X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Lutowe testowanie 2019 - jeszcze zdążymy w tym roku
Odpowiedz

Lutowe testowanie 2019 - jeszcze zdążymy w tym roku

Oceń ten wątek:
  • Ania_85_ Autorytet
    Postów: 300 1019

    Wysłany: 27 lutego 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Powiedz, że cię boli głowa i brałaś leki. U mnie to zawsze działa ;)

    Kurczaczek- u mnie to może nie przejść- nigdy mnie chyba aż tak głowa nie bolała, żebym leki łykała, tak samo ta połowa lamki wina sączona cały wieczór- już widzę te podejrzliwe spojrzenia. Ja zwykle na takich imprezach przynajmniej z 3-4 drinki wypijałam- taki alkoholik ze mnie. :P Tym bardziej, że zaczyna się obiadem, a kończy pewnie ok 24, więc ile można sączyć pół lampki wina. ;) No nic- zrobię jakąś sałatkę i wytłumaczę się, że dlatego przyjechałam samochodem, bo nie chciało mi się jej nosić. :P A taka dobra jestem, że tym razem pozwalam mężowi pić, a ja prowadzę ;D

    agge, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    uwo9skjob07enzxz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    U mnie @ na acardzie jest po prostu bez skrzepów, przez co wydaje się mocniejsza. Ale za to szybciej się kończy, więc jest też jakiś plus. Pierwszy cykl na acardzie jesteś?

    No u mnie czesto dosc sporo skrzepow bylo, wiec chociaz taki plus :) Tak, jestem dopiero pierwszy cykl na acardzie i to jedynie 75mg.

    Malinowa, ja wciaz mam nadzieje na Twoj cykl :)

    Malinowa91 lubi tę wiadomość

  • martakam Autorytet
    Postów: 562 773

    Wysłany: 27 lutego 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!
    To mój pierwszy raz tutaj :)
    Dziś 11 dpo. W 9 dpo plemienie plamienia, czyli dosłownie parę kropli brązowawego śluzu. Wielka nadzieja, że to plamienie impatacyjne.
    Dzisiaj zrobiłam test Facelle i nicoooooo :( @ powinna być jutro, a najdalej w piątek, bo kiedyś cykle 28 dni, a w ciągu ostatnich 3 miesięcy 26.
    Myślicie, że warto mieć jeszcze nadzieję?

    qb3c4z173dm8368h.png
    qb3c3e5e4rtuompq.png
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 27 lutego 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 3 dni nic innego nie robię, tylko was nadrabiam - w końcu dotarłam do końca! :D

    Po pierwsze bardzo zmartwiła mnie Moni, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw :( No ale ze wszystkim można walczyć i wygrać, tym bardziej, jak ma się 70% szans, trzymam kciuki :*

    Powiem Wam, że mój w udanym cyklu też nie wiedział, że mam owu. No przynajmniej mu nie mówiłam, może sobie sam policzył, nie wiem (wiedział kiedy skończył się okres, a na kalendarzyku zna się tak jak ja, na naukach przedmałżeńskich się nauczył i robił wykresy;)). Plus odpuściłam codzienny seks. Pamiętam, że jakieś 4 dni po owu zapytał, czy nie powinniśmy robić bobasa, a ja wtedy, że teraz to musztarda po obiedzie i pozostaje nam tylko czekać :) No i się udało. Moje wigilijne dwie kreski mają teraz 7 cm i są zdrowym chłopcem prawdopodobnie ;)

    Sasanka55, Malinowa91, moni05, agge, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • Malinowa91 Autorytet
    Postów: 1667 3083

    Wysłany: 27 lutego 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55 wrote:
    No u mnie czesto dosc sporo skrzepow bylo, wiec chociaz taki plus :) Tak, jestem dopiero pierwszy cykl na acardzie i to jedynie 75mg.

