Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama Stasia na ślub zrobisz się na bóstwooo : ))!!!!
Eh wiecie co? tak patrzę na ten mój wykres z tą jedną kropką, bo dziś 1 dc i co sobie myślę ? Że skoro nic nie zaskoczyło przez tyle czasu, to już najzwyczajniej w świecie nie zaskoczy. I tak idąc dalej myślę, że to mnie męczy i wiem, że nigdy nie wyjdzie, bo co miesiąc kończy się tak samo czyli @. ANi razu nie byłam nawet w ciąży biochemicznej ani nic totalnie nic ! Mój mąż kiedyś powiedział, że mam tam w środku ścianę, o którą rozbijają się wszystkie plemniki i nikt nigdy nie dotrze tam gdzie trzeba.
Jestem taka cholernie zła, że nie wiem jak sobie pomóc, ani pewnie nikt inny nie będzie tego wiedział...
Nie chce mi się łazić po tych ginekologach lekarzach, jeździć non stop gdzieś za czymś, na badania na to na tamto. Nie mam siły na to.
Ale druga głupsza połowa mózgu mówi mi, żebym zrobiła jeszcze te 150 badań i może się dowiedziała co ze mną nie tak. I tak zrobię.
Dobrze, że w sklepie obok mieli kremówki, zeżre całą. Lody też bym zjadła...Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyIza po 1 żadnej ściany nie ma a moze to jego pływali jakieś marne?? Jak slysze od faceta taki tekst mam ochote nim trzęś!!! Po 2 tez juz miałam takie mysli i ile tu łez wylewałam a popatrz udało sie !!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 17:09
Bocianiątko, Izape_91, Emiilka, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iza co Ty opowiadasz. Każda z Nas doczeka się na ten maleńki cud. Jesteśmy w tym samym wieku, damy radę. Zobaczyc w przyszlym roku będziemy zwalniać brzuszki dla innych staraczek.
Pozytywne myślenie to polowa sukcesu. ❤Flowwer, Lunaris lubią tę wiadomość
-
No niestety tylko jedno chyba, że któraś jeszcze nie dała znać że się udało. Ja jeszcze czekam co będzie bo na razie @ brak ale testy negatywne. A dzisiaj jakieś minimalne plamienie. Zobaczymy.
Pasiasta a Ty masz już wynik bety? Cały czas trzymam kciuki!!!Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Dziewczyny, czy slyszalyscie o biegunce w trakcie owulacji? To moze miec ze soba jakis zwiazek? Dokladnie miesiac temu bylam u gina w dniu owulqcji i mialam biegunke ale myslalam ze to wirus. Wczoraj bylam u ginki i mowila ze prawy jajnik w trakcie owulki a lewy tez niebawem
I co? Id dwoch dni mnie mdli, zoladek boli a dzisiaj do tego prawy jajnik wiec to ten dzien i znowu mam biegunke. Jak siegam pamiecia wstecz to w poprzednich cyklach bylo to samo, ale dopiero teraz sie zorientowalam... Zastanawiam sie o co kaman... -
nick nieaktualnyIzape_91 wrote:Mama Stasia na ślub zrobisz się na bóstwooo : ))!!!!
Eh wiecie co? tak patrzę na ten mój wykres z tą jedną kropką, bo dziś 1 dc i co sobie myślę ? Że skoro nic nie zaskoczyło przez tyle czasu, to już najzwyczajniej w świecie nie zaskoczy. I tak idąc dalej myślę, że to mnie męczy i wiem, że nigdy nie wyjdzie, bo co miesiąc kończy się tak samo czyli @. ANi razu nie byłam nawet w ciąży biochemicznej ani nic totalnie nic ! Mój mąż kiedyś powiedział, że mam tam w środku ścianę, o którą rozbijają się wszystkie plemniki i nikt nigdy nie dotrze tam gdzie trzeba.
Jestem taka cholernie zła, że nie wiem jak sobie pomóc, ani pewnie nikt inny nie będzie tego wiedział...
