, że chyba jesteś w ciąży i jutro będziesz powtarzać żeby potwierdzić może będzie ktoś kto Tobie pojedzie po ten test i już okazja do pierwszego rozpieszczaniaKatja11 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMrsKiss wrote:Ja np. miałam Tsh ok. 3,5 i endo mi przepisał euthyrox, później także jod. Powiedział, że dla starających się najbardziej optymalne jest tsh utrzymujæce się ok. 1. Ale gdybym miała tsh ok. 2 to też by na razie nie włączał leków. Jednak chyba najważniejsze jest zdiagnozowanie, dlaczego tarczyca źle pracuje. U mnie jest to spowodowane tylko tym, że jest za mała. Nie mam żadnych stanów zapalnych, nie miałam żadnych objawów niedoczynności. "Tylko" jedno poronienie za sobą, stąd ją w ogóle przebadałam.
no to mamy identyczny problem. -
Katja11 wrote:Innamomarta cos w ciszy siedzi, miala pokazac wyschniety test!?!?
A moze by... ile jestescie po slubie , jak dlugo sie staracie i macie juz dzieci?
My 4 lata po ślubie więc już chyba czas Dzieci nie mamy jeszcze więc byłabym szczęśliwa mając pierwsze... Ja się staram 2 cykl, a mąż jak już wspominałam nie wie, że się staramyKatja11 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny