Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
My na chrzciny specjalnie trzymamy flaszeczke naszej weselnejAgniechaaaa wrote:To i ja sie wypowiem na temat wódki na chrzcinach bo mam odmienne zdanie niż większość która juz sie wypowiedziała
spotkanie rodzinne z podaniem wódki jest dla mnie jak najbardziej Ok, wszystko dla ludzi nie widzę tu żadnego nietaktu zresztą ja mam góralską rodzinkę i wiecznie szaloną i chrzciny są na jakiej 30osob śpiew i wesoła atmosfera jak bym postawiła samo wino to by uznali ze cos ze mną nie bardzo 
zresztą sama bym tak uznała! śle każdy ma własne podejście 
summer86 lubi tę wiadomość
Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
Luty 2017 laparoskopia
25.04.2017 1IUI @
Wrzesien 2017
Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
Beta 17dpo 247,1
Maksio 20maja2018
30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020) -
A ja po lodach jestem i czuje sie swietnie od razu mi lepiej he he
reset my z mezem tez lubimy narty i jezdzimy sobie na stoki Jako mala dziewczynka jezdzilam na nartach plastikowych ale jak ubralam duze to byl chwile problem a potem juz ok
W Białce nie bylam ale slyszalam ze jest tam suuper ponoc Zieleniec tez fajny na narty
MamaStasia sliczna suknia!
Iza doskonale cie rozumiem.. ja juz tyle lat walcze i nie widac konca! cholernie to przygnebiajace i smutne jest !
PodwojnaMamaWdwupaku gratuluje coreczki i jaka sliczna
Kejt Ko no ciaza nie rozwija sie prawidlowo, przyrosty sa za slabe, powoli, najprawdopodobnie ciaza biochemiczna. Powtorz badanie jeszcze. Lekarz nie pozwoli tobie odstawic raczej lekow jak beta rosnie. A za wczesnie zeby cos na usg zobaczyl.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 18:17
PodwojnaMamaWdwupaku, Izape_91 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Barbarka no właśnie u mojego męża w rodzinie tak się mówi, że co zostało z wesela to będzie na chrzciny. Ale u nas nie będzie. Ja ogólnie jestem z wódka na bakier bo jestem córka alkoholika (zresztą mój M tez) wiec mam inne spojrzenie na to.
myssss u mnie biegunka tez jest eyznaczkiem owulacji a w tym cyklu to przeszła sama siebie i jeszcze zdycham od wczoraj.
A czy Wy też tak macie, że w okresie owu nasienie z Was tak nie wypływa?
jakby to powiedzieć bardziej się przyjmuje jeszcze jak w tym cyklu używamy tego żelu to już w ogóle suchutko
Barbarka1984, Anna Stesia, KateHawke lubią tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
nick nieaktualnyMiło wrócić do domu, bo pracy, zrobić sobie herbatke i czytać wasze wypowiedzi. Od razu robi się weselej i lżej na duszy wiedząc ze nie jestem sama... I że nie tylko ja mam ochotę zjeść wielkie lody i najlepiej schować się pod kołderke i juz nigdy nie wychodzić. Dzień baaaaaardzo do dupy.
Wyników bety nie mam jeszcze, wieczorem koło 21 dopiero mają być. Ale nie ma na co czekać, bo @ nie ma, ale test dziś popołudniu pokazał jedną jedyną kreseczkę bez żadnego cienia. Nadziei już nie mam... I przykro w ch*j! Bleeee -
Widze, ze mamy podobnie. My tez jestesmy dziecmi alkoholikow niestety. Nasi ojcowie na szczescie juz nie moga pic, wiec u nas wodeczka z pewnoscia bedzie. Oczywiscie w rozsadnych ilosciachKarolina90 wrote:Barbarka no właśnie u mojego męża w rodzinie tak się mówi, że co zostało z wesela to będzie na chrzciny. Ale u nas nie będzie. Ja ogólnie jestem z wódka na bakier bo jestem córka alkoholika (zresztą mój M tez) wiec mam inne spojrzenie na to.
myssss u mnie biegunka tez jest eyznaczkiem owulacji a w tym cyklu to przeszła sama siebie i jeszcze zdycham od wczoraj.