Nie chce mi się łazić po tych ginekologach lekarzach, jeździć non stop gdzieś za czymś, na badania na to na tamto. Nie mam siły na to.
Ale druga głupsza połowa mózgu mówi mi, żebym zrobiła jeszcze te 150 badań i może się dowiedziała co ze mną nie tak. I tak zrobię.
Dobrze, że w sklepie obok mieli kremówki, zeżre całą. Lody też bym zjadła... -
myssss wrote:Dziewczyny, czy slyszalyscie o biegunce w trakcie owulacji? To moze miec ze soba jakis zwiazek? Dokladnie miesiac temu bylam u gina w dniu owulqcji i mialam biegunke ale myslalam ze to wirus. Wczoraj bylam u ginki i mowila ze prawy jajnik w trakcie owulki a lewy tez niebawem
I co? Id dwoch dni mnie mdli, zoladek boli a dzisiaj do tego prawy jajnik wiec to ten dzien i znowu mam biegunke. Jak siegam pamiecia wstecz to w poprzednich cyklach bylo to samo, ale dopiero teraz sie zorientowalam... Zastanawiam sie o co kaman...
Mi się tak zdarzało. Nie w każdym cyklu, ale często miałam podczas owulacji jakieś problemy żołądkowo-jelitowe. A o @ już nie mówię. To już standardMalinka7 lubi tę wiadomość
-
Izape_91 wrote:Mama Stasia na ślub zrobisz się na bóstwooo : ))!!!!
Eh wiecie co? tak patrzę na ten mój wykres z tą jedną kropką, bo dziś 1 dc i co sobie myślę ? Że skoro nic nie zaskoczyło przez tyle czasu, to już najzwyczajniej w świecie nie zaskoczy. I tak idąc dalej myślę, że to mnie męczy i wiem, że nigdy nie wyjdzie, bo co miesiąc kończy się tak samo czyli @. ANi razu nie byłam nawet w ciąży biochemicznej ani nic totalnie nic ! Mój mąż kiedyś powiedział, że mam tam w środku ścianę, o którą rozbijają się wszystkie plemniki i nikt nigdy nie dotrze tam gdzie trzeba.
Jestem taka cholernie zła, że nie wiem jak sobie pomóc, ani pewnie nikt inny nie będzie tego wiedział...
Nie chce mi się łazić po tych ginekologach lekarzach, jeździć non stop gdzieś za czymś, na badania na to na tamto. Nie mam siły na to.
Ale druga głupsza połowa mózgu mówi mi, żebym zrobiła jeszcze te 150 badań i może się dowiedziała co ze mną nie tak. I tak zrobię.
Dobrze, że w sklepie obok mieli kremówki, zeżre całą. Lody też bym zjadła...Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Iza, wiem co czujesz. Miałam podobnie. 14 miesięcy starań, a wcześniej lata bez zabezpieczania (w stylu będzie co będzie) i nie wychodziło. Każde kolejne badania wykluczały przyczyny niepłodności. Wszystko wskazywało, że jesteśmy obydwoje zdrowi i sprawni, ale jednak co 29 dni przychodził okres, a z każdym kolejnym czułam się coraz... głupsza.
Dla mnie nie do zniesienia, bo jestem osobą bardzo pragmatyczną i uwielbiam działać. Dostaję zadanie i robię, krok po kroku. Jest problem - rozwiązuję. Mam jakiś plan - realizuję (raz lepiej, raz gorzej oczywiście). A tutaj co? Działam i NIC. Sprawdzam, szukam i nic.
Wydaje mi się, że całość i tak znosiłam dość dobrze, bo ja nie miałam wielkiego instynktu macierzyńskiego (w zasadzie nadal nie mam). Frustrowało mnie tylko to, że wszystko robię dobrze, a nie wychodzi i poza tym, że robię kolejne badania i wykluczam kolejne rzeczy nic więcej nie mogę zrobić.
Mi w końcu pomogło HSG, które musiało przeczyścić niedrożne jajowody (ból 15/10 by też na to wskazywał). Ogromne znaczenie miała też doktor z kliniki płodności (żaden "zwykły" ginekolog mi tak nie pomógł).
