Magiczny GRUDZIEŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
agge wrote:Dziewczyny, a zawsze macie taką samą fazę lutealną? W poprzednim cyklu dostałam @ 14 dnia po owulacji, ale miesiąc wcześniej 15 dnia.
Ciekawe jak teraz będzie
Żeby dobrze policzyć jej długość trzeba być pewnym co do dnia kiedy nastąpiła owulacja. Ja się sugeruje jedynie testami ovu, a z nimi jak wiadomo...
to całe liczenie, mierzenie temperatur jest dla mnie zbyt stresujące i tym bardziej nakręcające. Nie zastanawiam się nad tym -
Agge ja zawsze mialam faze lutealna 14-15 dni.. wiec teraz powinnam miec @ 34/35 dc, a szisiaj jest dopiero 30 dc i mam bole bardzoooo podobne do tych okresowych... gdybym teraz dostala okresu to moja faza byla by tylko 10-cio dniowa... czy to mozliwe, ze mogla mi sie az tak skrocic? Poza tym nigdy nie bolal mnie brzuch 3-4 dni przed okresem.58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Dziewczyny. Wczoraj nie miałam siły zajmować się moja dwojką. W ogóle jestem wujową matką. Powinnam więcej robić z dziećmi.
Nie mam też 20 lat. No i młodszy poszedł do przedszkola. Trochę spokoju a ja chcę znowu nieprzespanych nocy?
Ost trafiam na same straszne sprawy, znęcania się nad dziećmi i myślę, że świat jest okropny i chyba bym nie przeżyła gdyby mojemu dziecku się coś stało.. A jak więcej dzieci większą szansa. (edit:nie wchodzić na strony internetowe)
Poza tym moje z racji zespolu antyfosfolip znowu będzie wczesniakiem. Czy mam prawo to komuś robić.
Dodatkowo moje względnie zdrowe. A jak się urodzi z porażeniem mózgowym? autyzmem?
Nie umiem nawet utrzymać porządku w chacie a niemowlęcia mi się zachciało...
Czasem to mi żal moich dzieci, że mają taką nierozgarnietą matkę. W dodatku wychowuje je na pierdoły. Grzeczne, uczynne itd. To się do Polski nie nadaje..
Jak widać pms po calości. Ciekawe czy tylko ja mam takie przemyślenia...
Dziekuję za uwagę. Pytałyście to macie. Dostanę nagrodę smutasa roku??
-
madziorek86 wrote:Żeby dobrze policzyć jej długość trzeba być pewnym co do dnia kiedy nastąpiła owulacja. Ja się sugeruje jedynie testami ovu, a z nimi jak wiadomo...
to całe liczenie, mierzenie temperatur jest dla mnie zbyt stresujące i tym bardziej nakręcające. Nie zastanawiam się nad tym
No ja temperaturę mierzę od dwóch lat, teraz się bardziej przełożyłam. Testy owulacyjne spróbowałam pierwszy raz w tym cyklu i mnie zawiodły.
Chyba rzeczywiście muszę rozważyć te Clearblue w przyszłości -
Malinowa91 wrote:Agge ja zawsze mialam faze lutealna 14-15 dni.. wiec teraz powinnam miec @ 34/35 dc, a szisiaj jest dopiero 30 dc i mam bole bardzoooo podobne do tych okresowych... gdybym teraz dostala okresu to moja faza byla by tylko 10-cio dniowa... czy to mozliwe, ze mogla mi sie az tak skrocic? Poza tym nigdy nie bolal mnie brzuch 3-4 dni przed okresem.
Ja jakieś 4 cykle temu miałam owulację 20 dnia cyklu, a cykl trwa o 28 dni... Więc chyba wszystko możliwe. -
Emmainthegarden wrote:Dziewczyny. Wczoraj nie miałam siły zajmować się moja dwojką. W ogóle jestem wujową matką. Powinnam więcej robić z dziećmi.
Nie mam też 20 lat. No i młodszy poszedł do przedszkola. Trochę spokoju a ja chcę znowu nieprzespanych nocy?
Ost trafiam na same straszne sprawy, znęcania się nad dziećmi i myślę, że świat jest okropny i chyba bym nie przeżyła gdyby mojemu dziecku się coś stało.. A jak więcej dzieci większą szansa. (edit:nie wchodzić na strony internetowe)
Poza tym moje z racji zespolu antyfosfolip znowu będzie wczesniakiem. Czy mam prawo to komuś robić.
Dodatkowo moje względnie zdrowe. A jak się urodzi z porażeniem mózgowym? autyzmem?
