Lutowe staraczki.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale spadek na @ w 6dpo to też nie bardzo możliwe... Trzymam kciuki
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
"...proces ten zwany implantacją lub zagnieżdżeniem rozpoczyna się mniej więcej po 6 dniach od owulacji, ale w zależności od tego, jak długo zarodek znajdował się w jajowodach, rozpocząć się może od 4 do nawet 12 dni od jajeczkowania."
A widzisz?! Nie wszędzie
Jest dobrze Morisek!!!!
Zmykam odstresować się - miłej niedzieli i do później ! :* -
Żeby wystąpiły objawy to najpierw musi się zacząć wydzielac hcg a ten dopiero zaczyna rosnąć po implantacji, więc wcale jeszcze objawów mieć nie musisz
wiadomo różnie może być ale trzymam mocno kciuki

Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
nick nieaktualnyKochaniutka ja w pierwszej ciąży nie miałam nic, ani plamienia, ani boli, porostu nic, wiec czyżby maczekMorisek28 wrote:Ważka ,w 6dpo wątpię o takich przypadkach to chyba nikt jeszcze nie słyszał. Trudno czekam na @ i tyle...

Implantacja może juz być w 6 dniu.
Wiec z całych sił zaciskam kciuki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 11:34
-
Morisek28 wrote:Ja też zmykam pod prysznic bo wyglądam jak potwór,w sumie to norma ale jednak niedziela to przydalo by sie chociaz raz pokazać jak człowiek.
Agatko,skarbie dziekuje,ale nic nie czuje bolu piersi ani boli brzucha kompletni nic.
z innej beczki,czy któraś z Was używa odzywki do wlosow rossmanowej? Tzn z issany takie różowej,nabłyszczającej?
ja nie wie m,wczoraj nalozylam na wlosy ,zmylam,a dzisiaj wlosy jak bym maskę z oleju na glowie trzymala
tluste jak cholera!
Co do tej odżywki, akurat z issany nie używałam ale mam taką z syossa, i jak jej wzięłam za dużo na włośy to też później były takie tłuste. Może trzeba jej troszkę mniej nałożyć..
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Arturowa ja powiem tylko tyle Olej to babsko takim laskom się łatwo się mówi ale jakby jedna z drugą przez to przeszła co my to by inaczej spiewałyarturowa wrote:Ech, znajoma postanowiła mnie podręczyć, sama wpadła przed dwudziestką i zrobiła mi wykład jak się dzieci robi.Nie dała się spławić, zmienić tematu. Ale faktycznie muszę ją olać bo coraz więcej takich edukatorów mam w otoczeniu i nie mogę się każdym przejmować.

głowa do góry i ignoruj to gadanie
arturowa, Fufka30, Lucy7 lubią tę wiadomość
-
Morisku mój kochany mamy urodziny w ten sam dzień!!!Morisek28 wrote:Ja 27lutego

ja sie w ogóle nie nakręcam bo tyle sie nie udawało to czemu teraz ma sie udać.
dobra ,naprawdę juz zwijam zadek pod prysznic
Mi lekarz mówił, że do zagnieżdżenia dochodzi od 4 do 14 dnia po owulacji wszystko zależy od organizmu wieć kochana jest szansa!!! A w nasz urodzinowy miesiąc po prostu tak się musi stać!!!!! -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 17:32
Morisek28, zakocona, Nymeria lubią tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
no znam tez takie co nie wiedzą w wieku 30 lat że cykl się składa z faz i nie wiedzą kiedy maja dni płodne bo po co ?? Właśnie jak się chce mieć dziecko wystarczy się bzykać i będzie... ehhharturowa wrote:Moja znajoma nie wiedziała co to zagnieżdżenie i endometrium. Stwierdziła że nigdy się nie interesowała "tym co ma w brzuchu". No i wisienka na torcie- w ciążę można zajść w każdym dniu cyklu, byleby seks był. Edukacja lvl: ignorant

-
Tak na poprzedniej stronie Ci napisałąm, ze tez mam w ten sam dzieńMorisek28 wrote:Fufcia Ty tez z 27
nie organizuje nic, stałam sie sknera i odkladam na in vitro
serio .
taka chytruska ze mnie sie teraz robi
ja nawet jak bym chiała nic nie robić to i tak wszyscy się wproszą "na kawę" bo mieszkamy bardzo blisk siebie a jak to tak bez zyczeń w urodziny??? a u mnie o tyle fajnie, że wszyscy przynoszą koperty z zawrtością
-
Ja już dawno mówiłam mężowi, że wolałabym być głupsza bo w niewiedzy się lżej żyjeMorisek28 wrote:Ale zauważyłyście ze takie nie maja wlasnie problemu z zajściem?!
moze przez to ze Malo wiedza
Fufka30, Morisek28, Lucy7 lubią tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Zrób też taką imprezkeMorisek28 wrote:Ooooo!!!! Genialny pomysl z tymi kopertami!!
hehe
Najlepsza historię jaka słyszałam o odprawianiu urodzin opowiadałą kolezanka mojej teściowej - miała ciotkę, którą odwiedzili w urodziny a ona dała im po surowym kurczaku i kazała sobie upiec w domu bo jest stara i jej się nie chialo nic szykować
-
hehe też dobrze

Kochane zmykam mąż chce mi coś kupić i zabiera do centrum handlowego
ciekawe czy coś znajdę na swoją dupe
pewnie i tak będę widziała tylko śliczne rzeczy dla maleństwa
ojjj tak bym chiała już kupować śpiochy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 13:25
-







01.
02. kubecek, malgo86, Tosiakowa
03. Emilia77
04.
05.
06. lojkalojka
07.
08.
09.
10. anulka88k
11. niecierpliwa-dominika, Morisek28, madlenka, arturowa, Zajsonek
12. lilmama
13.
14. ważka, Lucy7
15.
16. Fufka30, Kena1983
17.
18. aaagaaatka
19. Nymeria, tapir19
20.
21.
22.
23.
24.
25. Sówka_83
26. Mirabelka30
27. menka
28. nikicia86
W lutym pokazało się .... Maczków
LEGENDA:
- hurra, maczek kwitnie!
- ta, której żadna nie chce!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 18:10