Dziś odliczam dni do kolejnego USG, na którym zobaczę syna i znowu się poryczę jak za każdym razem, gdy słyszę to serduszko.
Nie wiesz jak sobie pomóc? Gdybyśmy wszystkie wiedziały, to by nie było tego forum. Nie wiem na jakim jesteś etapie w poszukiwaniach przyczyn niepłodności, ale szukaj dalej. A w międzyczasie jedz i pij co chcesz i ciesz się każdą przespaną nocą One niestety przepadną szybciej niż Ci się wydaje.Lunaris, Flowwer, Izape_91, Emiilka, Czrna 81, Lejka, Izolda90 lubią tę wiadomość
-
Zdaje relacje po: znowu produkuje lewy jajnik, tak jak w tamtym cyklu. Dziś 9dc i pęcherzyk 15mm. W prawym cisza, czyli zniknęła kompletnie torbiel, a w tamtym cyklu mała 30mm.
Powiem Wam,ze jakas taka zdołowana jestem. Niby fajnie, bo torbiel sama się wchlonela, no i coś tam nowego się produkuje, no ale... właśnie, ale...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 17:47
91Ewela09, KateHawke, Lunaris, Agniechaaaa, Koteczka82, Emiilka lubią tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Dziewczyny Wy tu jesteście takie mądre.. doradźcie coś proszę!
Cykle 24 dniowe dziś 33 dzień cyklu w całym cyklu jeden jedyny stosunek (mąż za granicą wpadł na 1 dzień) 16 dni temu.
Beta
3.11 - 15,88
5.11 - 22,23
7.11 - 31,89
O co chodzi coś jest nie tak to wiem happy end' u tu nie oczekuję ale co dalej? Co robić ?. Gin mówi że na badaniu i tak w tym czasie jeszcze nic nie zobaczy -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Jak w kazdym miesiacu jestem z Wami i w tym. Po cichu przezywam Wasze straty, niepowodzenia i radosci z 2 kreseczek i pierwszych wizyt serduszkowych. I za kazds z Was mocno trzymam kciuki!!!!!!!
Flower juz nie bawem bedziemy przezywac Twoj transfer ❤ cudowna wiadomosc
Agnieszka kciuki za jutrzejsze 2 serduszka :*
Do mnie w koncu dotarly wyniki Nifty, wiec przesylam Wam mase wiruskow od mojej zdrowej coreczki ❤
*&#€×;$&€÷×(@¥×,#€÷;#^×?'*#*@,^@&@(@¥×¥@**#&#÷,#;!?@(@
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c2b56987c30c.jpg
KateHawke, Yoselyn82, Barbarka1984, pasiasta, Bocianiątko, Lunaris, Flowwer, Agniechaaaa, klaudiaaa93, blue00, Koteczka82, Czrna 81, Amy333 lubią tę wiadomość
-
Kejt Ko, przyrosty nie wyglądają dobrze Zrob jeszcze 1-2 badania i sprawdź jak się beta będzie kształtować.
Trzymaj się jakoś! Wiem, że to trudne gdy nie wiadomo o co chodzi.
Na USG lekarz widzi cokolwiek dopiero przy becie ok. 1000. -
PodwojnaMamaWdwupaku wrote:Hej dziewczyny
Jak w kazdym miesiacu jestem z Wami i w tym. Po cichu przezywam Wasze straty, niepowodzenia i radosci z 2 kreseczek i pierwszych wizyt serduszkowych. I za kazds z Was mocno trzymam kciuki!!!!!!!
Flower juz nie bawem bedziemy przezywac Twoj transfer ❤ cudowna wiadomosc
Agnieszka kciuki za jutrzejsze 2 serduszka :*
Do mnie w koncu dotarly wyniki Nifty, wiec przesylam Wam mase wiruskow od mojej zdrowej coreczki ❤
*&#€×;$&€÷×(@¥×,#€÷;#^×?'*#*@,^@&@(@¥×¥@**#&#÷,#;!?@(@
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c2b56987c30c.jpg
PodwójnaMama, co skłoniło Cię do badania NIFTY i gdzie je wykonywałaś?
