Lutowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sept wrote:Hej dziewczyny, nie wytrzymałam do jutra i testowałam dziś testem 10 mlU/ml i niestety tylko jedna kreska:( Żadnych sygnałów, że @ miałaby nadejść. Mam nadzieję, że będziecie miały więcej szczęścia:)
-
malka wrote:A byłaś u gina prywatnie czy "państwowo"? Bo jak prywatnie to nawet jakby Ci dał skierowanie to byś musiała zapłacić za badania, no chyba że by miał podpisana umowe z jakimś laboratorium to by zrobili za darmo. Tylko wtedy pewnie koszt badania byłby wliczony w koszt wizyty.
-
Anuśka19 wrote:powiem nie wierz 10 ani trochę... kiedy robiłam 10 była biel wizira a kazda inna 25 pokazala mi bladziocha... robiłam kilku firm żeby się nie zawieść
Jesteście super dziewczyny dodajecie tyle otuchy!! Jak @ nie przyjdzie jeszcze kilka dni pójdę na badanie krwi.Anuśka19 lubi tę wiadomość
-
Ale powiem Wam dziewczyny ,że przeżycia za każdym razem inne. 1 ciąża 2005r=zadnych testów ,bety... dwa tyg po @ poszlam do gin tak o się sprawdzć... usg pierdy szmerdy mówi proszę wrócić za 2 tyg bo macica bardzo spulchniona prawdopodobnie ciaza ... 2 ciążaa= obecny M przyjechał na wakacje z Holandi.. idziemy nad wode... w pewnej chwili se myśle kurna a jak @ dostrane bo to dziś? pamiętam miałam wtedy jak w zegarku co miesiąc 10 no ale nic wracamy do domku,zapomnialam. Na drugi dzień mówie do M i kuzyna w ciaży jestem.A panowie w śmiech ze se uroiłam bo jeden dzień mi się spóżnia... Mówie a udowodnię wam zę mam racje pobiegłam do apteki ,lece dołazienki robić test( hoho nie był to poranny mocz ) jak z byka strzelił 2 mocne krechy,wyszłam wsciekla wręcz z łazienki rzuciłam testem i pytam? Instrukcje podac do poczytania? hehe.. ( nie była to planowana choć powiedziałam M ze jestem gotowa na dziecko z nim ) a się rozpisałam... długo prosiłam M o rodzeństwo dla Kubusia za 3 dni 6 lat latka mijały... I tak oto diagnoza guz piersi do usuniecia, miesiąc po jakos to był wrzesień torbiele na jajnikach... nosz szok ... ide na kontrole w grudniu(wyciek z piersi,nieznana przyczyna) Pytam onkolog o dzidziusia,a pani jak najprędzej bo może być za pożno.. mąż bez szczególnych reakcji do czasu gdy syn... Mamus skoro tata nie chce dzidziusia to poszukajmy innego tatusia wiadro zimnej wody na głowie ... tak o to zaczely się staranka w grudniu pizytywnie skończyły się w lutym... ale strach.. Nigdy w życiu tylu testów nie wysikałam :-p nigdy na becie nie byłam... przejścia i wiek zmieniają człowieka
Sept, evve lubią tę wiadomość
-
malka wrote:A byłaś u gina prywatnie czy "państwowo"? Bo jak prywatnie to nawet jakby Ci dał skierowanie to byś musiała zapłacić za badania, no chyba że by miał podpisana umowe z jakimś laboratorium to by zrobili za darmo. Tylko wtedy pewnie koszt badania byłby wliczony w koszt wizyty.Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10 -
kajax wrote:ja to w ogóle pierwsze słyszę ze na bete sa w ogóle skierowania. Korzystałam z ginekologa i z badan laboratoryjnych i w dużym i w małym mieście i nigdy ginekolog nie dal mi skierowania na badania hcg u mnie kosztuje 25zl
zubii lubi tę wiadomość
-
Anuśka19 wrote:Ale powiem Wam dziewczyny ,że przeżycia za każdym razem inne. 1 ciąża 2005r=zadnych testów ,bety... dwa tyg po @ poszlam do gin tak o się sprawdzć... usg pierdy szmerdy mówi proszę wrócić za 2 tyg bo macica bardzo spulchniona prawdopodobnie ciaza ... 2 ciążaa= obecny M przyjechał na wakacje z Holandi.. idziemy nad wode... w pewnej chwili se myśle kurna a jak @ dostrane bo to dziś? pamiętam miałam wtedy jak w zegarku co miesiąc 10 no ale nic wracamy do domku,zapomnialam. Na drugi dzień mówie do M i kuzyna w ciaży jestem.A panowie w śmiech ze se uroiłam bo jeden dzień mi się spóżnia... Mówie a udowodnię wam zę mam racje pobiegłam do apteki ,lece dołazienki robić test( hoho nie był to poranny mocz ) jak z byka strzelił 2 mocne krechy,wyszłam wsciekla wręcz z łazienki rzuciłam testem i pytam? Instrukcje podac do poczytania? hehe.. ( nie była to planowana choć powiedziałam M ze jestem gotowa na dziecko z nim ) a się rozpisałam... długo prosiłam M o rodzeństwo dla Kubusia za 3 dni 6 lat latka mijały... I tak oto diagnoza guz piersi do usuniecia, miesiąc po jakos to był wrzesień torbiele na jajnikach... nosz szok ... ide na kontrole w grudniu(wyciek z piersi,nieznana przyczyna) Pytam onkolog o dzidziusia,a pani jak najprędzej bo może być za pożno.. mąż bez szczególnych reakcji do czasu gdy syn... Mamus skoro tata nie chce dzidziusia to poszukajmy innego tatusia wiadro zimnej wody na głowie ... tak o to zaczely się staranka w grudniu pizytywnie skończyły się w lutym... ale strach.. Nigdy w życiu tylu testów nie wysikałam :-p nigdy na becie nie byłam... przejścia i wiek zmieniają człowieka
Trzymam kciuki za Twoją rodzinę, rzeczywiście dużo przeszłaś i zasługujesz na dziecko;*
PS Mądrego masz syna:)) -
Sept wrote:Trzymam kciuki za Twoją rodzinę, rzeczywiście dużo przeszłaś i zasługujesz na dziecko;*
PS Mądrego masz syna:))Sept lubi tę wiadomość
-
Anuśka19 wrote:No jest mądrala jakich dużo w tych czasach ma być Antoś choć tata chce Marcela. Wychodzi z założenia że jak tate mocno ukocha i wycaluje to się zgodzi na Antosia a jak się nie uda i będzie znowu siostra to Julka . Także mega wyzwanie mam Bo M zamarzyły się teraz od razu dwa..hahah i proble. Mama i Kubus chcą Antosia ... Tata chce Marcela... gdyby była dziewczynka Tata nie ma zdania, mama chce Michalinke kubus Julke a dziadek Zuzie to się nazywa wyzwanie :-0 może do 40 zdąże
Anuśka19 lubi tę wiadomość
-
kajax wrote:ja to w ogóle pierwsze słyszę ze na bete sa w ogóle skierowania. Korzystałam z ginekologa i z badan laboratoryjnych i w dużym i w małym mieście i nigdy ginekolog nie dal mi skierowania na badania hcg u mnie kosztuje 25zl
Anuśka19 lubi tę wiadomość
-
Sept wrote:Ojej to u Cb plany dalekosiężne. Antoś piękne imię