Magiczny GRUDZIEŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnycukrzyk1991 wrote:Prawda. No ale jak kurcze można inaczej Praca, stresy to nieodłączna część. Jak się zaczyna starania to człowiek chce polowac na dni płodne. Ja nie mam wysokiego libida i np. po takim 1,5 tygodnia dni płodnych co drugi dzien to mi przytulanek starcza na kolejne 2 tygodnie Często nawet jak są dni płodne to tez to bardziej mus niż chęć zależy od dnia ;p Dobrze chociaż że mój mąż tak nie ma
Rety, myslalam, ze tylko ja mam niechec do seksu po owulacji. Niestety lapie sie nawet na rozkminkach typu "kochac sie? nie, przeciez nie ma juz dni plodnych". Slabo, ale coz..
agge, cukrzyk1991, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
Dobrze, dobrze, coraz więcej podwójnych kresek proszę
U mnie statystycznie początek dni płodnych, w praktyce jest to możliwe patrząc na wynik testu owu (negatywny, ale druga kreska dość mocna), ale nic poza tym. Zawsze mam problem z określeniem śluzu podczas dni, w których ❤... -
nick nieaktualny
-
Ja też tak mam. W ogóle nie mam ochoty na seks, ale jak wiem że te dni płodne się zbliżają, to przynajmniej wiem że to po coś haha jest motywacja.
Potem znów mi się nie chce.
Ja wczoraj miałam bardzo rozciągliwy śluz (nieprzezroczysty), a dzis już nie.cukrzyk1991, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
Weronika2018 wrote:Cieszę się plamienia od wczoraj się nie pojawiły bóle w podbrzuszu znacznie słabsze , czasem trochę kłuje, czasem trochę ciągnie , raz lewy , raz prawy jajnik , staram się normalnie funkcjonować , nie przemęczać się . Z objawów ciąży to tylko częstsze siusianie i piersi większe , podwyższona temperatura , choć myśle ze już nie ma sensu codziennie mierzyć , zastanawiam się czy to plamienie się uspokoiło dzięki temu, że zaczęłam brać Duphaston. W każdym razie jest dobrze i oby tak dalej , dziękuje wszystkim za słowa otuchy :* i szczęścia życzę wszystkim starającym się i tym którym się udało
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Myślałam że tylko ja tak mam. Jak już się kończą dni płodne to ochota na sex wraz z nim.
Czyli jednak nie jestem samastaraniowa, Sasanka5, cukrzyk1991, MonikA_89! lubią tę wiadomość
Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
Dobra, melduję się, a co xD Teoretycznie powinnam testować w Wigilię, ale raczej nie wytrzymie i siknę koło 19.12 ;P owulacja teoretycznie dziś, ale nie monitoruję cyklu. Po prostu aplikacja tak twierdzi, a męża upiłam i zadecydował: robimy! Czuję się rzeczywiście tak jakby owulacyjnie...
Trochę się cykam pozytywu, ale wiem, że będzie mi smutno jak się nie udaagge lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Marianka@87 wrote:Wierzę, że wszystko będzie dobrze:* mam pytanie o te plamienia, jak obfite były? Czy to trochę zabarwienia na wkładce czy już konkretne plamy? Czułaś jakieś bóle, brzuch był jak na @ twardszy czy raczej bez zmian? Ktory dzień po owulacji się pojawiły a którego ustały jak mówisz? Z góry dzięki za odpowiedź :*
Bóle pojawiły się 9,10,11 dpo, były to bóle przypominające te przed miesiączką, ja myśle ze właśnie w tych dniach nastąpiło u mnie zagnieżdżenie, ponieważ 12 dpo zrobiłam betę i wyszło mi 7,9. Praktycznie od tej pory bóle mam codziennie , o rożnym nasileniu,ale nie przypominające już tych okresowych , tylko takie ciągnące , kłujące, rozpierające. 15 dpo pojawiło się plamienie , pierwsze dni to było delikatne brudzenie na brązowo , 18dpo plamienie się trochę nasiliło, i pojawiła się mała ilość czerwonej krwi, cały czas były to jednak plamienia , nie krwawienia, minimalnie brudziłam wkładki . 19 dpo miałam wizytę u lekarza , przepisał duphaston 3x1 mimio dobrego progesteronu. Od wczoraj plamienie praktycznie zniknęło, czasem tylko przy podcieraniu, jakaś mała brązowa niteczka się pojawi . Bóle mam cały czas , ale już mniejszeWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2018, 18:28
Marianka@87 lubi tę wiadomość
-
Arashe wrote:Kinga wpisać więc na 19?
Weronika a kiedy miałaś pierwszy raz pozytyw? Znaczy jaki dzień, bo chcę Twoje serduszko do listy dopisać , będzie ładniejsza
30 listopada , 12 dpo , zrobiłam betę (7,9) i dwa testy różnych firm, wszystkie pozytywne
-
Cześć dziewczyny! Czytam Was cały czas!
Sandtasz - gratulacje!!! Pisz, co tam u Ciebie, jak sie czujesz itd.
Staraniowa - ale masz historie z tym cukrem i paskami... Ja niestety na tym się nie znam...
Weronika, to dobrze, że już mniej plamisz i bóle mniejsze masz Trzymam kciuki, żeby dalej było ok
Dziewczyny, jak to dobrze, że napisałyście o Waszym libido - czyli ze mną też wszystko jest ok! Również nie mam jakiegoś mega dużego libido... Poprostu staram się jakoś przetrwać ten okres około-owulacyjny
Ja testuje w tym tygodniu. Objawów nie mam (jak zwykle od pół roku już) ale wywaliło mi opryszczke wczoraj... 7dpo robiłam progresteron i wynik to 19, ale na dupku jestem . Mąż jutro jedzie na badanie nasienia... No zobaczymy jak to będzie. Zobaczymy też czy wytrzymam do piątku z testpwaniem
Pozdrawiam Was wszystkie :*Weronika2018, Arashe, Nuch lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Aejouy, paski to nic... Korcą mnie strasznie batoniki Kinder w szufladzie. Uwielbiam je ;(Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Staraniowa, powiedz swojemu mężowi, żeby wszystkie zjadł! Co do jednegoStarania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Dostałam je właśnie od niego jak jeszcze nie było pewne że będę mieć ta cukrzyce ciążowa...
Nie wiem czy nie ulegne dziś na kilka... Ech. Zobaczę jaki bede mieć wynik po kolacji ktora zjadłam prawie godzinę temu m jeśli będzie koło 100 to zjem. Jak powyżej 120 to nie. Wtedy już tylko jogurt.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Mąż na mnie prawie że nakrzyczał. Zgodził się na jeden batonik do jogurtu
agge, MonikA_89! lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Haha no widzisz Ale ciekawe jaki wynik będziesz miała po tym jednym batoniku?Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
No ... Pewnie przed snem sobie zmierzę by ocenić sytuację
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2018, 19:27
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo