Magiczny GRUDZIEŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, a pozwólcie mi jeszcze rozwiązać jedną tajemnicę Majów- np. przy badaniu progesteronu czemu na wszystkich forach pisze się "sugeruj się swoimi normami z labo",a nie np. znalezionymi na necie? Zakładając oczywiscie, że jednostka się zgadza. Chodzi o jakaś kalibrację? Ze np. jednej wynik 11 to w innym labo np. 15 i dlatego należy normy czytać typowo z tabelek z lab?cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
cukrzyk1991 wrote:Dziewczyny, a pozwólcie mi jeszcze rozwiązać jedną tajemnicę Majów- np. przy badaniu progesteronu czemu na wszystkich forach pisze się "sugeruj się swoimi normami z labo",a nie np. znalezionymi na necie? Zakładając oczywiscie, że jednostka się zgadza. Chodzi o jakaś kalibrację? Ze np. jednej wynik 11 to w innym labo np. 15 i dlatego należy normy czytać typowo z tabelek z lab?
Ja do norm labu podchodzę sceptycznie. Zależy tez o jaki parametr chodzi. Z morfologią - spoko, będę się odnosić do norm labu. Ale przy progu albo bHCG - patrzę na normy ogólne. Zwłaszcza, że niekiedy różnice między labami są naprawdę znaczące.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Cześć Kochane,
na wstępie chciałam się przywitać, tak po cichu jestem z Wami już od 2mc. Dopinguje, trzymam kciuki i wspieram w duchu. To nasz pierwszy cykl starań, dlatego zastanawiałam się czy czy to już ten czas żeby dołączyć, czy może jeszcze nie
Owulacja: wypadła 6 grudnia, udokumentowane obserwacją i testami (u mnie widać dokładnie kiedy na teście, gruba czerwona krecha jest nie do przeoczeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 13:10
Arashe lubi tę wiadomość
4cs o pierwszego Dzidziulka szczęśliwy
beta HCG - 07.03 - 29,9
- 09.03 - 101,0
Progesteron 16.05.18 19dc - 19,50
TSH 23.08.18 - 3,160
Letrox 50mg
TSH 27.11.18 - 1,330
Prolaktyna 03.12.18 11dc 267 mlU/l - 13,35 ng/ml -
Irvine90 wrote:Staraniowa, dziękuję ślicznie za radę, zrobię ten progesteron też wobec tego. Ten piątek jakiś stresujący dla wielu z nas... bety, usg... jejku, obyśmy wszystkie jutro miały pozytywne wieści.
cukrzyk1991, staraniowa, Irvine90, MonikA_89!, Arashe lubią tę wiadomość
-
Jagódka88 wrote:Cześć Kochane,
na wstępie chciałam się przywitać, tak po cichu jestem z Wami już od 2mc. Dopinguje, trzymam kciuki i wspieram w duchu. To nasz pierwszy cykl starań, dlatego zastanawiałam się czy czy to już ten czas żeby dołączyć, czy może jeszcze nie
Owulacja: wypadła 6 grudnia, udokumentowane obserwacją i testami (u mnie widać dokładnie kiedy na teście, gruba czerwona krecha jest nie do przeoczenia -
agge lubi tę wiadomość
4cs o pierwszego Dzidziulka szczęśliwy
beta HCG - 07.03 - 29,9
- 09.03 - 101,0
Progesteron 16.05.18 19dc - 19,50
TSH 23.08.18 - 3,160
Letrox 50mg
TSH 27.11.18 - 1,330
Prolaktyna 03.12.18 11dc 267 mlU/l - 13,35 ng/ml -
Emmainthegarden wrote:Dziewczyny skąd odjeżdża ten świąteczny ciążowy ekspres? Z chęcią się dosiadę. )))
-
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
_mamofaza wrote:Kinga13 to jedziemy na tym samym wózku:) My sobie zrobimy najpiękniejsze prezenty wigilijne :
Ja wpisałam się na 19.12, nie wytrzymie do Wigilii xD ale nastawiam się, że nic ciekawego tam nie zobaczę... No, ale przecież skoro można osikać test to czemu tego nie zrobić? potem powtórzę w Wigilię pewnie o ile nie dostanę @08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Buhaha, tak jak pisałam kiedyś. Wszystkie zakładamy, że będziemy zacnie testować w dzień @..
A potem łup.
No właśnie, jak można siknąć za 8 zeta.. )
Ja mam nadzieje, że przygotowania do świąt zajmą nam wszystkim głowy i nie będzie takiego stresu z czekaniem.
