Magiczny GRUDZIEŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja raz w aptece się uparłam, że chce czułość 10 i babka po długim grzebaniu wyciągnęła właśnie nord test. Ale był droższy od innych.
Podobno te z auschauna są też 10 i tanie. Kupiłabym ale nie mam oszołoma w pobliżu. Czyli widzę, że w Gemini zazwyczaj mają. -
Nordtesty nie sa w sumie opusane jaka maja czulosc. Ale wylapuja naprawde niskie bety. A nie robia sie na nich poczasiaki jak na bobotestach.
agge lubi tę wiadomość
-
Zaciekawiłyście mnie z ta ślina i troche poczytałam. Dowiedziałam się ze owszem, ślina zabija plemniki, ale nie na tyle żeby nie doszło do zaplodnienia. Dyb tak bylo bysmy mieli cudowny, całkowicie darmowy środek antykoncepcyjny. Chyba ze facet ma słabe żołnierzyki to wtedy lepiej zrezygnować.
agge lubi tę wiadomość
-
MonikA_89! wrote:1. Mój rodzinny nie chciał zlecić, a gin może dopiero po 2-3 poronieniu. Robiłam więc prywatnie. Warto jednak zapytać czy wypisze skierowanie, bo pytanie nic nie kosztuje
2. Bez białka C płaciłam 250zł. Trafiłam na coś co się nazywało pakiet APS. No i polecam laboratorium w szpitalu albo jakieś małe, bo Alab i diagnostyka zdzierają!
3. Faza cyklu bez znaczenia. Najlepiej na czczo, ale ja robiłam po śniadaniu, bo nie wiedziałam i też nie było problemu. Tylko jak bierzesz jakieś leki rozrzedzające krew to trzeba je odstawić wcześniej. Acardu nie trzeba odstawiać
4. Jak wyjdą dodatnie to powtarzasz po 12 tyg. Zwykle na wyniki się czeka miesiąc
5. Ja robiłam tylko S wolne, bo tak zalecał hematolog
Odniosę się do:
2. Racja! U mnie w mieście jest absurd w ogóle. Jest punkt pobrań "diagnostyki" - cena za np. antyTPO = 40 zł, a w szpitalu = 20 zł. Ale teraz uwaga - mój punkt pobrań "diagnostyki" wysyła moją krew do analizy do Poznania na ul. Dąbrowskiego, a że szpitalne labo też malutkie - to oni też wysyłają moją krew do diagnostyki do Poznania na ul. Dąbrowskiego (tzw. zlecenie zewnętrzne). Skąd więc taki rozstrzał cen....mówie oczywiście że wyniki i tu i tu robię prywatnie (bez żadnych skierowań, sama dla siebie)
4. Długoooo się czeka.
A czy da się np. z tych 6 badań wykluczyć coś? Że np. najpierw zrobię jakieś 3 najważniejsze z tego zestawu badanka i jak wyjdą OK, to w sumie prawdpodobieństwo że mam zespół będzie na tyle małe, że nie będę musiała ani powtarzac badan ani robić wszystkich 6? Bo kurczę w tym miesiącu to już tyleee wydałam na badania że masakracukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
makowa wrote:J
Ja miałam zalecenie, żeby badania powtórzyć po 3 miesiącach. ALE uwaga, gin dając mi skierowanie kazała odczekać 4-6 tygodni od poronienia, bo dopiero wtedy organizm wraca do trybu "bezciążowego".
Co do białek - jedno aktywność drugie wolne, nie pamiętam które Możesz zrobić aktywność dla obu, ale nie ma sensu, przepłacisz, a ilość białka wolnego też wiele Ci powie. Ciekawostka: wyniki białek nie są badaniami potwierdzającymi zespół antyfosfolipidowy, ale mogą mówić o problemach z krzepliwością.
Co prawda u mnie poronienie było 2 dni po terminie @, ale to może lepiej też odczekam chociaż z miesiąc.
To może sobie te białka odpuszczę ;p ? Bo wolałabym najpierw zrobić coś co sprawi, że będę mieć podejrzenie tego zespołu (więc może pozostałe 4 badania wypisane przez Monikę_89). Tyle kasy teraz wydałam, że wolę chyba robić na raty i ewentualnie wykluczać różne schorzeniacukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
agge wrote:O rany serio? A czemu to ma niekorzystny wpływ?