Nie umiem nawet utrzymać porządku w chacie a niemowlęcia mi się zachciało...
Czasem to mi żal moich dzieci, że mają taką nierozgarnietą matkę. W dodatku wychowuje je na pierdoły. Grzeczne, uczynne itd. To się do Polski nie nadaje..
Jak widać pms po calości. Ciekawe czy tylko ja mam takie przemyślenia...
Dziekuję za uwagę. Pytałyście to macie. Dostanę nagrodę smutasa roku??
Proszę Cię nikt idealny nie jest.
A skoro się martwisz tym i zastanawiasz, to jesteś NAJLEPSZĄ mamą! Bo nie jesteś nieodpowiedzialna tylko masz wątpliwości, czy na pewno dasz radę. A to oznacza, że chcesz dla swoich dzieci jak najlepiej I tyle w temacie.Ochmanka, Emmainthegarden, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
Malinowa - nie chcę nic mówić, ale masz identycznie jak ja. Bóle jak na okres (tylko słabsze) kilka dni przed @, pierwszy test - cien cienia cienia, drugi test (ale z innej firmy) - biel. A mimo wszystko po kilku dniach beta była 13. No i PMS nie miałam jak coś (jak zwykle).cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
Emmainthegarden wrote:Poza tym moje z racji zespolu antyfosfolip znowu będzie wczesniakiem. Czy mam prawo to komuś robić.
Dodatkowo moje względnie zdrowe. A jak się urodzi z porażeniem mózgowym? autyzmem?
3 dni temu po tej ciązy biochemicznej miałam podobną rozkminę Pisałam to nawet na forum - że może nie powinnam się rozmnażać w ogóle - skoro mam hashi i cukrzyce, a w rodzinie męża notoryczne przypadki reumatoidalnego zapalenia stawów = razem 3 autoimmunologiczne choroby i boje się krzywdy dla dziecka
Ja to nie mam ani jednego dziecka. W styczniu kończę 28 lat. Rozumiem Twoje rozterki, ale wydaje mi się że chyba musimy się zdać na świat i los i jak nam faktycznie nie będę dane mieć dzieci (Tobie trzeciego) to po prostu nie zajdziemy i tyle
Jak wykryto u Ciebie zespół antyfosfolipidowy?cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
Cześć dziewczyny! Ja zaczelam rano brudzic/plamic. Poszlaam do mojej gin i oczywiscie zbadala mnie na fotelu. Tak, sa brudzenia i pyk skierowanie do szpitala. Takze jestem juz po powtornym badaniu na fotelu, po usg (lekarz nie dal raczej szans bo endometrium tylko 7mm). Pobrano mi krew na bete i zostalam w szpitalu....Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
aeiouy wrote:Cześć dziewczyny! Ja zaczelam rano brudzic/plamic. Poszlaam do mojej gin i oczywiscie zbadala mnie na fotelu. Tak, sa brudzenia i pyk skierowanie do szpitala. Takze jestem juz po powtornym badaniu na fotelu, po usg (lekarz nie dal raczej szans bo endometrium tylko 7mm). Pobrano mi krew na bete i zostalam w szpitalu....
Trzymaj się.
Daj znać jak beta -
Malgonia wrote:Destiny a co lekarz na to, ze masz taki czopiasty sluz?
Raz mi sie vos takirgo zdarzylo w cyklu po poronieniu, ale wtedy to hórmony wariuja i w ogole. Zdarzylo Ci sie to wczesniej? Moze powinnas z tym sluzem powalczyc by go rozrzedzic?
A co do samopoczucia to ja po dongu kipsko sie czulam. Czemu bierzesz go do 9dpo?
Małgonia Ja co jakiś cykl miałam dzień przed dniami płodnymi taki czop.Później śluz był rozciągliwy.Ale od jakiegoś roku mam malutki bądź wcale śluzu .Jednak w tym miesiącu czop był.
Odnośnie donga to Ja też średnio się po nim czułam,ale jak jem go z jedzeniem jest ok.Biorę go do 9dpo ponieważe na jednym forum o tym wyczytałam.Że czasami brany do owulacji nie przynosi efektów,a jedna dziewczyna napisała że ciąża była gdy przyjmowała Donga do 9dpo.Ja w szczęśliwym cyklu miałam plamienie brązowe przez 3 dni z każdym dniem słabsze,ale to było od 23 dniu cyklu.Niestety straciłam w 4 tyg .Od dziś zaczynam duphaston.Konktretne starania od 2015
2 wczesne straty
2017 In Vitro -niestety bez skutku
AMH -1
2018 In Vitro KD klapa:(
2019 Badanie gdzie leży problem..
Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
Komórki nk
Mąż Hla C C1 -
aeiouy wrote:Cześć dziewczyny! Ja zaczelam rano brudzic/plamic. Poszlaam do mojej gin i oczywiscie zbadala mnie na fotelu. Tak, sa brudzenia i pyk skierowanie do szpitala. Takze jestem juz po powtornym badaniu na fotelu, po usg (lekarz nie dal raczej szans bo endometrium tylko 7mm). Pobrano mi krew na bete i zostalam w szpitalu....
