Majowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiaimis wrote:Kasieńko.. mam ogromną nadzieję i wierzę w to, że tak tylko rzucił w nerwach, bez pomyślenia.
Przemyśli, wróci i będzie chciał na zgodę :* -
No mój też bierze jak to mówi odżywki, sterydów lub pochodnych nie brał nigdy.
Jak mu zwracalam uwagę, że już starczy, że niedługo się w drzwi nie będzie mieścił to żartował, że pałka też wtedy większa...
Ale fakt, nie wiadomo co tam dodają..zwykła kreatyna a może być tam tyle świństwa, że szkoda gadać. I też się boję, że to może nas blokowaćMała Kasia lubi tę wiadomość
Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...
16mscy, 15cs...5t0d (*)
12 mscy, 10cs...5t6d (*) -
Jeśli sterydy i psucie sobie zdrowia jest dla niego ważniejsze niż dobro rodziny, to może faktycznie warto się zastanowić czy to odpowiedni partner. To, że jego koledzy biorą sterydy i mają dzieci nie znaczy, że te dzieci są tak zdrowe jak "czystego" ojca. To jak z narkotykami.
-
Alicja, jak długie masz cykle? zastanawiam się czy będziemy razem testować, bo cykl rozpoczęłyśmy w tym samym dniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2016, 13:53
Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...
16mscy, 15cs...5t0d (*)
12 mscy, 10cs...5t6d (*) -
No właśnie. Niby odżywki tak się teraz na to mówi..
Właśnie chyba trzeba będzie zmienić
Widocznie nie dorosl do życia w ogóle
.Ale po tylu latach będzie ciężko.
Tym bardziej że to taka pierwsza miłość. No ale cóż dla mnie założenie rodziny jest ważniejsze. -
Misiaimis wrote:No mój też bierze jak to mówi odżywki, sterydów lub pochodnych nie brał nigdy.
Jak mu zwracalam uwagę, że już starczy, że niedługo się w drzwi nie będzie mieścił to żartował, że pałka też wtedy większa...
Ale fakt, nie wiadomo co tam dodają..zwykła kreatyna a może być tam tyle świństwa, że szkoda gadać. I też się boję, że to może nas blokować -
Mała Kasia wrote:No właśnie. Niby odżywki tak się teraz na to mówi..
Właśnie chyba trzeba będzie zmienić
Widocznie nie dorosl do życia w ogóle
.Ale po tylu latach będzie ciężko.
Tym bardziej że to taka pierwsza miłość. No ale cóż dla mnie założenie rodziny jest ważniejsze.
Może jednak da namówić się na to badanie nasienia?Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...
16mscy, 15cs...5t0d (*)
12 mscy, 10cs...5t6d (*) -
Mała Kasia wrote:To mamy ten sam problem.
No niestety, a czy Twój oprócz tych odżywek przyjmuje jakieś witaminy?
Bo mój po konsultacjach z lekarzem (pierwszego kontaktu, nie specjalistą) bierze dodatkowo witaminy. Do tego ja dokupiłam mu jeszcze kolejne.
Badania nasienia nie robiliśmy, ale M baaardzo chce dziecka i nawet w Wielkanoc, jak dowiedzieliśmy się, że moja bratowa znowu w ciąży (już jedno mają, drugie miało być po nowym roku) to ja w ryk (no niestety to było silniejsze) a on przestał się odzywać, zamknął się w pokoju sam a po jakiś 10 min przyszedł i powiedział "pieprzę to, jak się nie uda do czerwca, to idę na badania"Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...
16mscy, 15cs...5t0d (*)
12 mscy, 10cs...5t6d (*) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Misiaimis wrote:No niestety, a czy Twój oprócz tych odżywek przyjmuje jakieś witaminy?
Bo mój po konsultacjach z lekarzem (pierwszego kontaktu, nie specjalistą) bierze dodatkowo witaminy. Do tego ja dokupiłam mu jeszcze kolejne.
Badania nasienia nie robiliśmy, ale M baaardzo chce dziecka i nawet w Wielkanoc, jak dowiedzieliśmy się, że moja bratowa znowu w ciąży (już jedno mają, drugie miało być po nowym roku) to ja w ryk (no niestety to było silniejsze) a on przestał się odzywać, zamknął się w pokoju sam a po jakiś 10 min przyszedł i powiedział "pieprzę to, jak się nie uda do czerwca, to idę na badania"
Widać że mu zależy17.11.17-poronienie całkowite