Lutowe staraczki.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ech, Morisek...zamiast się wziąć za robotę...włączyłam 3 kropeczki I znów będzie przebimbany dzień, a waga rośnie na 16 zmykam do funfeli - fryzjerki na ścięcie i balejaż. Żeby było ciekawiej - K. ma termin porodu na kwiecień - więc poprzytulam się do brzuszka - może się zarażę (heh robię tak co miesiąc).
-
Morisek28 wrote:Zakocona jak samopoczucie? Czujesz sie ciążowo?
cały dzień przeglądamy oferty szpitali i staram się coś o nich czytać, ale każdy ma inną opinię, i właściwie nie wiadomo, co wybrać.
trza się zdecydować na lekarza, nie wiem w ogóle jak się do tego zabrać, żeby był dobry i na NFZ jeszcze przyjmował.
facet mi narzeka, że gówno wiemy, co mamy robić.
i oczywiście przy okazji mówi, żebym się nie przejmowała.
no kurwa ręce opadają.
a i jeszcze te fora mi są o kant dupy potrzebne, bo żadnej wiedzy z nich nie wynoszę.
za to on dużo wiedzy przynosi, o tak -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Morisek28 wrote:Zakocona a nie masz kogoś kto moglby Ci polecic jakiegoś lekarza ? Kogoś znajomego ?
dla mnie to w ogóle jest czarna magia.
ja ze teraz nie pracuje to z urzędu mam ubezpieczenie.
kiedyś placilam sama jakieś taki dość drogie później przestalam a po jaKims czasie wylądowałam na stole operacyjnym
są dwie pary, ale one obydwie rodziły w tym samym szpitalu blisko domu, daleko od nas. Siostra L to ja z nią nie umiem rozmawiać, bo to nie moja para kaloszy, a córka brata to na patologii cały czas była, bo wytrzewienie miała jamy brzusznej.
Koniec jeśli chodzi o ciężarność wśród naszego towarzystwa. Jesteśmy pierwsi (a większość dziewczyn i facetów już po 31..) -
Hej dziewczynki. Ja Was tu na Tel podczytuję piąte przez dziesiąte w wolnej chwili w pracy. Jeszcze moment i jedziemy na zakupki z koleżanką. Mam nadzieje, że coś fajnego upoluję. Odezwę się do Was wieczorkiem i nadrobię zaległości:) Co do szpitali to moja jedna koleżanka rodziła na inflanckiej. Po jej historii nie polecam nikomu. Słyszałam że szpital Św. Zofii jest ok, ale tam jest oblężenie ciężarówek Moja jedna koleżanka rodziła w Warszawie w jakimś małym szpitalu. Mogę podpytać gdzie i jakie ma wrażenia.
-
no więc opcje z opiniami o szpitalach są do dupy, bo każdy, co innego gada. jedni zachwalają, a inni mówią, że w życiu bym tam znowu nie urodzili
szpital św zofii stawia na porody naturalne, a ja chcę ze znieczuleniem, więc słaba dla mnie opcja ten szpital
no, ale najpierw to trzeba serce usłyszeć
L mi pieprzy tak, jakbym miała w tym doświadczenie od co najmniej 5 ciąż. sama latam po omacku się dowiaduję co i jak, ale wg niego powinnam już to wszystko wiedzieć
nosz kuźwa z tymi facetami
sorry dziewczyny, że tutaj w tym temacie o tym klepię, ale na fioletowych stronach to tylko 5 postów na krzyż jest i podnieta betami.. a inne fora mnie drażnią..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 16:20
-
nick nieaktualnyMenopauza dla kobiet to ciężkie doznanie... Wydaje mi się ze to właśnie ona odegrała dużą rolę dlaczego? Przez hormony które bralas nie ważne ze juz ich nie bierzesz... One zrobiły duże spustoszenie w twoim organizmie i tego juz nie zmienisz niestety. Każdy organizm jest inny. I tak powinna podejść do Ciebie ta dietetyczka. Czy może powodować zmęczenie tak owszem ale to zmęczenie itd wydaje mi się ze masz na tle psychicznym w sensie ze masz dużo problemów na głowie i to Cie przytłacza ze masz ochotę spać i nic Ci się nie chce. To co mogę Ci poradzić i zalecic. Pić dużo wody 2 l w tym herbata kawa itd. Zrezygnuj z soków i smażonych rzeczy zero cukru. Ilość soli zmniejszyć nie całkowicie ale zmniejszyć no ona powoduje zatrzymanie wody w organizmie. I złe myślisz nie możesz nie jeść ty musisz jeść. 5 razy dziennie co trzy godziny. Tylko teraz żeby podać ci ilość kalorii jaka musisz dostarczać potrzebuje twoja wagę i wzrost żeby wyliczyć to i wtedy mogę dać Ci dietę co ile i czego ale to czy się uda zależy od Ciebie. Jak chcesz się bawić w diety oczyszczające tez możesz ale są trudne i org to odczuje bardzo
-
nick nieaktualny
-
Morisek28 wrote:Natala dzięki.
moze cos w tym jest to psychika siada no nie mam ochoty wstwac z lozka malować sie itd.
Ja tam w ciebie wierzę, że dobrze będzie!
Bardzo ci współczuję tego, co musisz przechodzić
Za każdym razem, jak czytam/słucham opowieści ludzi o swoim życiu, to stwierdzam, że życie jest cholernie nie fair czasami
Ja miałam kiepskie dzieciństwo, co rzutuje na mój charakter i psychę obecnie -
nick nieaktualnyJest rada na ta depreche spacery najlepiej z koleżanką i uwierz ze pomaga możesz jeździć na rowerze czy coś ale sport uwalnia od takiego samopoczucia to akurat znam z autopsji. Ok moja mama ma tyle a wygląda bardzo fajnie wiec nie zbieram Szczęki z podłogi. I moja mama ma 50 lat ale wygląda mlodxiej dużo młodziej. Postaram się ogarnąć Cie i dam Ci dietę na kilka dni ok tylko potrzebuje czasu bo to trzeba policzyć potem Ci powiem jak i będziesz się sama bawiła ok? Jasne Melena słucham tylko Ty szczupła jesteś po co Ci rada?