Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lunaris wrote:Bajka bez przesady- patosy piją przed ciążą w czasie ciąży i po ciąży i jakoś nie ma to wpływu na płodność
Wiele dziewczyn zachodzi w ciążę właśnie jak są gdzieś na imprezie- potem wyluzowane. Wiele bierze różne leki, antybiotyki nie wiedząc że są w ciąży. Nie możesz sobie wszystkiego odmawiać w życiu i myśleć tylko o tym że tego nie tamtego nie bo może jest już fasola. Co ma być to będzie przynajmniej dobrze się bawiłaś mam nadzieję
No ja nie mam wyrzutów sumienia bo było fajnie ale dziś czuję się naprawdę kiepsko... Dopiero obiad robię chociaż wcale nie mam ochoty i poszła bym dalej spać ale muszę kilka rzeczy zrobić więc byle do wieczora hehe -
nick nieaktualnyBajka też wczoraj popiłam z koleżankami, wróciłam do domu o 4.00 I było mi tak źle wracać do pustego domu bez męża i piesełka, że to jest niewiarygodne! Mała jest z nami 1,5 miesiąca, a już sobie nie wyobrażam, żeby miało naszej suni nie być.
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bajkaaa wrote:Hej dziewczyny ja miałam dziś testować ale jeśli była w ogóle owulka to napewno później więc to nie ma sensu, zresztą wg mnie owu nie było wcale więc czekam na @ na dodatek wczoraj byłam na imprezie i masakra tak się źle czuje mam kaca haha
Aha no i czy nie zrobiłam głupio że poczta koniec cyklu poszłam i piłam alkohol? Nie, bo w tym cyklu ciąży nie będzie
Ja też wczoraj zaszalałam na mieście a dziś ból głowy męczy, chyba za stara jestem już na takie ekscesy Ja jestem w samym środeczku cyklu, a nad ranem pobawiliśmy się trochę z eMkiem, więc idąc za teorią - patologia mnoży się na potęgę - może wykluje się z tego w końcu fasolka hihihisummer86, Anna Stesia, Bocianiątko lubią tę wiadomość
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
-Monika- wrote:Dziewczyny na ogólnym listopadowym jest masa serduszek zajrzałam tylko na chwilę ej o co chodzi...
Też mnie to martwi bardzo Wam wszystkim kibicuję i chciałabym, żebyście ujrzały upragnione dwie kreseczki. -
Monia, my nie idziemy na ilość tylko na jakość!
Aksamitna, mam nadzieję, że potrzymają Was tam długo jak będzie trzeba i ze maleństwa wyklują się wtedy, kiedy będą na to gotowe. Taka opieka szpitalna może też Ciebie jako mamę uspokajac, jesteś pod kontrolą i maluchy również.
Majuś, podoba mi sie Twój tok myślenia! Moja kumpela z endometrioza i pcos nie mogła zajsc w ciążę przez 3 lata, a raz sie z mężem upili i efekt ich upojnej -doslownie- nocy ma już 2 lata! Nie wiem, jak to działa i nie wiem, czy polecam taką metodęMaja84, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aksamitna, cały czas jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki za Maluszki
Anna Stesia, świetnie, że plamienia przeszły, chociaż na pewno napędziły Ci stracha...
olik321 wrote:dziewczyny mam jeszcze pytanie do mierzenia temperatury
jaki termometr lepszy zwykły czy elektroniczny?
temperature mierzymy zaraz po przebudzeniu zawsze o tej samej porze?
Myślę, żeby zacząć od jutra, co prawda to bedzie 6dc, ale zawsze...
Olik, tak jak mówisz, temperaturę mierzymy zawsze o tej samej godzinie, zaraz po przebudzeniu, zanim wstaniemy z łóżka. U mnie sprawdza się zasada, że jeżeli wstanę godzinę wcześniej, to dodaję 0,1 stopnia, a jeżeli godzinę później, to odejmuję 0,1 stopnia. Najlepiej mierzyć w pochwie, albo pod językiem. Na pewno nie pod pachą. Jeżeli chodzi o termometr, to ja mierzę elektronicznym, ale takim najtańszym za 10 zł. Co do zwykłego, rtęciowego nie wypowiem się, bo nie wiem i nie mam takiego. Mąż kupił mi kiedyś drogi (ponad 100 zł) termometr tzw. "dotykowy" i kompletnie się nie sprawdzasummer86, Anna Stesia, olik321 lubią tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc.