Lutowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Bajkaaa wrote:Wg mnie czy mojego męża? Bo wg niego to staraliśmy się w tamtym roku na wiosnę
A potem wydarzenia w naszym życiu były tragiczne i przestalismy na kilka miesięcy,
Ale ja w każdym cyklu od ślubu (prawie 3 lata) szukałam objawów i obliczalam ewentualnie termin porodu,
Ja wiele nie mówiłam mężowi bo wiem że na niego działa źle że ja bardzo chce
OMG BAJKA! Normalnie jakby czytała o sobie... Rok temu pamiętam jak miałam podejrzenie, że to może być ciąża - zrobiłam test w dniu @ i były 2 kreseczki! Ucieszyłam się i poleciałam do pracy (mój narzeczony był wtedy na wyjeździe w inny mieście, wracał następnego dnia). Jakie było moje zaskoczenie, gdy wieczorem nadszedł niespodziewanie i boleśnie okres, bardzo obfity... Mój ukochany oczywiście stwierdził po wszystkim, że to był "mega dziwny PMS" a ja sobie wmówiłam... NIE UWIERZYŁ. To bardzo zabolało, tak bardzo, że zastanawiałam się nad rozstaniem, no bo jak być z facetem, który nie wierzy mi w tak ważnej sprawie? Przecież nie chodziło o katar...
I od tamtego zdarzenia co miesiąc marzę, że może to będzie TEN miesiąc, mój miesiąc! Teraz trzeba się będzie wstrzymać do ślubu (plany na 2018, daty konkretnej brak)... Ja już mu mówiłam, że dla mnie ślub nie jest tak ważny, nigdy nie był. Moglibyśmy zrobić ślub połączony z chrzcinami. Moim marzeniem jest zostać mamą, chodzić z brzuchem - tego mu powiedzieć nie mogę. Nie chcę głośnego wzdychania i wymownych spojrzeń w sufit..
Jezu ale się rozpisałam! I poryczałam, eh co za marudne ze mnie babsko
Jednego jestem pewna - Twoja i moja historia nie są na pewno pojedynczymi przypadkami. Jest nas pełno - kobiet marzących o macierzyństwie i skrywających to przed partnerami z przyczyn różnych. To smutne, że oni tego nie rozumieją...Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
Calza mnie nigdy wcześniej nie wyszły dwie kreski na teście więc wierzę co przezylas wtedy ja w tamtym roku w pewnym cyklu tak się nakrecilam że jak testy wyszły negatywne to płakałam i miałam nerwy na wszystkich i odbiło się to na mnie bardzo źle... Mąż widział źr mi bardzo zależy, tylko u nas taka specyficzna sytuacja finansowa że on jako facet inaczej sobie to wymyślił no ale udało się teraz o jestem mega szczęśliwa i on też
A on ci pewnie tak powiedział bo się nie zna, ale lepiej chyba tak powiedzieć niż jakby powiedział np że to ciąża biochemiczna nie wiem co gorsze od chłopa usłyszeć, ale różni są mężczyźni. Mój mi powiedział że nie obiecuję chodzić na spacerki z wózkiem bo on raczej nie jest taki ale lubi bawić się z dziećmi i chce by wracając z pracy mógł przytulic się do swojego dziecka
Także głową do góry a tak jeśli można ile masz lat? Pytam z czystej ciekawości -
A Ja kestem zdania... Ze powimnyscie rozmawiac z partnerem o tym co czujecie.. Nie ma ze nie bo maz sie przez to stresuje. A wy nie? My pelne 3 lata nawzajem sie wspieralismy razem cierpielismy po kolejnych porazkach.. Przeciez nie po to jestescie wzwiazku zeby same o tym myslec i sie martwic. Hek glowa do gory!Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Bajkaaa wrote:Calza mnie nigdy wcześniej nie wyszły dwie kreski na teście więc wierzę co przezylas wtedy ja w tamtym roku w pewnym cyklu tak się nakrecilam że jak testy wyszły negatywne to płakałam i miałam nerwy na wszystkich i odbiło się to na mnie bardzo źle... Mąż widział źr mi bardzo zależy, tylko u nas taka specyficzna sytuacja finansowa że on jako facet inaczej sobie to wymyślił no ale udało się teraz o jestem mega szczęśliwa i on też
