X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
Odpowiedz

Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)

Oceń ten wątek:
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 25 listopada 2017, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochh coś dzisiaj dla nikogo nie jest różowo :(
    Reset przykro mi bardzo, 12 dni fl jest bardzo ok, najlepiej jak trwa między 10 a 14, krótsza już powinna niepokoić,
    Udanej imprezy w takim razie!
    Może w Alpach pocznie się mały resecik! <3

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2017, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna u mnie w ALAB miałam wyniki o 14 w sobotę.

    Dziewczynki przykro mi z powodu negatywów.

    Justyna trzymam kciuki za betę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 07:54

    justyna14 lubi tę wiadomość

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 25 listopada 2017, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Ochh coś dzisiaj dla nikogo nie jest różowo :(
    Reset przykro mi bardzo, 12 dni fl jest bardzo ok, najlepiej jak trwa między 10 a 14, krótsza już powinna niepokoić,
    Udanej imprezy w takim razie!
    Może w Alpach pocznie się mały resecik! <3

    Pilik - dzięki :* Już wczoraj nieco oswoiłam myśl, że @ przyjdzie, ale i tak trochę przykro.

    Zastanawiam się natomiast nad tym, że każdy cykl ostatnio jest poprzedzony coraz dotkliwszymi objawami (ok, część rzeczy to może być wytwór mojej głowy i subiektywny odczucia) jak bóle krzyża, bóle w pachwinach itp. od samej owulacji. Raz, że to nakręca psychikę, dwa - naprawdę utrudnia życie:/

    Gdyby to był mój pierwszy cykl, to jeszcze uznałabym, że to nieznajomość swojego ciała, ale to był 5 cs. Nie przypominam sobie też takich bolesnych pmsów sprzed tabletek (brałam je 1,5 roku, wcześniej przez trzy lata nie).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 07:56

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 25 listopada 2017, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm reset może castagnus pomógł, przez co prog wyższy no i z tego objawy?
    A co do nakręcania - pewnie mało pomocne to będzie, ale objawy od samej owu nie wskazują na ciąże raczej nigdy. Najwcześniej po zagnieżdżeniu można mieć objaw ciążowy, a tak po prawdzie to nieraz jeszcze później. Ja tak się nastawiłam i łatwiej było bo żadnego objawu już nie traktowałam jako ciąża. Aaa i dla spokoju wewnętrznego polecam dwa-trzy dni po owu wywalić termometr! Bo to też mega nakręca, sama wiesz :)... powodzenia, wierzę że się wkrótce uda. Może tak jak wczoraj pisały dziewczyny, organizm jest jeszcze osłabiony za bardzo po chorobach?

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 25 listopada 2017, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff nadrobiłam :)

    reset,nenusia łączę się w bólu -w kupie raźniej nie? ;)
    Ciekawe kiedy Rucola wstanie :D?
    Justynka kciuki za betę! Musi dziś wyjść jakieś <3!

    Agniecha dopinguję Twój egzamin.

    No i czekamy na dobre wieści od naszego Kwiatuszka :) <3

    justyna14 lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie krechy są już fajne to test z przed trzech dni przy becie 218,8 mIu/ml, wczoraj beta 458,7 przyrost jest w normie :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0480d2f7b61b.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 08:02

    ANkaG, malka lubią tę wiadomość

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i skusiłam się na testowanie i niestety znów nic tam nie widzę :(
    Chyba zostaje juz tylko czekac na @


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Hmm reset może castagnus pomógł, przez co prog wyższy no i z tego objawy?
    A co do nakręcania - pewnie mało pomocne to będzie, ale objawy od samej owu nie wskazują na ciąże raczej nigdy. Najwcześniej po zagnieżdżeniu można mieć objaw ciążowy, a tak po prawdzie to nieraz jeszcze później. Ja tak się nastawiłam i łatwiej było bo żadnego objawu już nie traktowałam jako ciąża. Aaa i dla spokoju wewnętrznego polecam dwa-trzy dni po owu wywalić termometr! Bo to też mega nakręca, sama wiesz :)... powodzenia, wierzę że się wkrótce uda. Może tak jak wczoraj pisały dziewczyny, organizm jest jeszcze osłabiony za bardzo po chorobach?