Pytam, bo również się zastanawiam czy nie zrobić tego badania jeśli uda się dotrwać do końca pierwszego trymestru.
Dziewczyny, ale dziś tu stron naprodukowałyście Chyba z pół godziny nadrabiałam! Teraz przez Was mam ochotę na lody i czekoladę, a niczego z tych rzeczy nie mam w domu.
-
Emka badaliśmy morfologia wyszła na poziomie 5% i ogólnie niby w normie.... ale to był podstawowy seminogram w dodatku po niecałych dwóch dniach.
W listopadzie powtórzymy badanie tylko w październiku em brał antybiotyk i zastanawiam sie czy to ma sens
Mam możliwość zrobic takie badania :
ogólne badania nasienia
p-ciała p-plemnikom w ejakulacie tzw Test MAR
posiew nasienia + antybiogram
Poza tym ja zrobię na bakterie badania i progesteron chyba powtórzę bo w 5 dpo miałam 9,38 ale to za wcześnie zrobiłam, chyba ze to beznadziejny wynika. Tym dpo? zrobic coś jeszcze??
Emek tak powiedział bo sie śmiał, nie mam do niego pretensji sama tak myśle : p
Ja już nie mam nadzieji, ani za miesiac ani za dwa, zrobię badania zeby sobie potem nie pluc w brodę ze nie próbowałam znaleźć przyczynyinnamorata88, Czrna 81 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
KateHawke wrote:Witam się i ja Wczoraj byłam u anestezjologa. Wyniki ok. Zabieg na czwartek zatwierdzony. Płyn do samodzielnej lewatywy kupiony...Nie boję się operacji a boję się głodu i lewatywy
Najgorsze że w środę o 10-tej ostatni stały posiłek, o 12-tej mogę tylko jakiś kisiel albo zupę zmiksowaną. A potem już tylko woda. Echh a ja jestem taki głodomorek...
Propos jedzenia: jak sie obudzę po zabiegu to co i po jakim czasie mogę jeść? Bo powiedziałabym eMkowi co ma kupić ale nie wiem co...
KateHawke, ja co prawda miałam laparo z powodu CP, ale przebieg wygląda chyba tak samo. Miałam podobną przerwę w jedzeniu - ostatni posiłek to była zupa około 13 dzień przed. Na drugi dzień wieczorem jak pozwolili mi już siadać zgłodniałam i chciałam coś zjeść lekkiego, niestety skończyło się wymiotami, prawdopodobnie po znieczuleniu. Więc jadłam dopiero drugiego dnia.KateHawke lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySummer wiesz co kochana moj wiek mnie sklonil 34 lata i ostatnie ciaze biochemiczne jedna po drugiej.
Moj gin chcial zrobic Pappe ale co chwila sie slyszy o zlych wynikach a dzieci zdrowe sa i ja nie chcialam go robic bo na amniopunkcje w razie czego bym i tak nie poszla, wiec umowilam sie do kliniki wad plodu ktora sie w tym specjalizuje i najpierw mialam usg prenatalne u nich. Robil je specjalista ktory przeprowadza operacje na plodach i odradzal nam Nifty bo nie bylo 1% ze maluszek jest chory ale jak juz bylismy zdecydowani to zrobilismy dla spokoju i nie zaluje.
Ja robilam w Niemczech bo tu mieszkam ale teraz w Pl tez wszedzie go robia
Pewnie ze dotrwasz kochana nie tylko do konca 1 trymestru ale do dnia porodu ❤ strach bedzie juz zawsze normalne po tym co przeszlas ale z wizyty na wizyte i przetrwasz ten najgorszy czas :* -
Agniechaaaa wrote:Iza po 1 żadnej ściany nie ma a moze to jego pływali jakieś marne?? Jak slysze od faceta taki tekst mam ochote nim trzęś!!! Po 2 tez juz miałam takie mysli i ile tu łez wylewałam a popatrz udało sie !!!
Twoje zające dają nadzieje ale czasem jest tak ciężko....Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%