Nie wiem ile w tym prawdy, trzeba by doczytaćagge lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
ElfiaKsiężniczka wrote:Zaciekawiłyście mnie z ta ślina i troche poczytałam. Dowiedziałam się ze owszem, ślina zabija plemniki, ale nie na tyle żeby nie doszło do zaplodnienia. Dyb tak bylo bysmy mieli cudowny, całkowicie darmowy środek antykoncepcyjny. Chyba ze facet ma słabe żołnierzyki to wtedy lepiej zrezygnować.
A przeczytałaś może, co w ślinie jest takiego, że je zabija? -
Arashe - a wiesz co było u Ciebie przyczyną poronienia wcześniej ? Trzymam kciuki, że tym razem zakończy się pięknym dzieciątkiemcukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
Slina ma kwasny odczyn, w koncu w ustach zaczyna sie trawienie. A plemniki to bialko, szkoda by je strawic
agge, madziorek86, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
agge wrote:A przeczytałaś może, co w ślinie jest takiego, że je zabija?
agge, Malgonia lubią tę wiadomość
-
cukrzyk1991 wrote:Odniosę się do:
2. Racja! U mnie w mieście jest absurd w ogóle. Jest punkt pobrań "diagnostyki" - cena za np. antyTPO = 40 zł, a w szpitalu = 20 zł. Ale teraz uwaga - mój punkt pobrań "diagnostyki" wysyła moją krew do analizy do Poznania na ul. Dąbrowskiego, a że szpitalne labo też malutkie - to oni też wysyłają moją krew do diagnostyki do Poznania na ul. Dąbrowskiego (tzw. zlecenie zewnętrzne). Skąd więc taki rozstrzał cen....mówie oczywiście że wyniki i tu i tu robię prywatnie (bez żadnych skierowań, sama dla siebie)
4. Długoooo się czeka.
A czy da się np. z tych 6 badań wykluczyć coś? Że np. najpierw zrobię jakieś 3 najważniejsze z tego zestawu badanka i jak wyjdą OK, to w sumie prawdpodobieństwo że mam zespół będzie na tyle małe, że nie będę musiała ani powtarzac badan ani robić wszystkich 6? Bo kurczę w tym miesiącu to już tyleee wydałam na badania że masakra
Zespół antyfosfolipidowy potwierdzają trzy badania:
1) antykoagulant toczniowy
2) przeciwciała przeciw kardiolipinie
3) przeciwciała przeciw beta-2-glikoproteinie
Zasada jest taka, że badania powinno się powtórzyć. A już na pewno wtedy, kiedy wyniki są podejrzane. U mnie np. widać rozwój "choroby", bo za pierwszym razem miałam tylko przeciwciała w klasie igm, a za drugim razem dodatkowo pojawiły mi się igg. A igm z określenia na "wynik wątpliwie dodatni" zmieniły się na "wynik dodatni" (zwiększyła się ilość przeciwciał). Także to dowód na to, że te parametry się zmieniają i ich jednorazowe zbadanie może wiele nie dać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 18:41
cukrzyk1991 lubi tę wiadomość
-
makowa wrote:Nie zauważyłam, że MonikA_89! już odpowiedziała
Co do odstawiania Acardu przed badaniami - ja mam inne zdanie. Pierwszy zestaw badań robiłam zanim zaczęłam brać Acard. Antykoagulant toczniowy wyszedł mi w normie. Po 3 miesiącach zrobiłam badania ponownie i zapomniałam na czas odstawić Acard! Dopiero na 4 dni przed badaniem odstawiłam i antykoagulant wyszedł mi poza normą, wydłużony czas krzepnięcia - zupełne przeciwieństwo zespołu antyfosfolipidowego. Z jednej strony podejrzenia nadmiernej krzepliwości, z drugiej osłabiona krzepliwość po lekach rozrzedzających krew - no nie wierzę, że Acard nie był winowajcą.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
DZIEWCZYNYYYY ile newsów dzisiaj!! TRZYMAM KCIUKI za Was!
Tak strasznie się cieszę taką ilością pozytywnych wiadomości, że aż się wzruszyłam i chlipłam!