    W tym cyklu nie wiem, czy w ogóle będę temperaturę mierzyć - przez tydzień mam mieszkać na 2000 mnp, jeździć jeszcze wyżej, więc nawet nie wiem, czy to nie zaburzyłoby wykresu.

    O tym, że objawy stricte ciążowe od owu są niemożliwe, to wiem i nawet tego krzyża nie brałam za ciążową. Z tym castagnusem to biorę go dlatego, że wiecznie mam prolaktynę w górnej granicy, a że kiedyś miałam hiperprolaktymenię, to gin uznał, że warto bym brała. Kończę drugie opakowanie i w sumie liczyłam, że dzięki niemu to pms w ogóle nie będzie, a nie co raz gorzej;)

    Ale z tą regulacją długości cykli to dobry trop - może faktycznie ten cykl krótszy dzięki castagnusowi i Ovarinowi? Mam jeszcze kilka tabletek Ovarinu, miałam zamiar teraz kupić Infolic czy Inofem, ale nie wiem, czy wobec wyjazdu, podróży itp. to nie będzie zbyt upierdliwe z tym rozpuszczaniem i czy nie zostać przy Ovarinie?

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    W tym cyklu nie wiem, czy w ogóle będę temperaturę mierzyć - przez tydzień mam mieszkać na 2000 mnp, jeździć jeszcze wyżej, więc nawet nie wiem, czy to nie zaburzyłoby wykresu.

    O tym, że objawy stricte ciążowe od owu są niemożliwe, to wiem i nawet tego krzyża nie brałam za ciążową. Z tym castagnusem to biorę go dlatego, że wiecznie mam prolaktynę w górnej granicy, a że kiedyś miałam hiperprolaktymenię, to gin uznał, że warto bym brała. Kończę drugie opakowanie i w sumie liczyłam, że dzięki niemu to pms w ogóle nie będzie, a nie co raz gorzej;)

    Ale z tą regulacją długości cykli to dobry trop - może faktycznie ten cykl krótszy dzięki castagnusowi i Ovarinowi? Mam jeszcze kilka tabletek Ovarinu, miałam zamiar teraz kupić Infolic czy Inofem, ale nie wiem, czy wobec wyjazdu, podróży itp. to nie będzie zbyt upierdliwe z tym rozpuszczaniem i czy nie zostać przy Ovarinie?

    Reset kiedy jedziesz w te góry?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    Reset kiedy jedziesz w te góry?

    10 - 17 grudnia.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    No i skusiłam się na testowanie i niestety znów nic tam nie widzę :(
    Chyba zostaje juz tylko czekac na @
    Głowa do góry! grudzień przed nami. Kiedyś musi się udać!

    Malgonia lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    10 - 17 grudnia.

    No to super!!! To luzuj tam z emkiem... Dużo przytulasow itd :)

    P. S. Jak ja byłam teraz u ginekologa na początku cyklu mówił żebym nie robiła żadnych badań nie myślała o tabletkach poprostu żyła czym innym. Nie wierzyłam mu i 9 dpo zobaczyłam 2 KRESKI. Także życzę Ci tego samego... Jak lekarz tylko potwierdzi ciążę wyślę masę fluidow żebyś wróciła z pełnym brzuszkiem :)

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    No to super!!! To luzuj tam z emkiem... Dużo przytulasow itd :)

    Taki mamy plan. Choć zarówno OF, jak i apka w telefonie pokazują, że owulacja ma być we wtorek po powrocie ;)

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna widzę cień :) nie muszę się wpatrywać, więc coś jest na rzeczy ;) Trzymam kciuki za betę i za resztę najbliższych testów tutaj!