Kurczę, aż jestem zdziwiona że tak "poważnie" (brzydko to brzmi) Cię potraktowali. Być może dlatego że już masz poronienie za sobą.
U mnie na tak wczesnym etapie "ciąży" to gin w ogóle się nie przejął, popatrzywszy we mnie i na betę stwierdził, że zacznę plamić lada dzień. Kazał to potraktować jak @ (naturalne oczyszczenie). Ba, jak do niego poszłam to miałam jedynie betę 13 (bez drugiej bety czyli przyrostu) i proga 4. Czytałam że większość z Was betę na starcie wykryła już w ilości 6-10. A gin stwierdził że to absurdalnie mało, żeby działać w ogóle. Ale suma sumarum - miał rację. Następnego dnia beta drastycznie spadła.
Dlatego czapki z głów dla Twoich lekarzy Trzymam kciuki informuj na bieżąco.cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
Cukrzyk, ja w lutym 28 skończę. Brak dzieci i na dzień dzisiejszy nawet brak szans żeby się chociaż łudzić...
-
Malinowa gdybym ja miała opisać swoje bóle jak zaszłam to były one intensywne. Zazwyczaj przed @ delikatnie mnie ćmi, ale w ciąży i potem jak wysikałam bladziocha to był ból jakbym już dostała @ tylko, ze jej nie było.
aeiouy trzymam mocno kciuki żeby się dobrze skończyło. -
ElfiaKsiężniczka wrote:Cukrzyk, ja w lutym 28 skończę. Brak dzieci i na dzień dzisiejszy nawet brak szans żeby się chociaż łudzić...
Zawsze myślałam, ze w wieku 28 już będę mieć chociaż jedno dziecko. Zawsze byłam bardzo rodzinna, choć nigdy nie umiałam zajmować się dziećmi Trochę się bałam, że coś im się stanie.
Zawsze też chciałam zrobić wszystko jak należy Z mężem chodziłam do jednej klasy w LO (wtedy się tylko przyjaźniliśmy), po LO zostaliśmy parą, długie chodzenieeee (5-6 lat), ponad 2 lata narzeczeństwa, i rok po ślubie zdecydowaliśmy - to jest ten czas. Czas na dzieci. Mąż miał już pracę ponad 2 lata, ja świezo po skończeniu studiów (bo niestety zrobiłam 2 kierunki więc łącznie studiowałam 8 lat...), minęło już 5 miesięcy i teraz od 5cs dupa Będę teraz chyba wylewać żale przez najbliższe 2 tygodnie ...cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
Z kolei ja bardziej myślałam że stara panna zostanę, w końcu w wieku 25 lat spotkałam tego jedynego i do pełni szczęścia brakuje tylko dziecka. Oboje mamy stabilna pracę, dobrze zarabiamy itd. U mnie sytuacja o tyle trudna ze jestem nauczycielem w przedszkolu i wszedzie widze te usmiechniete buzie. W piatek to nie moglam wytrzymac caly czas ocieralam lzy. Pol roku minęło a tu dalej nic, ciekawe jak długo trwały te moje bezowulacyjne cykle.
-
nick nieaktualnyElfiaKsiężniczka wrote:Z kolei ja bardziej myślałam że stara panna zostanę, w końcu w wieku 25 lat spotkałam tego jedynego i do pełni szczęścia brakuje tylko dziecka. Oboje mamy stabilna pracę, dobrze zarabiamy itd. U mnie sytuacja o tyle trudna ze jestem nauczycielem w przedszkolu i wszedzie widze te usmiechniete buzie. W piatek to nie moglam wytrzymac caly czas ocieralam lzy. Pol roku minęło a tu dalej nic, ciekawe jak długo trwały te moje bezowulacyjne cykle.
my jesteśmy razem 11 lat, od liceum, potem studia w różnych miastach, po studiach planowanie ślubu i tak jakoś zeszło z tym wszystkim - też mam 28 lat
Mój luby niestety uważa że do ojcostwa jeszcze się nie nadaje, ale na szczęście nie oponował z odstawieniem zabezpieczeńWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 12:26