A czy Wy też tak macie, że w okresie owu nasienie z Was tak nie wypływa? jakby to powiedzieć bardziej się przyjmuje jeszcze jak w tym cyklu używamy tego żelu to już w ogóle suchutko Co innego Komunia dziecka. Tu sobie nie wyobrazam alko w zadnej postaci
Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
Luty 2017 laparoskopia
25.04.2017 1IUI @
Wrzesien 2017
Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
Beta 17dpo 247,1
Maksio 20maja2018
30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020) -
MamaStasia wrote:Obiecane zdjecie. Twarz zamazana bo matka dzisiaj zbytnio urodziwie nie wyglada. https://naforum.zapodaj.net/8d3f6bb8cd54.png.html
Aaaa miałam prawie identyczną tylko dekolt większy i jakieś świecidełka pod biustem, ach kiedy to było
MamaStasia, Bocianiątko lubią tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Karolina90 wrote:Barbarka no właśnie u mojego męża w rodzinie tak się mówi, że co zostało z wesela to będzie na chrzciny. Ale u nas nie będzie. Ja ogólnie jestem z wódka na bakier bo jestem córka alkoholika (zresztą mój M tez) wiec mam inne spojrzenie na to.
myssss u mnie biegunka tez jest eyznaczkiem owulacji a w tym cyklu to przeszła sama siebie i jeszcze zdycham od wczoraj.
A czy Wy też tak macie, że w okresie owu nasienie z Was tak nie wypływa? jakby to powiedzieć bardziej się przyjmuje jeszcze jak w tym cyklu używamy tego żelu to już w ogóle suchutko
Ja mam wrazenie ze u mnie zawsze duzo wyplywa i zastanawiam sie vo zrobic zeby to zatrzymac wczoraj zarzucilam nogi na sufit
-
Dziewczynki moje przepraszam, że nie jestem Was teraz w stanie nadrobić i nie byłam w stanie ostatnio ale obiecuję nadrobię niebawem bo muszę wiedzieć co tam u każdej z Was dobrego (na pewno!) się dzieje :*
W każdym razie wpadłam Was poinformować, że dziś Święto Narodowe!!! Mój eMek zrobił badanie!!! No jestem taka dumna z tego mojego chłopa że szok, tak się zbierał...z pół roku chyba, aż w końcu nastał ten wielki dzień A dumny teraz z siebie chodzi że szok
To jak pijecie dziś ze mną szampana? Dzień święty trzeba święcić!
Zafasolkowane oczywiście Piccollo!
