Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Majowe staraczki :)
Odpowiedz

Majowe staraczki :)

Oceń ten wątek:
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 8 maja 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie z teściowa scielam trzy lata temu. Powiedziała ze powinnam sie z jakaś kuzynka z ich strony skontaktować bo ona tez nie mogła mieć dzieci ale gdzieś sie leczyła i teraz maja bliźniaki. Na to ja nie wytrzymałam i powiedziałam ze ja nie muszę sie leczyć. Ona z wielkim zdziwieniem "nie, a kto?" "Twój syn". Wcześniej nie mówiliśmy rodzicom kto co i jak. Po prostu nie możemy, ale dogryzanie teściowej ze to na pewno ja przelało czarę. Od tamtej pory mnie juz nie pyta, a p czym gada z synem mnie nie interesuje :)

    AJA_S lubi tę wiadomość

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 8 maja 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    uuu... nie no u mnie w ten sposób nikt nie rozmawia.
    Gdybym miała taką sytuację jak Ty Zyzia to chyba bym już do teściów nie pojechała...

    W sumie o naszych wielkich staraniach wie moja mama i siostra mojego M, przypuszczam, że mogła coś pisnąć do teściowej dlatego narazie nic nie słyszałam pod swoim adresem, a póki co problem chyba leży po mojej stronie :(

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 8 maja 2016, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My specjalnie nie mówiliśmy kto ma problem. No ale teraz juz wiedza. O ponownych staraniach wie tylko koja siostra, mama sie domyśla albo jej siostra wypaplała :)
    Ja przez ponad rok myślałam, ze to po mojej stronie. Dopiero jak mnie przemaglowali to zrobiliśmy badania M. I jak to lekar stwierdził - macie szanse poniżej 1 promila...

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 8 maja 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i moja siostra cioteczna wie, która właśnie w lutym urodziła córcię. W związku z tym, że nie mam siostry rodzonej, ani przyjaciółki takiej od serca, to ona zastępuje mi i to i to :)

    Przykro mi Zyzia, ale wierzę w to, że się uda! :) Słuchaj, opowiem Wam wszystkim historię znajomych...

    Para - kobieta i mężczyzna, obydwoje zdrowi jakby się wydawało. Bach, wpadka, szybki ślub, synek. Synek rośnie, rośnie, mija 4-5 lat i upomina się o rodzeństwo. Para zaczyna stawiać dom i na poważnie (tym razem przemyślanie) postanawia powiększyć rodzinę. Myśleli hop i się uda, ale nie...mijały miesiące, rok i nagle pozytywny test. Radość niesamowita. Po kilku dniach w nocy ból niesamowity, wylądowała na pogotowiu - diagnoza - ciąża pozamaciczna, krwotok wewnętrzny. Oczywiście, załamanie totalne...
    Pewien czas minął i uznali, że jeszcze nic straconego, że muszą starać się dalej, że w końcu musi się udać.
    Kolejne miesiące starań i nic, w końcu zaczęli jeździć do kliniki bezpłodności...wszelkie badania i nagle bach! Kolejny cios, guz...Usunęli jajnik czy jajowód (nie pamiętam już dokładnie) i poinformowali "Pani już nigdy dzieci mieć nie będzie" - to był sierpień.
    Dziewczyna wpadła w depresję, nie robiła z sobą i przy sobie nic, już mieli się rozwodzić, ale dziewczyna dochodząc do siebie przy pomocy psychologa - pomyślała mam synka, mam już dar, muszę się ogarnąć bo stracę chłopa. Znowu zaczęli się do siebie zbliżać, budować wszystko na nowo. Miłość kwitła :)
    Aż nagle... w sylwestra od rana źle się czuła, przerażona (bo może jakieś przerzuty czy coś?) pojechała na pogotowie. Zrobili podstawowe badania, w tym krew i co? To nie przerzuty a przerzutek, który po 9 miesiącach opuścił ciałko mamy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2016, 16:56

    AJA_S lubi tę wiadomość

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 8 maja 2016, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I to dowód na to, że nie możliwe staje się możliwe :)

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 8 maja 2016, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakby nie było piękna historia :)

    17.11.17-poronienie całkowite
  • Almanah Autorytet
    Postów: 711 221

    Wysłany: 8 maja 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wierzę po prostu. Mój chłop wyszedł wczoraj o 20 na imprezę i dopiero czeka na przystanku na autobus powrotny. :D Nie wiem jak on to robi, bo nawet jak o 3-4 w nocy wracamy z klubu to od razu pada spać. Ja już bym chyba dawno zemdlała. :D

