Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
reset wrote:Ja na razie biorę Ovarin, ale jak się skończy to pewnie przejdę na infolic (widziałam już, że ma lepszy skład). Marzeniem moim też jest skrócenie cykli, bo jednak średnia powyżej 40 dni jest nieco przygnębiająca.
Mogłabym ze 4-6 dni od Ciebie przejąć do moich 24 dniowych cykli ;P, które z kolei lecą tak szybko że mam wrażenie że staram się 3 lata. Też biorę Ovarin, ciekawa jestem efektu
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nowa na dzielni wrote:Mogłabym ze 4-6 dni od Ciebie przejąć do moich 24 dniowych cykli ;P, które z kolei lecą tak szybko że mam wrażenie że staram się 3 lata. Też biorę Ovarin, ciekawa jestem efektu
Ja mam wrażenie, że po Ovarinie jest u mnie lepiej ze śluzem, sądziłam też, że dobrze wpływa na moje endometrium i przyrost pęcherzyków (wszystko jest w notatkach pod wykresem), ale po wczorajszej wizycie straciłam optymizm.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 11:55
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
StaraczkaNika wrote:Ale serio? Bo wiesz, ja to się na owulacjach nie znam - nie mam ich w stałym repertarze, a te po lekach to wiadomo, inne jakieś. W sumie to te po lamettcie były spektakularne, brałam na nie po 2 dni urlopu, a teraz nawet nie czułam, więc faktycznie, zajebiście w porównaniu z ostatnimi miesiącami. A to zawsze jest tak, że @ jest ok 14 dni po owulacji? Ciemna jestem, bo jak wcześniej obserwowałam cykle, to raczej były same bezowulacyjne i nijak się nie da powiedzieć ile trwała fl. W stymulowanych miałam zawsze 30-31 dniowe cykle, z fl ok 14-15 dni. Bo teraz będę w nerwach polować na 7-2 dni przed @, żeby sobie wtedy przeciwciałka i nk zbadać! Może za tydzień to zrobię... a w nagrodę kupię sobie czekoladę!
Jak kiedys grzebałam w necie, to oczywiście na większości stron było, że ta faza trwa w każdym cyklu mniej więcej tyle samo. Ze swoich obserwacji długości moich faz 5 cykli wstecz to : 16(17)/15/17/15/12 dni. miałam monitoringi i mniej więcej wiem kiedy pękał pęcherzyk, chociaż moje pęcherzyki rosną jakieś niemrawe i nie wiem czy to można tak porównywać. cykle nie były stymulowane, do tej pory tylko faszerowanie się bromkiem, bo prolaktyna sobie wybiła aż do 40.
nie wiem czy w jakikolwiek sposób Ci to pomogło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 11:56
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
nick nieaktualnyCześć Kochane
Aksamitna - ogromnie się cieszę, że u Ciebie i serduszek wszystko ok, trzymam kciuki za przeniesienie!
Amy- nie uciekaj bo Cię znajdę i zaniosę na to sono
Karolina, Bociuś, Panam - wyczuwam zielone kropeczki, nie mogę się już doczekać aż ogłosicie dobrą nowinę
Reset - żeby Ci było raźniej to progesteron razem zmierzymy ja idę w piątek.
Flower czekam na 13.00
Anna Stesia - dobrze, że u Ciebie już ok
Co do diety IO, to przede wszystkim zwracać uwagę na ŁADUNEK glikemiczny, można też wybierać produkty wg indeksu sytości, zasobne w białko, dobrej jakości tłuszcze (oliwa, tłuste ryby, orzechy, nasiona, awokado), grube kasze, ryż basmati, chleb zytni razowy, nasiona roślin strączkowych, dużo świeżych, zwłaszcza zielonych warzyw. Unikać produktów mocno przetworzonych, fast foodów, słodyczy, przekąsek i alkoholu, wyrobów z białej mąki. Jeśli jesz owoce to razem z innymi produktami, zawierającymi białko i tłuszcz, albo jako deser do posiłku.
Bea - diety z vitalii prawdopodobnie są niskotluszczowe, stąd głód.
Mnie dzisiaj zalało kremowym śluzem, próbuję sobie racjonalizować, że ten cykl poszedł na straty, bo ostatnie przytulanie miałam 4 dni przed owulacją...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 11:58
Meśka, Kargo31, panan12, Malwas, Anna Stesia, Amy333 lubią tę wiadomość
-
Karolina90 wrote:U nas to akurat nie ma problemu z oboje mamy zawsze ochotę
Ale my nie mamy problemu z.
Chodzi o to, że M nie lubi tego typu filmów.