Ochmanka z takim wyprzedzeniem jak kupuje to będziesz miała cenę w promocji..
Bliźnięta!!!
* -
Staraniowa dziękuję obiecywałam sobie, że się nie będę nakręcać a tu guzik
-> trzymam kciuki za USG - ale jestem przekonana, że będzie piękną kropeczka
cukrzyyk1991 - mój czlowiek z Labu mówi, że norma normą, ale dużego rozjazdu nie powinno być, whania mogą wystepowac o 1-2 jednostki max więc
Kinga13 rozumiem niecierpliwość ja niby powinnam najwcześniej testować 17.12 ale coś mi mówi, że sobota będzie moja
Irvine90 - nie łam się, podpytywałam swojego człowieka i podobno te pierwsze przyrosty mogą być zafałszowane, ale koniecznie zrób kolejną betę po 48h - na pewno będzie pięknie!
Irvine90, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość
4cs o pierwszego Dzidziulka szczęśliwy
beta HCG - 07.03 - 29,9
- 09.03 - 101,0
Progesteron 16.05.18 19dc - 19,50
TSH 23.08.18 - 3,160
Letrox 50mg
TSH 27.11.18 - 1,330
Prolaktyna 03.12.18 11dc 267 mlU/l - 13,35 ng/ml -
nick nieaktualnyJagódka witamy
wykres wygląda obiecująco trzymam kciuki:)
z tym nakręcaniem to norma, mój luby nawet twierdzi że się nie staramy tylko wychodzi z założenia co ma być to będzie i jeszcze raz wspomnę mu o owulacji czy coś to mnie chyba zamorduje a ja myślę, kombinuję, analizuję
dzisiaj to już nawet dwoma termometrami temperaturę mierzyłamEmmainthegarden, MonikA_89!, Arashe, agge lubią tę wiadomość
-
Irvine90 wrote:Cukrzyk1991, trzymam za Ciebie kciuki z całej siły... podobno niska beta to jeszcze nic, najważniejszy jest ten przyrost, który u mnie jest zdecydowanie za niski...
Jutro faktycznie powtórzę betę, o ile do tego czasu nie zejdę na zawał.
'In early pregnancy, a 48-hour increase of hCG by 35% can still be considered normal.'
'In most normal pregnancies, at hCG levels below 1,200 mIU/ml, the hCG level usually doubles every 48-72 hours and normally increases by at least 60% every two days.' Twoje to 55%, ale przecież to już nie tak wielka różnica od 60%, robiłaś testy godzinowo tak, że faktycznie było dokładnie 48 h?
'Seebert et al reported in 2006 and Morse confirmed this in 2012 that a rise of at least 35% over 48 hours was proposed as the minimal rise consistent with a viable intrauterine pregnancy.'
'Below 1,200 mIU/ml, hCG usually doubles every 48-72 hours, but 35%+ is still normal.'
'There is a wide variation of normal hCG levels. An hCG that does not double every two to three days does not necessarily indicate a problem.'
I najważniejsze!
"An increase of at least 35% in 48 hours in early pregnancy is still considered normal." - Wzrost o przynajmniej 35% w ciągu 48 h we wczesnej ciązy jest wciąż uznawany za normalny
Także głowa do góry, beta rośnie, a nie spada, a to najważniejszeWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 15:19
staraniowa, Irvine90 lubią tę wiadomość
-
Emmainthegarden wrote:Buhaha, tak jak pisałam kiedyś. Wszystkie zakładamy, że będziemy zacnie testować w dzień @..
A potem łup.
No właśnie, jak można siknąć za 8 zeta.. )
Ja mam nadzieje, że przygotowania do świąt zajmą nam wszystkim głowy i nie będzie takiego stresu z czekaniem.
Ochmanka z takim wyprzedzeniem jak kupuje to będziesz miała cenę w promocji..
Bliźnięta!!!
*
A zupełnie bez żartów to moje marzenie.
To opowiem Wam historię.
Mojego faceta znam ze studiów i kiedyś na zajęciach z nasiennictwa robiliśmy ocenę nasion buka (jestem leśnikiem). Prowadząca opowiadała nam że kiedyś przy pracy jej koleżanka z katedry trafiła na bliźniaki w bukwi a jakiś czas później urodziła dwójkę i że to taka wydziałowa wróżba.
I wiecie co. Na tych samych zajęciach dwóm osobom trafiły się nasionka-bliźniaki. Byłam to ja i mój ówczesny kolega z grupy, mój M.