A on ci pewnie tak powiedział bo się nie zna, ale lepiej chyba tak powiedzieć niż jakby powiedział np że to ciąża biochemiczna nie wiem co gorsze od chłopa usłyszeć, ale różni są mężczyźni. Mój mi powiedział że nie obiecuję chodzić na spacerki z wózkiem bo on raczej nie jest taki ale lubi bawić się z dziećmi i chce by wracając z pracy mógł przytulic się do swojego dziecka
Także głową do góry a tak jeśli można ile masz lat? Pytam z czystej ciekawościBajkaaa lubi tę wiadomość
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
No zobaczymy jak to będzie ale wszystkich którym znam i rodzina i znajomi mówili już dawno że mój mąż ma bardzo dobre podejście do dzieci i dzieci go uwielbiają mam nadzieję że to się nie zmieni jak będzie miał swoje:)
Co do rozmowy to tak trzeba rozmawiać ale różni są mężczyźni, mój niestety tak jest wychowany że o problemach się nie rozmawia... I bardzo ciężko cokolwiek z niego wyciągnąć ale też i jemu jest bardzo ciężko samemu o coś zapytać bo poprostu przez lata był inaczej uczony... Ale ja moje dzieci będę uczyć rozmowy bo to bardzo dużo rozwiązuje problemów -
To ja jestem podobna do twojego meza... Ciezko mi przez gardlo 0rzechodzi nieraz ciezka rozmowa ale wujscia nie ma... Oni niesa jasnowidzami i nie potrafia sie domyslic o co nam chodzi.... SerioNajpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Jestem po wizycie. Serduszko bije Ciąża jest o 2 dni młodsza niż tutaj czyli 6 tydzień 1 dzień.
Wizyta za 3 tygodnie! Nie mają serca Ci lekarzeBajkaaa, bertha, staraczka24, Katik, Kaczorka, KateHawke, Maja84, Aga89, Kamelkowo lubią tę wiadomość
Szczęśliwa mama Majeczki :*
Dziecinka (10 tydzień) (*) 8.2015 -
E_w_c_i_a wrote:Jestem po wizycie. Serduszko bije Ciąża jest o 2 dni młodsza niż tutaj czyli 6 tydzień 1 dzień.
Wizyta za 3 tygodnie! Nie mają serca Ci lekarze
Ale się cieszę ! Gratulacje i spokojnych tygodni życzę 3 tyg dluuugo hehe:) ale cieszę się super ze serduszko ❤ bijeE_w_c_i_a lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
E_w_c_i_a wrote:Jestem po wizycie. Serduszko bije Ciąża jest o 2 dni młodsza niż tutaj czyli 6 tydzień 1 dzień.
Wizyta za 3 tygodnie! Nie mają serca Ci lekarzeE_w_c_i_a lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Kasia1111 wrote:Wyniki bety juz mam ale na progesteron czekam aby jeszcze. Oczywiscie dam znac jutro wizyte mam po 15 wiec pewbie wieczorkiem dam znac
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
Bajkaaa wrote:Niby tak ale prawda jest taka że każdy z nas jest inny ja z mężem akurat dobralismy się tak że ja lubię mówić on nie, więc uzupełniamy się ale gdybym i ja nie lubiła mówić to nie wytrzymalibysmy nawet roku ze sobą
Trudno pogodzilam się!! Jaki miałam wybór:( ?
Aż nadszedł dzień że coś sie przedstawiało w główce lub dojrzał ale sam przyszedł ze swoimi marzeniami o dzidzi... oj nie miał lekko z tym by mnie przekonać bo bałam się jego zmiany zdania.
6 miesięcy mnie prosił, zdawałam sobie sprawę że lekko mu to nie przechodzi przez gardło bo nie był w domu nauczony mówić o uczuciach.
Z tego co widzę to duże zmiany na plus w mówieniu o uczuciach.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