A po tego typu komediach ja jestem w bardzo dobrym nastroju i można to wykorzystać...)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 11:59
-
reset wrote:
Szczęście w nieszczęściu, że od stycznia mam przed sobą inne poważne wyzwanie, bo w marcu czeka mnie najważniejszy w życiu egzamin zawodowy i chyba trzeba będzie skierować energię.
Wyczuwam kolejną prawnicę Dziewczyny, jeżeli my do marca nie zajdziemy w ciążę, to będziecie musiały znosić nasze podwójne smęty A wtedy Wam współczuję, bo ja już mam sraczkę jak myślę o zawodowym
Miłego dnia Dziewczyny
Anna Stesia, Izape_91 lubią tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/]
[/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
reset wrote:Ha, przynajmniej tego problemu nie mamy U nas są dwa pokoje, oba duże, bo powyżej 20 metrów, w jednym salon, w drugim sypialnia i łóżeczko stanie w niej najwyżej A potem będziemy myśleli co dalej
U nas podobnie. Sypialnia duza, salon duzy z przjesciem do kuchni. Wiec w przyszlosci sypialnia na pokoj dla dziecka pojdzie, a my przeniesiemy sie w zaulem salonu z lozkiem. Takze da sie.Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualny
-
reset wrote:Flower - ja tak całe życie funkcjonuje, gdybyś Ty widziała moje przygotowania do ślubu. Miałam całe akta, tabelki... Nawet na dzień ślubu wszystko było rozpisane w tabelce godzinowej z zaznaczeniem, kto gdzie jest (i to nie tylko ja i M., ale i moi rodzice, i brat i rodzina M. i moje pasierbiątko;)). Jak gdzieś tą teczkę wyciągałam to wszyscy patrzyli w szoku
Jestem raczej długodystansowcem, więc wypalam się późno, ale za to jestem nieznośna z tym dla samej siebie i ludzi z otoczenia. Przy M. już nie mogę mówić wszystkiego, bo widzę po minie, że ma dość, zresztą jak zerka mi przez ramię i widzi mnie na forum to też prycha...
Znalazłam bratnią duszę Miałam wrażenie, że czytam opis siebie Przyjaciele mówią na mnie "Pani Excel" bo na wszystko mam tabelki.
Myślałam, że to jest normalne, że mam listę pytań, mam wydrukowaną przedstawioną nam mailowo ofertę. Myślałam, że tak robią wszyscy. Ale potem okazało się, że tak przygotowanej Panny Młodej to nie widziano
-
lamka wrote:Cześć Kochane
Mnie dzisiaj zalało kremowym śluzem, próbuję sobie racjonalizować, że ten cykl poszedł na straty, bo ostatnie przytulanie miałam 4 dni przed owulacją...
Ejże! Plemniki żyją do 5 dni! Poza tym, czy masz pewność, że owulacja była faktycznie w tej dacie?
Emiilka wrote:Wyczuwam kolejną prawnicę Dziewczyny, jeżeli my do marca nie zajdziemy w ciążę, to będziecie musiały znosić nasze podwójne smęty A wtedy Wam współczuję, bo ja już mam sraczkę jak myślę o zawodowym
Miłego dnia Dziewczyny
Emilka, SIOSTRO Będziemy im tu razem smęcić
Lamka, Justyna - cudnie, że więcej takich control freaków jest wśród nas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 12:18
Emiilka, lamka, Anna Stesia lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nowa na dzielni wrote:U nas najgorzej teraz w dostosowywaniu nowego mieszkania przed przeprowadzką. Co zrobić z trzecim pokojem? Nie myśleć o tym, żeby się nadawał niedługo dla malucha - głupio, myśleć - człowiek ma wrażenie, że zapesza. Na wszelki wypadek nazywamy ten pokój po prostu gościnnym
Niedługo odbieramy klucze do naszego M i po prostu mały pokój będzie pusty, albo zostanie komnatą tajemnic
W końcu tajemnicą uporządkowanego dwupokojowego mieszkania jest fakt iż posiada trzeci pokój
Bocianiątko, olik321, lamka, emi2016, Karma88, nowa na dzielni lubią tę wiadomość
-
JustynaG wrote:W końcu tajemnicą uporządkowanego dwupokojowego mieszkania jest fakt iż posiada trzeci pokój
GENIALNE
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Czesc Dziewczyny.