Więc Emmainthegarden nie widzę innej opcji;)Niecierpliwa..., JaSzczurek, Emmainthegarden, MonikA_89!, makowa, Kinga13, agge lubią tę wiadomość
-
Jaszczurek Wow takiej literatury można tylkpo pozazdrościć
Niecierpliwa - jakby słyszała swojego męża hahaha "będzie co ma być to będzie"- staram się mu oszczędzić swoich przemyśleń więc on żyje chwilowo w błogim spokoju, poza tym że musi łykac swoje tableteczki
ja już sama nie wiem, czy brzuch mnie zawsze tak przed @ bolał i teraz sobie wmawiam, czy faktycznie jest inaczej
myślicie, że 10 dpo powinno być już coś widać?4cs o pierwszego Dzidziulka szczęśliwy
beta HCG - 07.03 - 29,9
- 09.03 - 101,0
Progesteron 16.05.18 19dc - 19,50
TSH 23.08.18 - 3,160
Letrox 50mg
TSH 27.11.18 - 1,330
Prolaktyna 03.12.18 11dc 267 mlU/l - 13,35 ng/ml -
JaSzczurek wrote:Już Staraniowa wspominała o zagranicznych artykułach, które mówią, że przyrost 35% we wczesnej ciąży wciąż jest normą, ale ja też poczytałam trochę i tutaj też tak jest na przykład: https://www.babymed.com/normal-hcg-blood-level-by-week-during-pregnancy
'In early pregnancy, a 48-hour increase of hCG by 35% can still be considered normal.'
'In most normal pregnancies, at hCG levels below 1,200 mIU/ml, the hCG level usually doubles every 48-72 hours and normally increases by at least 60% every two days.' Twoje to 55%, ale przecież to już nie tak wielka różnica od 60%, robiłaś testy godzinowo tak, że faktycznie było dokładnie 48 h? Mówiłaś, że jechaliście na betę
'Seebert et al reported in 2006 and Morse confirmed this in 2012 that a rise of at least 35% over 48 hours was proposed as the minimal rise consistent with a viable intrauterine pregnancy.'
'Below 1,200 mIU/ml, hCG usually doubles every 48-72 hours, but 35%+ is still normal.'
'There is a wide variation of normal hCG levels. An hCG that does not double every two to three days does not necessarily indicate a problem.'
I najważniejsze!
"An increase of at least 35% in 48 hours in early pregnancy is still considered normal." - Wzrost o przynajmniej 35% w ciągu 48 h we wczesnej ciązy jest wciąż uznawany za normalny
Także głowa do góry, beta rośnie, a nie spada, a to najważniejsze -
Faceci trochę dłużej dojrzewają do starań. Ale to chyba dobrze, bo pomagają utrzymać jakiś stan równowagi w domu.
Mojemu zajęło rok dojście do tego, ze on niego tak samo zależy nasz sukces jak i ode mnie i że jak wysyłam zdjęcie pozytywnego owulaka to nie jest czas by iść na siłownię tylko do sypialni. Ale potrzebował do tego kiepskiego wyniku swojego nasienia i kilku wizyt u specjalisty by zrozumieć czemu się wkurzam gdy staję na głowie by wyprodukować piękne jajko, a on to olewa.. no to teraz on musi stanąć na głowie by mu trochę armia odbiła się od dna. Oby mu zapał nie minął jak się wyniki poprawiąNiecierpliwa... lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny ☺ ja również nieśmiało dołączam do Waszego grona. Mam nadzieję że Grudzień będzie owocny dla każdej z nas. Jagódka88 u mnie owulacja wypadła 9'12 3 dni po Tobie także trzymam kciuki za Twoje sobotnie testowanie ✊
Ochmanka, agge lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeriko wrote:Cześć dziewczyny ☺ ja również nieśmiało dołączam do Waszego grona. Mam nadzieję że Grudzień będzie owocny dla każdej z nas. Jagódka88 u mnie owulacja wypadła 9'12 3 dni po Tobie także trzymam kciuki za Twoje sobotnie testowanie ✊
Emmainthegarden lubi tę wiadomość
-
Jagódka88 wrote:Jaszczurek Wow takiej literatury można tylkpo pozazdrościć
Niecierpliwa - jakby słyszała swojego męża hahaha "będzie co ma być to będzie"- staram się mu oszczędzić swoich przemyśleń więc on żyje chwilowo w błogim spokoju, poza tym że musi łykac swoje tableteczki
ja już sama nie wiem, czy brzuch mnie zawsze tak przed @ bolał i teraz sobie wmawiam, czy faktycznie jest inaczej
myślicie, że 10 dpo powinno być już coś widać?Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)