    Malinowa, ja wciaz mam nadzieje na Twoj cykl :)

    A ja mam mega pozytywne przeczucie do Ciebie :)

    Sasanka55, Ochmanka lubią tę wiadomość

    58cs szczęśliwy ❤
    Córcia👨‍👩‍👧

    32 lata👫
    03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
    04.2019- start I procedura
    04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
    06.2019- FET (N) 2BB 👎
    09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
    21.09 - 6dpt - II kreski❤
    8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤

    11.2022 start II procedura 👎
    04.2023 start III procedura - 6❄
    05.2023 start IV procedura 11❄

    Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.

    12 zdrowych Słoneczek🌞

    09.2023 - FET (S) 5.1.1
    22.10.2023 - 8tc 👼👼

    12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
    01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎


    “In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa91 wrote:
    A ja mam mega pozytywne przeczucie do Ciebie :)

    <3 ja dzis od poludnia zaczelam miec nadzieje, ale podswiadomie wiem, ze nic z tego. Prog mnie tak ucieszyl, ze jesli w tym cyklu sie nie uda, to i tak plakac nie bede.

    Makowa, a Ty jak sie czujesz?

    Martakam, kciuki za Ciebie, testuj jutro :)

    Malinowa91 lubi tę wiadomość

  • martakam Autorytet
    Postów: 562 773

    Wysłany: 27 lutego 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55 wrote:
    <3 ja dzis od poludnia zaczelam miec nadzieje, ale podswiadomie wiem, ze nic z tego. Prog mnie tak ucieszyl, ze jesli w tym cyklu sie nie uda, to i tak plakac nie bede.

    Makowa, a Ty jak sie czujesz?

    Martakam, kciuki za Ciebie, testuj jutro :)

    No mam jeszcze jeden Facelle w zapasie, ale chyba pierw spojrzę jak tam temperatura i przetestuję w piątek.
    Zazwyczaj mierzę temp. w ustach i dzisiaj jeszcze nie spadła, ale z ciekawość zmierzyłam też od razu w pochwie i tylko 36,65, a niby powinno być w ciąży w granicach 37, więc mój zapał lekko ostygł.

    qb3c4z173dm8368h.png
    qb3c3e5e4rtuompq.png
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makowa wrote:
    Od 3 dni nic innego nie robię, tylko was nadrabiam - w końcu dotarłam do końca! :D

    Po pierwsze bardzo zmartwiła mnie Moni, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw :( No ale ze wszystkim można walczyć i wygrać, tym bardziej, jak ma się 70% szans, trzymam kciuki :*

    Powiem Wam, że mój w udanym cyklu też nie wiedział, że mam owu. No przynajmniej mu nie mówiłam, może sobie sam policzył, nie wiem (wiedział kiedy skończył się okres, a na kalendarzyku zna się tak jak ja, na naukach przedmałżeńskich się nauczył i robił wykresy;)). Plus odpuściłam codzienny seks. Pamiętam, że jakieś 4 dni po owu zapytał, czy nie powinniśmy robić bobasa, a ja wtedy, że teraz to musztarda po obiedzie i pozostaje nam tylko czekać :) No i się udało. Moje wigilijne dwie kreski mają teraz 7 cm i są zdrowym chłopcem prawdopodobnie ;)
    Ale szybko minęło, zaraz drugi trymestr :D

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • Ania_85_ Autorytet
    Postów: 300 1019

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle, to jak podchodzicie dziewczyny do kwestii alkoholu? Od razu po owulacji koniec z winkiem?

    uwo9skjob07enzxz.png
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_85_ wrote:
    A tak w ogóle, to jak podchodzicie dziewczyny do kwestii alkoholu? Od razu po owulacji koniec z winkiem?
    Ja przestałam pić tak około pięć dni po owulacji, bo między 6-12 się niby zagnieżdża, a dopóki się nie zagnieździ to nie można mu zaszkodzić. Podobno ten bezpieczny okres trwa aż do dnia spodziewanego okresu, ale ja bym uważała, bo to jest takie bardziej teoretyczne, że komórki się wtedy namnażają w takim tempie, że nie powinno zaszkodzić, ale nikt nie da gwarancji, więc jeśli się spodziewasz, że możesz być w ciąży, to ja bym już po możliwym zagnieżdżeniu odstawiła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 18:03

    Ania_85_, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martakam wrote:
    No mam jeszcze jeden Facelle w zapasie, ale chyba pierw spojrzę jak tam temperatura i przetestuję w piątek.
    Zazwyczaj mierzę temp. w ustach i dzisiaj jeszcze nie spadła, ale z ciekawość zmierzyłam też od razu w pochwie i tylko 36,65, a niby powinno być w ciąży w granicach 37, więc mój zapał lekko ostygł.