Ja powoli sie zalamuje. Moj maz chyba tez. Codziennie pyta mnie jaka byla temperatura rano i jak mowie mu ze slabo to jest smutny
Moj wykres nadal jest dla mnie nieczytelny i trudny do zrozumienia Rano obudzilam sie z tempka 36,40 czyli jak w 1 fazie tak niska Drugi pomiar od razu zrobilam i bylo 36,54 wiec wpisalam wyzsza i sama sievie oszukuje Swoja droga nawet luteina nie zawyza mojej tempki?! Moze przez to ze zaczelam trzymac termometr na parapecie a mam z lekka nieszczelne okno to on marznie? No juz wymyslam. Ale serio to moj pierwszy tak slaby wykres. Zastanawiam sie co tu sie wydarzylo. Moze pecherzyki wcale nie pekly tylko zaniknely?
-
Hej wszystkim,
ja już tak oficjalnie z info: lekarka miała rację, dziś beta wyniosła 0,6. Byłam więc w ciąży, ale coś nie zagrało i się usunęło... No nic, życie, bywa i tak. Napawa mnie jednak optymizmem to, że już w pierwszym cyklu starań z nowym specjalistą był bądź co bądź jakiś efekt. Może następnym razem się uda?
Będę więc testować na Boże Narodzenie. Trzymam kciuki za Was wszystkie i raz jeszcze szczerze gratuluję tym, którym marzenie się spełniło
lamka, olik321, reset, Bea25, Czrna 81 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Serio serio!StaraczkaNika wrote:Ale serio? Bo wiesz, ja to się na owulacjach nie znam - nie mam ich w stałym repertarze, a te po lekach to wiadomo, inne jakieś. W sumie to te po lamettcie były spektakularne, brałam na nie po 2 dni urlopu, a teraz nawet nie czułam, więc faktycznie, zajebiście w porównaniu z ostatnimi miesiącami. A to zawsze jest tak, że @ jest ok 14 dni po owulacji? Ciemna jestem, bo jak wcześniej obserwowałam cykle, to raczej były same bezowulacyjne i nijak się nie da powiedzieć ile trwała fl. W stymulowanych miałam zawsze 30-31 dniowe cykle, z fl ok 14-15 dni. Bo teraz będę w nerwach polować na 7-2 dni przed @, żeby sobie wtedy przeciwciałka i nk zbadać! Może za tydzień to zrobię... a w nagrodę kupię sobie czekoladę!
Twoje jajniki zasłużyły na medal z ziemniaka
-
Flower trzymam kciuki za dobre newsy!
Flowwer lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStaraniowa bardzo mi przykro i szkoda, że wyszła biochemiczna, ale tak jak piszesz, to też daje nową nadzieję. Ja tak mam po biochemicznej, bo przynajmniej wiem, że mogę zajść w ciążę mimo braku upłynnienia nasienia u męża.
Także głowa do góry i na pewno ciąża jest za pasem
staraniowa, emi2016, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
JustynaG wrote:Niedługo odbieramy klucze do naszego M i po prostu mały pokój będzie pusty, albo zostanie komnatą tajemnic
W końcu tajemnicą uporządkowanego dwupokojowego mieszkania jest fakt iż posiada trzeci pokój
Kochana, u nas też do niedawna była taka tajemnicza komnata - teraz jest już zagracona dziecięcymi rzeczami a niedługo zamieszka tam Malutka
U Ciebie też tak będzie i u wszystkich dziewczyn na forum !!!
Staraniowa - ja też po drodze zaliczyłam biochemiczną, ale pocieszyło mnei to, że przynajmniej jest nadzieja - nawet takiej nikt mi nie wróżył. Miałam w ogóle dzieci nie mieć Mam nadzieję, że niedługo zamieszka u Ciebie fasolek i zostanie na całae 9 miesięcy !
Flower - trzymam kciuki za jaja ! Muszą być piękne, najlepszej jakości, bo w Święta sprawisz sobie i nam piękny prezent i pokażesz nam pozytywną betę !!!
Amy - trzymam kciuki za HSG
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 13:21
staraniowa, Amy333, Flowwer, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Dzięki, są napewno wzruszone tą pochwałą. To pewnie to całe odbicie, ale wspomagałam je czym się dało - były nawet napary z korzenia piwonii i lukrecji, zioła sroki, inozytol z choliną, niezdrowe ilości NAC, palma sabałowa, tranik z DHA i wit. E, chlorella na detox i berberyna i metyle i TMG i nawet koenzym q10 (ale to też dlatego że schudlam i pajęczynki mi się robią pod oczmi jak się uśmiecham, a ja się dużo uśmiecham i będę mieć przez to potworne zmarchy) i jeszcze mam dla jajniorów cynk i chrom i magnez i wapń. Może poczuły się dopieszczone, że tak teraz o nie dbam i darzę wielkim zainteresowaniem ich poczynania, że postanowiły się odwdzięczyć?_Hope_ wrote:Serio serio!
Twoje jajniki zasłużyły na medal z ziemniaka
olik321 lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