    AJA_S lubi tę wiadomość

    Alicja | 24 l | 11 cs
    I will try to find a little more good in me to give to you.
    9tZNp1.pnghftpp2.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 8 maja 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie w rodzinie była taka sytuacja ze nie planowali dziecka wogole a on strzelił dwa razy żeby było fajnie i po miesiącu zrobiła test bo nie była świadoma ciazy a tu pozytyw

    AJA_S lubi tę wiadomość

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 8 maja 2016, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To impreza była gruba :)

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 8 maja 2016, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    To u mnie w rodzinie była taka sytuacja ze nie planowali dziecka wogole a on strzelił dwa razy żeby było fajnie i po miesiącu zrobiła test bo nie była świadoma ciazy a tu pozytyw

    Co innego gdy ktoś nie planuje a co innego jak ktoś bardzo chce, a słyszy, że nigdy mu się nie uda..

    Almanah lubi tę wiadomość

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 8 maja 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz bo tak czasem jest ze jak ktoś chce bardzo to długo czeka a kto niechce to go zaskoczy

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 8 maja 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta95 wrote:
    Mała Kasia, będzie dobrze!
    Wiem coś o tym, ale potem przechodzi i jest ok.:)
    Dzięki za pocieszenie mam nadzieję że będzie tak jak mówisz :-)

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 8 maja 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaimis wrote:
    Może jednak da namówić się na to badanie nasienia?
    Szczerze to w to wątpię strzeże się od lekarzy jak tylko może

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • Mała Kasia Ekspertka
    Postów: 515 75

    Wysłany: 8 maja 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJA_S wrote:
    Kasiu współczuję, ale może musisz dać mu czas i zapytać kiedy i czy wgl będzie gotowy na dzieci... A że tak zapytamile jesteście ze sobą?
    Jesteśmy ze sobą 6 lat więc nie wiem na co on czeka. Ale trochę go rozumiem może się bać poprostu że sobie nie poradzi.

    d0799ed4a452afd24373bc20179063bf.png
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 8 maja 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Kasia wrote:
    Dzięki za pocieszenie mam nadzieję że będzie tak jak mówisz :-)
    Na pewno! Potrzeba czasu..zresztą jak na wszystko :)

  • Kendra Balwanera Przyjaciółka
    Postów: 281 29

    Wysłany: 8 maja 2016, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia wrote:
    My specjalnie nie mówiliśmy kto ma problem. No ale teraz juz wiedza. O ponownych staraniach wie tylko koja siostra, mama sie domyśla albo jej siostra wypaplała :)
    Ja przez ponad rok myślałam, ze to po mojej stronie. Dopiero jak mnie przemaglowali to zrobiliśmy badania M. I jak to lekar stwierdził - macie szanse poniżej 1 promila...
    Nam mój lekarz na naturalna ciążę daje poniżej 0,5%

    PCO, cykle stymulowane Clo i Pregnylem, u meza oligo - astheno - teratozoospermia i ponizej 1% plemnikow prawidlowych. Walczymy o drugie dziecko.



    aa9617d94ff4d135c8cc62fdcb7ed554.png
  • Almanah Autorytet
    Postów: 711 221

    Wysłany: 8 maja 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam dla was coś na poprawę humorów: https://gfycat.com/JoyousElementaryAmericanrobin

    AJA_S, Misiaimis lubią tę wiadomość

    Alicja | 24 l | 11 cs
    I will try to find a little more good in me to give to you.
    9tZNp1.pnghftpp2.png
  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 8 maja 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Almanah wrote:
    Mam dla was coś na poprawę humorów: https://gfycat.com/JoyousElementaryAmericanrobin

    Hahahah :D gibki :P

    Almanah lubi tę wiadomość

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Almanah wrote:
    Mam dla was coś na poprawę humorów: https://gfycat.com/JoyousElementaryAmericanrobin

    Mniej więcej tak wyglądałam dzisiaj rano :)

    Almanah lubi tę wiadomość

  • Malinowa90 Przyjaciółka
    Postów: 67 80

    Wysłany: 8 maja 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kochane, jak leci niedziela?
    Ja byłam w pracy- znowu dużo stresu itp.
    Moje samopoczucie dziś jest bardziej niż złe.
    Bolą mnie plecy, ciągnie mnie w pachwinie i kłuje w brzuchu- kolejne nowości przed @.
    Dziś termin @- ale czasem lubi się spóźniać 1-2 dni.
    Chciałam zatestować, ale tak bardzo się boję rozczarować.
    Modle się by @ nie przyszła a z drugiej strony staram się uspokoić.
    Temperatura z dziś 37,02.
    3 majcie kciuki<3

    Malinowa90

    ttp://ovufriend.pl/thumb/1cb855d7de88fb8fbd403215f4c33047.png[/img][/url]
‹‹ 158 159 160 161 162 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