TO NIESAMOWITE, statystycznie "na oko" ten grudzień jest naprawdę magiczny! Tyle pozytywów!
I TAK TRZYMAĆ! Moje prośby do Matki Natury przynoszą efekty ustawiać się w kolejce i niech każdej się szybko uda zakiełkować ))))))))))))
Dziś u mnie termin @. Cisza i spokój, cyce bolą niemiłosiernie (dzięki za pomysł ze spaniem w sportowym staniku!!! ), delikatne skurczowe bóle pod brzuchem czuję i często mi mdło... Niezależnie od stanu najedzenia... Jutro rano idę na drugą betę (po 72h).
Póki co, boję się strasznieeeeeee, że to biochemiczna... Ciężko się skupić na codziennych czynnościach...
Trzymajcie kciuki...cukrzyk1991, agge, Arashe, Ochmanka, Irvine90, aeiouy, staraniowa, makowa lubią tę wiadomość
-
cukrzyk1991 wrote:Odniosę się do:
2. Racja! U mnie w mieście jest absurd w ogóle. Jest punkt pobrań "diagnostyki" - cena za np. antyTPO = 40 zł, a w szpitalu = 20 zł. Ale teraz uwaga - mój punkt pobrań "diagnostyki" wysyła moją krew do analizy do Poznania na ul. Dąbrowskiego, a że szpitalne labo też malutkie - to oni też wysyłają moją krew do diagnostyki do Poznania na ul. Dąbrowskiego (tzw. zlecenie zewnętrzne). Skąd więc taki rozstrzał cen....mówie oczywiście że wyniki i tu i tu robię prywatnie (bez żadnych skierowań, sama dla siebie)
4. Długoooo się czeka.
A czy da się np. z tych 6 badań wykluczyć coś? Że np. najpierw zrobię jakieś 3 najważniejsze z tego zestawu badanka i jak wyjdą OK, to w sumie prawdpodobieństwo że mam zespół będzie na tyle małe, że nie będę musiała ani powtarzac badan ani robić wszystkich 6? Bo kurczę w tym miesiącu to już tyleee wydałam na badania że masakra
Jesteś z Poznania? Ja robiłam badania w Interlab przy 28czerwca. Jestem typowy Poznański dusigrosz i szukałam, gdzie mają najtaniej no bo po co przepłacać
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
cukrzyk1991 wrote:Co prawda u mnie poronienie było 2 dni po terminie @, ale to może lepiej też odczekam chociaż z miesiąc.
To może sobie te białka odpuszczę ;p ? Bo wolałabym najpierw zrobić coś co sprawi, że będę mieć podejrzenie tego zespołu (więc może pozostałe 4 badania wypisane przez Monikę_89). Tyle kasy teraz wydałam, że wolę chyba robić na raty i ewentualnie wykluczać różne schorzenia
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Malgonia wrote:Slina ma kwasny odczyn, w koncu w ustach zaczyna sie trawienie. A plemniki to bialko, szkoda by je strawic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2018, 18:49
agge, madziorek86, Malgonia lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualnymadziorek86 wrote:DZIEWCZYNYYYY ile newsów dzisiaj!! TRZYMAM KCIUKI za Was!
Tak strasznie się cieszę taką ilością pozytywnych wiadomości, że aż się wzruszyłam i chlipłam!
TO NIESAMOWITE, statystycznie "na oko" ten grudzień jest naprawdę magiczny! Tyle pozytywów!
I TAK TRZYMAĆ! Moje prośby do Matki Natury przynoszą efekty ustawiać się w kolejce i niech każdej się szybko uda zakiełkować ))))))))))))
Dziś u mnie termin @. Cisza i spokój, cyce bolą niemiłosiernie (dzięki za pomysł ze spaniem w sportowym staniku!!! ), delikatne skurczowe bóle pod brzuchem czuję i często mi mdło... Niezależnie od stanu najedzenia... Jutro rano idę na drugą betę (po 72h).
Póki co, boję się strasznieeeeeee, że to biochemiczna... Ciężko się skupić na codziennych czynnościach...
Trzymajcie kciuki...
Oczywiście trzymam ! Będzie piękna beta:)madziorek86 lubi tę wiadomość