    1 test? :D widac, ze jeszcze Cie forum nie zepsulo :) powodzenia :)

  • martakam Autorytet
    Postów: 562 773

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makowa wrote:
    Od 3 dni nic innego nie robię, tylko was nadrabiam - w końcu dotarłam do końca! :D

    Po pierwsze bardzo zmartwiła mnie Moni, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw :( No ale ze wszystkim można walczyć i wygrać, tym bardziej, jak ma się 70% szans, trzymam kciuki :*

    Powiem Wam, że mój w udanym cyklu też nie wiedział, że mam owu. No przynajmniej mu nie mówiłam, może sobie sam policzył, nie wiem (wiedział kiedy skończył się okres, a na kalendarzyku zna się tak jak ja, na naukach przedmałżeńskich się nauczył i robił wykresy;)). Plus odpuściłam codzienny seks. Pamiętam, że jakieś 4 dni po owu zapytał, czy nie powinniśmy robić bobasa, a ja wtedy, że teraz to musztarda po obiedzie i pozostaje nam tylko czekać :) No i się udało. Moje wigilijne dwie kreski mają teraz 7 cm i są zdrowym chłopcem prawdopodobnie ;)

    No ja mój mąż zazwyczaj domyśla się, kiedy jest owulacja, bo wymuszam wtedy seks co 2 dni, a poza okresem owulacyjnym mamy tak co 3-4 i właśnie wczoraj usłyszałam, że mam za duże ciśnienie i że wcale nie mam ochoty na seks tylko na produkcję dziecka i że on czuje za dużą presję... Więc chyba teraz muszę cały cykl cisnąć na przytulanki co 2 dni.

    qb3c4z173dm8368h.png
    qb3c3e5e4rtuompq.png
  • martakam Autorytet
    Postów: 562 773

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55 wrote:
    1 test? :D widac, ze jeszcze Cie forum nie zepsulo :) powodzenia :)

    W poprzednich 2 miesiącach było ich minimum 5 każdego cyklu. Teraz się trochę ogarnęłam ;)

    Sasanka55 lubi tę wiadomość

    qb3c4z173dm8368h.png
    qb3c3e5e4rtuompq.png
  • Salome Autorytet
    Postów: 4447 6659

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chciałam przypomnieć, że jutro ostatni dzień lutego, więc czekam na wysyp dwóch kreseczek, żeby podciągnąć statystyki :)

    A z tymi, którzy jeszcze mają trochę czasu do testowania, widzimy się na wątku marcowym?

    Btw będąc w Lidlu skusiłam się na pączka, takiego na wypasie z posypką z cukiereczkami, polewą i nadzieniem ze słonego karmelu. Na co dzień nie jem za bardzo słodyczy, jutro raczej pączków nie skosztuję, bo po glutenie moje jelita wariują, to sobie pozwoliłam, a co! Kosztując pierwszego kęsu, już wiedziałam, że to był błąd. Słodkie to-to jak licho :p

    A co do szukania objawów - przerabiałam to, oj przerabiałam. Ale teraz sobie pomyślałam, że w sumie mnie nigdy cycki nie bolą, czasem tylko zapieką tak w środku, na sekundę, taka ze mnie szczesciara. Więc jeśli w końcu zacznę je czuć przed @ to będę wiedzieć, że się udało ;)

    2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż

    16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa

    6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
    🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
    🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
    🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
    🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
    🍀30dpt - CRL 8,6mm
    🍀8+2 - CRL 1,72cm
    🍀9+1 - CRL 2,71cm
    🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
    🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
    age.png
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55 wrote:
    Makowa, a Ty jak sie czujesz?
    Wraz z nadchodzącym jutro drugim trymestrem odpuszczają mdłości :) Senność jak zawsze, jakieś bóle głowy się przyplątały, ale nie mam już takiej niemocy jak wcześniej.