    Ja mam na 9 do pracy a nie mogę wstać :( w nocy robiłam zastrzyk z ovitrelle, tak gin kazała. Później wzięłam Bromka i lulu. Teraz jestem nie do życia echh Dobrze że mężu zawiezie do pracy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 08:25

    justyna14 lubi tę wiadomość

  • Czrna 81 Autorytet
    Postów: 2898 3334

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przykro mi, że też co miesiąc musimy to przechodzić... Lunaris czekam za pozytywną betą u Ciebie! A za cienie trzymam kciuki by ładnie ścuemniały ;-)

    Lamka ja nie chciałam dzisiaj testować. Ostatnio narobiłam sobie nadzieji, wykres jak z obrazka, jakieś ciągnięcia w pachwinach, zrobiłam wtedy test w sobotę rano, biel nad bielami... Płakać mi się chciało ale trzeba było na 6stą do pracy zapierdzielać :-( A tak zrobię jutro, pokaże się jedna kreska i wrócę do łóżka przespać żal ;-)

    Lunaris lubi tę wiadomość

    Czarna81
    22 cs.
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Pilik - dzięki :* Już wczoraj nieco oswoiłam myśl, że @ przyjdzie, ale i tak trochę przykro.

    Zastanawiam się natomiast nad tym, że każdy cykl ostatnio jest poprzedzony coraz dotkliwszymi objawami (ok, część rzeczy to może być wytwór mojej głowy i subiektywny odczucia) jak bóle krzyża, bóle w pachwinach itp. od samej owulacji. Raz, że to nakręca psychikę, dwa - naprawdę utrudnia życie:/

    Gdyby to był mój pierwszy cykl, to jeszcze uznałabym, że to nieznajomość swojego ciała, ale to był 5 cs. Nie przypominam sobie też takich bolesnych pmsów sprzed tabletek (brałam je 1,5 roku, wcześniej przez trzy lata nie).

    Reset ja tez mam coraz bardziej odczuwalne cykle, ale za to mniej bolesnie miesiączki, myslę ze to za sprawą infolicu.
    Ostatnie dwa cykle czuje jajniki w owulacji, a w tym miałam nawet plamienie owulacyjne - pierwszy raz w życiu.
    I to nie jest kwestia głowy bo bolały jajniki jak cholera no i plamka krwi na papierze tez.

    Malgonia, reset lubią tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny przykro mi, że nie ma II
    cienie mam nadzieję, że będą super wyraźne albo beta, którejś z Was poprawi humor.

    A kysz głupie @

    Malgonia lubi tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po cichutku liczę, że w grudnie jedt tyle roboty i tyle latania i tyle rzeczy dk ogarniecia, ze to moze byc wlasnie ten idealny czas na to by posypaly sie kreski :)
    Poza tym wiadomo, ze wszystkie jestesmy grzeczne, wiec Mikolaj moglby sie postarac :)
    Swoja droga nudnosci powiedzmy, ze moge miec ze stresu, ale czy bol piersi mozna sobie wmowic?


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12961

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lamka wrote:

    Flower masz hodowlę? Jaka rasa? <3

    U mnie oczywiście jedna kreska, ale kazałyście sikać to siknęłam tak dla towarzystwa zabezpieczona tamponem :-D
    Tak, Rasa Lhasa Apso
    Nie lubie pojedynczych kresek :(

    summer86 wrote:

    Flowwer, czyli w styczniu możemy liczyć na rozbrajające fotki szczeniaczków? <3
    Jesteś absolutnie pewna że chcesz ogladac2 :P to bardzo niebezpieczne, grozi zacałowaniem ♡ już nie mogę się doczekać wycałowania brzuszków ♡♡
    pilik wrote:
    Flo a można się umówić na terapie przytulania szczeniaczków? <3

    Jasne !!!

    Malgonia, pilik lubią tę wiadomość

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 25 listopada 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Taki mamy plan. Choć zarówno OF, jak i apka w telefonie pokazują, że owulacja ma być we wtorek po powrocie ;)

    A który to będzie dc?
    Popatrz na mój wykres. Dużo nie działalismy bo stwierdziliśmy że lepiej w okolicsch owulacji i pojechałam do Krk do Pana W i mówił żeby działać sobota niedziela bo wtedy będzie owulacja :) może spróbujcie tak samo :) ja wogole miałam iść w grudniu na hsg :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 08:40

    f2w3k0s3plke7odf.png
‹‹ 401 402 403 404 405 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