Meśka, Bocianiątko, Lunaris, Flowwer, malka, KateHawke, Barbarka1984, Karolina90, Koteczka82, Sarna84, Karma88, Emiilka, summer86, Czrna 81, Amy333 lubią tę wiadomość
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
Ja pije !!! zdrowko
Oby wynik pokazał super armie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 18:50
Maja84, kahanka lubią tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
nick nieaktualnyNo to moze opowiem historie z zycia wziętego. Po ktorym stwierdzilam ze Stas nigdy nie bedzie mial rodzenstwa. A wiec termin mialam na 21.06. Modlilam sie o to aby Stas urodzil sie w terminie by nie przybral za wiele do porodu. Wiec jak w poniedzialek 19czerwca dostalam boli to nawet sie ucieszylam. Tylko nikt nie przypuszczał ze to tak szybko nie urodze. Pojechalam na ip tam okazalo sie ze szyjki brak a rozwarcia wogole nie ma. Dali czopki by trochę przyspieszyc to. I co sie okazuje? Ze wszystko mija. Tak przelazalam wtorek gdzie byla cisza. W środę w szpitalu niby cos sie dzialo ale to nie regularnie. Wyslali na przepustke do domu. No i z godziny na godzine cos tam dawalo o sobie znac ale to nadal nie regularne.Glownie bole krzyzowe(nie zycze tego nawet wrogowi) Wzielam kapiel i wtedy sie zaczelo od 23 do 3 rano nawet oka nie zmrużyłam. Oczywiscie zwlekalam z pojechaniem do szpitala do godziny 4. Tam okazalo sie ze akcja porodowa juz sie dawno zaczelo. Chodzilam zeby przyspieszyc. Ale dopiero bol krzyzowy przyszedl jak lekarz przebil pęcherz. Wtedy zaczela sie jazda bez trzymania.Najgorsze bylo to ze skurcze part byly a maly nie chce wyjść. Ja juz po jakims czasie bylam zmeczona odwodniona. Modlilam sie o to by juz bylo po. Wtedy padla decyzja o szybkim cieciu. Nie wiem ile czasu minelo ale wydawalo sie ze to chwila byla jak uslyszalam przepiekny pierwszy placz synka ze az sie poplakalam z tego powodu. A na koncu po tym wszystkim dowiedzialam sie ze jestem za waska na tak duzego dzieciaka. I chodzby nie wiadomo jak długo to bym go nie urodzila sama. Dlatego dziekuje lekarzowi ze uratowal nas od katastrofyKarolina90 wrote:MamaStesia ale ja w sumie lubię o tym słuchać, przeraża mnie to ale nie jakoś "odrzuca"
Aksamitna moi znajomi tak zrobili, ale w kościele na lotnisku wojskowym Zresztą chrzest to też tylko godzinka wiec nie tak zle
Ale ogólnie cieszę się, że nie jestem kosmitką,co do alko na chrzcie.
Ps. Przepraszam ze sie rozpisalam tak. -
Kejt Ko
nie wiem co Ci wiecej napisać
Pasiasta czekamy do 21 i póki nie ma wyników to jest szansa- testy czasem wychodzą późno.
Mama Stasia suknia cudna -w mój gust jak bym kiedyś wyszła za mąż to chętnie w takiej... ale pewnie prędzej uda mi się zajść w ciąże niż wyjść za mąż
a mnie się nic jeść nie chce.... zaczynam się stresować zbliżającym weekendem i tym czy trafimy w owulkę w miarę o czasie... ech te celowania
Bazylku jak się masz? mało Cię widać ostatnio. -
Aaaa! Ja też pije!Maja84 wrote:Dziewczynki moje przepraszam, że nie jestem Was teraz w stanie nadrobić i nie byłam w stanie ostatnio ale obiecuję nadrobię niebawem bo muszę wiedzieć co tam u każdej z Was dobrego (na pewno!) się dzieje :*
W każdym razie wpadłam Was poinformować, że dziś Święto Narodowe!!! Mój eMek zrobił badanie!!! No jestem taka dumna z tego mojego chłopa że szok, tak się zbierał...z pół roku chyba, aż w końcu nastał ten wielki dzień A dumny teraz z siebie chodzi że szok
To jak pijecie dziś ze mną szampana? Dzień święty trzeba święcić!
Zafasolkowane oczywiście Piccollo! dzielny M!