    Sasanka55, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_85_ wrote:
    A tak w ogóle, to jak podchodzicie dziewczyny do kwestii alkoholu? Od razu po owulacji koniec z winkiem?
    Ja ostatnie winko wypiłam podczas pakowania prezentów, jakieś 3 dni przed Wigilią, a w Wigilię testowałam (na dwa dni przed @). Miałam świadomość, że jestem po owu, ale też wiedziałam, że na tym etapie nie zaszkodzę, choć ograniczyłam się do połowu lampki, a zwykle potrafiłam na luzie wypić 3.

    Ania_85_, szona lubią tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa91 wrote:
    Ja po mojej becie i masakrycznym progu mimo iz wiem, ze ciazy z tego nie bedzie to ciagle z tylu glowy kołacze sie mysl, ze a noz moze jednak? Ale dalam na luz wczoraj lampka wina i kilka łyczków piwa, dzis ide zaraz na trening a wieczorem pykne sobie babskie piwko, a co! Grunt to nie dac sie zwariowac.
    Nadzieja umiera ostatnia. Ja po moich wynikach progu teraz w lutym, sikalam na test ciazowy w okres, bo co jeśli ;-) :-D

    Co do podejrzen ciazy i picia wina. Lampki bym sue napilaspokojnie w 2polowie cyklu. Nie ma szans,zeby na tym etapie alkohol zaszkodził kropkowi.

    Ania_85_, Malinowa91, agge, MonikA_89! lubią tę wiadomość

  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zresztą natura jest mądrzejsza od nas, zaraz po zajściu daje nam fory ;)
    Zarodek odżywia się przez pewien czas pęcherzykiem żółtkowym i nie korzysta wtedy z naszej krwi.

    Sasanka55, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 576 528

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_85_ wrote:
    Wczoraj było ostatnie symboliczne winko- nawet to sobie w notatce pod wykresem wpisałam. ;P
    Gorzej, że w sobotę mam rodzinną imprezkę i jak ja się wytłumaczę, że nie piję- wszystkie ciotki będą plotkowały. :P Już nawet wymyśliłam, że pojadę autkiem i będę usprawiedliwiona- ale biorąc pod uwagę, że do rodziców mamy 10-15min spacerkiem, to mogą nie uwierzyć ;D

    Ja w cyklu, w którym zaszłam piłam jak alkoholik :D Najpierw na początku cyklu winko na osłodę niepowodzenia, potem w okresie owulacyjnym akurat ferie wjechały więc codziennie z rodzicami grzane wina, herbaty z rumem i soki na ciepło z rumem i białym winem :D (swoją drogą polecam trunek zwany orange punsch, wygooglujcie jego "recepturę").
    A na koniec 9/10 dpo miałam urodzinki i znowu winko i inne dobroci :D
    Chyba jestem jak standardowa Polka - zachodzę pod wpływem % :D

    10/11 dpo dowiedziałam się o ciąży :) I oczywiście od tej pory abstynent, ponoć alko do 2-3 tyg po zapłodnieniu nie ma jeszcze wpływu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 18:20

    Ania_85_, moni05, agge, Sasanka55, Nuch, szona, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    Cukrzyca typu 1, Hashimoto, Prolaktyna średnia (?), + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs)- II


    Leki: metformina, insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, olej z wiesiołka, selen, kwas foliowy, luteina , tardyferon, heparyna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poszłam do wc, widze sluz plodny. Wracam do pokoju-pyta sie męża, jak sie dzis czuje. On odpowiada,ze dobrxe. To ja mowie- no,to dobrze i zaczynam sie śmiać. A on juz wie,co go czeka wieczorem

    Ania_85_, Malinowa91, agge, szona, Tele...79 lubią tę wiadomość

‹‹ 302 303 304 305 306 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