Maja84 lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Meśka wrote:Ja pije !!! zdrowko
Oby wynik pokazał super armie
Wynikiem będziemy się martwić potem, na razie to dla mnie ogromnym sukcesem jest to, że w ogóle zrobił to badanie. A mój M. to naprawdę truuudny przypadek
DO samego końca nie wierzyłam i zastanawiałam się jakie "nieszczęście" spadnie na tą klinikę, czy może bombę ktoś podłoży, czy że się lekarz rozchorował, czy może tornado czy inne niewyjaśnione zjawisko, żeby tylko nie iść na badanie ale się udało! Był, zrobił co trzeba, doktorek mu powyjaśniał parę rzeczy i dumny jak paw teraz chodzi, że szybko i bezboleśnie poszło hihihi
Flowwer, MamaStasia, Karolina90, Bocianiątko, Emiilka, Czrna 81 lubią tę wiadomość
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
Maja84 wrote:Dziewczynki moje przepraszam, że nie jestem Was teraz w stanie nadrobić i nie byłam w stanie ostatnio ale obiecuję nadrobię niebawem bo muszę wiedzieć co tam u każdej z Was dobrego (na pewno!) się dzieje :*
W każdym razie wpadłam Was poinformować, że dziś Święto Narodowe!!! Mój eMek zrobił badanie!!! No jestem taka dumna z tego mojego chłopa że szok, tak się zbierał...z pół roku chyba, aż w końcu nastał ten wielki dzień A dumny teraz z siebie chodzi że szok
To jak pijecie dziś ze mną szampana? Dzień święty trzeba święcić!
Zafasolkowane oczywiście Piccollo!
Ja już zaczynam oblewanie !!
Wino, lody a chłopa w domu brak ale mam wyborne towarzystwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 19:10
PodwojnaMamaWdwupaku, malka, Maja84, blue00, Lunaris, Karma88, Czrna 81 lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyMy zostawiliśmy 2Barbarka1984 wrote:My na chrzciny specjalnie trzymamy flaszeczke naszej weselnej i bedą bliźniaki! Teraz jak to przeczytałam u Ciebie to mi sie przypomniało
Barbarka1984, PodwojnaMamaWdwupaku, Koteczka82, Flowwer, Bocianiątko, Madżka89 lubią tę wiadomość
-
Mój w ramach męsko-rozumianej solidarności po zawiezieniu mnie na HSG poszedł do Diagnostyki zrobić pakiecik badań z krwi. Przeżywał swoje pobieranie ("a jak się do mnie przyssała! Z pięć fiolek utoczyła. Na koniec to już tak szczypało!") bardziej niż ja HSG. Rany, to już sam wenflon gorszy niż pobieranie krwi, a co dopiero badanie. Ale cóż mi pozostało - pochwaliłam za waleczność i męstwo w obliczu zagrożenia przez ostre przefdmioty, pocieszyłam, i nawet pocałowałam, żeby się szybciej goiło (nie wiem co... mózg chyba)Maja84 wrote:Wynikiem będziemy się martwić potem, na razie to dla mnie ogromnym sukcesem jest to, że w ogóle zrobił to badanie. A mój M. to naprawdę truuudny przypadek
DO samego końca nie wierzyłam i zastanawiałam się jakie "nieszczęście" spadnie na tą klinikę, czy może bombę ktoś podłoży, czy że się lekarz rozchorował, czy może tornado czy inne niewyjaśnione zjawisko, żeby tylko nie iść na badanie ale się udało! Był, zrobił co trzeba, doktorek mu powyjaśniał parę rzeczy i dumny jak paw teraz chodzi, że szybko i bezboleśnie poszło hihihi
Karma88, Meśka, Amy333 lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
MamaStasia wrote:A masz zdjecie? Chętnie sobie obejrze twoją
No pewnie wrócę do domu to poszukam jakiegoś
Lunaris u mnie nudy nic ciekawego się nie dzieje czekam na zabieg który będzie dokładnie za 3 tygodnie i potem ruszam z kopyta! Gdzieś w środku czuje, że będzie dobrze i grudzień okaże się szczęśliwy
P.S. Dziewczyny miałyście kiedyś zabiegi z kwasami na buźce? Ja w piątek sie odważyłam na jakiś migdałowy, a teraz mam taką wylinkę i suche skórki, nie umiem sobie z tym poradzić HELP
Lunaris, Karolina90 lubią tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok
